Lipcówki 2014

Ok Agnilla dziękuje Ci bardzo za info faktycznie jesteś dobrze poinformowana ze wszystkim, jak wiesz jeszcze co jest takie istotne to pisz. Też staram się jakoś dowiedzieć wszystkiego, co jest ważne kupiłam książki nawet dwie ale widać człowiek cały czas dowiaduje się czegoś nowego.

ja się udzielalam od początku w wątku testów owulacyjnych, troche się o fasolę staraliśmy, w międzyczasie kilka dziewczyn zaszło, zaraz będa rodzić więc i one dużo mi mówią. co tylko będe wiedziała dam znać, po to tu jesteśmy

co do istotnych rzeczy, nie jest to bodajże refundowane, ale warto też zbadać przeciwciała toksoplazmozy, cytomegalii i różyczki. no i HIV też sie powinno, grupę krwi. miałyście to badane? ja się strasznie nastawiłam na cytomegalię po tym, jak moja koleżanka urodziła w 28tc a teraz własnie okazało się, że lezy w szpitalu zakaźnym z małą, bo u małej własnie wykryli cytomegalię. o ile dorosły człowiek sam sobie radzi, kiedy choruje na cytomegalię, to dla niemowlaka i płodu jest to niebezpieczne. mi częśc ( tzw. Igg )cytomegalii wyszła pozytywna i byłam załamana, ale zbadałam drugi czynnik ( Igm) i wyszło, że chorowałam na to bardzo dawno ufff

Hej dziewczyny.

Jestem ze staraczek,miałam tu oficjalnie do was wstąpic po wizycie u lekarza,ale termin mam na 10 grudnia,więc chyba już jednak zostanę z wami.

czesc dziewczyny jestem nowa, jestem pierwszy raz na forum. Jestem w 5 tyg. Mieszkam w Anglii,co jesli chodzi o ciaze mnie przeraza...bylam wczoraj na pierwszej wizycie u rodzinnego,powiedzialam ze jestem w ciazy,bo 4testy pozytywne. powiedziala termin na 29 lipca i to wszystko. teraz czekam na zaproszenie od poloznej i dopiero jakies badania bada robic. troche sie boje bo meczy mnie prawa strona w podbrzuszu,dretwieje mi lewa noga, lewa reka, to wszstko dzis w nocy pierwszy raz,prawie nie spalam.pol nocy przeplakalam, tak strasznie sie boje zeby wszystko bylo ok poradzcie cos prosze

Gabi, w końcu
malwa witaj, jedyne co możemy poradzić to spokój! bo nerwy w niczym nie pomogą
margollka, o ile się nie mylę, też jest w Anglii więc możecie być na bieżąco

dzieki. ja wcale sie tak strasznie nie denerwuje, tylko martwie, przepraszam sie pomylilam to lewa strona w podbrzuszu mnie boli,nawet nie tak boli jak poprostu cos mi przeszkadza,taki dyskomfort w calej lewej stronie czuje...doktor powiedziala jakby bol byl w jednej stronie bardzo silny to mam sie zglosic...nie wiem co robic. przeciez wiecie dokladnie czego sie boje..

Agnilla ja toksoplazmozę i cytomegalie robiłam jeszcze przed ciążą, bo chciałam wiedzieć czy spokojnie możemy się starać to było jakieś 3 miesiące temu , zapłaciłam za te badania po 70 zł. i oba wyszły negatywnie czyli nie chorowałam wcześniej i wtedy tez nie byłam chora. Robiłam jeszcze na tarczyce bo tez mi zaleciła ale to już refundowane. Grupę krwi tez mam. Także ja te badania mam jeszcze sprzed ciąży ale chyba trzeba je powtarzać z tego co się orientuję. Teraz zleciła mi tylko krew, mocz, morfologię i na kiłę. A o różyczce powiedziała ze byłam szczepiona bo jestem, rocznik 88 i tego nie trzeba na HIV tez nie bo mój maż jest moim pierwszy i jedynym partnerem i ja jego też więc to chyba też nie muszę.

malwa26 spokojnie takie pobolewania to ja do tej pory mam czasem po lewej czasem po prawej stronie ale poleżę na chwilę na plecach albo rozchodzę i przechodzi, no chyba ze mam mocne bóle to musisz się zgłosić do lekarza, na początku mnie tez każde delikatne zakłucie przerażało ale tao jest normalne tam się wszystko rozciąga

No i to jest super sprawa moim zdaniem, przyznam wam się do czegoś..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

aż mi głupio pierwszy raz w życiu coś takiego mi się przytrafiło...
Witam Nowe kobietki czujcie się swobodnie Malwa spokojnie mnie też bolało ale po prawej i okazało się że tam jest ciałko żółte i stad te kłucia.Gabi spokojnie rozgość się i już zostań Ja na tokso też robiłam przed ciążą bo mam kota biegającego po podwórku ale nigdy jej nie miałam...i tu jak zwykle problem....więc muszę mieć częściej te badanie a na cytomegalie wezme w czwartek też jest płatne ale warto zrobić.

Dzieki bardzo za te slowa. To tak strasznie nie boli poprostu przeszkadza. tylko jedna strona i to mnie martwi. moze minie. jestem dobrej mysli.

helenne co do twoich snów to powiem ci ze ja mam non stop ochotę i czasem się pomiziamy delikatnie i takie mam odjazdy jak nigdy wcześniej

oooo i to jest prawidłowe podejście bo stres nam nie służy wcale ciesz się nowym życiem rosnącym w Tobie

marzenka...ale my się wcale nie miziamy bo ja mam zakaz od lekarza a mój sen...pff....aż mi gorąco na samą myśl...mój mąż rano mówi jakoś tak dziwnie sapałaś w nocy...a ja mu opowiadam to mówi że widać że mi brakuje mizianka z nim i to dobrze....


Widziałyście ten filmik...popłakałam się...

widziałam wczoraj tez mi się płakać chciało

Witajcie dziewczyny i nowe mamuśki,
ja miałam badania na toksoplazmozę, HIV, grupa krwi, kiłe, zapalenie wątroby typu C, morfologia krwi z rozmazem, progesteron, glukozę, TSH, FT4. Niestety nie miałam na cytomegalię. W poniedziałek kolejna wizyta i gina, tym razem idę z mężem.

ilona88 która to twoja wizyta? Ja nie wiem ale wydaje mi się że wy coś częściej chodzicie do tych lekarzy ja byłam tylko raz na początku i kazała mi przyjaść za miesiąc czy mam 12 grudnia.