Lipcówki 2014

aha... ja spróbuje się dowiedziec jak to u mnie wygląda.

Dziewczyny nie wiem co robić czy przesunąć wizytę z 12 grudnia na później żeby minął 11 tydzień czy iść normalnie a potem najwyżej jeszcze raz

Marzena idź 12 i zobaczysz co Ci powie lekarz. Ja dziś jestem z siebie dumna, posprzątałam, zrobilam ciasto, sałatkę i koreczki i zabrakło mi sił więc wzięłam prysznic i lulu do łóżeczka. Dobranoc dziewczynki...

przepraszam, strasznie dawno mnie nie było. W sumie nie wiem co ja robie bo na zwolnieniu jestem a ten czas tak mi ucieka ze szok:P tak kursuje między domem, rodzicami i teściami;) Czytam właśnie co pisałyście o tym USG genetycznym i sie zastanawiam bo mam wizyte 10 grudnia to jeszcze bedzie za wcześnie, a potem dopiero po świętach to już może być za późno z kolei:/ kurcze, że wczesniej sie nie zapytałam tego lekarza, teraz juz sama nie wiem...

laski, hmm nie wiem co doradzić, zależy jak się u Was zapisuje na wizyte, choć dla ciężarnej zawsze musi znaleźć się miejsce.
marzena, o ile dobrze licze mamy czas do pierwszych dni stycznia na to usg, tylko wiadomo wtedy są i świeta i nowy rok. zadzwoń, zapytaj jak to wygląda. moze od razu umów się na wizyte jakoś przed swietami, ale nie dowołuj tej 11.12, no chyba, że prywatnie chodzisz, to szkoda faktycznie kasy. jeśli Ci potwierdza, że czas na to usg to przesuń troszkę wizyte. tą samą sytuację ma marta. ja bym zadzwoniła i po prostu spytała
miłej soboty laski!

ilona88 co to za koreczki robiłaś daj przepis, ja sprzątam dzisiaj mąż ma mi pomóc on dostał przydział na 9 miesięcy na łazienkę bo to wiadomo trzeba różnymi takimi środkami sprzątać a ja wole tego nie wdychać.

Agnilla No właśnie u mnie jest tak ze się zapisujesz w rejestracji i nie mam w sumie tak kontaktu z moją gin nawet jakbym chciała zapytać o coś mimo tego, że są to wizyty prywatne tylko w prywatnym ośrodku. chyba pójdę normalnie i zobaczę co mi powie najwyżej pójdę jeszcze raz przed świętami.

Noo mój też ładnie umyl łazienkę
ja też nie mam bezpośrednio kontaktu z moim ginem, ale jak zadzwonisz i spytasz to może położna Ci doradzi, no ta babka co siedzi w rejestracji wiesz, może być tak, że dany gin nie wykonuje tego badania po prostu. Ja bym zadzwoniła i spytała, to nic nie kosztuje
moja znajoma na tym usg poznała płeć, mega szybko i w sumie się nie nastawiam, ale fajnie by było bym mogła szaleć z projektami pokoiku
myslalyscie juz nad imionami?

My już wybrane mamy:D

Chłopiec- Mateusz Aleksander
Dziewczynka- Nadia Lena( Ja chciałam Lenka Nadia) ale Moj Love zdecydował

Ja też już bym chciała znać płeć bo pokoik chcę robić.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ostatnio u mnie duuużo pracy nadrabiam dokumenty ,rozliczam firmy,i uczę się do egzaminu z rachunkowości... Miłego dnia i dajcie znać jakie imiona u Was będą

a ja rozwaliłam swoje bransoletki i siedzę
u nas chłopiec będzie Tymon, a dziewczynka....ja od lat chcę Polę, normalnie odkąd pamiętam, jeszcze nie było tak popularne to imię, a ja już marzyłam o nim ale walka trwa i na tapecie jest pola, Nina lub Hania mamy długie nazwisko i imię musi być krótkie, tak postanowiłam

Hej dziewczyny ja sie dzis obudzilam z zatkanym nosem i bolacym gardlem...chcialam wypic mleko z miodem ale okazalo sie ze nie mam mleka wiec wypilam herbate z miodem, cytyna i sokiem malinowym, zjadlam posiekany czosnek i czekam az syrop z cebuli sie zrobi...nie dam sie chorobsku
jesli chodzi o imiona to ja chce wybrac takie, ktore tak samo brzmi po polsku i po angielsku... nie chce zeby moje dziecko bylo wysmiewane w szkole przez to ze ma dziwnaczne imie albo zeby inni mieli problemy z wymowa lub pisownia i jednoczesnie chce zeby dziadkowie i reszta rodziny tez nie mieli trudno...
imiona dla dziewczynki jakie mi przychodza do glowy i mi sie podobaja to: Amelia, Nadia, Olivia... dla chlopca nic mi narazie nie przychodzi do glowy, moj wymyslil Artur ale mi sie srednio podoba... jesli macie jakies pomysly to beda mile widziane

ja mam znajoma za granica i tez wybierała uniwersalne imię dla synka, na imię ma Robert

Hey dziewczyny
u mnie takie propozycję Melania albo Oliwka, albo Malwina, a chłopak Mikołaj, Kacper albo Oliwier nie wiemy jeszcze . Gorsza sprawa bo mój małż się rozchorował kaszle, i ma katar i gorączkę martwię się żeby mnie nie zaraził sama co dopiero przechodziłam lekką infekcję i cieszyłam się że mi przeszło bo to dla dzidzi niebezpieczne a tu masz. Wziął leki i ma zakaz opuszczania sypialni ja przenośże się do innego pokoju ale się boję co zrobić żeby się nie zarazić ?

helenne na co ty bierzesz te leki dopochwowe na te infekcję co miałaś z pęcherzem/?

hej Marzena, ja wlasnie dzialam zeby sie nie rozchorowac...retuje sie naturalnymi metodami...Tobie polecam to samo profilaktycznie i wzmozona higiena, mam na mysli mycie rak itd... najwiecej zarazkow przenoszone sa droga kropelkowa...wystarczyz e Twoj maz kaszlnie czy kichnie... mam nadzieje ze Ciebie to nie dopadnie...ja dzis mialam tyle zrobic ale siedze caly dzien pod kocem i sie grzeje popijajac herbate z miodem i cytryna itd...

margollka nio takie domowe sposoby są najlepsze dzięki nim się wyleczyłam bo wcześniej już coś mnie zaczynało brać ale mój mąż ma chyba coś poważniejszego niż tylko przeziębienie boje się że to grypa i mnie dopadnie

kurde mam nadzieje ze Ciebie nie dopadnie, izolatka dla niego, zamknij go w sypialni tak jak mowisz a jedznie pod drzwi podstawiaj