Lipcówki 2014

Dzień dobry

Robi się coraz bardziej nieznośnie. U mnie ma być dziś temperaturowe apogeum. Maluch też leniwy i dopiero powoli się budzi a normalnie już dawno nie śpi o tej porze

Co do bóli krzyża czy podbrzusza to u mnie też się pojawiają ale nie jest to jakąś regułą i nie pojawia się zbyt często. Ale za to od paru dni mam od południa do nocy opuchnięte kostki w stopach. Nie jest to jakaś ogromna tragedia no ale musiałam i się do tego przyzwyczaić.

Zapomniałam wczoraj dodać, że również bardzo chętnie będę utrzymywała kontakt z Wami jak się już wszystkie rozpakujemy

Dziewczyny koniecznie dajcie znać co i jak gdy już wrócicie z wizyt.!!!! Agnieszka89 oby maluszek jednak pozostał główką w dół.... I tylko się tak z Tobą droczy

Dzień dobry Mamusie!

Cania, bardzo się cieszę, że wieczór panieński siostry tak dobrze się udał! No to faktycznie miałyście duzo atrakcji i śmiechu Ach, poszłoby się samemu na taka imprezę...

Gabi28, to moga już być bóle przygotowujące do porodu Czytałam ostatnio, że właśnie moga być coraz częstsze i coraz silniejsze a ma to związek z rozluźnianiem sie więzadeł przy miednicy, jak dziecko schodzi coraz niżej przygotowując się do pozycji porodowej. Chciałabym by i u mnie już tak się działo, bo wolałabym urodzić wcześniej niż potem czekać.... I czekać ..... I czekać .....

Lyanka, no laseczka z Ciebie! I niech mi ktoś powie, że w ciązy nie wygląda się ładnie to zacznę bić
Wiesz z tymi skurczami.... Nie wiem na ile to sprawdzony sposób, ale ja całą ciążę wcinam duzo bananów (maja magnez) i jem płatki z mlekiem lub/i twarożek ze śmietaną na śniadania czy kolacje (wapń). Nie zdawałam sobie z tego sprawy - po prostu tak mi sie ciągle to jedzenie podoba, że tak jem. I skurczów nie miewam a nie biorę żadnego suplementu z magnezem. I ostatnio własnie w skzole rodzenia pani położna powiedziała, że na skurcze potrzebne są magnez i wapń. Musi byc miedzy nimi równowaga. I odkąd to wiem, już przestało mnie dziwić, dlaczego ja skurczów nie miewam. Może więc pomogłoby i Tobie jesli lubisz banany i mleko?...

Dzisiaj na 17.00 mam kolejne spotkanie - trzecie - ze szkoły rodzenia. Bedzie dziś o diecie... W przyszłym tyogdniu wreszcie poród, więc może zdążę Choć powiem Wam szczerze, że jak tam szłam ostatnio to sie zastanaiwałam czy mi synuś zaraz nie wyskoczy. On dostaje w tym szpitalu jakiegos szaleństwa i tak wariuje, że nie mogę sie na niczym innym skupić A ja przecież nie chcę rodzić tam tylko w miescie gdzie pracuje mój lekarz... Ale - "niech się dzieje wola Nieba, z nia się zawsze zgadzać trzeba" ..... Oby tylko wszystko było z dziecmi dobrze a i my mamy bedziemy zadowolone co by się nie działo.

Tak sobie przypomniałam, co napisała nam Kinga o położnej - głupi tekst, że sie niby na Karaiby wybiera, bo miała walizkę. No i u mnie to chyba w ogóle mnie nie wpuszczą bo mam dwie torby a nie jedną : mniejszą dla dziecka i wiekszą dla siebie. Z tych miękkich, co nie są takie sztywne, ale jednak moja jest sporawa, tylko co się dziwic jak pół torby to dwie paczki podpasek Bella, rolka ręcznikó papierowych i bluza? A reszta to tylko koszulki, bielizna i środki czystości. Acha! I woda mineralna 1,5 litra! No to niby jak ma to nie zajmowac wiele miejsca? Niech mi tylko jakaś pipa coś powie......

Miłego dnia Mamusie! Uważajcie na siebie, tak - pić trzeba więcej niz do tej pory w takie upały - pamiętajmy! I lecę z tym moim wciąż utrzymującym się kaszlem do innego tym razem lekarza. Tamtemu skończyły się pomysły a nie chcę zarazić jakimś paskudztwem mojego syneczka.
Do później Mamusie !

Witam,
Dziewczyny, piękne macie brzuszki A jakie zgrabne z Was laski

No powiem wam, że wczoraj to się zdenerwowałam jeśli chodzi o moją wizytę. Starałam się nie wychodzić z domu w ten upał, bo mam problemy z sercem i zdarzało mi się zemdleć w takie upały. Nie chciałam ryzykować a tu wizyty odwołane. Najgorsze, że też chodzę do lekarza prywatnie, więc powinni jakoś poinformować o przełożonych wizytach. Trudno dziś znowu czeka mnie wycieczka, na szczęście to tylko jakieś 6 km więc damy radę

Ja dziś spałam cudownie pouchylałam na noc okna w każdym pokoju plus do tego wszystkie drzwi i zrobił się lekki wiaterek w domku Co prawda budziłam się kilka razy na siku ale zaraz szybko zasypiałam... A dziś od rana upał okropny na dworze...

Lyanka , współczuje skurczy łydek. Mnie złapał raz w nocy to potem cały dzień jeszcze czułam ból w łydce... Może powinnaś zmienić magnez. Mi lekarz zalecił brać taki, który zawera cytrynian magnezu, bo taki najlepiej się wchłania do organizmu. Ja biorę Magne B6.

Dziewczyny, ja tak jak i Wy odczuwam ból w dole brzucha jak na mesiączkę. Takie bóle dopadają mnie kilka razy dziennie. Podczas tego bólu czuje też takie dziwne ciągnięcie i ucisk w kroczu... Ale co tu się dziwić, poród już tuż tuż

Byłam wczoraj w biedronce bo są fajne sandałki za 22 zł. Oczywiście zakupiłam sobie jedną parę. Przy okazji była wyprzedaż tych wszystkich sukienek i bluzek ciążowych, które były w ofercie kilka tygodni temu. Kupiłam tą różową sukienkę ciążową za 20 zł

Cania, przyznam się, że sama się o Ciebie martwiłam. Nie odzywałaś się długo a pisałaś, że przy twojej przypadłości wczesny poród może się zdarzyć. Ale dobrze, że jeszcze jesteście razem we dwójkę

Idę się trochę podszykować bo tyle co skończyłam jeść śniadanie jeszcze w piżamie ;p
Miłego dnia :*

Ehhhh i znów mi post wcięło. Ależ to zniechęca :/ A napisało że dodany a tu klops. No nic. Napiszę przede wszystkim DZIEŃ DOBRY:)

Dziewczyny dajcie znać jak wrócicie z wizyt! Ali Ty jeszcze zostań z nami a nie tam porodówki

Upał aż się wszystkiego odechciewa... Mój Marcin zaopatrzył mnie przed wyjazdem w zimnego arbuza i truskawki i na tym będę bazowała A dziś temperaturowe apogeum u mnie w mieście :/

Co tam jeszcze pisałam co mi zniknęło..... Aha że z opuchlizną się borykam. No ale przy takich temperaturach nie ma co się dziwić. Czasem też coś zaboli w podbrzuszu czy w kręgosłupie ale to nie jest takie częste więc póki co spoko

Ooo coś jednak się pojawiło wyżej ode mnie wieć nie ukradli mi tego tak bezpowrotnie

Lyanka haha nieźle by było jakby skurcze przepowiadające objawiały się w łydkach mi też lekarz polecił Aspargin i brałam go na początku ale on ma naprawdę małą dawkę magnezu o ile się nie mylę to 125mg- ja go później zmieniłam na Magnezin - który ma 500mg i zażywam takie 4 tabletki dziennie i jest faktycznie ok a wcale nie jest droższy - mi lekarz tez polecał przy skurczach łydek brać 1 tabletkę potasu bo on tez wpływa na mięsnie

Ewa no to się obkupiłaś na lato no ale trzeba ładnie wyglądać

Dziewczyny ja zażywam Asmag Forte, jedna tabletka ma 500mg magnezu, a biorę 8 dziennie
Patrzę na mój suwaczek, 35 tygodni, powinnam zrobic edit plus 2 tygodnie i 2 dni to by było już 37 w 2 d
Chyba padnę z ekscytacji zanim się doczekam dzisiejszej wizyty

Witam i ja! u nas byl dlugi weekend jakies swieto i siedzielismy z Moim razem w domu zawsze cos do roboty jest, na grilu bylsmy u tesciowej i tak zlecialo w te upaly.. U nas w pokoju 27 stopni w nocy, tragedia a jz myslalam ze bede w lazience spac i nie wiem ak to bedzie przy dziecku zeby potowek nie dostala dzo:(
Osatnio hormony daja mocniej o sobie znac bo cagle placze i moj facet ajbardziej dziala mi na nerwy co nie powie to mi sie za kazdym razem robi przykro tak to wszystko brzmi ehh...
Zaraz ide robic obiad na 13 bo o 12 moj sie z pracy zwalnia bo dzis mamy wizyte kontrolna z rozmowa jz o porodzie wiec dluzej zajmie i przy okazji jak pojedziemy bo to w innym miasteczku to kupie kwiaty do ogrodu:) moze jaks sobie humor poprawie

Ali No to faktycznie jak masz mieć termin 2 tygodnie wcześniej to masakra ale to już

Elmirka dziękuję ci dobra kobieto za radę
Ja lubię i mleko i banany więc muszę chyba dodatkowo w większej ilości zastosować je w swojej diecie. Mleka jako tako nie piję, bo wolę jogurty i codziennie zjadam przynajmniej jeden. Ale może zacznę płatki na mleku wcinać, bo tak to też jem prawie codziennie, tylko z jogurtem naturalnym.

Dziewczyny, dajcie znać po wizytach co i jak, bo teraz już jesteśmy w takim okresie, że nigdy nic nie wiadomo

agnieszka89 trzymam kciuki żeby maly jednak był obrocony jak trzeba ja tez ostatnio przez chwile miałam dziwne wrazenie ze może spowrotem mala zrobila fikołka, ale wczoraj na szczesnie gin potwierdzila ze jest glowka w dol oby i u Ciebie tak bylo

meniado oj zebys wiedziała, tak odskocznia była mi potrzebna, resecik psychiczny, by myśli krazyly gdzies indziej a nie tylko wokół zbliżającego się porodu także jeśli ktoras z Was ma okazje wybrać się choćby na kawe do znajomych i pogadać o czymkolwiek innym, to skorzystajcie Bo choć trochę trzeba się odstresować i pomyslec czasami o czyms innym a tak poza tym to co to za porządki, ze na Ciebie Pani w poradni zale wylewa, co Ty jej winna lekarz dal ciala a nie Ty! ale ci ludzie sa przytrzymani heh...

Ali dolaczam się do meniado, ja wczoraj myslalam ze już padne na pyszczek, tak było w tym Krakowie goraco. I autobusy i tramwaje psuly się na potege, co chwile gdzies cos stało, tak goraco było.

Lyanka nie za malo tego Asparginu bierzesz? bo ja miałam przepisane 2x2 lub w pewnym momencie nawet 3x2 tabletki. i skurcz lydek poki co pojawil się 3 razy. I on ma tez w sobie z tego co kojarze potas, to co mowila meniado. Jest jeszcze jedna wersja, Asparganin, podobno mocniejszy niż Aspargin. A Ali bierze az 8 takich mocnych tablet? looo masakra No ale jeśli pojawialy się skurcze nie tylko lydek, to się wcale nie dziwie...

Elmirka, zdecydowanie się z Toba zgadzam. Mowili na szkole ze nie tyle bole ale nawet skurcze przepowiadające mogą się pojawić już na 2 tygodnie przed porodem! wiec troszkę... a co do torby to ja się biore na sposób: mam jedna dla siebie a druga mniejsz dla malej, ale! Do szpitala biore tylko ta dla siebie, a w srodku dosłownie po jednej sztuce rzeczy dla malej (bo tak naprawdę nie wiem, czy mi te wszystkie ciuszki będą potrzbne, podobno daja wyprawke, ale to nie jest potwierdzona informacja). Mniejsza torba zostanie w aucie i w razie czego maz po nia wyskoczy Wiec do szpitala ostatecznie wybieram się z jedna miekka torba

Ewa nic się nie boj, my z mala nie damy sobie krzywdy zobic twarde babki jesteśmy a za kilka dni kończymy 37 tydzień - wiec Julka bedzie donoszona! a co do Biedrony to mi mama kupila wczoraj leginsy ciazowe i chyba się wybiorę jeszcze po cos Fajnie ze udało Ci się kupic ta sukienke po tej cenie

rewelka1312 ja również nic tylko niemal codziennie o cos bucze! Maz nawet się już nie odzywa, wie ze musi to przeczekać bo jak zacznie mnie pocieszać to robi się tylko gorzej

ja dziś w planie mam zeberka w miodzie - maz od tygodnia chodzi i o nich mowi do tego jedziemy na dzialke do rodzicow a tam już rozstawili duuuzy baaaasen! także mam zamiar pomoczyć tylek w zimnej wodzie

Cania basen teraz to jest coś przy takim upale i dużym brzuszku - super ulga jak poczujesz jak Ci się brzuszek podniesie w wodzie - aaahhhhh rozmarzyłam się

ja to wody narazie nie tykam, zjadlam pol kilo czeresni wole nie
wrocilam z takimi ogromnymi zakupami, ze powiedzialam sobie, ze jak zaczne rodzic to bede sama sobie winna :/
laski ja tez bole mam ponad 2 tyg, gin powiedzial, ze moga to byc bole porodowe albo przepowiadajace,ale skoro tak dlugo to trwa to porodowe na pewno nie sa. aczkolwiek te przepowiadajace moga rownie mocno bolec :/ a jak boli klade sie i mowie Poli, ze ma zakaz wychodzenia
zbadal szyjke i potwierdzil, ze jeszcze nie rodze
jezu dzis sobie uswiadomilam, ze nawet 25.06 Pola moze byc z nami bo planowe cesarki wykonuja u nas w srody, a to bedzie polowa 39tc. chyba, ze przetrzymaja mnie do 2 lipca, ale nie recze za swoja corke
musze zobaczyc ta druga literkowa strone, choc boje sie, ze moze mi sie cos bardziej spodobac
Elmirka, dostalas reszte kasy z zusu?? ja nie, tylko ta do 31.05...boja sie, ze urodzilam?

meniao wstyd się przyznać ale przez cala ciaze nie poszlam ani raz na basen... wiec mam nadzieje poczuc ulge, kiedy nic mi nie będzie ciazylo

Agni to wszystko już tuz tuz... mi gin powiedziała ze szyjka zaczyna się skracać i rozwierac, ale jeszcze powoli I ze to mogą być jakies 2 tygodnie także... aaaa!

Hej dziewczyny :*
Co do skurczy w łydka, mnie złapał 3 razy w nocy jakos w ostatnim tygodniu. Biorę Magnefar B6, lekarz zalecił 2x1 ale poi tych skurczach zaczelam brac 2x2 i już się skurcze nie pojawiły. Codzieniie na sniadanko mój M robi nam platki z mlekiem i moze to tez sie do tego przyczyniło

Dziewczyny dziekuję za gratulacje hahaha Agni Samam chcialabym wiedziec jaki mój syn urodził sie duzy, ile ważył i jak rodziłam hahah ;D zanim zaszłam w ciaze ludzie juz mnie dwa razy w ciaze wrobili ;D Raz jesienia jak wyszlam do skelpu z samochodu na takim grubszym swetrze luźnym i innym razem jak w dresie wyszlam hahah

Miłego dnia :*

Agni jak zwykle dowcipna przypomniałyście mi, ze muszę dokupić magnez, bo już wszystko wszamałam. A takie bóle sporadyczne, to nic innego jak właśnie przygotowanie organizmu do porodu. A pić trzeba, tez mnie to nie rajcuje, ale się zmuszam. Tylko nie po czereśniach... ani innych owocach, bo będzie czyszczenie;)
Cania, basen.... marzenie:D i do tego chłodna lemoniada, no dobra cokolwiek z parasolką Buziaki :*