BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 3 miesiąc temu #924474 przez ggabii
A i wiecie co myśmy wybrali do chrztu taki oto komplet
www.google.pl/search?biw=360&bih=240&tbm...52F1918%3B1133%3B641
Osz kurczaczek sorki za tak długi link nie spodziewałam się :-/
Może taki być? Co myślicie?
Holender właśnie zauważyłam u malucha pierwsze oznaki ciemieniuchy. Taki pas przez bok głowy. Zaraz oliwka i wyczesywanie. Oby się to nie poszerzyło :|

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924476 przez staślubania
Cześć Dziewczyny:) ja tylko na chwilkę, bo mam urwanie głowy i innych części ciała;)
Sabina, mój Starszy na razie zadowolony z nowej szkoły i pod względem edukacyjnym jak i towarzyskim. Ale jak będzie dalej czas pokaże. Są w klasie i rozrabiaki, a na korytarzach czają się starsi, którzy "kotom" muszą pokazać gdzie ich miejsce. Wychowawca klasy to mężczyzna o silnym charakterze, dlatego sądzę,że te trzy lata zlecą, na pewno nie bez problemów, ale z silnym wsparciem. To nie będzie łatwy czas, wiadomo burza hormonów, szukanie własnej tożsamości, walka o pozycje w grupie i wiele niebezpieczeństw typu używki itp. Ale na razie jest OK :) U Was tez się wszystko unormuje.
Tyle tematów poruszyłyście, ale nie mam na pisanie czasu, a chciałoby się...
Małgorzata, niesamowite, 2 chrzestne, super. Też miałam niemiłe sytuacje w tej materii(
Pozdrawiam
Magdalen, Ty piękna Kobieto:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924485 przez martyska
Hej:-)

GGabii śliczne te ubranka :-) co do ulewania po espumisanie to nie wiem mój Igor nie ulewa ale też nie daje mu espumisanu więc może coś w tym jest :whistle:

Gabi oj trudna sprawa ale jeśli nie sprawia ci to bólu to może dasz rade dotrwać do wizyty ...? Albo jak masz możliwość iść do jakiegokolwiek ginekologa byle by to sprawdzić nawet prywatnie może udałoby się szybciej ?

Magdalen śliczne kobietki jesteście :kiss:

Lyanka nic się nie martw tym co koleżanka mówi mój Iguś od porodu przybrał 3 kilo waży już 6500 !! Ani lekarz ani położna w przychodni nie mają co do tego żadnych zastrzeżeń bo pytałam oczywiście czy nie za dużo to po prostu powiedziały że taka jego natura i że jak znaczne mu wprowadzać inne pokarmy to będzie mniej przybierał a póki samo mleko to tak może być a Twój Kubuś tylko na piersi prawda? Bo też znajoma pediatra spytała czy karmie piersią że mały tak przybiera bo przy piersi może być taka kluseczka :-) no i piersią przecież karmisz na żadanie :-)

Synek z tatą śpią u nas w łóżku a ja już wyspana :-) mieliśmy pobudkę o 1 i o 6 no i dalej śpi :-)

Dzisiaj jedziemy na urodziny do mojej mamy co prawda ma dopiero w poniedziałek ale wszyscy pracujący :-) a za dwa tygodnie mega impreza bo będą moje urodziny mojego taty i teścia :-)

Co do chrzestnych to będzie moja siostra i brat męża oni zadowoleni narazie :-)

Miłego weekendu dziewczynki i dzieciaczki :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924504 przez Magdalen
Bry ;D
My to mielismy super nocke ;D po 9 lulac poszla i o 5:40 wstala na cyca i tylko troszke pociagnela i dalej spac.;D aaah;D ja juz mam jesien za oknem drzewa maja kolorowe liscie a polowa juz zleciala ;D hah i pogoda typowo jesienna .;/
Dzieki dziewczyny :P No Ninka to sie Puciusia straszna zrobila az sie boje ile ona teraz wazy...;D z 6 kg bankowo ;D i smiesznie wyglada bo głowke ma mala a policzki wieksze niz glowa haha ;) ale i tak jest przecudna i kochana <3 a ile przybiera hmm nie pomoge ;D
Martyska udanej zabawy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924535 przez rewelka1312
hej dziewczyny ja rano szybko do apteki po mleko bo dzis tylko od 12-13 a tu mleka nie ma bo tutaj trzeba zamawiac. to nienormalne jest a dopiero zamowila na wtorek bedzie a do wtorku nam mleka nie starczy ja nie wiem oni sa niepowazni..chyba pojedziemy do szpitala tam jest apteka to powinni miec.
Ggabii nie martw sie moja tez co wygaduje to ja bordowa sie robie haha, jak mala nam ciagle plakala co sie okazalo ze ma skaze to mowila ze to orzeze mnie bo jej dajemy kropelki potem ze to przez zagestnik do mleka ze po co to dawac ze to normalne jak ulewa(dla niej ulewanie to wymioty) ze to przez to ze za szybko ja w upaly do sklepu wzielismy ze auto nagrzane ze wozka nie nakrylam itp heh.. a potem na mnie sie wydzierala ze ja z dziecka niewiadomo co robie ze chorob szukam bo ona nie ma skazy bo jej synus mial i to tak nie wyglada a jej mowie ze skaza to nie tylko placki na buzi, to juz w pozniejszym stadium a jak przyjechalismyz e szpitala i moj piotrek do nie- no i co teraz!!!!to nie skaza? to wkoncu sie zamknela heh .. niedlugo moja mama do ans przyjedzie to mi pomzoe bo czasami juz nie daje rady, w nocy jak probuje zasnac po akrmieniu malej to w glowie mi szumi taka glowa ciezka ..przemeczenie niewyspanie;/
Lyanka nie jestes za stara masz jeszce duzo czasu moja mama urodzila moja najmlodsza siostre w wieku 40lat:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924558 przez magduska
witam, dlugo sie nie oddzywalam,ale was czytalam, kilka razy napisalam wiadomosc,ale posta nie opublikowalo :whistle:

Moj syncio spi,ale pewnie niedlugo bedzie sie budzil

Lyanka wszystkie maluszki ( nie takie maluszki hihi :P ) sa piekne, Fabian w zeszly czwartek byl na szczepieniu,wazyl 5930 :woohoo: to ja juz wiem,czemu mnie tak rece bola hihi wkoncu trzeba nosic tego paczuszka :laugh: najslodszego. Nie przejmuj sie glupimi komentarzami

Na szczescie nie goraczkowal,byl tylko marudny

rewelka, ja mialam taka sytuacjie wczoraj z mlekiem, uzywam Bebilon 1 HA, nigdzie nie moglam kupic,cale miasto zeszlam z mama, juz bylam w panice,bo mowia,ze sa jakies braki tego mleka,w aptece trzeba zamawiac, bo nie maja zapotrzebowania na 1 tylko na 2- powyzej 6 miesiecy :angry: jakis absurd dla mnie. Kupilam ostatnia puszke w jakies apteczynce ;) Z desperacji zadzwonilam do taty,ktory pracuje w warszawie,zeby mi kupil, i wzial 2 opakowania narazie, ale w Tesco,tym co on byl nie bylo, pojechal do cerfura i tam dopiero kupil :) obled totalny

madzia sliczna kobietka z ciebie i nineczka piekna :cheer:

Gabi idz lepiej do lekarza, jak najszybciej, ja mam wizyte dopiero 22 wrzesnia

Ja to chyba robie ostatnia chrzciny, bo my planujemy w swieta, kiedy wszyscy maja dluzsze urlopy i nie musza specjalnie brac na ta okazjie, bo nie kazdy bylby w stanie dostac, niektorzy sa za granica i ciezko im przyjechac wtedy,kiedy sie chce :P ale ja biore mojego brata i siostre mojego Ł.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924564 przez magduska
Lyanka zapomniala,ze nasze maluchy sa z tego samego dnia :laugh: hihi w poniedzialek juz 2 miesiace koncza,ale ten czas szybko leci ;)

marzenka idz z mala do lekarza, naprawde, lepiej dmuchac na zimne, wierz mi

cania super,ze juz wszystko dobrze, to jest najwazniejsze ;) zdjecia sliczne

ali Andresek jest przeuroczy i do schrupania :P jaka ma fajna czuprynke, super chlopak :laugh: bedzie mial powodzenie

Ja ostatnio stalam sie bardzo nerwowa, kazda najmniejsza uwaga i wpadam w zlosc :( zanim podejde do malego,to staram sie wyciszyc, bo dziecko wszystko czuje.Denerwuje mnie to,ze moj ostatnio malo mi pomaga, znajduje jakies inne zajecia.Wiem,ze dom trzeba wykonczyc,ale malym tez trzeba sie zajac, nie tylko wieczorem i przy kapieli. Ostatnio mielismy taka sprzeczke,ze chyba z trzy dni sie nie oddzywalismy, bo nic nie robie, bo okna trzeba umyc,bo posprzatac :( masakra jakas,Ciekawe,kto pranie robi, obiady gotuje, malym sie zajmuje. W dup....e mam te cholerne okna, co mam sie zabrac za ich mycie to leje lub wieje,a nie chce dostac zapalenia piersi :angry: czasami to bym go rozszarpala, Nie sprzatam co dzien,tylko co drugi, wiadomo cos tam z grubsza trzeba codziennie ogarnac, podloge odkurzyc, czy kuchnie przetrzec, ale naprawde nie mam weny na to :( sory ale chcialam sie wyzalic

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924579 przez rewelka1312
Magduska nie przejmuj sie, mnie tez przerasta opieka nad domem.. Chyba kazda z nas tak ma. My tez sie ciagle klocimy, do tego dochodza nerwy, niewyspanie przemeczenie i klornia gotowa. Ja siedze od rana do wieczora sama w domu. Mj facet wraca o 19 to ja zaraz kapie mala i klade spac i ty
E z jego pomocy a ostatnio do mnie ze on juz wszytsko musi sam robic- a ja mowie co???!!! Kanapki?? Dla niego wszytsko to zrobienie sobie kanapek do pracy, bo ja mam kupe ubranek do prasowania a nie kanapki mu robic. Okna? Okna to juz z 3 miesiace nie myte, niedlugo to juz nic przez nie nie bedzie widac hahaha ... Teraz mam z 3-4 godziny urlopu heh, tatus corcie wkoncu zabral na spacer ale nie moge cos spac:/ wczesniej dzis skonczyl prace ale wieczorem znowu jedzie i oewnie wroci pozno..mam nadzieje ze mala bedzie dzis grzeczna w nocy

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924588 przez elmirka_20
Hejka,

Magduska, mogłabym dokładnie to samo napisać o moim... Dzisiaj trzeci dzień jak po wejsciu do domu po pracy zamknął się w naszej dawnej sypialni (ja teraz śpię z synkiem) i nawet dziecka trzeci dzień nie oglądał..... A przecież ze mną się pokłócił a nie z dzieckiem !!!! Brak mi słów... Jak sobie pomyslę, że się ze mną kłócił w ciązy że on imię będzie wybierał a teraz ma wlasnego syna tak w d... (bo jak to inaczej nazwać?!?!) to aż mnie trzęsie..... Dobrze, że postawiłam na swoim.
Przedwczoraj lało jak z cebra cały dzień, wie, że jestem uwięziona z dzieckiem w domu a po pracy jak wrócił koło 19.00 (jak zwykle) to sobie tylko piwo kupił i kabanosy, wyobrażacie sobie?!?! Nie zapytał nawet czy czegos nie potrzebuję - chocby pieczywa! Daruję Wam całą resztę....... Ale ja już naprawdę mam dosyć. Bo teraz mam syna a on na to nie będzie patrzył..

Gabi, ja też bym poszła szybciej do lekarza i dmichała na zimne. Dla świętego spokoju! Mocno trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko było w porządku! ;*

Dzisiaj wyszłam niedawno na spacer z synkiem, tak sie cieszyłam, że wreszcie, i trwał on zaledwie pół godziny bo złapał nas deszcz i pędem wracałam do domu.... :( Fuck :/

Jak się pogoda nie zmieni to naprawdę dostanę jakiejś depresji.....Głowa mi pęka, jeszcze te pierdzielnięte małe muszki owocówki mi tu latają i wkurzają niemiłosiernie że wylałam na czysty obrus herbatę przez jedną dorodną małpę bo chciałam ją zabić :( Nie jest mi pisane nawet napić się ciepłej herbatki... :( Synek drzemie (bo zapewne to znowu tylko drzemka, już sie nie łudzę ze śpi), to może zdążę zrobić drugą herbatę... papa! Trzymajcie się ciepło Kobietki i dzieciątka! ;***

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924592 przez MarzenaBZ
Czesc Mamuski.
U mnie przyvotowania do chrztu pelna para!
Tesciowie wzieli dzis mala na 2 i pol fodzinny spacer to tez pomoglam posprrzatac itd. Tak to ona nie dalaby mi nic zrobic,a na spacerze przynajmniej spi.
A poza tym nie odzywam sie juz w kwestii tesciow bo to dla mnie zbyt drazliwy temat. Same wiecie.

Kochane zycze milej niedzieli! Ja odezwe sie az pewnie w pon.
Buziaki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924597 przez magduska
Dobrze,ze nie jestem sama, bo juz myslalam,ze moj ma tylko takie uchybienia- odchylenia, bo nawet nie wiem jak to nazwac :cheer:
Im :cheer: to mi sie wydaje,ze czasami mysla,ze dziecko nic nie bedzie robilo,tylko spalo calymi dniami, A my,to tylko siedzimy i lezymy z malenstwem i nic nie robimy. Wez tu zrozum faceta ;) kompletni idioci :angry: mowisz im cos,a oni i tak maja to w dup....e

elmirka moj tez tak niekiedy, sobie kupi, to co trzeba, a mi to nic nie potrzebne, najlepiej zyj woda z kranu, kiedys tak go opierdzielilam,ze myslalam,ze mu normalnie przywale i go zabije. Wk u rza mnie cos takiego. Szkoda slow na nich :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924613 przez magduska
a to moj smieszek

Załącznik nie został znaleziony



pięknioch maly

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #924627 przez elmirka_20
Widzisz, Magduska, my obie Magdy, i ja też wychodzę z siebie jak ten .......... (brak mi odpowiedniego słowa) robi zakupy tylko dla siebie! :/ ... Szczyt chamstwa i egoizmu !!! Przydałoby się mu przypierdzielić w łeb co by rozumu trochę nabrał.... Rzadko kiedy się kłócimy, jeśli się kłócimy to w 90% przez jego matkę, która ciągle mąci i manipuluje nim jak dzieckiem a on mimo swojego wieku wciąz potrafi się dawać w to wciągać. Ale nic go nie tłumaczy w tym, że jak już się pokłócimy, to wychodzi z niego chamskie bydle i wtedy naprawdę żałuje, że przed ślubem, gdy mieszkaliśmy razem kilka lat, taki nie był, bo do ślubu by nie doszło. Naprawdę taki nie był. Kiedyś nawet nie ważyłby się podnieść głos czy nie daj Boże mnie wyzwać! Zawsze stonowany i z szacunkiem!. Poważnie, jestem naprawdę bardzo rozczarowana, że gdzieś po drodze najwidoczniej stracił do mnie szacunek skoro potrafi tak paskudnie mnie traktować.... Ale widać tak musiało być, że albo to ukrywał (choć wątpię, bo przez kilka lat wyszłoby to na pewno) albo gdzieś wlaśnie nabrał tych złych niestety zachowań, bo inaczej nie miałabym Tomka - mojego Skarbusia, Serduszka Kochanego - a mąż - niestety, uczucia uczuciami, ale jak takie sytuacje będą się powtarzaćj, to we mnie już pokłady cierpliwości są na wyczerpaniu, uczucia wygasną a zapłoną te najgorsze, a dziecko jest teraz najważniejsze, bo dziecko wychowam a 30-letniego męża już nie. Zresztą nie od tego jestem by go wychowywać.

Ehh... Ja też się wyżaliłam, przepraszam....

MarzenkaBZ, trzymam ckiuki za chrzest by ceremonia była piekna a goście skupieni właśnie na niej a potem sprawnie i bez wysiłku minęła druga część dnia - spotkanie w domu i poczestunek ;)

Magduska. Synek to śmieszek faktycznie! ;) I jaki fajny! ;) Nie jak moja "chudzinka" choć musze i mojego synka pochwalić bo ładnie mi przybiera na wadze i już nie jest taki kruchutki :) Też już fajnie wygląda i można go spokojnie i bez strachu brac na rączki ;) [czego się usilnie domaga :) ]

Dobrej nocy Kobietki! ;)
Buziaki ogromne ;**** :)

P.S. Moja kruszynka w za dużym rozmiarze 56 na chrzcie przytulony niemalże do świecy w kartoniku ;) A czapeczka to z dworu, do kompletu miałam kaszkiecik, ale tak wiało strasznie pod Kościołem, że już nawet mu nie zmieniałam, żeby go nie przewiało, bo kaszkiet nie zakrywał uszek!

Załącznik nie został znaleziony



A tu takie też śmiejące:) :

Załącznik nie został znaleziony




Załącznik nie został znaleziony




Załącznik nie został znaleziony



I mój synek z bluzeczka Potwory i Spółka i taką ramkę znalazłam :)

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924636 przez Magdalen
No ja tez Magda i Wam wspolczuje choc mam sto razy gorzej niz Wy, uuwierzcie mi..! moj jeszt mlodszy rok ode mnie.... myslalam ze dojrzeje jak juz mloda bedzie z nami ale coz... jest tylko gorzej .... ale zycie mnie juz nauczylo i sobie radze jakos... choc jest bardzo ciezko... do tego z dwojka dzieci....plus remont mam w mieszkaniu syf ogromny nie mam wody tu u nas na gorze nie mam jak naczyc myc o reszcie nie wspomne ;D aaaaj brak slow....
Faaajne dzieciaczki :*
Doobrej nocy przespanej ;) I jutrzejszej niedzieli udanej kochane :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #924639 przez MarzenaBZ
Kochane,
Czytam teraz Wasze historie malzenskie i dziekuje Bogu,ze moj maz w miare normalny. Inaczej zabilabym go juz kilka razy.
Sluchajcie,nie rozumiem facetow,ktorzy mysla ze wychowanie dziecka czy gotowanie i sprzatanie,to obowiazek tylko i wylacznie kobiet. Do jasnej cholery,razem tworzymy zwiazek czy "dom" i razem musimy byc za to odpowiedzialni.
Jakby mi tak maz marudzil i nie chcial zajac sie dzieckiem,to ja bym dawno skonczyla w wariatkowie. Co jak co,ale nawet najlepsza matka z czasem traci sily. Powiem Wam,ze ma czasem wyrzuty sumienia,bo gdy moja kruszynka nic innego nie chce thlko wisiec co chwile na cycku i gdy w dzien nie spi dluzej niz pol godziny,to mi sie plakac chce i marze zeby miec czas tylko dlaa siebie- wykapac sie, wymalowac,poleniuchowac i wyspac. Albo nie robic zupelnie nic.
Ja podziwiam Was kobitki ze macie czas na gotowanie czy mycie okien. Ludzie. Ja w wolnej chwili sikam,myje sie,czy ogarniam "z wierzchu" mieszkanie. Na wieksza aktywnosc nie ma szans... i naprawde poszczescilo mi sie,ze moj maz jest taki dobry. Gotuje,sprzata,prasuje ciuszki. Tylko prac nie lubi i myc naczyn,ale i to zrobi gdy trzeba. We wszystkim mi pomaga,a teraz wrecz wyrecza. W dodatku pracuje na 3zmiany. A raczej haruje fizycznie. A przy porodzie bez niego tez bym zginela. Kurde nawet nie zdawalam sobie sprawy ze mam taki skarb w domu...
Przepraszam,nie chodzi mi o to zeby sie chwalic,ale tak teraz sobie mysle ze za duzo razy go ranilam swoim nerwowym charakterem,a on naprawde jest swietnym mezem i ojcem i nie powinnam narzekac. Bez przesady,nie ma idealow i nie raz chcialam sie rozstawac,no ale zyc bez siebie nie umiemy.
Kurde,ja nie doceniam tego co mam...
Od dzis to zmienie;)

Kochane Lwice,walczcie z tymi kocurami waszymi i pokazcie,ze nalezy nam sie troche luzu i szacunku-niech sie stukna w leb i przypomna porod-jesli z Wami rodzili. Sami nie wytrzymaliby tego i ich polog trwalby pol wieku. Zatem i nam trzeba teraz pomoc! Kurde robie sie feministka...
Trzymam kciuki,co by sie u Was poukladalo lepiej. A jak nie to pantoflem w leb i niech siedzi cicho!;)

Dobra Mamuski. Pora spac,bo padam a jutro ciezki dzien. Slodkich snow:)

PS. Aha,rozmawialam z kolezanka o tym ksztuszeniu sie i ona tlumaczy,ze dzieci tak czesto maja. Jesli sie znow powtorzy trzeba mala przebadac. Bardziej szkodzic moze to,ze pokarm poleci do ploc i robi sie wtedy ich zapalenie. Na razie moja corcia oddycha normalnie. No i dalej jest zarlokiem strasznym:) ale przeciez ona sama wie ile jej trzeba! Nie bede bronic dziecku.
Na pocieszenie opowiem Wam jeszcze jak to moj tesc Dobra Rada wczoraj mi mowi,zebym troche przystopowala,gdy daje mlej cyce, zebym troche przytrzymala,bo pokarm mi za bardzo sika pewnie i ona je lapczywie i sie dlawi. Ahahahahaha jakbym miala conajmniej nad ty kontrole:) piers na korbke-oto pomysl mojego tescia:)

Slodkich snow!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl