BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 3 miesiąc temu #925052 przez ggabii
ASIczka ale ten Twój Kubuś wysoko podnosi główkę. Niestety moja mała żmijka jest chyba za bardzo leniwa na podnoszenie jeszcze główki. A jest na brzuszku dość często. Nie wiem kiedy nastąpi przełom bo już doczekać się nie mogę ale jednocześnie się martwię, bo Wasze maleństwa takie silne a z Tobiasza to istny leniuszek jest ;)

Magdalen to ja pisałam o tych krostkach. No straszne to ma bo wygląda na buzi jak muchomorek. A jeszcze mówisz że to tak szybko nie schodzi?.... Ojjjjj to nie ciekawa sprawa. No nic staram się przemywać to rumiankiem może to coś pomoże.

Rewelka jestem pewna że w Pl sobie wszystko odbijesz :) Wspaniałą rodzinkę tworzycie!! A zdjęcie z teściową takie zachowawcze żeby pewnie w razie czego móc bez problemu się odciąć hahaha ;P Żartuję :) Dobrze że i dobre chwile macie ze sobą :)

A ja dziś z M ostatecznie uzgodniłam termin chrztu. To 18 październik. Stolik w restauracji zarezerwowany, fotograf też, został tylko ksiądz ale to czysta formalność ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925068 przez Cania
Hej dziewczeta,

Piszd z telefonu wiec przepraszam za bledy!

Gabi28 koniecznie wybierz sie do lekarza bo to nie brzmi dobrze. Nie powinnas czuc nic takiego wiec trzebaby to sprawdzic...

Ggabii oj to niedobrze ze maly pogryziony. Nie drapie sie? Pewnie profilaktycznie ubieralabym niedrapki :)

Asiczka Julka tez tak glowke podnosi :) dzis pediatra stwierdzila ze w rozwoju jest do przodu, na ppziomie 3miesiecznego dziecka, a dzis konczy dopiero 2 miesiace :)

Dziewczyny co do tych facetow to ja musze sprostowac, bo napisalam tylko ze moj maz dwa razy dostal.ochrzan :) ale tak to tez przewija, zabawia, gada, jak moze to karmi butelka, razem mala kapiemy, maz wstaje do nirj w nocy i jak przewinie to tylko mnie pyta czy piers czy butla :) (zazwyczaj piers bo pewnie i tak bym musiala wstac i odciagnac laktatorem). Takze uczymy sie razem wzajemnych relacji na nowo przez pryzmat opieki nad dzieckiem :) a moj maz naprawde jest cudownym ojcem i bardzo sie angazuje (chce byc przeciwienstwem swojego ojca). Jak wrocil z krk z remontu mieszkania to wszystko przy Julce chcial robic, bo caly weekend jej nie widzial :)

Dzis bylismy z Julja do szczrpienia. Wzielismy 6w1 i rotawirusy na pierwszy ogien. Maz ma od dzis urlop wiec byl ze mna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925106 przez misiana
Hej dziewczyny :*
mój ostatni weekend byl ciezki ale udany ;) wiecie polter i wieczor panienski co prawda z moim malym w pokoju obok ale bardzo ładnie spał do 3 rano ;) dzis musialam znimdo lekarza jechac bo chyba go przewailo i mial cale oczko zaropiale, ta ropa az taka zielona ;/ dostalismy gentomycyne w kropelkach.

Jutro lece na paznokcie i po suknie ślubną jade ;)

Dodam kilka fotek małego i zaraz lecesie myc, kanapki M do pracy zrobic i lulać.


Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925110 przez Cania
Cos malo sie na forum dzis dzieje :)

Zapomnialabym dodac: Rewelka, mala jest urocza a Ty bardzo dobrze wygladasz :)

Misiana wiec masz zaoracowany czas, wir przygotowan a wielki dzien tuz tuz :) wszystkie tu trzymamy kciuki :)

Ale widze ze ktoras z kolei wrzuca zdjecia z lampa blyskowa, a ja zabijam jak tylko ktos mi dziecku po oczach blysnie :p nie wiem, moja niunia wydaje mi sie jeszcze caly czas taka delikatna :) jestrscie odwazniejsze niz ja :p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925142 przez ggabii
Cania no właśnie o dziwo i na szczęście nic a nic się nie drapie. Temu też początkowo komary w ogóle wykluczyłam. A co do lampy błyskowej to ja też unikam przy robieniu zdjęć maluszkowi. Czasem jak mi się przez przypadek uaktywni to potem mam wyrzuty sumienia że go oślepiam. No chyba że śpi to wtedy myślę że to mu nie szkodzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925154 przez misiana
oj Cania masz racje, juz tuz tuz ten Nasz Wielki Dzien :)
a co do lampy blyskowej, moj maly jak tylko widzi aparat w reku juz robi wielkie oczka, patrzy sie prosto w obiektyw i lampa mu nic nie przeszkadza :)

Asia Ewelina sliczne te wasze maluszki :) a Lenka taka mala ksiezniczka lezy grzecznie i pozuje mamie do zdjec, fajnie miec taka grzeczna i nieplaczaca tak corcie, co?? :) a Twoj Asia jak ladnie wysoko i sztywno lepek trzyma :)

wczoraj bylam po sioste w szkole, wzielam malego na rece i poszlam z nim na 2 pietro, tam stala pani sprzataczka, mowi do mnie ze maly jest sliczny i ten tekst 'ile on juz ma ? cztery miesiace?' padlam :D mowie ze 2 miesiace dopiero co skonczyl :) hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925158 przez martyska
Hej :-) ja też ostatnio jakaś zaganiana jestem. Dzieciaczki śliczne :-)

A co do mojego męża to źle nie mam oczywiście czasem się posprzeczamy bo ja.nerwus :-) ale nigdy nie pogniewał się na dziecko nawet jak się do siebie nie odzywamy chwile to i tak razem się zajmujemy synkiem nie musze prosić go o pilnowanie jak chce zjeść czy cos po prostu ide i on bez słowa przejmuje opieke. Generalnie to mi pomoga w nocy robi mleko a ja ptzebieram małego . okna myje tylko on :-) jak jest w domu to gotuje i jak tak czytam to pomimo młodego wieku nie lata za kolegami jest odpowiedzialny i bardzo pracowity no nic już sie nie chwale :-)

A tak z nowości to nic nowego Igorek aniołeczak żadnych problemów nie mamy w nocy śpi z jedną góra dwiema pobudkami kolek nie mamy ani razu mi nie ulał

Sorki za błedy pisze z telefonu


Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925159 przez ggabii
Misiana bo Igorek jest śliczny :D Z resztą jak każdy bobasek tutaj :) To mama musiała być dumna jak usłyszała że synuś wygląda na 4 miesiące :) Wspaniale!
Och jak ja sobie przypomnę własne wesele.... Tyle przygotowań nerwów emocji a minęło to jak sekunda ;) cieszę się bardzo, że będziesz mogła przeżyć ten wspaniały dla Was dzień.
Podziękowania: misiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925166 przez martyska
Misiana znam to mi to nikt nie chce wierzyć ci co nie wiedzieli kiedy urodziłam że Igor ma dwa miesiące wszyscy dają 4 nawet pediatra na szczepieniu powiedziała że wygląda na 4 miesiące B) mój klocuszek kochany boziu jak ja go kocham bardzo ta matczyna miłość jest bezgraniczna taka za nic :woohoo:

Dziewczyny wy też musicie iść do okulisty w trzecim miesiącu ? Podobno trzeba :blink: a nie wiedziałam nawet pediatra kazała tak o bez żadnej przyczyny ...

Mój synuś już śpi mąż będzie za godzinke to poczekam na niego a co :P niech mi coś dobrego przywiezie B) bo bym coś zjadła ale nie wiem co :whistle:
Podziękowania: misiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925176 przez agnieszka89
misiana zaje... jest to zdjęcie b twojego meza i syna Uwielbiam jak dzieci sa ubrane jak rodzice
Podziękowania: misiana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925196 przez meniado
Hej dziewczyny, trochę się nie odzywałam ale starałam się Was podczytywać jak miałam tylko chwilę czasu. Stęskniłam się za Wami a na szczęście już jesteśmy po chrzcinach i mam nadzieję że będę mieć trochę więcej czasu żeby z Wami poklikać :)
Martyska śliczny Igorek i jak ładnie główkę trzyma :)
Misiana to Igorek musi być już silnym i dużym chłopcem :) a już niedługo będziecie się bawić oj bawić :) w tym tygodniu pewnie na forum za dużo Cię nie będzie. A ten lizaczek to co? Już słodycze :p nieładnie, nieładnie :). Mam nadzieje że oczka do weselu mu przejdą.
Cania ja też nie używam lampy błyskowej przy robieniu zdjęć bo też się boję że może jej to zaszkodzić. Mam nadzieje ze Julka po szczepieniu nie będzie marudzić  my w tym tygodniu wybieramy się na szczepienie pneumokokami bo mamy za darmo. A jak tam wycieczka do Szczawnicy się udała? Ja też planuję się gdzieś wybrać z małą – najchętniej poszłabym w góry ale to niestety bez małej póki co więc będzie ciężko.
Rewelka – super że małej już lepiej – to jest ogromna ulga nie? I takie wspaniałe jak maleństwo nie płacze całymi dniami. Może pod kołyską miała jakąś żyłę wodną albo coś innego ją denerwowało  dobrze że łóżeczko jej spasowało. Co do męża to też mam podobnie jak Ty – mało czasu razem. A teściowa wygląda na całkiem niezłe ziółko :p ale widać że z Ciebie silna kobitka to dasz jej radę  A Lenka prześliczna i super ma czapeczkę.
Asiczka dobrze że ten szpital to tak tylko kontrolnie – chociaż powiem CI że masz bardzo nadwrażliwego lekarza – ale to dobrze bo u mnie to wszyscy każą czekać do 3 miesiąca że to niby wszystko przez niedojrzałość układów u dziecka. A czy Ty karmiąc piersią jesz wszystko? Bo może mały uczulenie np. na białko mleka krowiego i stąd ta wysypka i bóle brzuszka – skoro bebilon pepti coś pomógł to on przede wszystkim nie ma białka mleka krowiego. A mój M też ma własną firmę ale nie ma go całymi dniami w domu.
Ggabi28 dobrze że niedługo masz wizyte i skontrolujesz co się dzieję, trzymam kciuki żeby nie było to nic poważnego albo coś co łatwo można wyleczyć. Fajnie że z drugim mężem o wiele lepiej się dogadujecie – kiedyś słyszałam że pierwsze małżeństwo nigdy nie wychodzi  oczywiście w to nie wierzę.
Gabbi zazdroszczę że się tak wybawiłaś – ja na takiej mega imprezie byłam na moim wieczorze panieńskim i nie skończył on się dla mnie dobrze  a co do Tobiaszka to się nie martw każde dziecko ma swoje tempo rozwojowe i nie ma go co porównywać do innych dzieci oczywiście wiem że to ciężkie  A te paskudne komary to bym wytępiła najchętniej. Ja się dziwię bo ja cały czas jestem pogryziona i nieraz w nocy słyszę wokół głowy bzyczenie a na szczęście Helenki jeszcze nie pogryzły – tfu, tfu
Magdalen śliczna jesteś, no i młode tą urodę odziedziczyły po Tobie  dobrze że z bioderkami wszystko ok. A czemu czeka Cię ciężki tydzień?
Lyanka dziecko na piersi może przytyć nawet ile chce i mu to nie zaszkodzi bo jak zacznie raczkować i się więcej ruszać szybko to straci. U mojego szwagra, który ma 2 synów ( jest miedzy nimi rok różnicy) to ten młodszy wazy więcej niż ten starszy – bo ten młodszy jest cały czas na piersi ale wszyscy lekarze mówią że to dobrze.
Ale mi post powstał:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #925198 przez meniado
I ciąg dalszy postu - mam nadzieję że Was nie zanudzę ale musze się wypisać bo dziś mam samotny wieczór i noc a mała na szczęście śpi - zaraz ją obudzę do karmienia :)
A chciałam jeszcze Wam napisać moje ostatnie przemyślenia na temat mojego macierzyństwa . Powiem Wam że jak się urodziła Helenka to byłam bardzo szcześliwa wiadomo zdrowe śliczne maleństwo. Niestety nie poczułam od razu ogromu miłości do niej – długo musiałam się tego uczyc. Szczególnie miałam mieszane uczucia gdy mała całymi dniami płakała – Wy zachwycały się swoimi maleństwami, pisałyście jak je bardzo kochacie, jakie jesteście szczęśliwe itp. a ja wręcz odwrotnie – chwilami miałam dość i wcale nie czułam do niej bezgranicznej miłości – nieraz chciałam cofnąć czas jak małej nie było - oczywiście to mnie wpędzało w poczucie winy i wpadałam w błędne koło. Na szczęście od kiedy mała mniej płacze, uśmiecha się świadomie to moje macierzyństwo nabrało koloru i pokochałam małą bezgranicznie – pewnie też dlatego że to ponad już 2 miesiące spędzamy cały czas wspólnie i to z nią rozmawiam najwięcej  Już wiem o czym pisałyście wcześniej.
Co do męża to my ostatnio przechodzimy trudny do sprostania czas. Za dużo wszystkiego naraz. Już pojawienie się dziecka to jest ogrom zmian a do tego mój M zaczął teraz drugą pracę ( w obu ma nienormowany czas pracy) i remontujemy nasze wspólne mieszkanie. Na szczęście oboje staramy się jakoś to wszystko poukładać i się nie kłócić. Siłą rzeczy że M nie ma często w domu albo jak jest to i tak siedzi przed komputerem lub wisi na telefonie ( tego wymagają akurat obie jego pracy) to wszystkie prace domowe i opieka nad Helenką spadła na mnie. Ustalone jedynie mamy że on ją kąpie – no chyba że jest w delegacji ( na szczęście teraz jest rzadko) – i w każdą noc z pt/sb zabiera małą żebym ja się mogła wyspać. Ta cała sytuacja nie jest dla mnie komfortowa bo praktycznie go nie ma, a wcześniej pracowaliśmy i mieszkaliśmy razem więc naprawdę bardzo dużo czasu spędzaliśmy razem i nigdy się nie kłóciliśmy a teraz bardzo mi tego brakuje. Oboje tez jesteśmy przemęczeni i zestresowani co nie za dobrze wpływa na nasze relacje. Na szczęście mogę na niego liczyć jeżeli dzieje się coś poważnego ale czasami w drobnych sprawach to tak mnie wkurza  ale i tak go bardzo kocham.
Chrzciny robiliśmy na 45 osób bo oboje mamy duże rodziny, byli praktycznie sami nasi bracia i siostry z dziećmi – dla rodziny M mieliśmy noclegi. Impreza była w domu kultury i mieliśmy zamówiony catering – dokładnie tak jak wesele mieliśmy. Ale trzeba było jakoś ustroić salę, poukładać stoły itp. Oczywiście wszystko spadło na mnie ale tym się nie przejęłam bo ja akurat lubię organizować takie rzeczy. Impreza się udała, wszyscy zadowoleni. Helenka była przegrzeczna cały czas przespała – aż goście dziwili się gdzie jest dziecko . A jak się uśmiechała jak goście dawali jej koperty – już wie co dobre mała cwaniara:P. Mój M tak się zrobił że pewnie przez następne pół roku nie weźmie alkoholu do ust  no ale to jego pierwsza córa więc mu wybaczam. We wszystkim mogłam liczyć na moją rodzinę – sisotry pomogły mi super wystroić salę a potem w nd zrobiliśmy uroczyste śniadanie też w tym domu kultury a potem wszystkich zagoniliśmy do sprzątania.
Któraś z Was pisała że osoba którą poprosiliście na chrzestnego odmówiła – bardzo to przykre – u nas jest zasada że dziecku się nie odmawia i nie słyszałam kiedykolwiek żeby ktoś odmówił.
A tu nasza Helenka w stroju z chrztu z pięknym uśmiechem małego łobuza ( to ten moment z kopertami :))

Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



A tu Helenka po karmieniu zaczeła wrzeszczeć a ja sobie uzmysłowiłam że nie zrobilliśmy sobie wspólnych zdjeć oprócz tych spod kościoła:

Załącznik nie został znaleziony



A to zdjęcie robiliśmy z doskoku w chwili jak mała łapała oddech pomiędzy kolejnym wrzaskiem - więc trochę sztuczn eto zdjęcie

Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925220 przez Cania
Meniado, przepięknie wygladala Helenka na chrzcie, mala Krolewna :) i faktycznie robiliście kurcze male wesele... na moi weselu było tylko 30 osob więcej! :) nie obwiniaj sie ze nie poczulas od razu milosci do dziecka! Czesto trzeba się jej nauczyć, przychodzi z czasem i nie ma w tym nic zlego :) gorzej, gdyby nie przyszla! macierzyństwo to jest tak nowa i radykalnie inna rola niż te, do których przywyklysmy, ze czasami musimy sobie dac trochę wiecej czasu. a wypad do szczawnicy się udal :) co prawda najwięcej problemu sprawialo mi odciąganie pokarmu i karmienie malej ale daliśmy sobie rade! :) A Julka była bardzo grzeczna, oprócz tego ze się zaczela drzec w pizzerii o jedzenie. Coz... tez chciała pizze :D :P

ggabii, misiana
ach ja tez wspominam swoje wesele :P już ponad dwa lata minely a suknia slubna wciąż wisi na moich drzwiach do sypialni jakby gotowa by ja ubrać :P musze ja w końcu sprzedać heh... :) Zdecydowanie bym mogla powtórzyć ten piękny dzień :) Dlatego Misiana troszkę CI zazdoszcze ze to jeszcze przed Toba :D :)

a oto nasz maly dresiarz, który zdaje się mowic: what's up, bro?! :)

Załącznik nie został znaleziony



Mala krolewna i jej insygnia władzy:

Załącznik nie został znaleziony



I kilka zdjęć z wypadu do Szczawnicy:

Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu #925225 przez aggi
dobry wieczór lipcówki
ja z sierpniówek do Was przychodzę z pytaniem
czy któraś z obecnych tu mamuś przestawiała dziecko z piersi tylko na mm?
Chodzi mi o rady co i jak
niestety czwarty raz dostałam zapalenia piersi w tak krótkim synciowym życiu po tej stronie brzucha
i rozważam przejście na mm ale ciągle sie waham bo nie wiem czego się spodziewać
może jakieś spostrzeżenia po zmianie mleka, jak to wpłynęło na dziecko itd
będę wdzięczna
pozdrawiam wymęczona ja i mój synek Maks

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 miesiąc temu - 10 lata 3 miesiąc temu #925238 przez misiana
Meniado a ten lizaczek to Nimm 2, siostra dostała i jak tylko odpakowała pozyczylismy go od niej na kilka liznięć hehe ale mały był zachwycony, tak fajnie go tym swoim malutkim języczkiem lizał, jak mały kotek :) Nie przejmuj sie tym, że nie poczułas milosci do malej od razu ! bylo to uwarunkowane czestym jej placzem i twoim bvrakiem sil do tej nowej sytuacji. Ale teraz jest Twoim oczkiem w glowie, jestes dumną i sliczną mamusia :) helenka wygląda jak księżniczka !! no i wasza rodzinka również cudownie się prezentuje :*

Staram sie w wolnej sekundzie was czytac ale na pisanie brakuje mi chwili ;* odezwe sie po weekendzie juz na spokojnie ;*

Cania ja juz tez nie moge sie doczekać !! :) Jeszcze 3 dni ! :D ah :D ale chyba mnie ogarnia stres czy na oewno o niczym nie zapomniałam ;D A Julka jak ładnie trzyma grzechotkę juz sama ! :D Slicznotka :* a z córcią wyglądasz kwitnąco ;* superze wycieczka Wam sie udała :)

Dziś o 14 jade po suknie aaaaaaaaaaa ! :D

dodam Wam co dostaam na wieczorze panieńskim ;D haha

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl