Sierpniówki 2014

aggi u mnie śliwki, otręby, płatki owsiane itp. to codzienność Niczego tak się nie boję jak więc staram się zapobiegać (chociaż i tak to nie zawsze pomaga). Dlatego tak się boje tego żelaza w tabletkach. Ale od wczoraj aplikuję sobie herbatkę z pokrzywy zasuszonej przez mamę, soki marchwiowo- buraczane, natkę itd. więc mam nadzieję, że będzie trochę lepiej. Chociaż poświęcę się dla małego i trochę też połykam tych tabletek.
A muffinki wyglądają rewelacyjnie. Dobrze, że nie mam foremek, bo pewnie też byś mnie skusiła Z resztą z kwestii smaku wszystko mnie kusi

midnight ja też wariuję w domu całymi dniami. Mój mąż najczęściej prawie w nocy, więc tym bardziej nie ma co robić. Teraz byłam w pracy zawieźć zwolnienie, to z 1,5 godz. tak stałam i gadałam z wszystkimi. Od razu inaczej.

Ja dentystę przeżyłam. Jestem wściekła za każdym razem jak tam idę, bo uświadamiam sobie, że za poprawienie tych wszystkich zębów po ostatnim dentyście mogłabym mebelki małemu kupić lub wiele innych rzeczy:/

Suzanna ja też tak mam. Taki gęsty galaretowaty śluz. lekarz mówi że to normalne w ciąży. Jedne kobiety mają go więcej, inne mniej. Wszystko spowodowane przez hormony.

Aggi piękne ubranka. Nowe ubranka są strasznie drogie , a dzidziuś i tak ubierze je tylko kilka razy więc nie warto kupować nowych.

Ja mam ochotę dziś na faworki idę zrobić

Ann-sunshinetak, jestem jeszcze z tym łobuzem, w sumie to już nic mu nie jest, tylko czasami pokaszle. Nie będzie zadowolony jak się dowie, że prawdopodobnie jutro wraca do przedszkola Z ciotką to miał luz bluess, rozbrykał się przez ten czas Ale się skończyło, hehheh.

A ja może w końcu odpocznę, bo czasami to wracałam do domu i kimałam Skupie się na swoim domu, bo zaniedbałam go przez ten czas

Bonusy też załapałam Od momentu kiedy z nim byłam w końcu poczułam takie silniejsze ruchy w ciągu dnia, jak bujaliśmy się na huśtawce, bo tak to w ciągu dnia tak często nic nie czuje, tylko wieczorami jak się położę spać to zawsze mam koncert

midnight to do dzieła jak Ci smaka narobiłam kilka chwil i muffinki jak malowane

natalia ja też się boję hemoroidów, a w ciąży to częsta przypadłość z tego co wiem ja te tabletki mam od początku i powiedział że do końca je będę brała mimo tego że w badaniach mieszczę się ładnie w normach, ale mimo to delikatnie krew zaczęła mi spadać.

dziulka właśnie tak samo sądzę że może kilka sztuk nowych to OK ale o wiele bardziej opłaca się poszperać i znaleźć po taniemu ładne zadbane ciuszki

missyy ! młody Cię strasznie wykańczać musi że nie masz ani chwili by tu wpaść no widziiiiiisz maluch się rozbrykał w brzuszku - może zazdrosny o kuzyna hehe.

Aggi cos moj suwak swiruje bo najpierw sie spoznial a teraz dogonil twoj

Najbardziej lubie bananowe muffinki. Czekoladowych wypiekow nie robie bo mezu nie lubi

Siedzenie w domu moze byc dobijajace, ale wszystko w imie dzidzi

Witam

ale dziś piękne słoneczko było, a przed momentem ulewa dzis odwiedziła mnie znajoma z 2-miesiecznym synkiem słodziak i czas tak szybko zleciał
teraz mój Ł 2 tyg na L4, wiec mamy całe 2 tyg dla siebie, aż do świat

Midnight cieszę się, że drugie badanie obciążenia glukozą wyszło w normie, nie musisz sie juz martwić dzidzia sie rusza, wiec jest wszystko ok i to najwazniejsze


Ann odpoczywaj jak najwiecej w takim razie no i nie zwlekaj z dentystą

Aggi też musze pomyśleć o tych śliwkach suszonych co do lumpka, to faktycznie, sa coraz popularniejsze i neistety ceny coraz wyższe ;/ no ale fakt faktem, często są z zagranicznych firm , no i trzeba przyznać , ze jakość jest jednak lepsza...



Missy mój synek też najczęściej i najmocniej kopie wieczorkiem zaczyna sie tak koło 21-22

EHh ale wy kucharzycie

Moje małe też kopie, ale te skurcze mnie drażnią, nie ważne czy leże, czy siedze, czy to rano, noc czy wieczór cały czas wracają.W poniedziałek powiem o nich lekarce i zapytam o nospe.

No i jeszcze dwa dni i usg, w piątek połówkowe stres i nadzieja. Może nie będzie wstydliwe...

Wy marudzicie na siedzenie w domu ja o tym marze, taki ten nasz świat pokręcony

No mi te hemoroidy też sen z powiek ściągają. Tyle, że odpukać ja załatwiam się nawet dwa razy dziennie nawet tak nie miałam jak nie byłam w ciąży. Ale i przestój się zdarzy....

Miłego wieczorku.

no i powrót do normy

poranna kawka i lekturka hehe

aggi Młody skończy w lipcu 5 lat, więc wiesz, wulkan energii. Takie popisówy mi i śpiewy na całą epę potrafi odpierniczać, że nie dziwie się że w końcu coś poczułam. A żeby było śmiesznie, poczułam to w momencie kiedy tak sobie siedzieliśmy i młody śpiewał. Więc kojąco działa na dzidzię

Cześć i chwała, że nie mam problemów w toalecie, ufffff. Bo pamiętam, co to za ból w poprzedniej ciąży. Kwiczeć się chciało

Ja ostatnio buszuje na allegro za ciuszkami, co prawda nowe, w normalnej cenie. Choć nie zastąpi to tej przyjemności przebierania i dotykania tych malutkich ubranek w stacjonarnym sklepie Uzależnia

Po świętach chyba bierzemy się za malowanie pokoju. I machina remontowa i zakupowa ruszy pełną parą.
Muszę popatrzeć w szafy i coś posprzedawać. Zawsze jakaś kasa dodatkowa na ciuszki
Jak będę na 100% pewna dziewuszki to chętnie coś odsprzedam ciuszki po młodym
Ot, taka prywata

Ann widzę właśnie że idą łeb w łeb Ale jakim cudem?

asienka tak tak jakość lepsza napewno z tych zachodnich firm szczególnie, ale stwierdzam że jak mam wydać 20zł za spodnie w lumpku a poszukać sobie tej samej firmy na necie i z przesyłką dać max 13zł... no to wiadomo wolę poszukać bo mimo przesyłki nieraz o wiele taniej znalazłam Tymbardziej że małe miasto to lumpków pełno a ceny z kosmosu, bo tu nie na wagę jak w wielkich miastach tylko każdy ciuch ma już swoją cenę A co do śliwek to kupuj i nie zwlekaj

MAniula dawaj nam tu znać jak po badaniach no to zazdroszczę takiego chodzenia do WC bo ja to nieraz i tydzień nie szłam.. gdyby nie śliwki to ja niewiem

missyy no to już masz coś co pobudza Twoje maleństwo po prostu spokoju nie lubi widocznie Ja też przeglądy szaf robiłam ale większość oddałam takiej biedniejszej rodzinie, a te lepsze rzeczy sprzedałam.. Choć i tak mam ciuchów mnóstwo i już stwierdziłam że dooo końca ciąży nic nie kupuję dla siebie A do małego mam posegregowane rzeczy już, zapisuję sobie na kartkach czego ile mam żeby nie przeholować jak to na zakupach bywa


A ja dzisiaj indyka piekę na obiad Szaro i buro za oknem jakoś. A mój dzieć leniwy się zrobił. Wczoraj praktycznie nic się nie ruszał, dopiero jak w auto z emkiem wsiedliśmy i pojechaliśmy sobie i zaczęęło tak lać i walić po aucie że mały się rozkręcił i dawał czadu

Patrzajcie co znalazłam wczoraj pełzając po enternecie ręcznie robione perełki może kogoś coś skusi artillo.pl/c/galanteria-dla-dzieci,571.html

Miłego dnia

hej dziewczynki:)
standardowo wieczorkiem zaglądam do Was ale nie mam mocy pisać zazwyczaj:)
U nas leci leci leci: kompletujemy w dalszym ciągu wyprawkę, jeszcze jedno łóżeczko i będą już trzy w domku. całą kuchnie mamy już zastawioną siatkami, bujaczkami etc:)
wymawiamy mieszkanie w sobotę i w ciągu miesiąca się przeprowadzimy do większego(dalej go szukamy:)
Brzuszek chyba rośnie ale hehe nie tak jak asienka pisałaś, nie razy trzy:) hihi coś rośnie ale niestety he nie ma osoby która by się domyśliła że mam trojaczki: co najwyżej początek ciąży: a tu hi dwa miesiące i pół i będą bobasie na świecie:)
grunt,że one rosną i są takie śliczne:)
U nas odkąd mąż w Polsce jest, w domu, to zazwyczaj mamy pełno spraw do załatwienia, takich przedszpitalnych, mieszkaniowych:)
Zapisałam nas w styczniu już na takie warsztaty ,,Bezpieczny Maluch": odbyły się w poniedziałek i trwały trzy godziny. Było wspaniale! Podzielone były na trzy części: o karmieniu piersią, higienie buźki dzidziusiów, pierwsza pomoc, montaż fotelika, bank krwi, etc: wiedza ogólna w pigułce:)
fajnie było bardzo: mąż był ze mną i był zachwycony:)
W sobotę też byliśmy w Galerii na takiej akcji:,, Szczęśliwa Mama- szczęśliwe dziecko": gdzie również było świetnie: wiele nowych rzeczy, milion materiałów reklamowych:My wszystko potrójnie dostawaliśmy:)
Dzisiaj zaczynamy Szkołę Rodzenia: mamy dwie świetne położne, jedna jest też doulą. Właścicielka szkoły rodzenia sama wyszła z inicjatywą i dopasowały do Nas plan indywidualny zajęć, pominęliśmy zajęcia dot porodu i ćwiczeń, ponieważ u mnie cesarka:)
Jestem podekscytowana, ale mąż chyba bardziej:)
Dzisiaj przygotowałam wózeczek dla bliźniąt do sprzedaży: będziemy wystawiać go w komisie po południu:)
Codzień jestem też u lekarza, nie czuje się najlepiej, czasem całymi dniami męczą mnie wymioty, lub zaparcia. koszmarne to jest ale mija więc głowa w górze:)
Dziś u mnie pomidorowa pyszna:) a na drugie ryż z warzywami:)MNIAM:D
Ja się męczę bardzo szybko i mam bardzo niskie ciśnienie: maluszki ciągnął ze mnie co się da:)
miłego dnia:)))

katsi! na nikogo tutaj tak nie czekamy jak na Ciebie zawsze ile na wadze przybrałaś od początku? Chcę porównać z ciekawości biorąc pod uwagę że masz trzy kruszynki w środku Możesz nam tu zdjęcie jakieś podrzucić czasem To wiadome że maluchy będą ciągnęły z Ciebie do dnaaa, ale byle były zdrowe o to tutaj wszystkie trzymamy kciuki!

aggi|ale wodzisz na pokuszenie! Aaaaaa!, zachorowałam na tego typu paputki i opaski. Wyczaiłam podobne na allegro i na pewno coś kupię
I są paputki nie tylko dla dziewczynek, ale i dla chłopców

Cześć dziewczynki

Wierzyć się nie chce, że wczoraj było tak pięknie, a dzisiaj ciemno, mokro, chłodno i ponuro..Tylko leżeć pod kocykiem Piekę właśnie tartę z truskawkami na poprawę humoru

Aggi śliczne te rzeczy. Pewnie gdybym miała mieć córeczkę, to bym się skusiła Większość tych rzeczy jednak taka kobiecaaa
U mnie tez dzisiaj indyk na obiad. Z resztą wczoraj też był tylko w innym wydaniu ;d Kupiłam więcej ze względu na zawartość żelaza, bo to wołowiny nie potrafię się przekonać. Wczoraj zagryzałam go nawet cytryną, żeby lepiej się żelazo wchłaniało

Katsi dużo się u Ciebie dzieje Jaj ten czas szybko leci - jeszcze tylko 2,5 miesiąca!

missyy szalej matko polko póki możesz heheheheh

natalia no większość dla dziewczynek ale nie mogłam się oprzeć i postanowiłam że tutaj mamusiom od forumowych laleczek to podeślę może którejś się spodoba

Cześć,

u nas wieje i zimno

Missy jak się cieszę że poczułaś ruchy

Maniula czekamy na relację z piątku, dla mnie te połówkowe usg to bajka, mogłabym oglądać i oglądać.

Katsi, i tak cię podziwiam, że mimo takich dolegliwości, ty ciągle w ruchu jesteś i jeszcze macie przeprowadzkę w planie! Jesteś wielka kobieto (i nie mówię tu o wyglądzie )