Mamusie Wrzesień 2014

Dziewczyny, bo forum nam wymrze...!
Coś ostatnio kiepsko z naszym pisaniem...

Żana pierniki też za mną chodzą ale najpierw muszę skończyć robić porządki i może jak starczy mi chęci to się za nie wezmę

Mesy też miałam kupić zestaw do hybrydy ale po dłuższym namyśle wybrałam żele

Princessa ostre porządki poczynilas! A co w tym czasie zrobiłaś z Miłoszkiem? Miałaś odciągnięte mleczko dla niego czy robiłaś przerwy na karmienie?

Jeszcze leniuchujemy z Lidią w łóżku
Jutro mamy bioderka na 16:40 i pd razu mamy w planie zrobić zdjęcie Małej do dowodu. No i może uda mi się zrobić drobne zakupy jak dziecko pozwoli

Jusia, Honka, Kamka co u Was?

Mysza to nie reguła z tymi parami...
U nas znów grzyb i plesniawki...
Ale Misia załapała butelkę.. Czekamy jeszcze na smoczek..
Ja jestem nie tak często bo mi łatwiej na fb...

Hej.
Majka a jak mogę dołączyć na fb ?

Miki każda ma pewnie świąteczna gorączkę dlatego taka cisza tu

Ja dziś mam leniwy dzień. pomimo że mój wczoraj położył małą spać i wstał do niej rano to jestem dzisiaj nie do życia a przecież tyle do zrobienia mam jeszcze przed świętami.
Amelka chyba czuje juz ząbki. ciągle pcha wszystko do buzi, płacze i marudzi przy tym. Mama kupiła jej żel do dziaselek i jak jej posmaruje to czuje ulgę ale nie na długo a po za tym siłuje się do siadania i to porządnie. Juz się boje ja zostawiać sama w bujaczkach i nosidełku. normalnie do głowy juz dostaje, przecież to wszystko chyba za szybko ?

Majka dzieki za kase:)
My mamy jutro szczepienie...az sie boje...ja jestem ale jak nikogo nie ma to nie mam co pisac heh ja 17 ide sobie zrobic hybrydy dzisiaj jade na zakupy mama z wiki zostaje musze popupowac troche na swieta ale wyplata taka lipa ze szok...tesc dzisiaj byl u nas na 10 min z prezentem mikolajowym dla wiki wypil szybko kawe i odjechal jednym slowem odpekal swoje masakra...

żana ja mam tak samo z wiki az sie boje ze to tak szybko a kazdy mowi Boze jak ona wszystko szybko robi...a ja nie ma fb to nie bede miala z wami kontaktu

Wybrałyśmy się na spacer i po 15 min grad ze śniegiem Dobrze, że M. akurat jechał na chwilę do domu i spakowaliśmy wózek do auta. Teraz Lidia śpi jakby nigdy nic w garażu w wózku Zawsze to trochę się dotleni

Dzisiaj z M. chcemy zrobić Małej jakieś ciekawe zdjęcia lustrzanką i wywołać jutro jedno duże, bo chcemy do salonu oprawić w antyrame

Żana ja dzisiaj też kiepsko się czuje... od wczoraj wieczorem boli mnie głowa i pomimo wzięcia tabletek przeciwbólowych nie czuje różnicy

Lidka też pcha już wszystko do buzi... i z tym siedzeniem to też zaczyna się podnosić Dzieciaczki teraz w ogóle jakoś wszystko szybciej...

Myszata fajnie, że teść wpadł chociaż na chwilę Mój do nas nigdy nie był... ale to dziwny człowiek jest... On wymaga aby do niego jeździć na święta i to jeszcze siedzieć bóg wie ile W tym roku będzie masakra bo ja raczej będę tam tylko godzinę i o 19 do domu, bo Mala jest marudna wieczorem a ja nie zamierzam jej męczyć. Poza tym tam nie ma warunków dla takiego małego dziecka Ojciec mieszka sam, nie sprząta, do tego psy i koty wszędzie to sobie pomyślcie... Jakoś trzeba będzie wizytę u niego odbebnic

A ja się stąd nigdzie nie ruszam Lepiej mi się tu pisze niż na fejsie

Miki to faktycznie ja mam jechac na zakupy ale kurde tak pizdzi ze coraz bardziej mi sie nie chce...

miki ale ze jak ? dowód malej wyrabiacie ??
u nas bioderka ok

zana a masz konto na fb ??

Mesy tak mam.

Miki a to niespodzianka z ta pogoda u Was. u nas ani gradu ani śniegu jedynie mróz.

Co do teścia to ja mam fajnego. gorzej z teściowa :-/

Mesy tak, wyrabiamy Małej dowód On się chyba zwie 'tymczasowy' i jest na 5 lat Wiesz, my praktycznie w Niemczech mieszkamy to u nas wręcz konieczności żeby móc Małą brać na zakupy czy basen

Super, że bioderka ok Kupy nie było?

Witam

Wczorajsze szczepienie Misia przeszła gorzej, bo płakała i to bardzo
Nocka Ok, nie gorączkuje jak ostatnim razem tylko troszkę bardziej marudna dziś niż zwykle.
Za tydzień z kolei mamy drugą dawkę rota i od razu pneumokoki, już mi słabo na samą myśl o kolejnym kłuciu.

Nie miałam pomysłu co Misi pod choinkę sprawić i wymyśliłam ,że w ramach prezentu zafundujemy jej profesjonalną sesję zdjęciową. Zabawki, ubranka itd. i tak dostanie od dziadków i ciotek ,a tak to będzie miała fajną pamiątkę. Mam nadzieję ,ze uda się jeszcze w przyszłym tygodniu to przy okazji oprawi się jakieś zdjęcie i będzie dodatkowy prezent dla dziadków

A jutro wybieramy się na zakupy, bo żadnej dekoracji świątecznej nie mamy w domu o choince nie wspominając Głównie zależy mi żeby coś do pokoju Małej kupić, bo zauważyłam ,ze bardzo ją światełka kręcą

A co do kiepskiego samopoczucia, mam to samo. Wczoraj padłam o 21.00 , o 23.00 nakarmiłam Misię na wpół śpiąca , a i tak obudziłam się niewyspana. Całe dopołudnie dosypiałam kiedy tylko nadarzyła się okazja.
A to wszystko przez wahania ciśnienia, jakieś wichury w najbliższych dniach nas czekają...

Mesy, super,że bioderka ok

Honka, Jusia, co u Was??? dawno nie zaglądałyście

Miki ja mam mamę za płotem to tylko tel biegiem do niej cyc tulanko i do siebie dalej robić

Przenieśliśmy dziś wszystkie szafy i ubrania zostało mi łóżeczko i komoda Miłoszka. Jutro chyba pierwsze zakupy mąki,ryż, makaron, mięsa,wędliny chemia itp i do kuchni zazdroski
. Powiem wam ze z jednej strony ciesze się ze się w końcu przeprowadzamy ale czuje taki wewnętrzny strach przed czym sama nie wiem to chyba strach przed prawdziwy wydorosleniem u mamy to niczym się nie martwilismy kasę daliśmy i tylko swoje rachunki placilismy a teraz rata i dziecko i własny dom co prawda na razie zajmujemy tylko około 70m2 ale góra tylko płytki drzwi i łóżka i pokoje end. Boje się bo ja na cycu o pracy nie ma mowy bo musze karmić a jedna wypłata to mało choć wiem ze są rodziny co z takiej wypłaty jeszcze by odłożyły to mimo iż jestem ekonomista to chyba marną.

Boje się jak to będzie

Lynka nasz w 3 dobie zawsze najgorzej przechodził szczepienie.

I na dodatek coś mnie podbrzusze boli a ja jeszcze na wizycie kontrolnej nie byłam bo z małym nie miałam jak a tam kilka h trzeba siedzieć

miki nie było dzisiaj wyjatkowo Patryk ze mna ladnie współpracował nawet kupe zrobil przed wyjsciem heheh

aaaa faktycznie ja zapomnialam , ze wy macie blisko do Niemców

zana to wyslij mi zaproszenie ;> na wrzesniowkach na fb jestes prawda ?

kurde tak piszecie o tym szczepieniu ze az sie boje dobrze , ze mamy szczepienie na godzine 11....T wezmie wolne i jamos ogarniemy...ostatnio bylo na 16 i troche za pozno jak na szczepienie....

Lynka ja mam mala chuinke taka z 40 cm i w tym roku jeszcze ja ubiore , ale za rok chce kupic duza i juz nawet sobie wymyślilam , ze zamiast bombek beda kokardy
prezent fajny my tez myslimy o czyms takim ale w nowyk roku...

zreszta...chcialam chrzest na 15-ego lutego to kuzwa kuzynka i brat muszą zrobic bierzmowanie...i musimy przelozyc na 15-ego marca....srednio mi sie to widzi no , ale co zrobic....jeszcze ma mi dac znac co z tym bierzmowaniem czy w ogole da rade .....sie wscieklam

Iynka super pomysł z tą sesją! My też mamy w planach ale to w przyszłym roku
Na chrzciny też chciałam wziąć fotografa żeby mieć ładną pamiątkę

Co do szczepienia to my wszystkie za jednym zamachem żeby dwa razy się nie męczyła.
No i u nas to drugie bezobjawowo Lidia przeszła

Princessa to masz dobrze, że mama tak blisko
A co do mieszkania na swoim to będzie dobrze zobaczysz

Mesy szkoda, że tak wyszło z tym chrztem
My jeszcze nie wiemy kiedy Ale chcemy żeby ciepło już było... A Wy w domu robicie czy w lokalu?

A co do choinki to my co roku mamy dużą żywą i w tym roku też tak będzie ale na przyszły to już raczej mala będziemy musieli mieć bo jak Lidia zacznie śmigać to choinka może być zagrożeniem