Mamusie Wrzesień 2014

nie wiem Miki czemu ale tak mi powiedzial moze przez to ze tak ciezko dochodze do siebie bede musia isc do gina bo te krwawienia w ciagu robienia codziennych czynnosci mnie przerazaja dzisiaj mam tak spuchniete po tym cieciu ze szok...chya pojde do innego ginekologa niech to zobaczy...

Myszata Ty dalej krwawisz?

Miłosz marudny po tym szczepieniu niby je i śpi ale marudzi właśnie go karmie od 15min aż się boje nocy.

Myszata a co testowa odstawia? W łeb jej i niech się sobą zajmie

A tu ocieplanie naszego domu jeju gdyby nie mróz i szybko ciemno byłoby dużo więcej zrobione.

Miki po seksie jak np za szybko wstane z lozka albo ukucne i się podniose to mi poleci krew ze skrzepem AZ po nogach mi poleci chyba jest cos nie tak...
Princessa Tesciowa wczoraj zadzwonila do mojego M i go zje...la za to ze nie zaprosilismy na chrzciny jego brata a my nawet o tym nie pomyslelismy bo malo być ze będą rodzice dziadkowie pradziadkowie i chrzestni będzie 15 osób i w tak na styk się zamieszcza mam Malý STOL i nawet nie mam tyle krzesel a ona jazdy robi no masakra

będzie super atmosfera jazdę zrobila za to ze babcia co ma 80 lat przyjedzie z wujkiem co się nią opiekuje to jest egoizm ja od Karola brata przez 6 lat dostalam jeden prezent na imieniny im trzeba kupować na imieniny urodziny i to jest dobrze przyjechali nas odwiedzić żeby zobaczyć wiki przy odjeździe szwagierka powiedziala no to mam juz was z glowy nosz cholera i to jest dobrze wszystko w porządku Mąż ma stresa a Tesciowa fochy robi obled

princessa fajny domek wiki tak mi caly dzień marudzila i zasnela po 18 i SPI nie zdazylam jej wykąpać..i jak tu się nie wkurzac ja mam dosyć tego wszystkiego

jest 5 rano a mnie tak boli glowa ze nieogarniam ratunku

Mysza nic Ci nie zostaje jak apap....
Ja tez nie śpię od 5 ale przez to ze mąż koniecznie musiał zapakować śniadanie w folię aluminiową.... Mnie obudził... Dziewczyny.... O teraz mam jazdy

Princesssa jak dzisiaj Milosz ? Jak noc ?

Myszata no tak nie powinno byc , ze leci ci tak....moze ty idzie do innego lekarza niech zobaczy co tam sie dzieje...zreszta czas pologu juz dawno minal...

będę dzwonić do innego Gina wiki miala ciężką noc tak się obudzila wystraszona plakala ze takiej jej jeszcze nie widzialam ale to podobno te skoki rozwojowe...

Princessa ładny macie domek. Ja juz bym poszła mieszkać.

Myszata to Twoja impreza i to Ty decydujesz kogo zaprosić. No ale nie przetłumaczysz, ten typ tak ma a co do krwawienia to ja bym już u lekarza była.

Miki no to sama jestem co Twój M na Twój wystrój Mój lubi seksowną bieliznę, kupię od niego wszystko taka bielizna. Ale jakaś zakompleksiona jestem po ciąży. Ale jak już się przemoge to nie żałuję :-p

A ja właśnie u fryzjera siedzę a Amelka została z tatusiem ciekawe czy da mu popalić bo ja ostatnio ciężko z maruda.

Aaaaa zapomniałam. Dziś mamy 3 miesiące
Ale ten czas leci. Nie dawno maluszki nasze w brzuszkach były

Myszata koniecznie idź do innego lekarza! Bo to normalne nie jest...

Princessa śliczny dom!
Jak Miłosz po szczepieniu?
Ja już się boję piątku... dobrze, że M. jedzie z nami bo ja patrzeć nie mogę jak kłują Małą

Żana ja też mam kompleksy po ciąży W sumie to zostały mi tylko rozstępy po lewej stronie brzucha... kg nie liczę bo ciuchy na mnie wiszą a 3 kilo jak mi zostało tak jest... Może to w biuście mi zostało

U Was też tak jest z tymi kg?

Co robisz z włosami?
Ja dzisiaj idę się wygrzać na solarium

Miłego dnia!
Lecimy z Lidią zaliczyć spacer

No właśnie, Princessa, jak nocka po szczepieniu?
My w przyszły wtorek, już się boję ...

Co do kompleksów pociążowych...nie mogę patrzeć na mój cellulit ale ostro walczę , ćwiczę co drugi dzień i uważam na to co jem. No i brzuch mi się nie podoba nadal ,tzn jest już w miarę płaski ,ale taka galareta ,ale z tym póki co nic nie zrobię, bo próbowałam ostatnio brzuszki zrobić i nadal mnie rana boli.
A muszę się pochwalić, że kg w końcu zaczęły spadać niby mam jeszcze 5 kg na plusie do wagi sprzed ciaży,ale myślę ,że biust robi swoje (deska wcześniej ze mnie była ) ,jak zrzucę jeszcze z 3kg to będę szczęśliwa. A wiecie ,że ja w ciąży 21kg przytyłam??

Miki, ja Cie podziwiam z tymi spacerami bez względu na pogodę . Mnie się dupska nie chce ruszyć jak zimno a zwłaszcza wiatru nienawidzę