Mamusie pazdziernik 2014

Ania Nie wiedziałam, ze dady 1 mają wyciecie na pępek. Dzieki z info. W sumie miałam zamawiać happy 1 ale może jednak na dady 1 się skusze

Marza Też bym się wybrała. Ja jak już to chodze do „biga” a tam teraz tylko letnie rzeczy maja więc trzeba czekać.

Malvi Kokos-pianka-gryka
Jak Krzyś tydzień temu miał 1600g to pewnie już przerósł Majeczke

Agniesia To super, że nic się nie zmieniło co do płci i że nie musisz się już martwić tą glukozą. Ja w sumie jeszcze nie podeszłam do badania, zwlekam jak mogę ale obliczyłam to i poczekam aż M wróci. Nie odpuszcze mu siedzenia ze mną te 2h

No właśnie ja też Biga zawsze nawiedzałam :-D trudno. Poczekamy i już ale nie będę narzekała jak ktoś by pomyślał o nas i nam co nieco podrzucił hehe chociaż jestem już w tym miesiącu uziemiona z wydawaniem kasy... Muszę czekać do sierpniowej wypłatki mężulka i wiecie co, czytałam o kosmetykach dla dzidzi i decyduję się na bambino. Ponoć ta sama firma co Nivea to produkuje, a są tańsze i dużo mam je wybiera. Wiem też na pewno, że nie będę inwestowała w oliwkę tylko na kremiki mam nadzieję, że już zdania nie zmienię

Dotkawy no szkoda że masz taką sytuację z mężem. Pewnie Aneta rację i człowiek zmienia się ale tylko na gorsze ale trzeba znaleź dobre strony. Dobrze zarabia ten twój dupek? grunt że mieszkasz u swoich rodziców i zawsze możesz go z chaty wyrzucić, chociaż w myślach dla poprawy humoru. No i najważniejsze że będziesz mieć wspaniała córeczke!

Kinga ty tak nie szalej przy tej rozbudowie domu! wiem, wiem że nie masz wyboru bo jak nie ty to kto, ale uważaj na siebie i na dziewczyny. Wogle podziwiam że teraz się za to bierzecie...

Malvi powiem ci w tajemnicy, że ja po mimo tego że już rodziłam (aż głupio się przyznawać też nie wiem jak się odczuwa te skurcze.Ja nie miałam skurczy przepowiadających, nawet tych na ktg już na porodówce nie czułam do pewnego momentu. Potem to już inna bajka ale jak już niejeden raz wspominałam po dolarganie odpłynełam i mam dziury w pamięci.
Brzuszki a właściwie macice mamy jeszcze w miare nisko cały czas rośnie i się podnosi żeby przed samym porodem się obniżyć. Więc wydaje mi się że nie masz powodu do zmartwień.

Super dziewczyny że na wizytach wszystko ok. Jagodzianka spora ta twoja Majeczka. A jak tam ułożenie, nadal dupką w dół?

Ale dziś ciepło. Normalnie ani oddychać nie ma czym:( Całą wczorajszą noc czekałam na deszcz i nic... Dziś rano było lekko zachmurzone i dalej nic.... 36 stopni. Myślałam, że teraz coś spadnie, bo już nawet nie mam czym oddychać. Paulinka nie umie spać. Ale dalej nic... Nie wiem jak Wy, ale ja wysiadam:( Aż mi się przez tą pogodę ryczeć chce:(
Masakra....

Dziś mieli demontować grzejniki, ale... cały dom się tak trzęsł, jakbny ściany wywalali. A oni ciągneli już instalację grzewczą i elektrykę. Zdziwiłam się fest. Myślałam, że troszkę wolniej to pójdzie, a tu taka niespodzianka. Teść spieszy się strasznie. Śmieje się, że jak ja troszkę wytrzymam, a on się pospieszy, to dobudówka będzie raz dwa oddana:)

mi osobiscie najbardziej pasowała z oliwek ...oliwka HIPP ... i będziemy ją stosować ... no i chyba wróce do HIPP kosmetyków do mycia ciała i włosków ( 2 w 1 )...bo mam wrażenie że tej ziaji szybko mi schodzi bo moze to dlatego ze kremowe mydło a hipp żelowe...

z bambino miałam krem na odparzenia a nawet mam nadal ale nieuzywany;p bo w sumie uzyłam sudocrem... w ogole to nie polecam kupować wielkiego opakowania ...a jak macie próbki to niech zostaną... fajna masć to bepathen bo mozna stosowac ja na odparzenia dla niemowlaka ale i na sutki kiedy są podrażnione...i ja teraz taką próbkę posiadam ;P

Ja dzis po SR. Bylo o karmieniu, i pocwiczylam troche. I dostalam tyle probek . I butl. Z /aventu

Nelka nie glowka a dol zmienila ulozenie

u nas też główką w dół...

Wiecie co mam problem i to ogromny
Stasiu budzi mi się w nocy z 20 razy, rzuca się, biega w łóżeczku przez sen....dziś obudził się z rykiem i miałam problem go obudzić...
Dopiero jak go obudziłam, nakarmiliśmy to sie uspokoił ale całą noc i tak kopał i wierzgał nogami.... spał ze mną ...
Masakra i tak od tygodnia w sumie ale teraz jest to nasilone ....mam nadzieje ze to tylko upały bo ząbków mamy 8 a 4 nie widać by wychodziły...
Padam ... a trzeba siedzieć... i pilnować dziecka... oczyska same mi się zamykają i czuję się jakbym w połowie spała ...
Czy któraś z mam tu obecnych przechodziła przez to ?

Agniesia ja miałam ślad glukozy w moczu, a krzywa cukrowa wyszła mi bardzo dobrze i nie mam cukrzycy. Także dziwi mnie trochę, że nie kazali Ci powtarzać tej glukozy....

Jagodzianka może później zrobię i wstawię Wam to ocenicie

Nelka mi się skurcze kojarzą z bólem, a te skurcze macicy mogą być ponoć bezbolesne, także ja nie umiem "zauważyć" czy je mam czy nie No ale jeśli brzuszek ma się jeszcze podnieść to ok, ja to w ogóle cały czas mam go dość nisko jak na moje oko.....

Kinga u Was na śląsku to w ogóle chyba jest bardzo gorąco (jeden z gorętszych regionów). Ja to zawsze uwielbiałam upały i opalanie, a teraz w ciąży to dosłownie zdycham Wiatrak u mnie chodzi cały dzień a czasem i w nocy

Cieszę się, bo dziś się już dużo lepiej czuję niż wczoraj... Chociaż do szkoły rodzenia chyba nie pójdę dziś, obawiam się wyprawy bez M komunikacją miejską w taki upał Chyba sobie popiorę i poprasuję i może jakoś fajnie paznokcie pomaluję póki mogę

Witajcie dziewczyny

Dziś popołudniu mam wizyte u gina. Ciekawe jak malutka i jakie tym razem będą wieści.

Agniesia Z Nadią też mieliśmy podobne zajścia, miała taki okres, że płakała na spaniu tak jakby się jej coś złego przyśniło. Pamiętam 1 noc kiedy nie szło ją uspokoić, trzeba było oświecić światło wybudzić i wyciszyć. Długo to trwało. Całe szczęście mąż był i on sie nią zajął. Jak staś tak niespokojnie śpi i częściej się wybudza to przypuszczalnie przez te upały.

Malvi Ja glukozy też nie miałam w moczu ale ogólnie mam z nim nawracajacy problem i doktorka przy tym zapytała czy już robiłam krzywą cukrową. Tak więc może to nie o sam cukier chodzi.
Przy tych skurczach przepowiadających bólu nie ma ale jest takie dziwne uczucie, nagle brzuch się spina i po ok minucie ustepuje (przynajmniej ja tak mam) - trudno tego niezauważyć chociaz jak piszą skurcze mogą mieć różne nasilenie więc może ja mam te gorsze.
Co do tych niebezpiecznych skurczy to faktycznie przypominają te przed okresem tylko boli jeszcze bardziej.
Dobrze, że lepiej się już czujesz, korzystaj

czesc dziewczyny,
dalej upal, zwariuje!!!
chce deszcze!

Agniesia co do cukru w moczu, to Caroina ma racje - przy cukrzycy sa nawracajace infekcje drog moczowych i grzybicze, dlatego jak jest taki problem to sie blizej przygladaja.
w ogole widze ze z ta cukrzyca to jak komu zawieje heh - albo lekarze panikuja, albo uspokajaja, albo sa normy do 144 albo do 120 ( a wierzcie mi to jest ogromna roznica, ja 144 nigdy nie przekroczylam a jestem wg mojego diabetologa regularnym cukrzykiem)... dziwne to ale nic nie poradzimy.

Malvi moze na ten upal faktycznei lepiej zostan w domu... chyba ze spadnie deszcz! jaki mialas miec dzis wyklad/zajecia? ja juz skonczylam swoja szkole rodzenia wiec moze bede mogla ci poopowiadac:D

Pauletta a Wy w szkole macie duzo zajec? ile spotkan?

-)

Aneta nastroj chyba troche lepiej, chociaz szalu nie ma... ucho mnie boli:P a u Ciebie? nie mam w planach dzisiaj nic, tylko troche posprzatac bo popoludniu tesciowa na kawe wpada wiec nie moge jej przyjac w takim mieszkaniu;)

Munkki raczej się nie zapowiada na deszcz Już jest u mnie gorąco jak w piekle, także wolę nie ryzykować, jeśli miałam leżeć Chociaż szkoda, bo dziś miały być zajęcia z przewijania i kąpania noworodka także możesz podjechać do mnie z lalką i mi pokazać hehehe

Aneta ja spełniam w takim razie oba warunki, a cukrzycy nie mam Co do śladu glukozy w moczu to przecież powiedziała mi Gin, że nic się nie dzieje

Dziś na obiadek barszcz czerwony i chyba jakieś mięsko jeszcze zrobię z ziemniakami i sałatką

j..