Mamusie pazdziernik 2014

cześć Dziewczynki!
MUNKKI wielkie gratulacje!!!
coś Dotkawy milczy...
jakoś nie pisałam bo i nie było o czym...czekam i czekam a Mały dalej nie kwapi się do wyjścia... wczoraj byłam na izbie bo moja położna miała dyżur i stwierdziałam ze zobaczę czy coś tam się dzieje no i niby się dzieje szyjka w tydz skróciła się z 3 cm do cm a rozwarcie jest już na 4 cm.. seksik z mężulkiem nie pomógł i dalej czekam jak na zbawienie

aaaa zapomniałam położna jak zobaczyła mój brzuszek to stwierdziała że Młody będzie dużyyyy!!! jestem tym faktem przerażona bo miałam nadzieje że obędzie się bez nacinania tym razem a tu kolosik w brzuchu przed porodem zrobia mi usg aby sprawdzić dokładnie wagę czy w ogóle będe mogła rodzić naturalnie Masakra

Edyta spore to rozwarcie! :O ?Nie powinnaś zostać w szpitalu?

no właśnie dzisiaj mnie o to już pytała koleżanka nie wiem położna nic nie wspomniała o tym ...podobno równie dobrze mogę z takim rozwarciem doczekać terminu ktg wyszło prawidłowo boje się tylko o to żebym nie dostała żadnej infekcji

No właśnie o to chodzi, że możesz złapać infekcję, a to już teraz niewskazane... Z tą wagą też masakra, że możesz mieć cc. Oby obeszło się bez

córcia ważyła 3380 wiec myślałam że Mały bedzie jakoś oscylował też koło tej wagi ale mój mężuś jak się ur to ważył 4,5 aż boje się myśleć ze SYNUŚ wdał się w tatusia
cc nawet nie chcę o tym myśleć

Malvi Wspaniały wynik. Też tak chce

Marza i Edyta Że rozwarcie większe w tym czasie to tylko się cieszyć później będzie szybciej i łatwiej (oby) ale nie ma potrzeby pchać się do szpitala skoro nic sie nie dzieje. Moja koleżanka miesiąc przed porodem chodziła z rozwarciem właśnie na 4cm i dotrwała terminu

Munki gratulacje!! super, że już jesteś po:)

malvi, oj zazdroszczę tych -10 kg:) mam nadzieję, że po cc tez mi zejdą szybko, chociaż podobno jest gorzej niż po naturalnym

Ciekawe jak tam doktawy, pewnie też już tuli maleńką

No ja jutro cc, 7.30 mam być w szpitalu, pewnie zanim zrobią badania itd. to im zejdzie do 10-11. Mam tylko nadzieję, że nie będzie akcji, że będą odwlekali. W końcu to już 40 tydz. A jak byłam ostatnio u mojej gin i zastanawiała się na kiedy mnie umówić na cc to stwierdziła "do 3-go nie będziemy czekali" także chyba faktycznie coś w tym jest, że wolą robić wcześniej cc. Może faktycznie chodzi o to, że lepiej ciąć macicę, która nie ma skurczy.
Śmiejemy się z mężem, że byłyby jaja gdyby mała się na koniec odwróciła, ale patrząc na to, że dalej czuje jej główkę pod żebrami, a czkawkę na dole tak jak zawsze to chyba nic z tego:)

Powoli wchodzi mi stres, cały dzień żeby o tym nie myśleć robiłam ostatnie porządki, nawet parę zdjęć popstrykałam brzuszkowi na pamiątkę

Edyta A odszedł Ci czop? Jeśli tak to ostatnio czytałam, że nie powinno sie wted seksić właśnie ze względu na zagrożenie infekcją.
Kawał chłopa. Faktycznie jak synuś pójdzie w ślady taty to nie będziesz miała lekko. Ale nie przejmuj się, rozmiar brzucha nijak się ma do wielkości dziecka. To raczej zależy Twojej budowy, mięśni brzucha, ułożeni maleństwa

Minnie Powodzenia jutro. Będę 3mać kciuki. Ale fajnie by było gdyby mała się jeszcze obróciła. Czekamy na wieści.

Dotkawy jest już ze swoją córeczką i wszystko u Nich dobrze. Na pewno napisze jak tylko będzie mogła

tak czop mi odszedł tydzień temu dzisiaj znowu jakaś galaretka...
a seksik był z" polecenia" położnej nie ma ponoć przeciwskazań do seksu po odejśćiu czopu

Uff to dobrze

Caroina napisał: Uff to dobrze

"dobrze "że seksik nie zabroniony

Otóż to trzeba wykorzystać ostatnie chwile. Później taka przerwa

To pomyślcie sobie lepiej jaką ja mam przerwę

Edyta ja przy rozwarciu 4cm na drugi dzień zaczęłam rodzić (odeszły mi wody) także uważaj ;D