Mamusie pazdziernik 2014

hej
Caroina, a powiedz co brałaś na to przeziębienie?
Bo ja herbatka z sokiem z malin, rutinoscorbin 2 x 2 (nie wiem czy aż tyle mogę-wrrr), maść majerankową pod nos (do 4 x na dobę) .
Staś od rana chyba z 10 razy kichnął... oby to tylko na jakiegoś glutka... nawet teraz wolę się nad nim nie schylać i nie wyciągać fridą....masakra...
Za to przespał całą noc od 20-5 u siebie i bez pobudki...nie to co mamusia co 30 min na nogach bo katar a to siusiu...

Agniesia mnie też ostatnio jakieś choróbsko brało. Na katar możesz brać nasivin albo prenalen spray do nosa. Na gardło tamtum verde albo jest tańszy odpowiednik chyba uriben się nazywa. No i ten syrop na przeziębienie prenalen z malin też jest dobry. A na noc kropelka olejku miętowego na pościel i będzie ci się lepiej oddychać.

Dotkawy i jak tam się czujesz? Mamy szykować powitalne transparenty dla Wiki? Ale ci zazdroszczę że już dziś ją przytulisz!!!!
Wykończy mnie to czekanie i a ta nie wiedzie kiedy to będzie;-) Lubię mieć wszystko zaplanowane. No nic biorę się dzisiaj za mycie okien...

Agniesia Ja ratowałam się tantum verde (po nim ból gardłą szybko minął) i do ssania Propolki malinowe. Herbatka z sokiem i cytryną, a do nosa xylorin spray ale nie polecam bo nie wiem czy wolno go używać. I jeśli masz inhalator to inhalacje. Ale ja się długo męczyłam z katarem i kaszlem więc może spróbuj opcji, które Nelka podała jeśli jeszcze zdąze się pochorować to na pewno skorzystam

Nelka Też już niewiele Ci zostało czekania. Kto wie, może mycie okien pomoże ja startuje dopiero bliżej 39tc jak mąż wróci. Biorę go w obroty i planuje porządnie dom wysprzątać. Kurcze, żebym jeszcze nie przenosiła bo on bierze urlop tylko na 3tyg

Czesc jutro witam Wiki juz napewno!!! N a obchodzie powiedzieli mi ze jutro mam jyz nic nie jesc, ze cesarkę będę mieć do poludnia. Wyniki powychodzily mi dobre. Tez ciesze sie bo moja gin wraca z urlopu i jutro akurat ma cala dobę, także tez spokojniejsza będę

dotkawy , no to beda nas kroic synchronicznie, ja do szpitala na 7 i pewnie kolo 10 bede miala ciecie (jak lekarze sie zbiora).
tez mam byc na czczo, wiec dzisiaj juz slaba kolacje zjem sobie i jutro nic a nic przed zabiegiem. moj lekarz powiedzial ze nawet pic rano nie moge:/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


agniesia ja mam malutki katar, dzis leze i mam nadzieje ze nie rozwinie sie z tego zadne chorobsko.
polecam czosnek

wącham chrzan)))) ponoć dobry na udrażnianie zapchanego noska)))
Ponoc chrzan działa batkeriobójczo... WALCZĘ!!!!)

agniesia, tak chrzan przetyka nosy, to racja! i zatoki - najlepiej jakbys zjadla ;P
na swieta wielkanocne taki ostry chrzanik z jajkiem zawsze jest - po zjedzeniu oddycha sie pelna para;)

Munkki niestety robia...najpierw l...pozniej podlaczaja Ci kroplówki i nawadniaja Cię i tną, z tego co mi mówili. Jeszcze zakladaja cewnik na 12h...( co najbardziej mnie przeraża !!!

dotkawy i munkki - trzymam za was kciuki z całej siły. Jutro wielki dzień
Agniesia - spróbuj inhalacji olejkiem sosnowym - na mnie nic tak nie działa jak sosna.
Mój brzuszek się robi coraz bardziej reaktywny i skurcze zaczynają boleć. Dziś w nocy obudził mnie ból pleców - miałam takie serie skurczów dwa razy po godzinie. I teraz sobie leżę i odpoczywam - szkoda, ze mąż w pracy...

No co wy dziewczyny doktawy i munkki, serio z tą lewatywą? A ja się cieszyłam, że przynajmniej plus tego całego cc taki, że jej nie będzie... a tu dupa :/

Ładna pogoda okna umyłam Caroina wg planu na to wychodzi, że otworzę październik

Chęci mam ale siły już nie te od dziś uważam sprzątanie za sport ekstremalny umyłam okna tylko w sypialni (jedno większe i balkonowe), firany zdjął i powiesił M, narazie gotuję zupkę na obiad i może za godz zabiorę się za okna w salonie jak złapie oddech;-)

Munnki niechce cię straszyć ale miej na uwadzę że ty możesz mieć tylko katar a twoja dzidzia może dostać zapalenia płuc. Więc staraj się za dużo jej jutro nie całować... Po co od pierwszych dni ma walczyć z wirusem.

Dotkawy i Munnki to muszę dzisiaj skończyć sprzątanie żeby trzymać jutro za was i wasze bąbelki kciuki!

Caroina niby już nie wiele mi zostało ale dłuży się ten czas.

Kto jeszcze w tym tygodniu rodzi? Dotkawy, Munnki i Minnie?

Nelka przyda się... Powiem Wam ze jak sie nie stresowalam, to zaczyna wlaczac mu sie ,, cykor '' im bliżej tych bardziej strach mnie oblatuje...
Juz sie nie mogę doczekac jak zobacze malutka, ale pieronsko boje sie cięcia...

Cześć dziewczyny
Tydzień zaczęłam pełną parą ! Wstałam o 8:30, wstawiłam pościel do prania, pojechałam z M na zakupy spożywcze na cały tydzień, wróciliśmy to rozwiesiłam pranie, wstawiłam firanki do prania i pomyłam okna (taka różnica, że aż w oczy razi M w tym czasie ugotował obiad i pomył garnki Potem pojechał do pracy, a ja dokończyłam sprzątanie mieszkanka i teraz sobie odpoczywam, bo jestem padnięta Brzuch mi się kilka razy napiął, a poza tym zero skurczy ! Moja dzidzia chyba jeszcze chce posiedzieć u mamci w brzuszku Pogoda dzisiaj przepiękna, aż chce się żyć Cała jesienna chandra u mnie znika jak tylko się pojawia słoneczko

Dotkawy, Munkki powodzenia jutro ! I czekamy na relacje jak tylko się będziecie czuły na siłach Minnie Ciebie też się to tyczy tyle, że powodzenia w środę Co do tej lewatywy to też myślałam, że przy cc ją pomijają... szkoda...

Ewa dodała na FB zdjęcia Mikołajka,a do nas nie zajrzy, ciekawe dlaczego...

Ej dziewczyny co tak cichutko ? gdzie się podziałyście?

Ja jestem, ale nic nie pisze bo stres mnie zaatakował taki, że.cały dzień leżę pod kołdra i myślę jak to wszystko jutro będzie...
Na dodatek mam niski cukier a nie.mogę jeść dużo przed jutrzejszym zabiegiem... Pozatym mąż dalej w pracy
No i tak...