Mamusie pazdziernik 2014

Ale tu cisza...no tak week, a u mnie kazdy dzien taki sam...( ale przynajmniej pobrali mi dzis badania, także mam nadzieje ze juz jutro będę tulic malutka

Ja leze obolala w salonie. Maz/spi po nocy.
I odloczam do czwartku

Aneczka gratulacje! Napisz jeszcze jak będziesz miała chwilkę ile ma wzrostu Twoja Księżniczka

Dotkawy niestety znam to Każdy dzień taki sam.... Ale już niedługo i uwierz mi, że będziesz miała dużo roboty

My dziś pospaliśmy z Krzysieńkiem 2 godziny razem w łóżku

Na facebooku maz Anii dodal zdj malej. Chyba 55 cm bylo. słodzinka

no koleżanka miała tak ze najpierw cesarka i zaraz potem wyrostek i w tej sytuacji miała 2 lata nie zachodzić, moze dlatego ze i tu i tu była cięta.

Jeśli ty miałas ponad rok po cesarce wyrostek to rzeczywiście moze nie musiałaś mieć przerwy, tym bardziej że lekarz nic nie powiedział.

Nie wiem jak jest w sytuacji kiedy robią zarazem i to i to.
Bo ona miała normalnie nacinane i nie laparoskopowo.

Wyrostek w ciąży to ponoć zdarza się bardzo często:(

Tak jak pauletta mówi 55 cm

Kolejny maluszek na świcie. Wspaniale.
Ja się kiepsko dziś czuję, głowa mnie boli i nie mam siły na nic.

Aneczka Gratulacje. Ale ślicznotka Cieszę się, że już jest wszystko dobrze. Szybkiego powrotu do domciu.

Co do rozstępów to właśnie wczoraj zauważyłam na brzuchu. Załamka

Aneczka śliczne maleństwo ! mega słodka kruszynka

Dotkawy trzymam mocno z Miłoszkiem kciuki, żebyś już jutro miała swoją pociechę w ramionach !

Caroina ja tymi na boczkach też się załamałam.... Jeszcze jakbym się niczym nie smarowała to rozumiem, ale robiłam to systematycznie. No cóż, musimy jakoś to przeboleć


Byłam z mężulkiem i z pieskiem na półtora godzinnym spacerku :-D ale skurczy brak, więc pewnie nic nie ruszy

i jestem przeziebiona:(

Ostatnio chora byłam w grudniu.

I teraz jak tu zrobić żeby Stasia nie zarazić ...on jeszcze chory nie był ... ech boje się jak cholera - od jutra zacznę mu podawać wit. C w kropelkach. Ale czy to pomoze...? Leje mi się straszliwie z nosa , kicham i gardło mnie boli...
w sumie jem cukierki z wit.c na te gardło no i pije duzo herbaty z sokiem z malin....na nos stosuje maść majerankową....
Nic tylko płakać - tydzień z głowy - katar trwa 7 dni .... a najgorsze to 5 dni kiedy juz ze 20 rolek wysmarkam ... chlip...

Staś jeszcze nie był chory a jak byłam chora w Grudniu to mąż sie zajmował Stasiem i omijałam go szerokim łukiem ...zreszta wszyscy byli chorzy wokół Stasia a on dał radę wytrzymać i się nie dać...
Ale teraz obawiam sie ze nie bedzie to takie proste - chlip...

Aneczka śliczna córunia

Doktawy trzymam kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli !!

A mi dziś odszedł czop, tzn. tak myślę, że to był on, taka galaretka... a w środę cc.

Dziewczyny trzymam mocno kciuki za te wasze cesarki :* a tak swoją drogą to ciekawa jestem które z was jeszcze urodzą naturalnie oprócz mnie i Ani

My już od dwóch dni wychodzimy na "spacer" na balkon a w tygodniu już się może wybierzemy na taki normalny dłuższy

jaki tu spokoj nananana...
moja mala dzisiaj tez bardzo spokojna. raz na jakis czas lekko drgnie, a wczoraj skakala po calym brzuchu. moze ma cichy dzien. ale to az do niej niepodobne...

Ania, sliczna dziewczynka jak ja bym juz chciala moja zobaczyc..

Dotkawy, czyli teraz twoja kolej? kurcze koniec wrzesnia, a my juz tyle 'pazdziernikowych' dzieci mamy

Agniesia Teraz byłam przeziębiona i ciągło się u mnie ponad 2 tyg. chyba przez to, że za bardzo nie było czym zaleczyć. Oby Tobie przeszło szybko i Staś nie podłapał od Ciebie choróbska.

Minnie To jak dotrwasz do środy to będziesz pierwsza na październik

Malvi Też mnie to zastanawia ale mam nadzieję, że jeszcze te porody naturalne przewyższą cc. Przerażające ile tych cesarek

Ja będę rodzić "siłami natury" choć to grubo powiedziane bo to chyba będą jakieś siły nadprzyrodzone bo mimo że to mój drugi raz średnio to widzę

Malvi u mnie wczoraj i dziś była słoneczna pogoda choć w powietrzu czuć chłodek więc idealan pogoda na spacer.