Mamusie pazdziernik 2014

Staram sie byc cierpliwa ale to nie nalezy do moich zalet
Nie mogę sie doczekac jak zobacze małą... Jak mi minie moj termin to chyba sie wsciekne...

Nelka, serdeczne gratulacje śliczne maleństwo
Julka, Marzenap gratulacje dla Was jasne że pamiętamy
Pauletta, trzymamy z Julią kciuki żeby coś ruszyło.

Dziewczynki uzupełniłam tabelkę, ale jeszcze nie wstawiam, bo potrzebuję informacji jeszcze od:
- Kachy - wagę i wzrost Wandzi
- Ewy - wagę, wzrost Mikołaja i czy SN czy CC
- Nelki - ile ma wzrostu Twoja Marysia

Marysia 54cm.

Już się nie mogę doczekać aż zobaczę tabelkę

A ja sie nie moge doczekac jak Wam podam inf o mojej corci

malvi - Waga 4065 58 długa.
Dziś udało nam się pojeść z cyca- wielki sukces!!!! I w ogóle karmimy się cycem!!! Tylko teraz nie wiem ile mm jej podawać dodatkowo - to jest śpioszek, trzeba ją do jedzenia budzić ale jak zaczyna jeść to końca nie ma. I tak wczoraj possała, potem dałam jej 60 ml mm i był płacz z powodu bólu brzuszka. Na razie dodaje po 40, ale i czasami usypia mi przy cycu i już nie je mm. Jak często jedzą Wasze bobasy?

Witajcie za nami pierwsza noc:-) malutka jest przekochana i jest tak podobna do swojej starszej siostrzyczki, że mam dejavu niestety wróciły też bolesne wspomnienia czyli ból przy karmieniu piersią... Nie mamy problemy z pokarmem, przystawieniem i ssaniem ale mój próg bólu jeżeli chodzi o brodawki jest bardzo niski. Aż mnie trzęsie jak mam ją przystawić bo choć teraz jeszcze aż tak nie boli to wiem że za dzień dwa to będzie masakra! Marysia ssie jak wampir.
Więc pozdrawiam i chylę czoła dla mam karmiacych.piersią.

Witam serdecznie My też już rozpakowane, wczoraj wrōciłyšmy do domki.

Majeczka urodziła się siłami natury 16.10.2014 r o godz 16.05
Waga 3680 I 57 cm

Poród koszmar 14 i poł godz ale najważniejsze že mam już zdrowe szczęście przy sobie. Karmie piersià, niestety od wczoraj megaaa ból.. Ale dla niej jestem w stanie wytrzymać wszystko. M był że mnà przy porodzie dzielnie wytrzymał nawet przecioł pempowinę. Bez niego nie dała bym rady.

Wczoraj w domku pierwsza kompiel nawet nie było tak zle. W dzień Malutka to istny anioł jakby Jej nie było a w nocy budzi sie co 2 h na jedzonko.

Gratuluje tym już rozpakowanym a trzymam kciuki za dwupaki.

Cześć

Gratuluje kolejnym mamusiom

Pauletta 3mam kciuki, żeby szybko zaczęło się coś dziać

Ania My nadal w szpitalu - już 2 tygodnie. W środę bilirubina wyszła - 17 i kazali całkowicie przestać karmić piersią. W piątek spadło na 15 więc prawdopodobnie pzyczyną jest moje mleko. Może jutro lub we wtorek powtórzą badanie i okaże się czy tendencja nadal spadkowa. Podswiadomość działa bo pokarm jakoś szybko się wytraca i w zasadzie już w 2 dobie nie musiałam odciągać mleka. Co do wyjścia nie mam pojęcia kiedy to nastąpi, jestem już mega zrezygnowana po takim czasie. Ciągle się boje o kolejny wynik, żeby nie okazało się, że to jednak nie od mleka i nadal nic się nie zmienia. Od położnej dowiedziałam się, że mnie tu podejrzewali, że malo naświetlam dziecko bo nawet po tygodniu efektu nie było. A przyczyna była gdzie indziej i tak tydzień poszedł na straty. 3majcie dziewczyny kciuki, żeby jej to szybko spadało i w końcu nas wypuscili.

Pozdrawiam

Caroina obyscie szybko do domku wrocily.

Inus ale zazdroszcze, moja Maja ni hu hi a samo sie zaczelo ? Opisz .

Caroina bidulko... Kciuki mocno zaciskam razem z Miłoszkiem ! jesteś bardzo dzielna, trzymaj się

Gratulacje dla nowych mamusiek !!!

Dzisiaj o 10 rano odciągnęłam 270ml mleka ! Nie uwierzycie, ale wczoraj załapałam jak działać z tym elektrycznym laktatorem żeby coś leciało i fajnie odciąga już Jestem wniebowzięta ! JEdnak zbyt pochopnie go osądziłam.

Przed chwilą wróciliśmy ze spacerku ponad godzinnego Małemu się bardzo podobało, bo spał jak zabity W domku się mu tak nie podoba hehe

Zabieram się za dojenie cycuszków

Pozdrawiam Was mamcie Udanego niedzielnego popołudnia Kochane

Mam prawie dwa tygodnie

Marza a ile waży Twoje szczęście? Fajnie że tyle odciągnęłaś

Krzyś dostał jakichś krostek teraz na całej buzi i na szyjce i głowie, jutro będę dzwonić do lekarza żeby umówić wizytę...

Malvi napiszę Ci ile teraz waży we wtorek po wizycie, bo nie mam pojęcia ! Nasza położna nie waży dzieci w domu
Mój mały ma na nóżkach i na brzuszku wysypkę ! We wtorek też będę o to pytała bo się martwię...
Znowu miał problem żeby zasnąć... Dopiero go uśpiłam... Nie wiem co się mu dzieje... Może to moje mleko jakoś mało pożywne... nie wiem... daliśmy mu 30mm i się uspokoił... W ogóle strasznie dzisiaj ulewa...