Mamy Kwietniowe 2015;)

O matko jeden dzień człowieka nie ma i 2 strony naskrobane
wysłałam prośbę o dołączenie do grupy.
U mnie niestety ostatni praca na pełnych obrotach ale jakoś byle do 20 grudnia
Ja tu widzę , że wszyscy już zakupy dla pociech robią albo się organizują a ja nic totalnie oprócz 5 lumpków z Lidla ale zamierzam ruszyć z tym wszystkim w styczniu

Jestem! W piatek poszlam do tego szpiatala na ta nieszczesna bakterie w moczu. Dostawalam jakis antybiotyk, zrobili mi kilka badan i tak do dzis lezalam bez celu i sie strasznie nudzilam. Mialam usg i okazalo sie ze bedzie drugi chlopak, chociaz taki pozytywny akcent calej akcji szpital.

Klauduśka gratulacje!

Dobry wieczór Kwietnióweczki

chciałabym do Was dołączyć Planowo nasze Maleństwo (jutro powinniśmy poznać płeć ) pojawi się na świecie 7/8.04.2015 roku!

Hej hej możecie dodać mnie do grupy na FB?

Dziewczynki jestem po USG połówkowym wszystko w porządku mam trochę dużo wód ale dziecku to nie szkodzi trzeba po prostu obserwować po26 tygodniu liczba wód powinna spaść no i łożysko nadal dość nisko ale to już wcześniej wiedziałam
Bobasek waży już 460 gram
no i mamy potwierdzenie SYN Jest Leonek

Nikaa napisał: Bobasek waży już 460 gram
no i mamy potwierdzenie SYN Jest Leonek

Gratulacje! ja muszę poczekać do jutra

Dziękuje
ale radość
życzę udanego badania jutro i by dzidzia pokazała kim jest

www.facebook.com/groups/341850149321002/
Nikaa tu masz link do naszej grupy, jak ktoś jeszcze chętny to zapraszamy

Kaikai dziękuje

Nikaa - GRATULUJE syneczka !!

Dołączyłam do grupy Dziękuję

Ehh..co za dzień....
Dzis sie dowiedziałam o tym, ze zmarł mój dziadek własnie dzis o 5 rano...a mi sie sniły zeby....

byłam na wizycie dzis i przytyłam 2 kg od początku ciąży...Jutro mam usg nie moge sie doczkeać

Spijcie dobrze Mamuśki

Dobranoc :*

Karolincia współczuje .. wiem co czujesz - dokładnie 6 dni przed narodzinami Mikołaja zmarł Dziadek mojego męża a 5 dni (wiec kolejnego dnia) zmarła moja Babcia ... tak więc ostatnie dni ciąży wspominam fatalnie - dla mnie było to wszystko bardzo ciężkie i trudne a wszyscy wokól (wystraszeni, że może mi lub dziecku coś się stać- mimo, że był to już 38 tydzień to i tak wszyscy się po prostu bali jak nerwy wpłyną na mnie i dziecko) powtarzali, że nie wolno mi się denerwować - jak się nie denerwować w takiej sytuacji? i wiem jak to jest

Cześć dziew3czyny:) ja też wysłałam prośbę o dołączenie do FB Wczoraj miałam wizytę i wszystko jest ok. Potwierdzone, że będzie druga dziewczynka. Natalka w siódmym niebie, bo tylko chodzi i mówi " Haniusia, Haniusia" Następna wizyta 16.12. A dokładnie za tydzień mam wizytę u hematologa. Zobaczymy co powie. Miałam wczoraj trochę więcej czasu żeby porozmawiać z lekarką i ustalić więcej szczegółów odnośnie porodu. Trochę mnie uspokoiła Po wcześniejszych przejściach z Natalką to wszystko trochę mnie przeraża, ale obiecała, że dołoży wszelkich starań żeby wszystko odbyło się profesjonalnie i z zachowaniem największego bezpieczeństwa. Powiedziała, że nawet jak będę chciała to mogą mi dać znieczulenie całkowite i obudzę się jak już będzie po ale to jeszcze tyle czasu niepewności do porodu :/Chciałabym mieć to już za sobą No i nadal chodzę do pracy.

Dzień Dobry Mamulki

Nikaa - Widze, że też sporo przeszłam nawet więcej niż ja....Dwa pogrzeby przed porodem...straszny dramat..dwójka najbliższych osób ...bardzo Ci współczuję tamtych wydarzeń
Mój Dziadek chorował od lat na cukrzycę i miażdżycę...ale nie kontrolował tego tak dokładnie, nie przestrzegał diety...Kiedy trafił do szpitala z bardzo wysokim poziomem cukru....unormowali mu glukozę...doszła do tego stopa cukrzycowa.... wrócił, ale juz nie do swojego domu tylko do mojej cioci (mojej mamy siostry), tam pobył juz nie wstawał.....nawet do toalety nie chodził....załatwiał się w pieluchy....i zmarł po miesiącu... W takim mega skrócie .... Bardzo mi przykro, bo nie zdażyłam się z Dziadkiem pożegnać ....
Na pogrzebie też nie będe, bo moja rodzina mówi, abym nie jechała - ine chcą by mi się coś stało i dziecku ....

Agnia - Bardzo się cieszę, że wszystko wporządku z Malutką i jest córenka Gratuluje Księzniczki A czemu jeszcze pracujesz?? Nie chciałaś iść na zwolnienie?? No to dobrze, że z porodme macie obgadane co i jak z lekarką To tez ważne, aby mieć wsparcie w lekarzu

Trzymajcie kciuki, dzis mam usg !!!! Oby Moja Kruszynka pokazała swą płeć !!

Kochane Mamuśki :*

Idę się do końca ogarnąć i jade na usg !! Cała jestem zestresowana, mam nadzieje, że pokaże co między nóżkami Mój Słodki Bąbelek !!!

Trzymajcie mocno kciuuukiiii !!!!!!

Do później !!
Miłego popołudnia :*

Karolincia chodzę do pracy, bo mamy strasznie gorący okres przed końcem roku. A chętnie posiedziałabym już w domu. Niestety ale myślę, że tak do końca przyszłego tyg i dłużej już nie dam rady. Pozamykam sprawy i koniec. Trzymam kciuki za Twoje usg