Mamusie Czerwcowe 2015

Ojej..co się stało? Dostałeś jakieś bóle czy badania wykazały że trzeba Ci zrobić cesarskie? Na pewno będzie wszystko ok. Nie martw się na zapas. Lekarze wiedzą co robią.

Ojej takie wieści z samego rana!
Agniesia gratulujemy i trzymamy mocno kciuki za małego aby ładnie przybierał na wadze i się rozwijał.
Jak będziesz mogła i miała chwilę to napisz co się stało!

nadinchen super,że po.wizycie wszystko w porządku...

Agusia gratulacje, 3mam mocno kciuki za małego, duuużo zdrówka :* daj znać jak będziesz miała chwilkę!!
buziam mocno!! :*

Agusia trzymam mocno kciuki zdrówka dla Was będzie wszystko napewno dobrze

Było tak. Może pamiętacie, w wielki piatek trafiłam do szpitala z podejrzeniem hipotrofii, czyli dzidziuś za wolno rósł. Tutaj mnie leczyli i obserwowali i do końca zeszłego tygodnia wszystko wyglądało ok i byłam przekonana że w poniedziałek lub wtorek wyjdę do domu i wrócę dopiero latem żeby urodzić. Niestety wczoraj wyszedł niepokojący zapis ktg i od razu zrobili usg. Wyszło na nim, że dziecko wciąż rośnie za wolno, przepływy przez pepowine są coraz gorsze i mam bardzo mało wód. W związku z tym podjęto decyzję o natychmiastowym rozwiązaniu ciąży. Byłam przerażona ale gdyby nie to, dziecko umarłoby. Na stole operacyjnym okazało się że wody są już zielone a dodatkowo maluch okrecony pepowina. Teraz ma szansę, choć lekarze są ostrożni w rokowaniach. Pewne jest że gdyby nie błyskawiczne cięcie, nie miałby szans... A najlepsze że całą ciążę czułam się po prostu fantastycznie i nie miałam żadnych dolegliwości! Poza tym tylko że musiałam brać leki na tarczyce. Kompletnie nie spodziewałam się że coś takiego może się zdarzyć. Ale mocno wierzę że nasz synek da radę, sam oddycha, zaplakal. Czeka go wiele badań i kilka miesięcy w inkubatorze, ale wierzę ze będzie silny i wszystko nadrobi. Proszę trzymajcie mocno kciuki za niego.

AgusiaKRK trzymaj się kochana mocno i bądź dobrej myśli. U mnie w szpitalu ostatnio pani urodziła w 27 tygodniu i dzidziuś jest cały i zdrowy. Wierzę, że i u Ciebie będzie wszystko dobrze i już niedługo będziesz mogła cieszyć się swoim maluchem. Najważniejsze, że lekarze zareagowali szybko i dzidziuś jest na świecie.
Nie powiem po Twoim wpisie sama się wystraszyłam bo wspominałam Ci wcześniej, że i moje dziecko jest za każdym razem sporo mniejsze niż powinno. Jednak lekarz nie wysłał mnie do szpitala i teraz sama już nie wiem czy to dobrze czy źle. Chyba oszaleję do kolejnej wizyty...

AgusiaKRK Gratuluje synka i trzymam mocno kciuki za jego zdrówko na pewno będzie szybko rósł i się rozwijał. Trzymajcie się i dawaj znać jak rozwinie się sytuacja <3

Agusia gratuluję synka! Ojej dziewczyno aż nie mogłam uwierzyć że urodziłaś.Podczytuję sierpnióweczki i tam na forum ktoś zamieścił wieść że jakaś czerwcóweczka czy lipcóweczka już urodziła. Ale zupełnie nie spodziewałam się że to o Ciebie chodzi bo przecież mieliście już wychodzić.Dobrze że lekarze zrobili te dodatkowe badania i masz synka pod dobrą opieką.Trzymam mocno kciuki by szkrabek przybierał szybko na wadze i rozwijał się prawidłowo. A Ty jak się czujesz po cesarce?Buziaczki dla Was!

Agusia- mały jest na pewno pod dobrą opieką, teraz trzeba czasu, żeby nabrał ciałka i zdrówka i będziecie się mogi sobą cieszyć! zobaczysz jak to szybko zleci.
A lekarzom tylko gratulowac refleksu, bo nie raz słyszy się o zbyt późnej reakcji.

Buziaki i pozdrawiam Was!!! :&*

Dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia, to naprawdę bardzo podnosi na duchu. Byłam dziś u synka i mogłam go nawet dotykać. Najpierw popłakałam się że taki malutki ale jak mi mocno ścisnął palec, poczułam że to silny chłopiec. Ja się czuję bardzo dobrze, już wczoraj byłam sama pod prysznicem, dziś sama chodzę. Rano przy zmianie opatrunku widziałam ranę po cięciu i wygląda naprawdę dobrze, delikatna cienka kreseczka. W moim przypadku poród to pikuś, za to teraz przed nami długa droga.

Agusia dobrze, że z Tobą wszystko w porządku ale myślę, że bardziej się przejmujesz małym niż sobą. I nie dziwię Ci się, musisz być teraz silna dla synka! A że silny chłopak to na pewno dacie radę.
Teraz troszkę poleży w inkubatorze....dużo brakuje mu do 2000g?
Trzymaj się i buziaki wielkie od nas, wszystkie jesteśmy z Tobą myślami....

Sporo brakuje, ma tylko 1075 g. Mam nadzieję, że szybko nadrobi. A wygląda tak, biedaczek z tymi rureczkami.

O Jezuniu Agusia jaka kruszynka...aż za serce łapie jak się widzi dziecko takie maleńkie z tymi wszystkimi rurkami...
Trzymaj się kochana i oby jak najszybciej mały przybierał i nadrabiał wszystko! Informuj nas na bieżąco o postępach!

AgusiaKRK - prześliczny i dzielny chłopiec! Gratulacje. Wszystko będzie dobrze

Agusia KRK oboje dzielni jesteście, i ty i maleństwo. Będzie dobrze tylko troche czasu potrzeba. Śliczny chłopczyk, nabierze ciałka i będziecie się sobą cieszyc w domku. Życzę wam wszystkiego najlepszego.