Mamusie Czerwcowe 2015

Hej Dziewczyny! U mnie dziś pogoda była piękna ale za to ja nie za bardzo się czułam. W nocy tak bolały mnie plecy, że ciężko się było przekręcić i prawie nie spałam. A w ciągu dnia nowość - sporadycznie, ale wyraźnie wyczuwalne bóle po bokach brzucha takie jakby na okres... Czyżby to te skurcze przepowiadające tego Braxtona (czy jak mu tam było) ??? Brzuch twardy jak kamień ale malutka bardzo aktywna... Też macie takie bóle?? Wizytę mam 5 maja i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć wreszcie czy malutka prawidłowo rośnie, bo ostatnio nie robił usg i nic się nie dowiedziałam...
AgusiaKRK - Twój Franio dzielny chłopak, oby tak dalej

A ja byłam dzisiaj na warsztatach o których pisałam niedawno i naprawdę polecam.w porównaniu do warsztatów z Mamo to ja- te nie były nastawione na marketing tylko faktycznie na przekazanie ciekawej wiedzy przyszłym Mamom. Dużo więcej próbek nawet dostałam. Najbardziej podobała mi się Pani logopeda,która mówiła o wierszach i zabawach dla dzieci. Jej strona to: wymoowka.pl

hej

u nas pogoda sliczna wiec korzystamy i smigamy z Jaskiem na spacerki

Agusia buziaczki dla Frania

powiem Wam ze mnie plecy nie bola i ogolnie jestem zywotna, ale od wczoraj mnie kosc łonowa, spojenie łonowe boli,chyba sie wszystko rozchodzi, momentami to jak stara babka chodze

w czwartek ide na USG juz sie doczekac nie moge, mam nadzieje ze u dzidzi wszystko ok

dobra lece ogarnac obiadek bo mi Gagatek usnał wiec mozna cos na spokojnie zrobic

Witajcie.U nas paskudna pogoda wciąż króluje wiec i samopoczucie jest jakie jest.Noce sa juz coraz gorsze juz lepiej chyba nie bedzie.Jeszcze troche...Agusiakrk nasza dzielna juz sie cieszy szkrabem ciekawe która z nas kolejna.Pozdrawiam

Odwzajemniamy wszystkie buziaczki, pozdrowienia i uściski razem z synusiem Tak przy nim siedzę, trzymam za maleńką rączkę, dotykam maleńkich nóżek i nie mogę wyjść ze zdumienia, że takie cudeńko było jeszcze przed chwilą w moim brzuchu i to te małe nóżki mnie kopały, a rączki łaskotały. To naprawdę jakiś cud, a Wy możecie sobie wyobrazić, że Wasze bąbelki wyglądają już jak najprawdziwsze dzidziusie i wszystko już mają! I oby jeszcze mieszkały w brzuszkach, za wszystkie trzymam kciuki, żeby przyszły na świat terminowo, sprawnie i gładko

My dopiero mniej więcej ogarnęliśmy formalności z zarejestrowaniem dziecka i dokumenty do pracy i ubezpieczenia, dziś kupujemy wózek i łóżeczko. Teraz już przygotowania pełną parą, żeby wszystko czekało gotowe na Franusia

Witam wszystkie czerwcowe mamusie chętnie dołączę późno ale zawsze coś dzisiaj zaczęłam 34 tydzień ciąża jednak przebiega z problemami gdyż mam skrócona szyjkę od 24 tygodnia i miałam w 28 założony pessar musze dużo leżeć ; ( coraz częściej też odczuwam skurcze bo brzuszek mi się stawia ; (

Witaj Milusia zapraszamy do naszego grona współczuję leżenia bo też musiałam leżeć prawie 2 miesiące ale całe szczęście mi się naprawiło i teraz mogę być bardziej aktywna chociaż z tą aktywnością teraz to ciężko.W każdym razie było mi tu dużo rażniej znieść ten czas uziemnienia. A to już 34 tydzień więc reszta szybko zleci.Dopisz się do AgusiowejKrk tabelki (w pierwszym linku pod jej suwaczkiem)

Pocieszające jest to ze juz wnet zobaczę moja kruszynke i bliżej juz końca
A jak z waszymi wyprawkami ? Wszystko macie już gotowe? Jakich kosmetyków będziecie używać ?

Witaj Milusia. Lepiej późno niż wcale
Wczoraj przejrzałam co mam i czego nie i chyba zostaly tylko art apteczne, leki i pieluszki
Z kosmetyków to zdecydowalam sie na kosmetyki do kapieli Oilatum, a kremy, zasypki itp Ziajka. Oilatum z polecenia położnej i koleżanek, natomiast kosmetyki Ziaji używała moja siostra i kuzynki. Co do zasypki (pudru) - koleżanki które rodziły latem zgodnie stwierdziły że to właśnie puder i środek na komary towary deficytowe w tym czasie

Witaj Milusia. Ja kupiłam tylko octenisept i linomag do pupy. Pozostałe kosmetyki chce kupic jak wypróbuje próbki, które mam. Uznałam, ze nie ma sensu kupować wcześniej bo niewiadomo, które dziecku przypasują. W szpitalu dostaniemy tez kosmetyki do wypróbowania. Ja juz mam prawie gotową torbę do szpitala.

Dziewczyny czy wasze maleństwa tez tak buszują w brzuszku? Moja od tygodnia tak się rozpycha że zaczynam zwijać się z bólu. Cudowne uczucie, ale chyba juz bym wolała żeby sie urodziła

Czekam na wózek. Dzisiaj mijają 2 tyg. czyli już powinien być. A tytaj ani widu anii słychu. Mieli dzwonić na 2-3 dni przed odbiorem.
Czyżbym tak nawymyślała??? Niemożliwe!!!

Hej

Ja jeszcze nic nie mam naszykowane ma zamiar zabrać się za to po weekendzie majowym jak Młodemu wyprawie 2 latka

Atilla z wózkiem to może 2 tyg robocze liczą. Wiec jeszcze parę dni mają

Co do kosmetyków to z Jaskiem używałam emolium a później przeszliśmy na ziaja i do tej pory jej używamy

Ja kupiłam płyn do kąpieli Oillan mam nadzieję że będzie dobry Tez macie nieraz taki ból całego brzucha ? Czy to coś niepokojącego ? Wizytę mam dopiero 5 mają
Moja mała tak się przeciąga ze cały czas brzuch mam w różnych pozycjach tylko to nie są kopniaki a nieraz bolące ruchy tez tak macie ?

Hej

My ostatnio korzystamy z pogody i całe dni po za domem to już nawet nie mam siły nic naskrobać....
I moja Iga dziś w nocy dostała straszny kasze i cały nos zawalony, w oczkach aż katar....więc dziś do pediatry się wybieramy...

Witaj Milusia! Nigdy nie jest za późno na dołączenie

Ja wyprawkę powoli a nawet bardzo powoli kompletuję ale do torby do szpitala już mam prawie wszystko!
Przy poprzednich dzieciach stosowałam Oilatum i byłam zadowolona więc teraz pewnie też się sprawdzi.
Tylko tym razem muszę kupić dobry krem z filtrem bo dzidzia będzie na lato to i o upały zahaczymy.....

O moje dziecko w brzuchu to już nie wiem co wyrabia, wieczorami to chyba przemeblowanie....wierci się strasznie...

Ja to się czuję jak kaleka...chodzić nie mogę bo mnie pięty strasznie bolą i kręgosłup a i nogi mi chyba puchną bo ledwo co w buty je wbijam...jak chwilę usiądę to po wstaniu kroku nie mogę zrobić bo mam tak zastałe krocze....normalnie masakra!

Agusia jak u Was? Wrzuć zdjęcie Frania jak urósł...

Wòzek ma być do odbioru jutro popołudniu w sklepie. Ponoć już jedzie

Co do harcy naszych maluchów to pytalam was jakiś czas temu o to czy wasze też mają ADHD. Już wtedy moje wnętrzności były w niebezpieczeństwie. A teraz hmmmm chyba ich już nie mam, a zamiast nich jedną obolałą masę
Byłam wtedy akurat na " przeglądzie" u mojego gina i przy ktg musiał pielęgniarkę usadzić na 2 h bo mały tak wierzgał, że co chwilkę spod czujnika uciekał i alarm na pół szpitala sie rozlegał lekrz na to "teraz wiem o co ci chodziło... ale przynajmniej nie marudzisz że się mały nie rusza"