Sierpniówki 2015

tysiiiak bardzo dziekuję za życzenia:* dziś zakupie ten biustonosz z tej firmy skoro przyszedł i jest super. Bardzo fajnie, że zrobiłaś sobie dzień na szaleństwo dla Siebie, piękny początek dnia:)
kasiorek0310 ale ten Twój synuś duży, ale super ze jest wszystko ok i zdrowo rośnie i rozpycha sie w brzuszku mamusi:)piękny brzusio:)

Kochaneeee jestem w domu
Cała szczęśliwa, dziękuję wam wszystkie za miłe słowa otuchy
Wyniki na razie ok, przy okazji dowiedziałam się, że nie mogę przyjmować magnezu. Glukoza w szpitalu zrobiona, panie pielęgniarki pozwoliły wcisnąć całą cytrynę do roztworu, więc nawet nie było źle. Do domu recepta z lekami i odpoczywanko. A z ciekawostek to lekarze prosili, żeby ograniczyć cytrusy (zwłaszcza pomarańcze, a ja ich pochłaniałam mega dużoooo) i winogrona, bo od razu cukier wyskakuje. Ajuż zwłaszcza przed badaniem kilka dni ich nie jesc. Opieka rewelacyjna, komfortowe warunki, ale mam nadzieję, że do porodu spędzę sobie już miło czas w domciu. Wieczorkiem was nadrobię w czytaniu. Pozdrawiam
Pędzę na taras delektować się świeżym powietrzem

Natinka bardzo się ciesze ze juz w domeczku, i ze wszystko ok, wyniki tez wrocily do normy to w takim razie teraz sobie odpoczywaj i relaksuj sie:)

meridika dzięki za linka poczytam sobie, ale serio ból był okropny choć mama moja twierdzi że już panikuję .A no tak ,,plan B" jak najbardziej, będę pamiętać.
Jeśli chodzi o ubranka to biorę 56 do szpitala.

roxi87 wszystkiego najlepszego spóźnione ale szczere STO LAT i najlepszego sierpniowego porodu (wymarzonego). no nie życzę nikomu takich bóli....ale tysiiak powiedziała że każdy ma coś innego. Mhhmmmmm mufiny czekoladowe smaczne hehe chętnie jakąś bym wciągneła Fajne te bodziaki

kasiorek0310 Fajniuchny brzusio Taka słodka piłka hehe . No wiem tym kobitą hormony odbijają ehhh tam ale się widze z nimi na szkole rodzenia przeżyję.

natinka super że jesteście w domku i wyniki na razie oki

Tysiiiak będziemy sie motywowac razem po ciazy hahaha
Natinka super ze juz w domu
I tylko tyle mi sie wyswietla postow bo na tel a na week pojechalam na wieś ido lodzi wracam w pon, dziękuję Wam za mile slowa jesli chodzi o malitka i ubranka, i akurat ominie mnie ich pakowanie etc
Kasio

Kasiorek super ze wizyta ok .

Roxi Ty dziś po wizycie?? dobrze pamiętam?? fajnie ze strony koleżanek, że Ci taką niespodziankę uszykowały. Całe szczęście, że siostra zdążyła Cię uprzedzić w zeszłym roku miałam podobną sytuację- wywaliłam na środek pokoju worki z ubraniami Oliwki, żeby je posegregować i w tym momencie na skype napisała mi kuzynka naszych przyjaciół ze Szkocji, że wpadnie na kawę, więc na szybko w 15 min ogarnęłam burdel, a jak zadzwonił dzwonek to drzwi to miałam niezłą niespodziankę, bo w drzwiach stali ci nasi przyjaciele, a nie ich kuzynka. A mówili nam, że nie przyjadą, bo krucho z kasą i w ogóle, a tu okazało się, że po prostu szykowali niespodziankę, normalnie aż się cała trzęsłam z wrażenia, heh bardzo fajnie to wspominam no to przybierałaś mniej więcej 1 kg miesięcznie, tak jak moja Oliwia. Body śłiczne, te w paseczki bardzo mi się podobają

Magiczna podziwiam, że chciało Ci się wstawać po 6, ale rzeczywiście 15 zł za poduchę to bezcen

Lusek tak jak pisałam te rączki to rączki przyjaciółki mojej Oliwii, bo są one jeszcze w Szkocji takie bóle też mi się czasem zdarzają, ale napewno nie tak silne jak u Ciebie

Tysiak heh dobre z tym pęcherzem, u mnie na szczęście nie ma z tym takiej tragedii współczuję cycuchowych problemów moje też trochę, urosły, ale na szczęście nie jakoś drastycznie i daje z nimi radę. Moja Oliwia też niedawno parę razy postanowiła wstać o 6, więc wiem jaki to ból, choć o tyle dobrze, że włączałam jej wtedy bajki i jeszcze dosypiałam a dziś zrobiła miłą niespodziankę i pospała do 9.20. Pokaż jaki masz kolorek

Wiewiórka też jestem zdania, że warto sprzedać wózek. Ja przy Oliwii nie miałam co prawda wózka jakiejś renomowanej firmy, ale kupiliśmy go za 900 zł, a później sprzedałam na olx za 650, teraz na pewno kupię używany, bo jak się dobrą okazję wypatrzy to za 500 można zakupić fajny sprzęcik

Meridka no szyjka raczej nie powinna być miękka, ale skoro lekarz mówi, że wszystko ok, to nie ma się czym martwić fajnie, że uzbierało Ci się już tyle rzeczy dla maluszka. No podejrzewam, że Twój Kornelek to tak nie bardzo w spineczkach i opaskach, ale może druga się trafi córcia aleś dowaliła z tymi zwisami na pewno nie będzie tak źle ja z Oliwią szykowałam do torby kilka komplecików rozm 56 i jeden na wszelki wypadek 62. Ona się urodziła 58 cm, ale spokojnie się mieściła w rozm 56 i jeszcze w nich trochę pochodziła, więc teraz zrobię tak samo

Lusek wredne te baby, ale wiadomo- baby jak to baby

Kasia no to cudowne wieści ciekawe miedy dostaniecie klucze, a jakie duże to mieszkanko??

Nat też brałam tą furaginę, tylko ja przez 10 dni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
wypoczywaj na tej wsi i odstresuj się trochę

Kasiorek jej jaki duży Twój chłopak już choć moja mała miesiąc temu kość udową miała raptem 7 mm krótszą, ale to kobieta, musi mieć długie nogi brzuszek masz bardzo łądny, wcale nie taki bardzo duży. No pogoda taka ładna, więc trzeba korzystać z dzieciaczkami

Natinka super, takie dobre wieści od Ciebie. Wypoczywaj sobie teraz w domku

Na którejś tam wizycie mój gin kazał mi brać magnez 2 razy dziennie, ja oczywiście brałam jak mi się przypomniało, ale ostatnio zaczęły łapać mnie nocne skurcze w łydkach i już się pilnuję, a jak tylko zdarzy się, że zapomnę i wezmą tylko jedną dziennie to zaraz w nocy mam atrakcje... ostatnio miałam taki skurcz we wtorek albo w środę w prawej łydce i do tej pory mnie cały mięsiń boli,a rano nawet nie mogę na tę nogę stanąć
Ja jadę we wtorek na glukozę, miałam jechać w poniedziałek, ale chcę wtedy zaprowadzić Oliwię osobiście do przedszkola pierwszy dzień po przerwie, a we wtorek już ją tata zaprowadzi

heloł!!!

czajusiątko obrotna z Ciebie dziewczyna, skoro i mężowi i wujkowi sprawy pomagasz załatwiać, tylko pamiętaj uważaj na siebie
ehh współczuję stłuczki i pewnie nerwów z nią związanych, jakby nie było to jednak jakiś stres się z tym wiązał, najważniejsze, że to nic poważnego!
fajnie, że malutka tak się kręci! sama radość a o Oliwkę dobrze, że dbasz żeby się nie zaraziła
no ja też jestem ciekawa kiedy, pewnie wyjaśni się w przyszłym tygodniu! już się doczekać nie mogę!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

też biorę magnez 2razy dziennie i rzeczywiście nie łapią mnie żadne skurcze

Lusek 4-ego maja będą same dobre wieści! nie inaczej!
i co porządkowałaś coś w ogródku? mam nadzieję, że się nie przerobiłaś
no pewnie pójdzie ale na razie chcemy zrobić chociaż tak żeby dało się zamieszkać później będziemy "ulepszać"
oj współczuje tego dziwnego bólu! oby się nie powtarzał

tysiiiak oj ja tez mam problemy z siedzeniem, wole już chodzić, bo leżeć też często niewygodnie
moje też wielkie i modlę się żeby już dużo nie urosły, tez mam nadzieje, że po ciąży nie obwisną bardzo
eh nie przypominaj mi o tej rosamnowskiej promocji, bo nie mogę odżałować, że nie mogę skorzystać z tej promocji, bo kaskę trzeba oszczędzać
ale jak już w sumie napisałaś to fajnie, że skorzystałaś! a farbowałaś odrosty czy zmieniałaś kolor?

meridka jak wyżej, też się o to samo co Ty boję
mam te same obawy co Ty, że właśnie nie dam rady, że nie będę potrafiła urodzić, ale staram się myśleć pozytywnie! musimy być twarde!

nat ja ta oliwką smaruję się tylko wieczorem, więc najwyżej koszulki od spania będę wyrzucać, chociaż póki co nie zauważyłam żeby po praniu czuć było jeszcze tę oliwkę, też czasami mam dni, że mnie jej zapach męczy ale na szczęście dość szybko się w moją skórę (pewnie spragnioną nawilżenia) wchłania więc jest ok
a u Ciebie skoro mama nie miała to i prawdopodobnie Ciebie ominą tego Ci życzę
oj emocji mnóstwo z tym mieszkaniem ale i tych pozytywnych ale i negatywnych, jest radość i jest strach czy i jak sobie poradzimy, tylko o tych staram się nie myśleć, przecież musi się udać
oby Ci lekarstwa pomogły na te bakterie w moczu! żebyś już to miała z głowy!
a malutka jak już ładnie waży! oj na pewno się odkręci tak jak ma być! zobaczysz!
w ogóle super, że wizyta udana a Twój S. zabawnie zdziwiony na wszystko eh faceci
kurcze współczuje sytuacji z lokatorką! no nie fanie postąpiła! dobrze, że Ty się nie przejęłaś, masz rację, musisz dbać o siebie i małą
jakie słodkie skarpetusie! boskie
odpoczywaj więc i korzystaj z pogody i relaksu na wsi!

kasiorek super wieści po wizycie! jaki duży dzidziuś! fajnie, że wyniki w porządku!
no właśnie Ty masz już wszystko a ja nadal w lesie, wczoraj przymierzyłam jedną sukienkę a dziś w sumie 6 sztuk i jedna tylko przypadła mi do gustu, w której nie wyglądałam jak "klucha", u nas w mieście nie ma nic dla ciężarnej a te takie rozkloszowane modele to zdecydowanie lepiej wyglądają na szczupłej sylwetce niż na mnie, nie wiem w końcu chyba nago pójdę
jaki ładny spory brzusio!

roxi spóźnione 100lat!!!!
masz wspaniałe koleżanki, że Ci taką niespodziankę urodzinową sprawiły, że poczułaś się pozytywnie naładowana! super!
body słodkie! a wrzucisz link do sukieneczki?

natinka wspaniale, że wróciłaś do domku! teraz musisz na siebie uważać i stosować się do zaleceń lekarzy i będzie dobrze!

ja dziś do Was tak późno "przyszłam", bo po południu poszłam z siostrą za tą sukienką na miasto, potem po dziewczynki do przedszkola i wieczór spędziłam u nich, bo się szczerze zmęczyłam tymi poszukiwaniami i do domu wróciłam dopiero koło 20
teraz czekam na Tż jak wróci z pracy i kładę się spać, bo zmęczona jestem dziś
dobrej nocki!

Udało mi się dorwać neta od brata mojego S. a że ma dwa to jeden na pożyczył bo mój S i tak lapa mojego chciał zabrać, że niby jakiś projekt będzie chciał robić (już to widzę) zawsze biorę nigdy i tak nie zrobi projektu żadnego bo za dużo spraw na głowie, a jesteśmy na parę dni tylko, więc musiałby siedzieć po nocy a obecnie już śpi taki zmęczony ;p ale za to ja jestem w stanie Wam poodpisywać na spokojnie hi hi ;p mama S miała 2 dni temu urodziny więc akurat kupiliśmy kwiaty do wazonu tort i taką muszlę dużą na stół na owoce czy na cuksy i wino – zaskoczona była bardzo i bardzo jej miło się zrobiło, bo się nie spodziewała i myślała, że zapomnieliśmy ;p a tu suprise ;p
Mój brat też zadowolony, że przyjechałam więc jutro do Łodzi Go chyba zabiorę na jakiś spacer. Max mnie podróż zmęczyła, wgl niby 200km a taka padnięta jestem że szok, tutaj jeszcze po mieście lataliśmy żeby zdążyć te kwiaty kupić potem już na wieś, przygotować coś itp no porażka… usypiam wręcz na siedząco.
Noc wczorajszą w ogóle miałam do dupy, myślałam, że się zapłacze. Usnęłam dopiero po 3, kręgosłup mnie tak jeszcze nigdy nie bolał, jak już przysnęłam to się obudziłam bo siku, bo głodna, bo pić bo za gorąco bo za zimno, myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok – dosłownie. Taka bezsilność że ja padam na ryj a nie mogę usnąć …. A jak już mi się udało to trylion razy się budziłam, i ten ból kręgosłupa – porażka. Dziś S. mnie pomasował po czym stwierdził, że chyba będzie mnie musiał do Spa zabrać ;ppp z chęcią bym pojechała ;p
Tysiiak – o widzę, że też jesteś z niskich osób <3 no przesadziła max… ale na szczęście jak wrócę to tylko zdanie kluczy i Nara. W takich właśnie sytuacjach poznaje się ludzi. Ja chciałam inny kolor niż rózowy, np. czerwone śliniaczki z myszką miki, ale S. nie- różowe ;p dobrze że chociaż białego trochę jest, teraz będę sama chyba chodzić na zakupy bo mi radoche psuje ja sobie upatrzyłam np. śliczne granatowe skaretki dla maluszka a on „granatowe to dla chłopca” ;p może jeszcze wózek różowy kupię, na razie ustało że szary, bo czarnego On nie chce … a ja jakiś oczojebnych kolorów też nie chce, a on same takie wybiera ;p uuuu to muszę się przejść do Rossmana akurat tusz mi by się przydał ciekawe czy też na zniżce jest ; p super info ;p
Natinka – super że z Wami wszystko dobrze !!!  dużo odpoczywać musisz teraz!
Lusek – no genetyka hahaha ;p no właśnie camarello się dobrze prowadzi ;pno Stokke 5tysi i 5tysi t Omi żal szczerze m ówiąc ;p ;p tak do trzech chciałam dać max ;p mi tam żyły jako tako nie przeszkadzają bo jasna karnacja zawsze mi tam coś było widać ;p teraz to już hard ale właśnie po ciąży znikają ;p a co do bólu czasem w prawym boku jak mnie zlapie to koniec kropka ;p widocznie musisz więcej odpoczywać albo rzeczywiście to skurcze macicy po 20tc co się pojawiają jak dziewczyny mówiły ;p
Meridka – ja do szpitala biore 56… i w ogóle tych 56 prawie w ogóle nie mam i każdy mi odradza w rodzinie, żeby kupować, ale moje dzieck gigantem nie będzie zwłaszcza że 25tyg a ono 750g waży tylko i aż … ;p i ja sama jak byłam na święta to znalazłam książeczkę i miałam 49cm <3
Kasiorek – dzidzia kg waży to dobrze jak ja na usg robił mi pomiary to mi gadał że kg średnio powinno dziecko już ważyć ale ze 750g też dobra waga ;p no lateksowy 250 zł jak patrzyłam kasy żal, ale stwierdziłam, że już pal sześć na materac kasy mi nie szkoda akurat, bo ¾ czasu będzie mi w tym łóżeczku spędzać, a za to same łóżeczko mogę kupić zwykłe a nie bajeranckie byleby miało szufladę szczebelka wyjmowane i wysokość regulowaną bo sama konstrukcja łóżeczka nie musi być na wypasie (chociaż oko cieszą) ale to tak naprawdę sama obudowa i narx … ;p
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jakiś mniejszy masz chyba ten brzuszek ;o albo mi się wydaje ;o ale śliczniusi ;p
Roxi – wszystkiego najlepszeeeegoooo!!!!!!!!!! Super że taka niespodzianka Ciebie spotkała.  fajnie ze strony znajomych! No to mój S. ważył 4kg na starcie i 56 cm ;p ja maluszkiem byłam jak się okazało ;p 49cm i waga 2.4 czy2.3 ;p nawet jak się swojej koleżanki pytałam, to mi powiedziała że w 62cm dziecko jej pływało a nie było wcale maleńkie bo mała jej ważyła – 4.5kg! urodzona Sn tak jak natura chciała i w 3h! (podziw, bo toć to klocek był z taką wagą ;o ) no tyłek wystawiła i koniec ;p a super te bodziaki ;p w hm widziałam chyba podobne na stronie WWW. ;p zjadłabym muf finki !;p
Czajusiątko – kiedyś jak na basen latałam często łykałam furaginę bo co rusz miałam jakieś zapalenie pęcherza więc normalnie odblaski ;p ale da się zyć.. ;p to widzę, że przygody Ci zafundował facet ;p ale dobrze, że nic poważnego ;p ale dumna z Oliwci jesteś, super ze tak chodzi już do przedszkola, więcej czasu masz niby dla siebie ale żeby coś na spokojnie zrobić ;p załatwić. Nie przemęczaj się tylko bo Ty to potrafisz być hardcorem p;
Kasia- z tymi rozstępami to własnie nigdy nic nie wiadomo ;p no najwyżej plakać nie będę ;p ewentualnie napiszę na forum „o nie mam rozstępy pierwsze ;p” , na pewno info się podzielę hahah ;p bardziej S. dba o to bym nie miała niż ja.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
^^ ;p o widzisz, no ona 2x dziennie się smarowała a jak to oliwka wiadomo tłusta i musi się wsiąknąć ;p
Lecę teraz brać prysznic szybki i regenerować siły na jutrzejszy dzień. Jakoś zawsze jak przyjeżdżam tutaj to jestem bardziej zmęczona bo ilość decybeli 24/7 przekracza moje możliwości, bo starsi ludzie max głośno gadają ;p moi dziadkowie jak się niekiedy nakręcą to to samo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Miłej nocki i miłego weekendu ! jutro ma być 25stopni mam nadzieję, że wypad do łodzi mi wypali i wgl … ;p jakoś się odstresuję i złapię Powera bo to jest mi teraz max potrzebne p;

Hejka
W sumie to dużych zmian kolorystycznych nie robiłam na głowie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nat nie mogę z tej twojej bratowej czy jak ja tam nazwać hahaha niezła jest z tym zdjęciem jakieś chore jazdy
Promocja na tusze od poniedziałku

Ahh w czwartek wieczorem jedziemy na domek nad jeziorko z moimi rodzicami jiuuuuuuupi

Tysiiiak super kolorek ! Ok to w pon akurat sie przejde :pdziekx za info !
No ja kurde tez nie moge ufff dobrze xe jestem niskocisnieniowcem :-p

Witam weekendowo a dzis Studniówka oj coraz bliżej sie robi ten czas
Pogoda rozpieszcza już mamy 21stopni a gdzie tam do reszty dnia cudo oby się nie popsuła do później bo szkoda by bylo popoludniu wczoraj nas nawiedziła lekka burza deszczem zlało a potem znowu słoneczko

roxi1987 Superowo ci dziewczyny zrobiły niespodziankę ale dobrze ze masz takiego informatora i mogłaś sie przygotować na ich odwiedziny i gratki za porządki w szafie ja sie biorę po weekendzie majowym oby ta kieckę jednak udało sie im przysłać bo szkoda by bylo po fakcie jak przyjdzie bodziaki super i kolorek tez niczego sobie

tysiiiak Niestety jak byl malutki to teraz nadrobił wszystkich co mnie nie bardzo cieszy bo szanse na sn maleją coraz bardziej fajnie jak taka promo jest w rossman ja sie nie maluje jak jzu tylko na okazje wiec i tak odpada, kolorek super fakt trochę ciemniejszy ale i tak ci w nim ładnie mnie korci isc sie obciąć ale jakoś sie powstrzymuje bo nigdy nie byłam u fryzjera w ciązy ale fajnie wypad będziecie miec superowo oby tylko pogoda wam dopisała my siedzimy w domu małz weekend majowy pracuje

natinka To dobrze jak juz w domku jesteś teraz tylko relaks i odpoczynek i dobrze jak wyniki sie unormowały

Lusek Piłka słodka ale lokator ciezki jeszcze jak w nocy zmieniam pozycje to srodek ciężkości sie zmienia

czajusiątko Wiesz jak był malutki a wasze większe a teraz jak wystrzelił to az sie boje co będzie na końcu a podejrzewam ze mniejszy od brata niewiele będzie wiec o sn mogę pomarzyć bo mi nie pozwolą przy cesarce i taki duży a ja zas magnezu nie biore i puki co odpukać żadnych skurczy nie mam i oby tak było do końca

8kasia8 niop duży duży zobaczymy na jakiej wadze staniemy no wiesz przy drugim juz sie tyle nie kupuje bo większość zostawiłam wiec takie drobiazgi tylko muszę kupić dla mnie i małego do szpitala i higieniczne rzeczy choc i tak nie umiem sie powstrzymać przed kupnem ciuszków jakis małż z reszta tez trzymam kciuki zeby jednak udało sie cos znależć odpowiedniego na taka okazje i wygodnego bo to tez sie liczy

nat19 To fajnie jak udało sie wam neta zabrać to dobrze wiadomo ze sa jakieś odchylenia od tego pomiaru ale cóż. Tez dobra myśl z tym łóżeczkiem i materacem ale ja sie jednak zdecyduje na ten co mam tylko nowy nie martw sie glowa do gory chyba na studiach tak juz jest ze jak widza kobiete w ciazy to ida na reke z terminami i wszystkim tez to przechodziłam i nie ma sie czym krepować tylko zdawać jak leci jeden po drugim i bedzie wszystko ok a na którym ty roku jesteś? A co do rodzinki to współczuje takiego podejście at ym bardziej ze zrobiliście dziecko świadomie a nie przez przypadek i te docinki rodziny to juz w ogóle porażka ta laska od chowania fotki tez dobra co jej to da jak zazdrości niech tez sobie zrobi dziecko a nie nie uprzykrza życie innym ale to chyba tak jest ze ja ktos bardzo młody jest w ciazy to ludzie nie biorą pod uwagę ze mógł sie świadomie zdecydować tylko ze jak ktos młody to od razu kwitują wpadka gdzie nzma ludzi grubo po 30 i tez wpadają mimo ze maja juz dzieci ja bym tej lasce cos dogadała i tyle bo po śmieszne jest zachowanie i dziecinne

A u nas planow kontentych brak zobaczymy jak pogoda bedzie popołudniu jak małz wstanie ale może sie wybierzemy sie gdzieś do parku albo nad stawek pokarmić łabędzie za wiele nie poszalejemy bo małż znów na nockę idzie ale jutro oby sie tez utrzymała to sobie odbijemy za to do wtorku paskudna zimna pogoda

Milego weekendu

Ja pierdziele!!!!!!! Pisałam, pisałam coś nacisnęłam i mi się usunęło no wścieknę się!
Lusek No ja też spycham trochę mojego J z łóżka tą poduszką ale mówię mu,że musi zrobić miejsce dla mojego nowego przyjaciela Wiesz jak to baby i w dodatku z hormonami. Wogóle się nie przejmuj. Ja 4.05 mam pierwsze zajecia w szkole rodzenia i też jestem b.ciekawa jak to będzie.
meridka Ja mam tak,że przed wejściem do gabinetu położnych odczekuje 10min wstaje, łapie za klamkę i od razu mi ciśnienie skacze Może też mam ten "syndrom białego fartucha" .. Mi na ostatniej wizycie gin też powiedział ,że szyjka trochę miękka ale żeby się nie przejmować i w sumie zapomniałam o tym a teraz sama nie wiem Widzę,że też ruszyłaś z wyprawką No i dobrze, jak przyjdą upały i nic nam się nie będzie chciało to już będziemy miały z głowy Świetny pomysł z tym kardiganem! Podkradam
roxi Z tego co kiedyś słyszałam to lekki spadem hemoglobiny w ciąży jest normalny ale w sumie nie jestem pewna. Ale slodkie te bodziaki I spóźnione stoo laaaaaaaat! Samych cudowności!
kasia Bardzo się cieszę ,że ruszyło Wam się z tym mieszkaniem! No to teraz będziesz miała jeszcze więcej zajęć Jak po zakupach?
czajusiatko Nie zazdroszczę stłuczki. Niby mała ale jakby nie patrzeć to zawsze stresogenna sytuacja... Noo miałam niezlą motywację ,żeby tak wcześnie wstać i nie żałuję
tysiak
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Bardzo ładnie Ci w tych włoskach
nat
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Cieszę się ,że po wizycie wszystko dobrze! Ale Ci dobrze! Tak mało przytyłaś! Zazdro! Ale słodkie te skarpetusie! Wogóle się nie przejmuj co myślą inni ludzie! Mam takie samo jak Ty. Decyzja o dziecku jest każdego indywidualną sprawą i nikomu nic do tego! Ja kocham pytanie w stylu " a planowaliście?" od znajomych. No ja pierdziele! To jak włażenie komuś do łóżka! Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak śmiać się jak będą wielce zdziwieni ,że świetnie dajesz sobie radę mimo tego,że w Ciebie zwątpili! Wtedy to będzie im głupio dopiero! A ta żona brata Twojego S to ma chyba coś z garem... masakra! Ale widać ,że ma problem sama ze sobą jak jest zazdrosna o kobiete z rodziny
kasiorek Ale fajny brzusio Albo mi się wydaję albo na poprzednich zdjęciach wyglądał na większy. A tu taki fajny zgrabny Ale duży ten Twój synek już! Fajnie! Ciekawa jestem ile moja Mała waży
natinka Łiiiiiiiiiiiii! Ale super ,że jesteś już w domku! Bardzo się cieszę! Teraz odpoczywaj ile się da

Na dzisiaj nie mamy żadnych konkretnych planów. Wczoraj miałam wenę i przeglądałam ciuszki od przyjaciółki. Przejrzalam połowę i wymiękłam tyle tego jest.. Wrzucam foto z moich zmagań Podzieliłam je na kupki body z długim, pajacyk z długim rekawem etc. Pogoda piękna choć zapowiadają burzę na dzisiaj, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
Miłego weekendu Kochane

Hejko ale piękna pogoda.... super

8kasia8 no pewnie że same dobre wieści , takie porządki małe, przesadzenie parę kwiatków, koszenie trawki, wywalenie suchych gałęzi, idzie lato więc będzie miło. A no i zamontowałam pompę do stawu razem z mamą hehe .

nat19 nie przejmuj się tym co mówią dajesz radę na studiach i wszystko zaliczasz i spoko a dzidzia jest planowana i chciana.A nie jak co niektóre przed 40tką albo grubo po 50tce nagle chce dziecko no sorry. Im mama młodsza tym fajniejsza i lepiej rodzi tak słyszałam.... ahhhh zazdrość ludzi nawet w rodzinie widzę... A na którym roku jesteś? A ta kobita to granatem od pługa oderwana żeby zdjęcie z przed kilkunastu lat chować no Masakra ona ma chyba coś z głową...ale to już jest choroba. A no i zazdrości stanu błogosławionego hehe i dobrze niech zazdrości, bo będzie miała fajna dzidzie a jak się urodzi to zobaczysz jak ona sfiksuje ,dobrze że bierzesz to na żarty a nie przejmujesz się bardzo ale wiem to przeszkadza. 3maj się ciepło i się nie daj.

Jej Kochane trochę mnie nie było, a jak zobaczyłam jak się rozkręciłyście to jej, kiedy ja nadrobię to czytanie

U nas też pogoda piękna od dłuższego czasu, i na ile siły mi pozwalają na tyle przebywam z Synkiem na świeżym powietrzu.

Dziś do południa robiliśmy z Mężem przemeblowanie w pokoju Synka znaczy się Mąż robił, a ja zmieniałam opcję i za trzecim razem już wyszło tak że nam się naprawdę mega mega podoba, nawet jeszcze bardziej niż było do tej pory Stwierdziliśmy że już trzeba poprzestawiać tak by już było tak jak się Esterka na świecie pojawi, co by później Synek nie był zdezorientowany i nie miał na raz za dużo nowości Notabene Synkowi też się bardzo podoba nowe ustawienie, był tak podekscytowany że jej
Zdecydowaliśmy, że gdzieś tak do ok. 5 roku życia będą mieli wspólny pokój a potem rozdzielimy ich już do dwóch osobnych

Poza tym u nas wszystko ok, Synek pięknie rośnie, zdrowiutki, pełen energii i pasji poznawania świata zajmuje mi każdą wolną chwilę Esterka w brzuszku też już coraz częściej daje mi o sobie znać poprzez kopniaczki i częęęęęste naciskanie na pęcherz CUDOWNIE JEST BYĆ MAMĄ

Z rzeczy dla Córeczki mam na razie kupione tylko cztery bodziaki z krótkim rękawem, r. 62. Ja od razu kupuję 62, mniejszych nie, bo nawet jak będzie ciut mniejsza niż Synek po urodzeniu to i tak będą tylko ciut za duże i się nie obejrzę a będą już za małe (Synek urodził się 59cm i 4kg i ciuszki 62 leżały na nim jak na niego szyte). Także tak naprawdę zakupy to jeszcze totalnie przed nami