Sierpniówki 2015

czy któraś z Was będzie pobierać krew pępowinową przy porodzie?

Witam wtorkowo wczoraj jakaś cisza na forum ale to chyba za sprawa pogody

U nas weekend udany w sobotę pojechaliśmy nad stawek pokarmić łabędzie i kaczki potem na plac zabaw i chłopaki pograli w piłke a niedziele pojechaliśmy na wycieczkę Ustroń-Wisła-Szczyrk pochodziliśmy maly wreszcie skocznie zobaczył bo chcieliśmy już go dawno zabrać bo w tv widział a na zywo nie wiec juz zaspokojone marzenie mimo burz i deszcze w przerwach sie nam udalo wiec były inne atrakcje mały zadowolony to najważniejsze. A wczoraj mieli wycieczkę z przedszkola do Żor jakiś rycerz byl tańczyli ale za wiele nie chce powiedzieć ale zadowolony bo mówił ze mu sie podobało popołudniu jak zawsze plac zabaw i piaskownica a dzis chyba nici pogoda sie psuje chłodniej niz wczoraj i co chwile same chmurzy deszczowe sie przewijają wiec coś wymyślimy w domu

Magiczna Może tak byc zależy jak maly sie ustawił i czy zaparcia mi nie dokuczają to jest większy a teraz maly znowu jest, fajnie mnie to czeka w polowie maja przeglad ciuszków nie chce zostawiać tego na ostatnia chwile potem przy tych upałach może byc ciężko wystać przy żelazku, Jak sie dzisiaj czujesz lepiej juz biegunka sobie poszła

roxi1987 Niestety czas ucieka nieubłaganie zleci ani sie nie obejrzymy a będziemy juz w terminach a tu jeszcze tyle roboty wiesz po jedno dobre ze ci napisali ze jej juz nie bedzie ale wiadomo sukienek potrzeba a nie rabat bo to nie o to chodziło oby udało sie cie coś znależć odpowiedniego dobrze ja nie cierpię różowego wole inne kolory fiolety zólte a nie rózowe

nat19 To superowo akurat studia skończysz maluch będzie juz miał rok bosko wiadomo początki beda trudne ale poradzicie sobie na pewno wbrew temu co gadają wokół zazdrośnica i tyle ale to jej nie daje prawa do takich zachowań dziwne to wszystko powinna zacząć sie leczyć a nie cyrki robic co do S niestety faceci tak maja potem mu to minie zobaczysz słodki ten sweterek mimo ze różowy

Lusek Zazdraczam grilla pychotka musiala byc jak nie wiem ale dla takich smaków warto szkoda tylko zew nocy to odcierpiałaś

tysiiiak Ło to ladny maraton z Kubusiem mieliście ale co sie dziwic pogoda cudna wiec trzeba było wykorzystać ale ci fajnie oby pogoda była bo szkoda by było jakby sie popsuło

natinka Fajniutko jak papierologia juz za toba i możesz spokojnie przygotowywać sie na czlonka rodziny Szkoda ze pod tym szpitalem ktos wam wjechal w autko i jeszcze bezczelnie uciekł dupek jakiś i tyle mogł chociaż zostawić namiar na siebie i koniec o kurcze800zł to dość ladnei musiał wjechać w auto jak takie koszta

A ja wczoraj zamówiłam sobie biustonosze do karmienia i na teraz większe troche mam nadzieje ze uda nam sie z cycem i będę mogła zainwestować w lepsze choc te mimo ceny i tak sa ładne nie jakieś antykobiece oby tylko były dobre wiec teraz czekam na przesyłkę i zobaczymy a potem jak sie uda z cycem kupimy cos bardziej ładnego jeszcze biore sie za szukanie spodni krótkich jakiś za kolano co by na lato bylo bo w nic sie nie mieszczę a uda sa jak kolosy wiec musze je chować co by latem nie za gorąco by było

Milego dnia

Hej Dziewczyny.
U nas też dzisiaj szaro buro i ponuro. Mam wrażenie, że biomet jest niekorzystny, bo coś mnie głowa pobolewa i czuję totalny spadek energii... Oby ten pierwszy tydzień majowy się udał pogodowo, bo mój TŻ bierze urlop i chcemy jechać na wieś do rodzinki na parę dni. Zastanawiamy się też nad odwiedzeniem po drodze oceanarium we Wrocławiu, była któraś ?
W sobotę też zrobiliśmy sobie grilla trochę się pobawiłam z przygotowywaniem szaszłyków- ale warto było mniam! A w niedzielę byliśmy u syna szwagierki na 5-tych urodzinach - także ciągle coś się dzieje Muszę się dzisiaj wziąć w garść i trochę ogarnąć w domu - odkurzanie, kurze, mycie podłóg - w weekend nie było czasu bo w sumie większość czasu siedzieliśmy na dworze.
Muszę trochę Wam pomarudzić... (no ale jestem w ciąży, więc mam prawo, nie?!). Czuję się ostatnio strasznie nieatrakcyjnie, jak taka turlająca się beczułka albo hipopotam... Piszą wszędzie, że mamy teraz takie okrągłe - seksi kształty - ale jakoś nie umiem na to tak patrzeć ;/ Szkoda, że wieczorami nie można ściągać tego brzucha, wkładać do szafy na godzinkę i zakładać spowrotem "po wszystkim". Jakoś trudno mi się z tym przeistoczyć w wampa seksu No i w dodatku czuję kopniaki Kornela jak dochodzi do jakichś zbliżeń Od razu mi się włącza lampka, że to takie... nieprzyzwoite ;P No i gdzie te "najlepsze orgazmy w życiu, które ponoć kobieta przeżywa w ciąży" ja się pytam?!

Ojjj i mnie dziś pogoda dobija. Czuje się jaK wyprana z sił. Teraz Kubuś śpi to sobie odpoczywam ale wcześniej zmusilam się do porządków bo jak ładna pogoda to szkoda czasu na sprzątanie jakieś większe

Wewiorka ja nie Będę pobierala krwi pepowinowej bo trochę to kosztuje. Czytałam też ciekawy tekst rodzicielstworadosci.com/uncategorized/z...rac-krew-pepowinowa/ nie wiem na ile w tym prawdy ale coś w tym jest. Z drugiej strony lekarze chyba też nie Czekają aż ta krew w całości wróci.

Meridka też tak trochę mam. Jak podczas przytulanek dzidziol się kręci to strasznie mnie to rozprasza i czuje ze robię coś niewłaściwego. Poza tym czuje się taka nieporadna i nie atrakcyjna. W sumie jak w słoń w składzie porcelany trochę. Za to pamiętam że po połogu było bosko. Byłam o wiele bardziej wrazliwa i doznania były lepsze.

Lusek uśmiałam się z tego tatuska hahaha

Wiewiórka zanim zdecydujesz się na pobranie krwi pępowinowej przy porodzie przeczytaj artykuł: rodzicielstworadosci.com/uncategorized/z...rac-krew-pepowinowa/

O Agnieszka wstawilysmy to samo

O właśnie doczytałam że Tysiak też wkleił ten link wg mnie - tak jak pisze Tysiak - coś w tym jest...

Kasiorek super że tak miło spędziliście weekend

Meridka oceanarium we Wrocławiu CUDOWNE!!!!!!!!!!! Jestem pewna że będzie Ci się mega podobało... A odwiedzić to miejsce z dziećmi to już w ogóle bajka - dzieci robią taaaaaaakie wielkie oczy i buźki cały czas WOW WOW WOW

Meridka odczuwasz "wtedy" kopniaki bo do Kornelka dochodzi duża dawka hormonów szczęścia bądź co bądź

Lusek Ty to poranny ptaszek jesteś

Ja tymczasem lecę robić obiadek bo już głodnawa jestem. Dziś robię karkówkę buziaki Kochane!!

Tysiak czyżbyśmy były w tych samych grupach na fejsie?

Hej!
kasiorek Dzisiaj o niebo lepiej-dziękuję Ale mieliście fajny weekend! Zazdroszczę, bo u mnie kompletnie nic się nie działo! Daj znac jak te biustonosze jak przyjdzie paczuszka.
meridka NIe wiem czy to Cię pocieszy ale ja też się czuję jak kula do kręgli i mam wrażenie ,że dziwnie chodzę ;/ ciężko jest się do tego przyzwyczaić ale chyba nie mamy wyjścia ;/ także łączę się z Tobą w bólu!
tysiak No to czekam na okres po połogu
natinka kurde ale akcja z tym autem ..:/ współczuje i jeszcze taki koszt aż sie niecenzuralne określenia tylko cisną na usta ,żeby skomentować zachowanie tego kogoś ale nie będę przeklinać przy dzieciach
lusek po poludnie nie było lepsze ale dzisiaj już jest okej

Jutro glukoza bleh

Uff, porządek zrobiony, usmażyłam też naleśniki na słodko z serem, bitą śmietaną, brzoskwiniami i polewa ! Narazie wcięłam jednego, czekam na męża aż wróci, żeby z nim zjeść resztę! Chociaż wołają mnie z kuchni, żebym je zjadła tu i teraz!

W między czasie czytałam też o szczepionkach dla dzieciaków. dzidziusiowo.pl/mamy-dziecko/zdrowie/711...arz-szczepie-0-3-lat Myślałyście już o tym? Ile ludzi tyle opinii na temat tych szczepionek dodatkowych typu rotawirusy i pneomokoki albo te płatne szczepionki skojarzone... Oczywiście jak ze wszystkim są plusy i minusy, człowiek lekarzem nie jest i niewiadomo kogo słuchać... A to jednak dosyć istotne decyzje, bo chodzi o zdrowie naszych dzieci... Będę musiała zgłębić temat, bo narazie mam mętlik w głowie.

W weekend bawiłam się też w "rozmnażanie" mojego szczęśliwego bambusa - lucky bamboo Niby jak są dwa to na miłość. A jak 21 tych bambusów się wyhoduje to jest kombo - szczęście, zdrowie, bogactwo, miłość w domu Tak więc będę miała teraz zabawkę na kilka lat ciekawe czy mi się przyjmie

Magiczna - powodzenia na glukozie.
agnieszkazst - hehe w takim razie oceanarium to będzie nasz obowiązkowy przystanek
tysiak- no to byle do połogu

Agnieszka faktycznie na jakieś grupie na Fb ktoś to wrzucił i chyba w "naturalnie po cesarce grupa wsparcia "

Meridka ojjjjj szczepienia to temat rzeka na prawdę. Ja Kubę szczepie 5w1 i żadnych innych dodatkowo. Została nam jedna dawka zalegla z pazdziernika ale przez choroby i antybiotyki nie było jak i teraz czekam aż całkowicie przestanie pokaslywac i może jakoś w czerwcu go zaszczepie jak będzie zdrów. Kacperka też chce tak szczepic.

Witajcie mamusie ja tak tylko na szybciutko melduję się, że żyjemy. Czasu gdzieś ostatnio mało... Oliwia od poniedziałku wróciła do przedszkola i niestety tak jak się obawiałam- zmiana o 180 stopni wczoraj nie chciała zostać, ale w końcu zgodziła się żebym wyszła i po 2 godz pani dzwoniła po mnie żebym przyszła bo płacze, a dziś już w ogóle nie chciała mnie puścić i w efekcie siedziałam z nią tam 1,5 h i wróciłyśmy do domu. Sama nie wiem co o tym myśleć, jutro ma ją zaprowadzić tata, bo ja jadę z rana na glukozę. Dziś pojechałyśmy na kawę do koleżanki i jak wyjeżdżałyśmy z domu to była piękna pogoda, cieplutko, a jak do niej dotarłyśmy to zerwała się ulewa i miasto dosłownie sparaliżowało, przez co miałyśmy utrudniony powrót. Ogólnie jestem, padnięta, chyba nie będę dziś czekać na męża jak wróci z pracy, tylko zaraz idę spać, tym bardziej, że jutro przed 7 muszę biec na pks

Hejko....

wiewiórka zastanawiałam się nad tym ale podobno trzeba zakupić jakiś tam zestaw do takiego poboru krwi, zapakować do szpitala. A potem jeszcze płącić za przechowywanie tego preparatu (czyli tej próbki z krwią pępowinową. Nie wiem czy to się opłaca i nie chce mówić ile to kosztuje bo teraz nie pamiętam (coś mi chodzi o ok 2tyś) www.pbkm.pl/pobierz-komorki/?gclid=CKSFhcXemcUCFWrqcgodlp0ALw a tu masz cennik :https://www.pbkm.pl/cennik.

kasiorek0310 fajnie że również wycieczka się udała , małe marzenie spełnione skocznia zwiedzona hehe . Dobrze że się małemu podobało . No i ta wycieczka z przedszkola to mały podróżnik wam rośnie hehe i dobrze niech zwiedzają Jak dostaniesz biustonosz to się pochwal

meridika buahahahahahahaha uśmiałam się nieźle z tych mega orgazmów. Ale co tam pewnie że możesz pomarudzić Spoko spoko jeszcze troszkę i brzusi zniknie i pojawi się piękna istotka hehe Kornelek A tak a propos to nic mu nie będzie więc poszalej troszkę ... zmień się w demona SEKSU na pewno mąż nie będzie miał nic przeciwko hihi ..a z tymi porządkami i to się nie przepracuj

tysiiak Ty też nie szalej z tym sprzątaniem... wszystko na spokojnie. EEeee nie martw się ja też się czuję jakoś mało atrakcyjna z tym brzuchem, a jak zakładam jakąś kieckę to jak namiot czasami mnie to wkurza.... .tez nie będę pobierać krwi pępowinowej bo to są koszta i to nie małe.cennik :https://www.pbkm.pl/cennik.

agnieszkazst nie ja poranny moze troszkę ale nie można wyjść z formy hehe Karkówka to pyszna sprawa mniammmm aż ślinka leci

Magiczna powodzenia na glukozie daj znać po.... co z wami jak to zniosłaś itp.

czajusiątko powodzenia na glukozie tez daj znać co i jak wam poszło

heloł!!!
na początek przepraszam za opóźnienie i nieobecność na forum!
wczoraj rano szukałam sukienki,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a wieczorem zakupy i już nie miałam siły napisać
dzisiaj z rana znowu poleciałam za sukienką i wreszcie udało się kupić, nawet dwie, będą na później jak się zrobi znowu ciepło, jutro postaram się zrobić foto i wrzucić

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a jeszcze wieczorem przyszła kuzynka i pomalowała mi odrosty i podcięła końcówki więc się troszkę zrelaksowałam

nat fajnie, że masz tam na wsi internet, możesz być z nami w stałym kontakcie
współczuje nocnych przygód, w tym bólu kręgosłupa
28.04.-04.05 -49% na tusze, kredki do oczu, eyelinery i cienie
06.05.-11.05 -49% na szminki, kredki do us, lakiery i odżywki do paznokci
a w Naturze do 29.04 na kosmetyki do makijażu (przy zakupie 2sztuk -40%)
po to tu jesteśmy więc śmiało nam pisz, nawet jeśli Cię nie dopadną rozstępy to się chwal a my będziemy się cieszyć razem z Tobą
właśnie fajnie byłoby z dwoma pokojami i osobną kuchnią ale to można zawsze tę ściankę wstawić i chyba na razie nie będziemy oddzielać, bo i tak dzidzia będzie z nami w tym mniejszym pokoju spała, a potem będzie przynajmniej powód do przeprowadzenia remontu
życzę żeby i Tobie udało się (cytuję) "dorobić własnej chałupy"
oj ludzie byli, są i będą tacy, którzy ze wszystkiego zrobią aferę, ja tez mam takich wokół siebie ale najważniejsze to myśleć po swojemu i się nie przejmować
słodkie te ciuszki dla małej z Łodzi!
oj szkoda, ze z Tżem nie możecie się dogadać, ale może przyjdzie p rozum do głowy i przystanie na Twoim

tysiiiak jaka Ty ładna jesteś! ślicznie Ci w tym kolorku!
ja też właśnie dziś pomalowałam odrosty i podcięłam końcówki, z okazji nadchodzącej Komunii
zazdroszczę wyjazdu do domku nad jeziorem! baw się, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj! oby tylko pogoda dopisała

kasiorek pokusa na kupno nowych ciuszków zawsze będzie, czy to przy drugim czy trzecim i kolejnym dziecku, moja siostra też tak ma
oj udało się wreszcie dziś kupić, nawet dwie od razu wzięłam, bo tak fajnie leżały a są takie nie bardzo wizytowe więc będę w nich śmigać na co dzień, jutro postaram się zrobić zdjęcia i wrzucić
fajna wycieczka! wiadomo, że dla dzieci to zawsze frajda zobaczyć coś na żywo
widzę, ze rozpieszczasz swoje cycusie, nowe staniczki oj tak trzeba o nie dbać żeby ładnie wyglądały
ja mam nadzieję, że uda mi mocno nie zgrubieją bo mam zamiar w sukienkach chodzić

Magiczna oj ruszyło pełną parą, dlatego tak ciężko mi znaleźć chwilę i usiąść żeby poczytać Was, odpisać i opisać co u mnie
zakupy pomału się kompletują, sukienka już jest, żakiet lub kurtka (w zależności od pogody), buty są (chociaż zajdę jeszcze do CCC może coś wyhaczę, bo fajna promocja -25% na półbuty dla klubowiczów, rajstopki ciążowe z gatty też zaraz kupię, bo są sprawdzone i jestem ubrana, tylko męża jeszcze muszę zaciągnąć żeby sobie coś kupił, może jutro się uda
nieźle Ci idzie z tym przeglądaniem ciuszków z jednej strony frajda ale z drugiej tez troszkę męczące
dobrze, że się lepiej czujesz, że już przeszło! wiem jak się czułaś, bo ja tak chorowałam całą poprzednią niedzielę! nikomu tego nie życzę!
na glukozę nie zapomnij zabrać cytrynki, nie zaszkodzi a może akurat pomoże będzie dobrze!

Lusek robotna z Ciebie kobieta skoro tyle pracy zrobiłaś w ogrodzie!
i jak wyniki krwi i moczu na pierwszy rzut oka?
my też grillowaliśmy i w sobotę i w niedzielę! szkoda, ze na majówkę nie zapowiadają tak pięknej pogody
a na jaką okazję szukasz sukienki?
ale zazdroszczę fajnej atmosfery na zajęciach w szkole rodzenia! musieliście się uśmiać

agnieszkazst super, że już zrobiłaś miejsce dla małej w pokoju braciszka! on ma czas się przyzwyczaić i Ty możesz teraz spokojnie czekać na jej przyjście
fajnie, że mała daje o sobie znać, moje też się strasznie rozpycha, teraz siedzę i piszę to mi się cały brzuch wygina, tak się wierci
ja tez mam pokupowane na 62 i tylko o dwie sztuki więcej niż Ty
ja i bez objadania się na gillu mam problemy z przewracaniem się na boki

roxi oj szkoda, że Ci tej sukienki nie przyślą, a jak teraz poszukiwania?

natinka świetnie, że uporałaś się z pracą! teraz należy Ci się zasłużony odpoczynek!
eh współczuję problemów z samochodem! co za ludzie!
no ja od prawie trzech lat utwierdzam się, że dobrze jest mieć swój kąt, bez rodziców, teściów a teraz to już w ogóle będzie tylko nasz kąt, bo własny, nie wynajmowany

meridka u nas nie zapowiadają ładnej pogody na majówkę, niestety
ej no co Ty! przecież kobieta w ciąży to najseksowniejsza kobieta na świecie!!! musisz tak o sobie myśleć! nie hamuj się! nie powstrzymuj!
powiem szczerze, że odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży seks daje mi dużo więcej satysfakcji niż przedtem, nawet w pierwszym trymestrze miałam ochotę, szkoda tylko, że mój mąż nie zawsze ma siłę i nie robimy tego tak często jakbym chciała ale jak już jest to jest fajnie
oj szczepionki to rzeczywiście ważny i ciężki temat...
ale sobie zabawkę znalazłaś - tego szczęśliwego bambusa

czajusiątko oj szkoda, że się Oliwce odmieniło ale spokojnie trzeba jej dać czas, może z powrotem się jej odmieni
Ty też nie zapomnij o cytrynce na glukozę!

no to odpisałam i opisałam co u mnie i lecę pod prysznic i spać, bo padam ze zmęczenia!
dobrej nocki!

Witam sie pierwsza, jeszcze 10 minut i wchodze na ostatnie-3 klucie. W ogole gapa jestem bo poszlam sie z rana wysiusiac i przy ostatniej kropli przypomnialo mi sie, ze mialam pobrac probke moczu do badania oczywiscie w pecherzu juz bylo pusto wiec nabralam do kubeczka dopiero w laboratorium, zobaczymy co to z tago wyjdzie...
My Oliwke szczepilismy tymi 5 w 1 i zadnych dodatkowych, czyli tak jak Tysiak i Zosie pewnie zaszczepimy tak samo