Sierpniówki 2015

Witam się w wieczorkowy upalny dzień!
agnieszkazst oj jak ja ci tego morza zazdroszczę ojjjjj. My zwykle wakacje spędzamy na Chorwacji, ale zawsze mam niedosyt naszego cudownego polskiego morza . Dzisiaj rano nad morze wyjechali nasi znajomi,z którymi mieliśmy jechać i też tak myślę o nich bo niedawno dopiero dotarli na miejsce. Koleżanka ma termin na pażdziernik, to mogą jeszcze bezpiecznie szaleć.
nat19 trochę ci współczuję, jak męczą cię te upały, do tego nauka na dokładkę, nic dobrego, ale dasz radę, już niedługo minie sesja i będziesz mogła zająć się tylko swoją królewną Ja znoszę te upały całkiem dobrze, chyba teraz czuję się najlepiej z całego okresu ciąży! Na początku wymioty przez 3 miesiące, potem te skurcze, szpital, bóle pachwinowe, a teraz jak ręką odjął (oczywiście nie zapeszając).

Dzisiejszy dzień spędziliśmy aktywnie w rodzinnym parku rozrywki na świeżym powietrzu. Fundacja zorganizowała dla dzieci piknik. Atrakcji było co nie miara! Fabian się wyszalał i o 19.00 wróciliśmy do domku. Jutro wieczorem mam wizytę i mam nadzieję,że zrobi mi usg, bo dawno nie miałam. I ciekawa jestem jak ta glukoza wyszła...

Hej dziewczyny

Jak tam PO długim weekendzie ? U nas grillowo i zakupowo Mieliśmy próbkę upałów i powiem Wam, że tak jak uwielbiam LATO i gorące dni tak jednak w ciąży wysoka temperatura daje mi się we znaki Wprawdzie nie puchnę ani nic z tych rzeczy, ale jest mi mega duszno.
Kornel ostatnio miewa czkawki! Na początku się dziwiłam o co chodzi ;P takie regularne ruchy, poczytałam na necie i wygląda na to, że to czkawka hehe
Poza tym łóżeczko już mamy poskładane - teraz muszę dokupić materacyk albo KOKOS/PIANKA albo KOKOS/PIANKA/GRYKA - zobaczymy w sklepie, komplet pościeli, jakiś kocyk, no i przewijaka mi jeszcze brakuje, z tych "grubszych" rzeczy. Kupiłam sobie też klapki do szpitala - co by wstydu nie było bo te moje takie obdartusy. Także do torby do szpitala właściwie brakuje mi już tylko dobrej czekolady i ciuszków dla małego jak się urodzi.

Kasiorek- bardzo fajna stronka tej sroki powiem szczerze, że nie znałam tego wcześniej Pod wpływem właśnie tej stronki kupiłam komplet kosmetyków z HIPPA. Byłam akurat w Auchanie i tam kupiłam. Może jak skończę tą serię to się skuszę na te rossmanowskie BABYDREAM. Tylko rossmana mam trochę daleko i dlatego zwykle kończy się na AUCHANIE Tą oliwkę z J&J zużyję na sobie, jak się naczytałam to nawet wolę nie próbować na Małym... Eh.. A jeśli chodzi o ten krem z cynkiem do pupki to ja zapytam w szpitalu położną, albo tą środowiskową jak przyjdzie do mnie czy to stosować za każdym razem po zmianie pieluchy. Mam ten BEPANTHEN do tego, ale wzięłam narazie małe opakowanie. Zobaczę czy się sprawdzi i najwyżej kupię potem następny albo sudocream (też jest bardzo popularny).
Lusek - super ten wózek i rampers w ogóle fajną kuchnię macie
Tysiak - teraz trochę się uporałam z
Czajusiątko- udana ta Wasza Oliwka Spostrzegawcza kobieta
Natinka - piękna ta huśtawka!

Hejko dziewczyny po weekendzie

Rano zrobiłam zakupiki a teraz czekam na gościa z UPC żeby zrobił dekoder od TV wkurzają mnie że szok co chwilkę coś ,ale nic da się przeżyć.Weekend minął mega szybko.Było fajnie ciepło, z rodzinka trochę morze trochę jezioro.
Przeleciało

natinka Podziwiam że dałaś radę z tą glukozą ja mam nadal traumę ale za to nie piję herbaty z cukrem hihi Super że Ci się udało
Huśtawka mega superowa ekstra
Sama bym taką wstawiła do ogródka
Dzięki za pochwałki wozu z jednej strony już nie mogę się doczekać aż będziemy jeździć z niąa z drugiej strony niech siedzi jeszcze w brzusiu A no wypadzik superowy najedliśmy się jak bąki pysznych ryb -mamy taką babeczkę już od lat zaprzyjaźnioną ma taki bar i wędzi, smaży ryby pstrągi, węgorze itp. normalnie raj pyska piłam mega schłodzonego radlerka (oczywiście 0.00%) super bo suszyło w sumie było 32 w cieniu
Fajnie że też aktywnie spędziliście czas Park rozrywki rewelacja Trochę się umęczył co ? ale to dobrze ruch to zdrowie
Daj znać jak i co z wynikami glukozy no i jak tam się czujecie ? Zdaj relację po wizycie

agnieszkazst dzięki za pochwałki wozu
A co do porodu no właśnie sie też tego boje że moje dziecię zechce wyjść szybciej a to jej pierwsze bobo? dlatego już działam z prasowaniem i wyprawką jeszcze torbę zacznę pakować i papiery -tzn dokumenty Bo potem w amoku to mąż nic nie znajdzie i będzie nie potrzebny stres
A tak to przygotowane będzie wszystko
Fajnie że wybieracie się nad morze całą rodzinką w tym roku lato ma być piękne i upalne a jak będzie to się zobaczy hehe

nat19 dobrze że już zdrowieje twój mąż No ja tez potrzebuje więcej miejsca ale dajemy radę hehe jeszcze się we 3 zmieścić w łóżku hehe aaaa i ja też potrzebuje otwartego okna bo jak jest za duszno to mi słabo się robi ale mój M to on uwielbia bardziej jak jest zimno niż ciepło więc okno to go nie wygoni z sypialni hehe
A co do upałów to masakra no w kościele wczoraj to też nagle zrobiło mi się słabo pomimo że staramy się rano chodzić a tu nagle zimny pot ręce mokre i mówię że muszę wyjść na świeże powietrze, no masakra z tym ale spokojnie damy rade.
A basen to nie głupi pomysł weź taki malutki sobie rozłóż na balkonie albo przy oknie największym a jak coś to w domku rozłóż hehe żeby się popluskać

Lusek dobra myśl Lusek: spakować dokumenty, no przecież mąż potem połowę pozapomina. Przypomniało mi się jak J przywiózł mi ubrania na wyjście ze szpitala (już po porodzie). Oczywiście były przygotowane (ale J myślał że to do prania ) i wyszukał mi bluzkę (bo miała być kremowa!) którą nawet nie wiedziałam ze jeszcze mam w szafie Stara jak świat. Już nie wspomnę jak wyglądała (do pępka ) wstyd jak nie wiem co! brzuch nie foremny cały na wierzchu.. ehhhh no ale tacy to faceci są.
Ale fajny ten wypadzik miałaś, wędzone rybki mmmmm aż ślinka cieknie!
meridka no ja też mam takie pulsacyjne ruchy, kiedyś wyczytałam że to faktycznie czkawka! Ja łóżeczko muszę zwieść od siostry, bo jeszcze mój chrześniaczek na nim lula i umówiłam się że pod koniec czerwca przywiozę a Michasiowi kupią już łóżko. A kocyki i ręczniczki do kąpieli się piorą właśnie, jeden kocyk kupił Fabianek za swoje pieniążki dla braciszka, to był pierwszy zakup dla małego. Takie fajne były w Biedronce po 20 zł Disney'a
Ciekawa jestem co u Roxi bo dawno tu nie była

Hejko
Hop Hop jak tu pusto normalnie wiatr hula że szok

meridika dzięki za pochwałki
Oooooo fajnie że macie już łóżeczko to jakieś foto małe wstaw Fajnie że ma czkawkę to Ci cały brzusio chodzi hehe Ale fajnie
A co do upałów i duszności to mam tak samo a ja uwielbiam lato ehhhh ale teraz to mi duszno i słabo jak np. w pomieszczeniu nie wietrzone masakra nawet w kościele duszno mi było wczoraj bo tyle ludzi i wszystko pozamykane

natinka Hahaha to nieźle Cię ten mąż załatwił Kurde właśnie mi pewnie też by przywiózł nie wiadomo jakie rzeczy a ile byłoby przy tym nerwów i telefonów ehhh wolę dlatego wszystko przygotować i żeby czekało tak to jest z naszymi facecikami hihi

Lusek hah no dobre z tym siusiakiem no niestety na takie małe mądrale trzeba bardzo uważać, żeby za dużo nie widziały i nie słyszały wózio cudny, bardzo mi się takie podobają

Natinka świetna ta huśtawka, takie rzeczy na podwórku naprawdę bardzo się przydają czekamy na wieści po wizycie, mam nadzieję, że wyniki będą ok

Agnieszka no ładnie z tą Twoją bratową, trochę mnie nastraszyłaś, muszę się też zacząć streszczać i poszykować rzeczy dla małej o super urlop Wam się szykuje, ale Wy nie macie aż tak daleko nad morze, a gdzie konkretnie się wybieracie??

Nat no ale jak się nastawiacie z tym mieszkaniem??

Meridka no czkawka to bardzo śmieszne uczucie, Oliwka w brzuchy miała ją bardzo często, Zosi natomiast jeszcze się nie zdarzyło fajnie, że torba już prawie spakowana. Też muszę zakupić sobie nowe klapki, bo moje obecne też obdartusy

My wczoraj byliśmy w sąsiedniej wsi na festynie bo zakonnicy organizowali z okazji dnia dziecka. Był biskup Długosz, nie wiem, może któraś go kojarzy, wyśpiewał i wyskakał się z dziećmi. Poza tym było bardzo fajnie, bo było typowo nie komercyjnie. Wszystkie atrakcje, a nawet napoje były darmowe, dzieci miały gdzie poszaleć i nie było ani jednego stoiska z zabawkami z niebotycznymi cenami

Poza tym byłam dziś u znajomej powybierać sobie ciuszki po jej dzieciach i powiem Wam, że samych małych powybierałam 3 torby. Nie wiem gdzie ja to wszystko pochowam, ale z drugiej strony lepiej mieć więcej niż za mało. Pasowało by wziąć się za pranie, ale muszę najpierw kupić Oliwii szafę to poprzekładam tam jej rzeczy, żeby mieć miejsce na ubranka Zosi, bo na razie nie mam ich gdzie wsadzić, a prać i żeby leżałhy na wierzchu to bez sensu bo będą się kurzyły

heloł!!!

chciałam się tylko zameldować, że nadal "mieszkamy" na wynajmie, strasznie się schodzi
właściciel nie robi problemu, znalazł już następnych lokatorów ale oni wprowadzą się dopiero 1 lipca, chociaż pewnie chcieliby kilka dni wcześniej żeby nie wszystko na hurra "znosić"
tak więc mamy jeszcze czas ale już chciałabym żeby tam były takie warunki by można było zamieszkać bo męczy mnie to szarpanie pomiędzy jednym a drugim mieszkaniem
nie gniewajcie się, poczytałam po łebkach i trochę poodpisuję

nat ja też nie tak wyobrażałam sobie oczekiwanie na dzidziusia, te ostatnie miesiące miały być najbardziej poświęcone zbieraniu wyprawki i czekaniu a tu z tym mieszkaniem tak się grzebiemy
ale co tam DAMY RADĘ!
super, że S. słyszał serduszko małej
trudna decyzja z tym mieszkaniem co?
mi też się co noc śni przeprowadzka, remont, płytki itd....

Lusek jakieś tam typy imionek już masz, fajnie!
świetnie prezentuje się wózeczek! a jak się używa? nadal zadowolona jesteś? nie żałujesz wyboru?
słodki ciuszek!
i jaki zajefajny leżaczek! bardzo mi się podoba!

kasiorek mam nadzieję, że poród będzie w albo po terminie, niech malutka się nie spieszy
płytki dojechały, już nawet położone, w sobotę po południu i całą niedzielę mąż ostro pracował
właściciel jest spoko, da się z nim dogadać sam nas namawia żeby spokojnie tam wykończyć, że możemy do końca czerwca nawet być, bo my chcieliśmy w pierwszej wersjo do końca maja się wyprowadzić marzyciele
ja też będę używać Babydream z rosmana

czajusiątko oj się przeciąga a ja naprawdę nic nie mogę poradzić, technicznie nie ma po prostu szans żeby przyspieszyć
liczę, że malutka poczeka aż mamusia będzie miała dla niej wszystko gotowe
super, że tak często grillujesz, ważne, że się przy tym relaksujesz, podjadasz, milo spędzasz czas
a Oliwki tekst boski! i jaka spostrzegawczość!

natinka współczuję przeżyć z glukozą, na szczęście masz już to za sobą trzymam kciuki za pozytywne wyniki i zdaj relację z wizyty oczywiście
bujaczka bomba

agnieszka a czy to była pierwsza ciąża Twojej bratowej? bo się wystraszyłam... fajnie, że mimo wszystko wszystko dobrze poszło
trzymam kciuki za wyjazd, aby dzidziuś nie wyszedł za szybko przed terminem

meridka moja też miewa czkawki dość często, zdarza się, że nawet codziennie
super, że już taka przyszykowana jesteś, że masz wszystko, pozazdrościć organizacji

ja zaraz lecę po zakupy do apteki bo magnez mi się kończy i zauważyłam, że od czasu kiedy wróciłam do regularnego picia kawy (jedna dziennie) to często łapią mnie skurcze w stopach, porażka, nie chciałabym rezygnować z kawy więc jakoś znoszę te skurcze
i na zakupy jedzeniowe, napełnić lodówkę w tamtym mieszkaniu nowym, bo wczoraj ją przewieźliśmy i coś do obiadu, bo jeszcze na wynajmowanym dziś przygotuję

u nas upały, nie ma mocnego słońca, bo jest nawet dość pochmurno ale strasznie duszno i parno od niedzieli, masakra
trzymajcie się!

Witam sie i jak wreszcie po długim weekendzie nawet udany mimo ze małż ciągle w pracy nigdzie nie jeździliśmy specjalnie w czwartek siedzieliśmy w domu i koło domu a piatek pojechaliśmy na ogrody do kapiasa ludzi mniej wiec spoko tylko te upaly nie do wytrzymania maly zadowolony bo pojechaliśmy gdzies ciągle go gdzieś nosi a w sobotę pojechał do dziadków na weekend przyjechał w niedziele wieczorem z całym kciukiem spuchniętym od komara chyba jest uczulony na ten ich jad bo cały kciuk i kawałek dłoni spuchł i bolał masakra malz po nocy leciał do apteki po cos na to na szczęście dzisiaj juz ok w miare funkcjonuje z tym palcem choc opuchlizna sie utrzymuje ale jzu nie jest taka duza, a i mnie sie nawet dostało wychodne w sobotnie popołudnie na kawe fajnie bylo sie ruszyć z domku za to mażł miał pole do popisu i wysprzątał chate. Niedziela tez nam minęła leniwie malz spal do południa po nocce potem szybki obiad i pojechaliśmy za dywanem i rozejrzeć sie za łóżkiem nowym żeby nam kolorystycznie pasowało wszystko i chyba mamy wybrane tylko brakuje nam tego kredensu az przyjdzie zeby dokładnie wymierzyć na jakie możemy sobie pozwolić. Ostatnie zakupy zrobione dla mnie szpitale podkłady majtki i ta cala reszta zostało do kapania małego i te male szpitalne wersje żebym miała i i koniec a tak ostatnie pranie leci Tymkowe i pozostanie prasować i mamy z glowy.

czajusiątko mi sie zawsze marzył dom ale nic z tego nie chcieli nam kredytu dać a poza tym ziemia jest ale jak przyszło co do czego to tesciowa sie wypiela i temat ucichł fajnie jak z Zosia wsio ok i główka nisko no tak minusie najlepiej mieć auto i nim smigac ale jest wiecej plusow jak minusów fajny ten przepis zapisałam przyda sie na lato na pewno Fajnie jak wam dni mijaja dobrze i grillowo tym bardziej ze pgoda sprzyja No tak małe dzieci sa bezpośrednie i szczere wiec nigdy nie wiadomo kiedy z czyms wypala, fajnie jak byliście na festynie i to takim nie komercyjnym zawsze ze dzieciom sie podobało, o kurcze to ladnie masz teraz tych ciuszkow jak nic a miejsca brak oby udało sie szybko znależć szafe dla Oli i ruszyło sie z ciuszkami dla Zosi

Lusek Superowa bryka i fakt niech sie wietrzy bo pewno fabryczny zapach masakra, niop mój na szczęście nie tylko mięsożerca poza tym jak mu nie pasuje to nie je i tyle a ten leżaczek rewelacja od samego poczatku można używać i jakie słodkie rampersy dla księżniczki, i jak gościu zrobił do porządku z tv

natinka No widzisz myśmy mieliśmy jechac ale nic z tego za bardzo sie boje ze sie wypakuje gdzieś po drodze tym bardziej ze coraz gorzej sie czuje a mały wciaz napiera na szyjke nogami, fajna ta huśtawka

nat19 I jak tam na czym stanęło z tym mieszkaniem ? coś do przodu ?

meridka Ja tez nie znałam tej stronki ktos mi ja wrzucił i temu znam i na niej sie opieram temu rozważałam te z hippa albo rossmana ale z hippem zapach mi nie bardzo podchodzi choc z pierwszym synkiem mieliśmy hippa a potem na babydream zmieniliśmy i bylo ok, oj tak czkawka cudne uczucie teraz juz będziesz wiedziała ja z 1 synkiem nie wiedziałam co to czkawka a teraz codziennie ja ma i mamy wesoło i jak tam zakupy sie udały wiesz z 1 synkiem używaliśmy tego bambino różowego a teraz nie wiem mam mętlik w głowie co do tego a co do sudokremu jest dobry jak juz cos jest zaczerwienione albo cos a do codziennej pielęgnacji nie jest wskazany

8kasia8 Fajnie jak macie takiego właściciela ze wam idzie na reke i czeka i ma juz nowych najemców a wy juz prawie na koncu oby sie wszystko udało zrobic jak trzeba spoko nie gniewamy sie wiadomo ze zwariowany czas macie ale to zrozumiałe ze chcecie zrobi swoje m i sie wynieść ale za to jak juz będziesz na swoim odetchniesz z ulga taki właściciel to zloto za twój małz zloty chłopak ze tak pracuje nad tym mieszkaniem całe weekendy i wolny czas ale wiadomo ze robi to dla was na przyszłość

Nic zmykam na zakupy brakujące bo akurat małz jedzie odebrać paczkę wiec sie zabiorę z nim A u nas 2 dzień chłodu i spokoju od upałów wiec tyle dobrze człowiek trochę odetchnie od tego
A synek mnie wczoraj zaskoczył bo zaczał śpiewać do brzucha mówi ze śpiewa bratu żeby potem znal piosenki słodziak maly mój co rusz mnie zaskakuje

a tu moje zakupowe szaleństwo z piatku







a tutaj wariacje truskawkowe trochę dżemu i kompotu na zimę będzie





Miłego dnia

Hejko Kobitki
Jakoś nie mogę się dzisiaj wyjajić, pogoda do kitu masakra
Zachmurzenie i chłodno ale jakoś tam sennie
Wczoraj się mega wkurzyłam czekałam na gościa od TV od 9:00-17:00 kurna już byłam taka mega nerwowa że szok , w końcu przylazł i nic nie zrobił wrrrr . No i jeszcze zwróciłam jemu uwagę żeby ochraniacze założył na buty żeby mi tu w buciorach po parkiecie nie łaził . Kurna a jak klęknął przy kablach to mu spodnie spadły na myślałam że zejdę. Mój M widział że jestem już wkurzona na maksa i siedział w innym pokoiku i coś tam działał przy kompie hehe nie wtrącał się , no tylko tak zaglądał co ten gość robi. W sumie był chyba 40 min i nic nie zrobił no i szlak mnie trafił. Napisałam do nich skargę i miałam wyrazić opinie na temat konsultantów to tak pojechałam na nich że chyba mi w ogóle odłączą TV . Ale nic przeżyłam.
Dzisiaj rano pojechałam po kapcie bo M mówi że chodzę w takich obdartusach i mi wywalił.


czajusiątko no śmiechowe te mądrale jak mówisz hihi i trzeba uważać
Fajnie że tyle udało ci się wyszperać ciuszków dla małej Pewnie jak dają to bierz a jak biją to uciekaj hehe No ja nie założysz tego to coś innego, zawsze jest wybór większy ja teraz szukam czapki bo mi tylko brakuje tej takiej wciąganej nie zawiązywanej ehhh i nie mogę nigdzie znaleźć nic fajnego a jak jest to na 44 cm a to za małe będzie chyba , chodzi mi na salę porodową muszę mieć taką czapkę. ale nic coś znajdę.
Fajnie Oliwka będzie miała swoją szafę i najlepiej to z lustrem hehe żeby mogła się przeglądać ale będzie dumna

8kasia8 walcz walcz żeby się wprowadzić do nowego mieszkanka a tam na spokojnie już będziesz działać wiem sama jak to jest i tu do końca nie mieszkasz i tam tak jak mówisz na 2 mieszkania rozdarta spokojnie jeszcze trochę i już się wprowadzicie
Tak imiona już są ale czekam na męża niech on coś wymyśli dla córci -a nie że ja wszystko organizuję hehe niech sie troszkę wysili tzn jak mu powiem co i jak to pojedziemy i kupimy ale to ja jestem ogólnie organizatorem wszystkiego dla maluszka a jego tylko o opinie się pytam hehe . Angażuje się ale wiadomo jak to mężczyźni ale zna nazwy ubranek hehe i prasuje je to jest oki
Dzięki za pochwałki wozu tak jestem zadowolona, gondola jest super duża, budka też duża i ma szyber dach oraz cały tył można odpiąć i jest taka siatka żeby maluszkowi nie było ciepło- mega fajna sprawa ten model co miałam na początku carrera tego nie miał nie wiem dlaczego ale nic .Zakończenia wózka są ładnie zrobione, taka eko skórą wykończone-tamten nie miał.Spacerówka- tam gdzie dziecko ma buty ma eko skórę więc będzie można łatwo umyć. Prowadzi się super na prawdę bo już trochę próbowałam, torbę mam dużą no i kosz nawet spoko zapinany ogólnie podoba mi się mega nawet przeszedł na początku moje oczekiwania- a co będzie w trakcie użytkowania to na pewno napiszę

kasiorek0310 super że weekend tak fajnie zleciał pomimo że mąż pracował
A no teraz te komary to strasznie gryzą, mnie w kostkę dziabnął to chyba z miesiąc się z tym dziadostwem męczyłam i nie chało zejść , opuchlizna zeszła a to swędzenie mnie doprowadzało do białości ale potem smarowałam plasterkiem od cytryny i jakoś pomagało Biedny synek że tak mu napuchła rączka ważne że przechodzi
NO dzięki za pochwałki bryki no tak zapach fabryczny, dobrze że kupiłam wcześniej to się zwietrzy
A co do gości z Tv to masakra- ok 17 przyszedł ,kazałam założyć jemu ochraniacze bo łazi mi po dywanach i wiesz ja zasuwam na boso a oni mi w buciorach będzie łaził sami to nie założą trzeba im zwrócić uwagę no i tak nic nie zrobił-eh fachowcy ale nic dziś już działa:)
Super że masz już gotową wyprawkę do szpitala super przetwory -zapasy na zimę zrobione hehe superowo
ja mam takie podkłady te duże ale widzę że masz to prześcieradło nie przemakalne czy coś??? chyba takie muszę kupić tak się zastanawiałam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hejko


agnieszkazst ufffff to dobrze że się wszystko szczęśliwie się skończyło
Tak to jedź nad morze odpoczywaj a potem wracaj na rodzenie wszystko na spokojnie ale jak coś to u nas też są dobrzy lekarze hehe i szpitale


Dziewczyny miłej nocki

Witam wieczorowo ale tu cisza jak nie wiem

Lusek] To chyba taki dzień bo mi tez nie bardzo dziś wszystko szlo niby ciepło ale pochmurnie na chwile wyszło słońce i potem znowu chmury i wiatr zimny egh...prze gosciu oj dobrze ze nie trafil na mnie jeszcze by sie mu oberwało ze późno przyszedł a co ty na boso a on by brudził to bym kazała mu posprzątać no sory ale jak sie przychodzi do kogos to sie buta ściąga a jak nie to takie woreczki szpitalne ubierać i koniec, to musial mieć ładna mine jak mu gacie spadły szkoda ze małż tego nie widział ale by miał ubaw, niop jakoś musimy dawać rade a jak da sie zarobić więcej to chodzi i w weekendy wiec widzisz jak ma juz wolne wolimy spędzić je razem a nie gdzieś tam na wyjściu, a to nie fajnie masz z tymi komarami jak nic na szczęście palec ok ale ma dalej takie dwa bable na nim od ugryzienia ja mam i te duze 90x90 i te mniejsze 60x90 podkłady je miałam do porodu a te wieksze na łozko w szpitalu wygodniejsze były bo sie tak nie podwijały tak mam ten ochraniacz na materac podgumowany i wiem ze to dobry zakup z pierwszym synkiem nawet nie wiedziałam ze takie cos jest a tym bardziej ze materac ma poszycie białe wiec każda plamę będzie na nim widac a tak ochraniacz go ochroni bo pamiętam jak nie raz w nocy uciekały siuski małemu z pieluchy i wszystko mokre było wiec teraz bede juz zabezpieczona na taka ewentualność.

I mam juz ostatnie zakupy za soba wsio do szpitala kupione w tej wersji malutkie z rossmana i Tymonkowi do kąpieli tez juz mam i kremy wszystkie jeszcze brakuje mi szczotki do włosów ale to już pikuś bo przecież różowej nie kupie synowi a tak juz wsio jest ostatnie pranie zrobione jutro bierzemy sie za prasowanie oczywiście na raty bo wszystkiego na raz nie wyprasuje to na pewno.
I wreszcie zdecydowaliśmy sie na serwis obiadowy zobaczymy jaki przyjdzie ale mam nadzieje ze ok bo jednak od tego samego co mojej mamie zamawiałam sprzedawcy wiec jestem spokojna a tak wyglada


mam nadzieje ze na żywo tez tak ładnie bedzie wyglądać

i powoli szykujemy urodziny synkowi wiadomo tort i prezenty ale bez żadnej imprezy wielkiej kto będzie pamiętał to przyjedzie a kto nie trudno i zastanawiam sie and tortem bo biszkopt bym sama upiekła ale ma wymóg ze ma byc tort z Tomkiem tym pociągiem i patrzyłam na barwniki na allegro ale boje sie kupić czy któraś kupowała takie barwniki przez allegro i na sprawdzonego sprzedawce a jak nie to szukamy piekarni/cukierni co maja te opłatki z nadrukiem i położymy takie cos bo szkoda mi brać torta jak będziemy tylko my rodzice i dziadkowie bo wiem ze pamiętają bo sie pytali czy cos robimy szczególnego czy nic i oczywiscie świeczki bo bez nich ani rusz i wymyśliłam na prezent hulajnogę taka niby zwykła ale nie do końca bo ze świecącymi kółkami nie chcialam takiej typowo dziecinnej z koszykiem czy cos bo za duzy juz na takie cos jest a rower dostanie za rok takie większy 16 od razu bo teraz sie nam nie opłaca brać na rok takiego malego

spokojnej nocy i jutrzejszego dnia pewno wpadnę wieczorem albo w przerwie na prasowaniu

Kasiorek ja kupowalam barwniki na all i byly super zaraz poszukam a jak na tel nie znajde linku to jutro z lapka Ci podesle:)
O mam www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5309991186

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Tyssiak dzięki wole od jakiegoś sprawdzonego niż nowego sprzedawcy tym bardziej ze jesteś z nich zadowolona a masz jakiś sprawdzony przepis na masę cukrowa bo to będzie moje pierwsze podejście z czymś takim i chciałabym uniknąć gafy

Malz poszedł na zakupy Tymek szaleje od rana strasznie ja zaraz wstaje śniadanko kawka i prasowanie pogoda bardzo sprzyja pochmurno i chłodno wiec trzeba wykorzystać ten czas miłego dnia :-D