Sierpniówki 2015

Tysiiak zapomniałam wcześniej napisać że Twoja Kruszynka wygląda na tym USG wprost CUDOWNIE!!! Od razu mi się przypomniała moja pierwsza wizyta z pierwszym Synkiem - zdjęcie było mega podobne do tego które wkleiłaś

Czajusiątko, tak jak piszesz, grunt to trafić przy porodzie na dobry personel...... oby tym razem było u Ciebie lepiej....

Natinka super że Maleństwo jak pięknie rośnie!!!!!!!

Zorya daj znać jak po wizycie u gin, mam nadzieję że wszystko ok i że tym progesteronem nie ma co się martwić. Na pewno będzie dobrze. U nas różnica w terminach 2-3 dni już nie jesteś ostatnia

Magiczna to fantastyczne że Twój Mężczyzna tak się cieszy - tak powinno być Oby z kolei Twe samopoczucie było znów lepsze. Ja też mam baaardzo często nudności. Ale damy radę temu, najwazniejsze by Kruszynki były zdrowe i silne.

czajusiątko napisał: Kasia to Ci się w ostatniej chwili udało z tą pracą to macierzyński też Ci będzie przysługiwał?? W 6 tyg to chyba jeszcze nie były prenatalne, a co wtedy badali/mierzyli??

nie będzie, bo byłam zatrudniona jako pracownik tymczasowy więc nie ma obowiązku przedłużenia mi umowy do porodu, a żeby iść na macierzyński to trzeba być zatrudnionym w dzień porodu
masz rację, to nie były prenatalne

A umowa ci.się.skończyła.jak byłaś poniżej.12 tc wiec fakt nie.mają obowiązku Przedluzyc Mi.się będzie kończyć w trakcie macierzyńskiego i tez nie mają obowiązku przedłużać taki też nasz kraj ale.masz.zasiłek jakiś czy nie ale jlmimo ze nie będziesz.miała zatrudnienia w dniu porodu to.się.dostaje.zasiłek.macierzyński przez.ten sam okres.co urlop macierzyński albo pół roku albo rok jak Wybierzesz

kasiorek0310 napisał: A umowa ci.się.skończyła.jak byłaś poniżej.12 tc wiec fakt nie.mają obowiązku Przedluzyc Mi.się będzie kończyć w trakcie macierzyńskiego i tez nie mają obowiązku przedłużać taki też nasz kraj ale.masz.zasiłek jakiś czy nie ale jlmimo ze nie będziesz.miała zatrudnienia w dniu porodu to.się.dostaje.zasiłek.macierzyński przez.ten sam okres.co urlop macierzyński albo pół roku albo rok jak Wybierzesz

zaniosłam zwolnienie w trakcie trwania umowy do zakładu pracy a od 1stycznia przejmuje mnie ZUS, czyli kolejne zwolnienia będę do ZUSu dostarczać a ZUS będzie wypłacał mi zasiłek chorobowy, dopóki na zwolnieniu będę, czyli do porodu
dzwoniłam do ZUSu i służb zatrudnienia i pytałam o moją sytuacje to mi powiedziano, że po porodzie to mogę iść na zasiłek dla bezrobotnych (bo ten będzie mi przysługiwał), macierzyński niestety niee

Macierzyński nie ale jest tzn zasiłek Macierzyński tylko to.się. Nie liczy jako urlop a normalnie kasę płacą moja brązowa miała też.ze.umowę ba czas określony w 6 miesiącu się jej skończyła to.zusu dostawała zasiłek a potem jak.Urodziła.to ten.zasiłek macierzynski aleten czas nie wwliczane do.emerytury bo nie miała zatrudnienia jak będę na kompie to ci podam link jak znajdę to co Czytałam bo Po porodzie tez nie możesz zostać bez.środków do.życia

Hej Dziewczyny! Po środowej wizycie u lekarza odetchnęłam z ulgą Maluszek jest bardzo ruchliwy i ma 4cm długości, mogłabym oglądać go godzinami Serduszko bije Lekarz stwierdził, że przypomina trochę miśka Haribo- więc teraz nasza Kruszynka ma nową ksywę .
Jeśli chodzi o moje wyniki z krwi i moczu lekarz zwrócił uwagę na to mocno obniżone TSH = 0,051. Muszę powtórzyć badania TSH + dodatkowo FT3 i FT4 i jak się potwierdzi jeszcze raz to pewnie będę przyjmować jakieś leki... (eh.. mam nadzieje, że to tylko jakiś dziwny skok i teraz wyniki będą w porządku)

Po poprzednim USG miałam termin porodu na 5.08., teraz wyszło 1.08, no ale podobno to może się zmieniać o te parę dni.

Poza tym lekarz zasugerował, żeby zacząć zażywać witaminy i polecił mi - FEMIBION. Ustrojstwo starcza na 30 dni i kosztuje 60 zł.... Jak mam w zwyczaju po zakupieniu tego preparatu zaczęłam od przeczytania ulotki - gdzie zaznaczają, żeby nie stosować w przypadku objawowej nadczynności tarczycy. I bądź tu człowieku mądry... Dzisiaj wzięłam pierwszą dawkę... Mam nadzieję, że nie zaszkodzę.. Na 19.01.2015 mam kolejną wizytę.

Spytałam też lekarza o badania prenatalne... powiedział, że na razie jeszcze jest za wcześnie ale można się już umawiać najlepiej na 12 - 13 tc. Także czeka mnie wyprawa do Katowic, bo on nie przeprowadza takich badań.

Stosujecie jakieś witaminy, suplementy, oprócz kwasu foliowego ? Możecie coś polecić ?

Ja jestem na L4 od 10tc - mam stresującą pracę i uważam, że nie ma co ryzykować, tym bardziej, że już raz nie utrzymałam ciąży. Pracodawca nie był specjalnie zadowolony... Pojechałam osobiście zawieźć do pracy L4 i miałam wrażenie jakbym popełniła jakąś zbrodnię chyba taki urok prywatnych firm... no ale trzeba mieć w życiu priorytety.. Mam nadzieję, że Wasi pracodawcy mają więcej empatii.. Ja jestem pierwszym przypadkiem ciąży w firmie, więc ktoś musiał przetrzeć szlaki...

ZoryaX7 Zdaję sobie sprawę, że pewnie jest Ci ciężko... ale nie martw się, w sumie mieścisz się w normach z tym progesteronem, więc nie jest najgorzej... Na pewno lekarz coś zaradzi od tego są !

kasiorek0310 napisał: Macierzyński nie ale jest tzn zasiłek Macierzyński tylko to.się. Nie liczy jako urlop a normalnie kasę płacą moja brązowa miała też.ze.umowę ba czas określony w 6 miesiącu się jej skończyła to.zusu dostawała zasiłek a potem jak.Urodziła.to ten.zasiłek macierzynski aleten czas nie wwliczane do.emerytury bo nie miała zatrudnienia jak będę na kompie to ci podam link jak znajdę to co Czytałam bo Po porodzie tez nie możesz zostać bez.środków do.życia

a czy Ona nie miała przedłużonej umowy do dnia porodu ?
o to mnie zaciekawiłaś, rozumiałam, że zasiłek macierzyński należy się będącej na urlopie macierzyńskim bądź takiej, której data porodu "zmieściła się" w terminie zawartej umowy.
Jeśli znajdziesz link to będę wdzięczna, a i na pewno w poniedziałek zadzwonię jeszcze do ZUSu się podpytać

meridka napisał: Hej Dziewczyny! Po środowej wizycie u lekarza odetchnęłam z ulgą Maluszek jest bardzo ruchliwy i ma 4cm długości, mogłabym oglądać go godzinami Serduszko bije Lekarz stwierdził, że przypomina trochę miśka Haribo- więc teraz nasza Kruszynka ma nową ksywę .
Jeśli chodzi o moje wyniki z krwi i moczu lekarz zwrócił uwagę na to mocno obniżone TSH = 0,051. Muszę powtórzyć badania TSH + dodatkowo FT3 i FT4 i jak się potwierdzi jeszcze raz to pewnie będę przyjmować jakieś leki... (eh.. mam nadzieje, że to tylko jakiś dziwny skok i teraz wyniki będą w porządku)

Po poprzednim USG miałam termin porodu na 5.08., teraz wyszło 1.08, no ale podobno to może się zmieniać o te parę dni.

Stosujecie jakieś witaminy, suplementy, oprócz kwasu foliowego ? Możecie coś polecić ?

Ja jestem na L4 od 10tc - mam stresującą pracę i uważam, że nie ma co ryzykować, tym bardziej, że już raz nie utrzymałam ciąży. Pracodawca nie był specjalnie zadowolony... Pojechałam osobiście zawieźć do pracy L4 i miałam wrażenie jakbym popełniła jakąś zbrodnię chyba taki urok prywatnych firm... no ale trzeba mieć w życiu priorytety.. Mam nadzieję, że Wasi pracodawcy mają więcej empatii.. Ja jestem pierwszym przypadkiem ciąży w firmie, więc ktoś musiał przetrzeć szlaki...

no to już spory maluszek super!

ja biorę folik i gin. zalecił Magne B6, jak zapytałam o inne suplementy to powiedział, że jak zobaczy moje wyniki to wtedy zadecyduje, zobaczymy więc w poniedziałek po 17 jak to z tym będzie

mój pracodawca bardzo był mile zaskoczony i nawet się ucieszył, że tak "mi się udało" - umowa mi się kończyła i zaszłam w ciążę, kasę do porodu dostanę z ZUSu za ten czas
myśleliśmy nawet nad tym żeby z powrotem zatrudnili mnie na sezon (czyli okres maj-sierpień) i wtedy bez problemu należałby mi się zasiłek macierzyński ale postanowiliśmy na razie nie kombinować

Ja mam umowę jakoś do 26 sierpnia i wątpie w to czy mi przedłużą ale macierzyński będę miała to najważniejsze

Odkąd minęły mi mdłości mam wrażenie, że tylko bym jadła To przerażające ;P staram się zapychać owocami ale mimo to wydaje mi się, że ciągle jem Chyba muszę założyć jakąś blokadę na wejście do kuchni

Ja na razie biorę tylko folik, natomiast lekarz zalecił jakies witaminki dla kobiet w ciąży, ale nie polecił mi konkretnej nazwy, więc zdaje się na Was kochane... (byle była mała tabletka, bo połykanie leków to moja wielka zmora)

Ja też muszę kupić witaminki Lekarz mówił że od 12 tyg mam brać W pierwszej ciąży testowałam różne ale najdłużej brałam Vita Centrum mama dha Pamiętam, że nie były takie drogie

tysiiiak napisał: Ja mam umowę jakoś do 26 sierpnia i wątpie w to czy mi przedłużą ale macierzyński będę miała to najważniejsze

Odkąd minęły mi mdłości mam wrażenie, że tylko bym jadła To przerażające ;P staram się zapychać owocami ale mimo to wydaje mi się, że ciągle jem Chyba muszę założyć jakąś blokadę na wejście do kuchni

oj ja tez się obżeram, ale też staram się owocami
ja mam aneks kuchenny i lodówkę na granicy więc nie mam ja się "zabezpieczyć"

Byłam u lekarza i mam brać luteinę 3 razy po dwie tabletki. I dostałam jeszcze lek na te bakterie w moczu. Poza tym mam trochę za duże TSh 2, 27 i mam za miesiąc powtórzyć badania.Progesteron mam zbadać za dwa tygodnie i później znowu za tygodnie. Ale najważniejsze zrobiła mi dziś USG i moja kruszyna ma 2.03 cm i serduszko bije, tętno 171 na min taka jestem szczęśliwa. Na razie wszystko dobrze się rozwija. Był ze mną mąż i był wzruszony i stwierdził,że teraz żadnego USG nie przepuści I termin z USG wyszedł mi dokładnie taki sam jak z OM czyli 18.08.

Meridka super,że widziałaś swoje dzieciątko. Rozumiem,ze możesz patrzeć na nie godzinami. Ja też tak mam. Jak zobaczyłam rączki i nóżki i serduszko to miałam łzy w oczach. Mam nadzieję że wynik Ci się poprawi i nie będziesz musiała brać żadnych leków.

Ja oprócz kwasu biorę witaminę D3 2000j i falvit mama,a le ten od dziś, no i teraz to luteinę i lek na bakterię, więc niestety ale będę trochę nafaszerowana

Jeść ja też zaczęłam dużo ale w końcu robię to dla dzidzi ;0 tak się pocieszam

ZoryaX7 napisał: Byłam u lekarza i mam brać luteinę 3 razy po dwie tabletki. I dostałam jeszcze lek na te bakterie w moczu. Poza tym mam trochę za duże TSh 2, 27 i mam za miesiąc powtórzyć badania.Progesteron mam zbadać za dwa tygodnie i później znowu za tygodnie. Ale najważniejsze zrobiła mi dziś USG i moja kruszyna ma 2.03 cm i serduszko bije, tętno 171 na min taka jestem szczęśliwa. Na razie wszystko dobrze się rozwija. Był ze mną mąż i był wzruszony i stwierdził,że teraz żadnego USG nie przepuści I termin z USG wyszedł mi dokładnie taki sam jak z OM czyli 18.08.

Ja oprócz kwasu biorę witaminę D3 2000j i falvit mama,a le ten od dziś, no i teraz to luteinę i lek na bakterię, więc niestety ale będę trochę nafaszerowana

a myślałam, że to ja biorę dużo tabletek

super, że dzidzia tak ładnie się rozwija
ja mojego męża tez namawiam żeby ze mną poszedł

Meridka by się wydaje że lepiej nie brać tych tabletek jeśli w ulotce pisze by nie stosować w nadczynności tarczycy. Może poczekaj z ich braniem do kolejnej wizyty. Wyniki masz ewidentne na nadczynność, może poczekaj jak zrobisz jeszcze raz TSH i zobaczysz czy ci się utrzymuje i czy to rzeczywiście nadczynność utrzymująca się czy chwilowa. A tak jak będziesz brała ten Femibion to on bardziej może Ci tę tarczycę rozregulować. Witaminy wcale nie są jeszcze potrzebne by je brać, ginekolodzy często je zalecają ale tak naprawdę jeśli kobieta się stara dobrze odżywiać to nie ma sensu ładować w siebie chemii. Tym bardziej w I trymestrze. Moja gin jest zdecydowanie pro naturalna i jeśli już to w ostateczności zaleca od czasu do czasu jakiś suplement w III trymestrze. Ale wcześniej zdecydowanie nie bo chemia różnie działa - czasami jak kobieta już w I trymestrze "ładuje" w siebie dzień w dzień taką chemię to potem dzieci takie wielkie się rodzą, po 4,5kg, po prostu są nafaszerowane, a to i nie za dobrze dla Dzidzi a tym bardziej dla Mamy bo urodzić naturalnie sporego dzieciaczka to nie lada wyczyn. Choć wiadomo że i to różnie bo czasami dzieci rodzą się spore i bez brania suplementów, czego sama doświadczyłam ja łykam tylko Folik, do końca I trymestru. A poza tym po prostu normalnie jem i wiem że to co Dzidzia potrzebuje jest w warzywkach, owocach, mięsku, nabiale itp. itd.