Sierpniówki 2015

Natinka no to mamy termin rozniacy się jednym dniem i wizyte w ten sam dzień ;D

Kochane ja po wizycie widziałam moje dzieciątko zdjęcia niestety nie mam ale pięknie się dzidzia zaprezentowała i co najważniejsze bije serduszko jest już ogromna, ma 22,4 mm 29 stycznia idę na prenatalne

Witam sie wreszcie i ja
[/b]Magiczna[/b] o kurcze to miałaś nie za ciekawie jak nic ale dobrze ze juz wszystko za Wami i z kruszynka jest wszystko ok
ZoryaX7 Wiesz robiłam ja bardziej z ciekawości ale zobaczymy jak sie sprawdzi to bedzie prawdziwy przypadek bo ja nigdy we wróżby ani nic nie wierzyłam a tu będzie takie cos a w sylwestra wytrzymałam do 1 o tez spałam w dzień ale kawy już nie pije wcale odrzuciło mnie i nawet lyk nie przejdzie wiec bardzo szybko padam spac ciekawe czy to az tak widać ze sie człowiek zmienia i ze od razu ciąża będzie ok zobaczysz u mnie w pracy od razu wiedzieli niestety nie było wyjścia zeby to ukryc
Agulkaa Dobrze jak pomogło mnie tez juz odpuściły zatoki wiec tyle dobrze ze w nowy rok zdrowym sie wchodzi oby opryszczka szybko sobie poszła a smarujesz ja czymś??
czajusiątko I jak tam po wizycie to do tego nowego doktorka co mówiłaś goscia chyba tak daj nzac jak po wizycie i jak doktorek czy w miare ok czy nie bardzo to milo takie rzeczy czytac i od razu mialas usg i spokojna jesteś super
natinka Witamy kolejna mamusie t fajnie jak jzu mdłości przechodzą i Fajniutkie imie ma twoj starszy syn
tysiiiakWreszcie sie doczekałaś zwolnienia nie wiem czy to mozliwe zeby juz były az tak widoczne niby przy 2 ciazy szybciej wychodzą ale nie sadze zeby to bylo az tak wczas choc mój jakby większy niz zwykle ale o mysle ze przez moje starszne zaparcia

A u nas bylo trochę zawirowań Najpierw synek chory potem ja ale juz sie uporaliśmy z tym mama nadzieje poza tym małż wolne synek wolne od przedszkola wiec bylo co robic w wreszcie zmieniliśmy sobie tv z wielkiego starego czarnego pudła na cieniutki ledowe cudo poza tym od 26 grudnia jestem juz pod zusem zobaczymy jak oni beda kase wypłacać czy tak jak miałam wyplaty czy inaczej czy ktos juz miał z nimi do czynienia i wie jak oni robią poza tym pochlania mnie tworzenie stroju na karnawał dla Niko do przedszkola a caly zadowolony bo wybrał sobie byc żabka i będzie miał całkowicie robiony strój z czego jest dumny i ostatnio rozmawiałam z synkiem i teraz chodzi i mówi ze mama ma z brzuszku dzidziusia tak jak on kiedy była malutki w brzuchu a jak słyszałam to każdy mowi ze mały niczego nie zrozumie ani nic a tu jednak zaskoczenie ze tyle rozumie
milego popołudnia ide cos przekąsić bo burczy

Kasiorek dopytam siostry jutro jak to było z tym zusem bo niedawno skończyła macierzyński, więc oczywiście się odezwę! Fajnie, że synek już zdrowy, ja strasznie przeżywam, gdy mój choruje!

tysiiiak strasznie ciekawa jestem tej wizyty, mam nadzieję, że wszystko w porządku i będę mogła odstawić leki. Ja mam na 19.00

Natinka a dokąd jesteś tak pytam x ciekawości będę wdzięczna za info życie

kasiorek0310 napisał: Natinka a dokąd jesteś tak pytam x ciekawości będę wdzięczna za info życie

Bochnia

Natinka z tego co pamiętam to dostajesz wypłatę tak jak pracodawca Ci płacił a twoja firma jest duża czy mała? Bo w małych firmach to i tak płaci Ci pracodawca a Zus jemu zwraca a w dużych to Zus przelewa Tobie bezpośrednio Jakoś tak to było

Ja pracuje w dużej firmie ponad tysiąc pracowników chodzi mi o to czy też w takim terminie jak wypłaty czy nie bo czytałam ze ZUS lubi cześć równe 30 dni i dopiero robią przelew jedna nawet teraz e grudniu nie dostała kasy x października i święta do kitu bo tak sobie robią jak chcą a krocie z nas ściągają

Na zwolnieniu tak jak wypłatę dostawalam ma macierzyńskim chyba inaczej. .

Mi przez cały czas jak była na L4 i wychowawczym wypłacał pracodawca.

Ok dzięki.za info zobaczymy za.miesiąc teraz Przysłał mi pracodawca mimo ze cześć tego miesiąca była już z zusu płacona no nic poczekamy zobaczymy

Kasiorek u mnie tez firma wyplaca w dniu normalnym wyplaty. U mnie pare dziewczyn w ciazy i tak wlasnie maja. Zus przelewa do pracodawcy i on wtedy Tobie

Witajcie Przyszłe Sierpniowe Mamy Od jakiegoś czasu jestem bierną obserwatorką "sierpniówek 2015" i w końcu odważyłam się ujawnić . Mój termin to póki co 5.08.2015 - (będzie kolejne zodiakalne lwiątko w rodzinie - uparty waleczny charakterek). Pierwszą wizytę u Gina miałam 17.12.2014 - i było już widać tak długo wyczekiwane bicie serduszka - niestety mam pod tym względem traume ponieważ w pierwszej ciąży serce nie zabiło i na początku 2014 miałam usuwaną ciążę ;/ - to tłumaczy - jak to nazywa mój mąż- moją paranoję ciążową ;P Mam nadzieję, że po magicznym 3 m-cu będę mogła odetchnąć i już sie tak nie zamartwiać. 7-9 tc miałam okropne wymioty, mdłości i senność, ból piersi - natomiast od nowego roku 1 stycznia - jak ręką odjął - objawy ustały... Początkowo strasznie to przeżywałam - ale naczytałam się na forach, że niektóre kobiety tak mają, że objawy po prostu ustępują - i nie należy się tym przejmować bo każda kobieta przechodzi ciążę inaczej... i tego się trzymajmy
Bosh czasem chciałabym mieć ten cały sprzęt USG w domu i sprawdzać przynajmniej raz dziennie co sie tam dzieje w środku...
Następną wizytę mam jutro 7.01.2015 - godzina 18:00 - oczywiście nie mogę się już doczekać.... 3majcie kciuki, żeby wszystko poszło dobrze...

Pozdrawiam

meridka witaj fajnie, że z nowym rokiemprzeszły Ci wszystkie dolegliwości. To czekamy na wieści jutro po wizycie. Takie usg do robienia sobie w domu to i ja bym chciała

Kasiorek mi kiedyś kadrowa mówiła, że jeśli jest duża firma to pracodawca normalnie w dniu wypłaty płaci Ci pieniądze na zwolnieniu i macierzyńskim, a jemu wyrównuje ZUS, natomiast jeżeli firma jest mała to pracodawca płaci pierwszy miesiąc, a później bezpośrednio ZUS. Z tym, że dzieci nie rozumieją to faktycznie bzdury. Moja córcia co rusz mnie zaskakuje swoim zachowaniem i tekstami

meridka hej! Fajnie,że zdecydowałaś się napisać. Ja mam podobnie, też najchętniej ciągle bym podglądała maluszka:)
czajusiątko Super,że na wizycie wszystko okej, no i serduszko bije )


My dzisiaj na totalnym leniu... O 13 wpadła tylko teściowa ,a poza tym nic kompletnie nie robiłam NIe mam mocy dzisiaj więc pozwoliłam sobie na leniuchowanie.
Mdłości juz praktycznie mi przeszły, zdarzają się tylko sporadycznie, a wymiotów nie mam juz wogole
A Wy jak się czujecie?