Sierpniówki 2015

Cześć dziewczyny
ZoryaX7 u mnie sie zaczęły tak samo jak w 1 ciązy ale takie dziwne a mdłości dopiero teraz na dobre sie zaczęły ale tylko wieczorem czego w 1 ciazy nie miałam to fajnie jak takie rzeczy tez lubisz jak urządzanie mieszkania

tysiiiak o kurcze ale ci sie trafiło weekend przed świętami w pracy o ludzie powariowali my na szczęście mamy zakupy za sobą jeszcze takie drobiazgi na bieżąco i tyle ładny plan na zwolnienie ale fakt jak masz taka prace to nie ma co ryzykować to jest w tym fajne ze jak masz na cos ochotę to sobie człowiek nie odmawia i tyle

Magiczna niop sam przy okazji tez wszamał bo go naszło wiec wiesz az sie ze mnie smieje ze to chyba dziewczynka będzie bo z synkiem tak nie mialam nic z tego co teraz jest a powoli na piergi ruskie mnie naszło wiec zrobiłam wiecej i zamrożę wiec będzie jak zmalał i pierniczki wczoraj robilam z synkiem wiec miał frajdę a dzis będziemy ozdabiać a tak typowo świątecznie to robię tylko barszczyk (zakwasik sie robi) i uszka i jakaś rybkę i ciastko budyniowo jogurtowe pierwszy raz tylko dlatego ze na wigilie jedziemy do mojej mamy a tam będzie jeszcze brat wiec tylko troche robimy a potem na sylwka robić bede bigosik bo za mną juz tyle czasu chodzi i krokieciki wiec nie za wiele ale i tak nie będziemy tego w stanie zjesc bo większość czasu nas nie ma

Julita to tylko najbliższe grono u nas mieliśmy powiedzieć w niedziele bo maja byc wszyscy ale nie chce tez zepsuć urodzin mamy zeby nie bylo ze cała zabawe jej zabraliśmy ale wtedy beda wszyscy z rodzinki i nie będzie trzeba na 2 razy mówic wiec sie zastanawiamy

a tak poza tym to wahamy sie czy powiedzieć w swieta czy w ur mamy gdzie beda wszyscy a nie chce żeby ten dzien przestał byc dniem mamy a skupił sie na nas wiec na razie rozważamy to wszystko a tak małżowi kończy sie wolne dziś juz idzie do pracy a tak nuda w pracy sie juz rozniosło o mojej ciazy wiec mam spokój byle teraz bylo wszystko ok bo powoli zaczynam miec wątpliwości czy wszystko jest ok

Kasiorek czemu masz wątpliwości czy wszystko jest ok???

Kasiorek właśnie dlaczego masz wątpliwości?

Ja się ostatnio zastanawiam,czy dobrze,ze tyle osób wie, bo tak naprawdę moja to młoda ciąża, ale z drugiej strony czemu mam nie mówic. Ciszę się bardzo i chcę, aby wszyscy dzieli ze mną moje szczęście.
Teraz mam wizytę dopiero 12.01. i już się nie mogę doczekać, jak usłyszę serduszko

No właśnie chodzi o serduszko nawet jeszcze nie słyszałam a z mojej pracy wcześniej 2 dziewczyny były w ciąży i początek ok ale potem przestały rosnąć serduszka przestały bić tego się boje najbardziej ze jak powiemy teraz a potem w styczniu na wizycie się okaże że serduszka nie ma i potem będzie sto pytań do a dlaczego a po co chciałabym tego uniknąć
Zoryax7 ja mam dopiero 9 stycznia wizytę i tez mi się to dluży ale święta potem już zleci to szybko

kasiorek0310 Rozumiem Cię doskonale, bo ja też serduszka nie słyszałam, bo jest za wcześnie, a wizytę mam dopiero 12.01. i wtedy wszystko się okaże.
Obie na pewno je usłyszymy

Zorya Kasiorek tez Was doskonale rozumiem dziewczyny. Również nie slyszalam jeszcze serduszka, ale staram sie odganiac od siebie wszystkie złe myśli. Dzidziusiowi one nie pomogą a mogą zaszkodzić. Na bank będzie dobrze- musi!

Tyle napisałam i znikło masakra jakąś może wieczorem wpadnę coś nasmarowac powiem tylko tyle że przy pierwszej ciąży nie miałam takich obaw ani nic teraz mi się coś takiego włączyło może jak zobaczę serduszko bardziej się uspokoje mały tez się zrobił jakiś dziwny niespokojny tylko się lepi do mjie i mama mama wciąż wiec nie wiem czy on coś wyczuwa ze szykują się zmiany czy nie malz po nocce śpi wiec nawet nie ma z kim pogadać do tego synek jie chciał iść do grupy swojej tylko się lepil wiec szybko się zmyłam i płacz a żal mi się zrobiło bo za karę tam nie zostaje a ostatnio popołudniami nam gorączkuje a resztę dnia jest wszystko ok tak jakby się coś działo w przedszkolu ale na pytanie czy się coś dzieje mówi ze nic ze jest wszystko dobrze się zobaczymy od pon mają przerwę na 2 tyg a dziś na jasełka oda jutro wigilia przedszkola i koniec

Miłego dnia

Witam!!!!
Kasiorek nie potrzebnie się nakręcamy i tyle. Teraz zaraz będą Święta, nowy Rok, Trzech Króli i zaraz nasze wizyty i przestaniemy się stresować.

Magiczna A Ty kiedy masz termin wizyty??

U mnie nic ciekawego, praca, dom, itd. Mąż skręca meble do salonu i mam nadzieję,że się wyrobi do Świąt, bo na razie to taki bajzel mamy.
Czy Was też kuje w podbrzuszu, bo kiedyś to miałam rzadko takie kucie, a teraz co raz częściej.

Kasiorek dopiero zauważyłam,ze wcześniej pytałaś się skąd jestem. Jestem z Legionowa.

Tak ja mam takie klubię najczęściej rano kiedy pęcherz mam pełny i go opróżniam a tak to jak za szybko wstanę z pozycji siedzącej to tez skurcz łapie. Oby się mężu wyrobił ze skręcaniem jak pamiętam ja myśmy skręcanie to cały tydzień po trochu bo niestety ja miałam wolne a malz w pracy wiec sporo czasu nam to zajęło a do święta jeszcze sporo wiec się wyrobi
O to całkiem inny kierunek polski bo to chyba Gdzieś na poludniu jest czy źle mi się kojarzy

Legionowo to miasto koło Warszawy. Jeżdżę pociągiem lub SKM do pracy do Warszawy od 20 - do 30 min
Mój mąż też pracuje i w domu często jesteśmy około 19.30,bo chodzimy do mamy na obiadki (a pysznie gotuję . My uruchamiamy naszą kuchnię po Świętach). A teraz do wszystko się składa : kanapę, ławę, i te meble. została nam kanapa, ława i powieszenie niektórych mebli, ale wieszać będziemy w weekend, aby sąsiadów nie denerwować

Hej Dziewczyny!
POMOCY! Macie jakiś sposób na mdłości? Najgorsze jest to,że nie męczą mnie tylko rano albo tylko wieczorem ale dosłownie CALY DZIEN. Na szczęście bez wymiotów ale nic nie mogę przełknąć... Każda myśl o jedzeniu sprawia ,że jest mi jeszcze bardziej niedobrze... eh... mam nadzieje ,że minie to po 3-cim miesiącu jak wszyscy mówią..
Zorya wizytę mam 29.12 czyli zaraz po swietach

Dzień dobry,
Magiczna niestety Ci nie pomogę, bo nie mam takich dolegliwości, a że pierwszy raz jestem w ciąży to tez nie mam doświadczenia.

Mnie natomiast kuje prawy jajnik i zastanawiam się czy to dobrze,ze tak cały czas.

Magiczna na mdłości nie ma sposobu można spróbować imbiru on zawsze łagodzi dolegliwości ja czasem coś gazowane wypije i jest lepiej nie ma na to jednej receptury niestety trzeba przetrwać ja też nigdy ich nie miałam. A teraz nie mam

Zoryax7 nie wiem czy to normalne mnie też kluje ale tylko czasem a może ci się wydaje ze to jajnika może akurat w tym miejscu się mięśnie rozciągają żeby potem łatwiej było na razie tak będzie ze nas wszystko w podbrzuszu bólu i doskwiera mam nadzieje ze po 3 miesiącu wszystko minie

My postanowiliśmy powiemy w niedziele i niech się dzieje co chce potem na razie lodóweczke umylismy bo mąż ma wolne znowu 2 dni wiec miałam pomoc a za chwilę biorę się za krokieciki musze wykorzystać jak jest a potem zostanie mi barszczyk i koniec bez szaleństw tak jak doktorka mówiła świątecznie ale oszczędnie dla mnie

Hej magiczna ja mam to samo, wstaję rano do pracy i od razu mdłości w ciągu dnia jest trochę lepiej a po południu to samo i ostatnio jak byłam u lekarza to kazał mi kupić w aptece mamarin który ma pomóc. Właśnie zjadłam drugą tabletkę to zobaczę czy będzie skuteczna i dam znać. To taki suplement diety z imbiru który pomaga na mdłości znużenie i zmęczenie w ciąży. Miałam drugie usg i widziałam już bijące serduszko. Największym jednak problemem jest za wysokie ciśnienie ale tylko na wizycie mam takie ale lekarz chyba nie bardzo mi wierzy. Czy wy też tak macie. Poradźcie coś. Chyba za bardzo się denerwuje wizytą i stąd to ciśnienie ale nie wiem jak sobie z tym poradzić. Ciężka sprawa.