BezpiecznaCiaza112023

Marcóweczki 2016

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #992810 przez zoi
gosia dzieki za wiesci, teraz powialo optymizmem :lol: dobrze, ze udalo Ci sie napisac dzis, bo chyba nie tylko ja czekalam na wiesci od Ciebie ;)

Mykam spac, bo ostatnio caly czas mam deficyt i to bynajmniej nie przez dziecko, ktore spi obok mnie, tylko to male w srodku, juz zyc nie daje :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992815 przez malutkamilka
Powiedział tylko, że na razie się nim nie przejmować ale jak każdy po powrocie do domu wklepałam hasła mnie interesujące i różnych rzeczy się naczytałam i teraz się będę martwić. Dobrze, że w przyszłą środę mój lekarz wraca. Już jak zrobiłam test zapisał mnie do siebie na wizytę na 22 lipca, ale kazał iść prędzej na potwierdzenie a ten jego kolega to trochę mało rozmowny i wylewny więc nic szczególnego nie wiem tylko tyle żeby się nim nie martwić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992823 przez natkka
Malutkamilka to zrób tak jak lekarz ci zalecił i na razie się tym nie martw, myśl optymistycznie :)
Gosia fanastyczna wiadomość, ciesze się bardzo :)
Zoi tutaj miejsce dla ciebie tez jest więc czekamy aż się na stałe zagości :) z ta wielkością na początku nie ma się co przejmować bo mało która przechodzi to tak książkowo :) jasne ze cie pamiętam z testów owu :)
Ja jestem coraz bardziej wykończona tymi mdłościami, mam je cały czas :( a wczoraj klient przesłał mi dokumenty do przetargu żebym sprawdziła na dzisiaj a ja nie mam totalnie siły na to :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992834 przez PaulinaJ
Gosia ciesze się, że wszystko okej ;) pokaż nam fasoleczkę :P
malutkakamilka wszystko będzie ok ;) Zobaczysz :) Nie zamartwiaj się na zapas i nie czytaj bo w internecie rożne bzdury wypisują.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992844 przez Gabiś
Gosiu super wiadomości, cieszę się bardzo :laugh:

A ja się jakoś dziwnie czuje. Od tygodnia męczą mnie biegunki, nie cały dzień,ale zazwyczaj wieczorem albo nad ranem o 5ej mnie wybudzi i lecę do ubikacji. Sama woda :(
Dziś z kolei to aż mnie coś kłuło po lewej stronie,oddechu nie szło wziąć. Teraz w pracy na razie ok. Wczoraj też rano w pracy było mi słabo, jestem sama w pokoju bo wygoniłam koleżankę na urlop (bo kto wie ile ja jeszcze w pracy wysiedzę),ledwo dałam radę. Coraz trudniej ukryć ciążę i coraz trudniej wysiedzieć w pracy z nudnościami i innymi objawami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992863 przez malutkamilka
Ja się od rana zbieram by powiedzieć szefowi, bo dyrekcja wie i jakos tak nie podrodze mi w tamtą stronę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992914 przez Gosia 2712
Hejka :)

Paulina heh wlasnie nie dal mi zdjecia :dry: i karty ciazy tez mi jeszcze nie zalozyl :S powiedzial ze za 2 tyg na wizycie mi zalozy.... :S :dry:

MalutkaMilka heh wspolczuje rozmowy z szefem :P to sa najgorsze rozmowy hehe :P przynajmniej ja nie lubie :P

Gabis skoro tak sie zle czujesz to dla czego nie pojdziesz na L4? po co sie masz meczyc?

Ale pogoda paskudna :S az sie nic nie chce :S nic tylko spac hehe :lol: :silly:

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992927 przez malutkamilka
I po. Weszłam do biura akurat wszyscy siedzieli bo szef częstował ciastem i dyrektorek mówi czy jem już za dwoje, a szef "no moje gratulację" bierz ciacho nawet dwa trzy kawałki ;)

Ja mam szefa wyluzowanego i wg takiego na czasie (34-35 lat) i zawsze można się z nim dogadać.

Mi zdjęcia tez nie dał, tylko pokazał a tam tylko widać pęcherzyk.
Karty ciąży też nie założył bo ani zarodka jeszcze nie widać ani serduszka bijącego więc czekam na następną wizytę.

Ja też myslę tylko o spaniu, a tu jeszcze trzeba wytrzymać do 14. Co innego jakby coś się robiło a tu wszystko poogarniałam i siedzę i się nudzę....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992929 przez PaulinaJ
Ja zdjęcie pęcherzyka dostałam :) wygląda to tak :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992933 przez Gabiś
Wiesz Gosiu, bo to zazwyczaj tak jest, że nie wszystko jest takie proste jak nam się wydaje. W pierwszej ciąży miałam mega wymioty i bardzo szybko poszłam na L4, potem po powrocie mnie przesunęli,miałam wciąż pod górkę aż w końcu"za karę" dyrektor nie przedłużył mi umowy.
Teraz pracuję w urzędzie,większość dziewczyn,nawet p.skarbnik pracowało do 6 m-ca, bo jak się domyślam czuły się dobrze. Teraz jedna laska z budownictwa jest w ciąży i od razu poszła na L4, p.kierownik ma fajną więc nic nie mówiła ale wójt już był wkurzony.
U mnie jeszcze jest o tyle do kitu,że ja nawet jak idę na urlop to mnie nie ma kto zastąpić i zawsze mi się piętrzą wyciągi do księgowania. Teraz chciałam iść na urlop, odpocząć i wrócić, podszkolić kogoś na moje miejsce bo mamy stażystki i pracować ile się da. Pracę mam fajną,dobrze się czułam więc nic nie stało na przeszkodzie,ale teraz zaczynam się czuć gorzej i jestem w kropce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992953 przez natkka
Gabiś a jak byś im wytłumaczyła, że owszem idziesz teraz na l4 ale może w drugim trymestrze wrócisz, żeby kogoś podszkolić?
malutkamilka fajnie, że masz spoko szefa :) to się zawsze chwali :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992954 przez Sonia
Widze same dobre wiadomosci. Wieje optymizmem z kazdej strony:)) Super!:) dlugo nic nie pisalam ob staralam sie nie wchodzic czesto na internet zeby za duzo nie czytac i potem sie nie zamartwiac. Moja przyjaciolka tez miala w 8 tygodniu za maly pecherzyk i bez zarodka po 3 tygodniach same dobre wiesci :)) trzeba myslec pozytywnie ja tak mysle i z niecierpliwoscia czekam na 4.08 :))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992959 przez Gosia 2712
Paulina sliczny groszeczek :)

MalutkaMilka hehe to w sumie nawet nie musialas szefowi nic mowic :P fajnie ze masz takiego spoko szefa i rozumie, moj jak mu powiedzialam to tez od razu kazal isc na L4 bo wie co bylo w poprzedniej ciazy u mnie a tym bardziej zdaje sobie sprawe ze ja mam za ciezka prace dla ciezarnej...

Gabis heh troche nie ciekawie masz, wiesz powinni takie cos zrozumiec ze nie kazda kobieta tak samo ciaze przechodzi :S ale to sa wlasnie nasze realia... :angry: nic czlowiekowi nie pomoga a jak moga to jeszcze na zlosc zrobia :S A jakbys zrobila tak jak Natkka radzi? teraz L4 a pozniej jak lepiej sie bedziesz czuc to wrocisz...

Sonia zagladaj czesciej :) hehe ale to prawda ze w ciazy lepiej unikac neta bo tylko sie czlowiek nie potrzebnie stresuje :S :P

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #992971 przez Gabiś
Natkka,Gosia - no ja sobie to tak jak piszecie wykombinowałam,czyli teraz jak się dobrze czuję jestem w pracy, 27 lipca idę na 3 tyg.na urlop i wracam 17 sierpnia i kogoś tam podszkolę. Jak wrócę po urlopie to już będzie II trymestr i mam nadzieję czuć się lepiej. Bo u nas to raczej jak już pójdę na L4 to sami będą kogoś szukać na moje miejsce i wcale nie będą chcieli żebym wracała. Jakoś muszę wytrwać do 24ego a potem odpocznę. Myślę że p.skarbnik zrozumie,gorzej z wójtem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu #993115 przez PaulinaJ
Cześć dziewczyny ;) Co tu taka cisza?? :) Jak wam mija czas? Która teraz idzie na wizytę? :)

My przyjechałyśmy trochę do mojej mamy. Wakacje na wsi . . . szkoda tylko, że pogoda nie dopisuje ani trochę. Mąż mój wraca dopiero 27-go tak więc chyba trochę tutaj posiedzimy.

Nudności nie odchodzą . . . co zjem to mi nie dobrze. Z jednej strony się cieszę ;P Tak jak Gosia pisała to dobry znak :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl