BezpiecznaCiaza112023

Majóweczki 2016

8 lata 11 miesiąc temu #1022881 przez majka1987gnoWlkp
Kacha chyba o Mnie Ci chodziło ;-)
Co do relacji mąż żona na porodowce to moje ciało jest mega... Sama mówiłam mężowi co ma robić żeby mnie było lżej :-D chyba jestem stworzona do porodów :-) :

[/url [/url]



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022884 przez miśka23
Majka to chyba o Tobie ;)

No my z mężem rozmawialiśmy o szkole rodzenia. Jakoś cały czas myślałam że będę miała cc bo jestem bardzo drobna. Ale moja mama też taka była i wczoraj opowiadała jak to było ze mną. Do szpitala pojechała o 16 ze skurczami a o 17 byłam już na świecie. Mówiła że bardzo szybko poszło mimo że była drobna. Dlatego teraz mam jednak nadzieję że istnieje prawdopodobieństwo urodzenia naturalnie. Więc pewnie do szkoły rodzenia się wybierzemy, może dzięki temu będzie chciał być przy mnie w czasie porodu.
A co do siary, to ja ją mam i to dużo. Najgorzej jest w nocy bo budzę się z koszulkami w pół mokrymi :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022886 przez kacha
Tak Majka - o Ciebie mi chodziło oczywiście :) :)
Ja też mówiłam mężowi co ma robić, ale dzięki szkole rodzenia on był przygotowany na moje prośby i nie musiałam mu długo tłumaczyć o co mi chodzi. No i mięliśmy trochę gadżetów - piłeczki do masażu itp.
Miśka - oj to faktycznie masz zadatki na niezłą mleczarnię :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022887 przez owieczka1804
Mi tam dziewczyny nic a nic nie leci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022890 przez miśka23
Kacha podobno to nie jest wyznacznik tego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #1022905 przez Skalarek
Dzięki, dziewczyny za rady :) dobrze, że mam was to w razie czego będzie kogo zapytac ;) mi w tej szkole rodzenia najbardziej zależało na właśnie zajęciach dot. porodu zwłaszcza rodzinnego i laktacji, no ale wyszło jak wyszło i będzie trzeba to jakoś ogarnąć intuicyjnie.... Chociaz lekturę na pewno sobie jakaś zapodam :P
A co do siary to u mnie cisza narazie w tym temacie, więc lepiej żeby faktycznie to nie był wyznacznik przyszlej laktacji :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022924 przez Patikierc
Heya B)
Mi też nic nie leci nie mam żadnej siary,ale mama mi poleciała hartowanie piersi podczas prysznica czyli szorstką stroną gąbki jeździć po sutkach przez chwile boli ale się tak jakby zahartują i jak dziecko bedzie jeść mniej bedzie boleć mam taką nadzieje :whistle: bo boli jak to robię więc oby się to opłacało :P

Dziękuje za komplementy odnośnie ciuszków wasze też są piękne,zresztą każde takie maniunie rzeczy aż rozczulają ;)

Ja idę do szkoły rodzenia,nie jest bardzo droga w szpitalu których chce rodzić kosztuje 200zł za 4 spotkania i będą tam wszystkie położne na które mogę trafić podczas porodu więc fajnie,tylko muszę tam zadzwonić :D ciągle mi schodzi ale w sumie dziś zadzwonię :D
Wiadomo nigdy człowiek nie wie jak to będzie ale może coś fajnego wynieś z takiej szkoły,poza tym jest fajna bliskość z mężem a to już dużo..

Majka-to może jeszcze to łożysko śmignie do góry razem z wiekiem dziecka będziemy trzymać za to kciuki!

Ja dziś do pracy ale na 14.00 do 18.00 szybko zleci pewnie,fajnie nawet mi się o dziwo chce :huh: :D




10 cykl starań! Udało się!
Szczęśliwi!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022925 przez Patikierc
Kurczę też nie miałam krzywej cukrowej,ale myślę ze jak teraz pójdę 19.stycznia to wtedy mi każe zrobić. Ale jak bierzecie cytryne swoja? Pani pielęgniarka daje wam kubek i wy wtedy wciskacie cytrynę? Nic nie mówią pielęgniarki?




10 cykl starań! Udało się!
Szczęśliwi!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022927 przez miśka23
Ja już na nogach od rana. Męża do pracy odwiozłam, z psiakiem się pobawiłam. Za chwilę jadę do koleżanki :) a o 17 lekarz :)

Pati ja wzięłam swoją cytrynę. Pielęgniarka sama mi ją wycisnęła ;) Smakuje jak bardzo słodka lemoniada. Mi gorzej było wytrzymać to że nie mogłam zjeść śniadania do 10 :dry:
Ja też będę dzwonić do szkoły rodzenia. Jeśli będzie w późnych godzinach albo weekendami to zapiszemy się z mężem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022928 przez kacha
Miśka - wiem, że to nie wyznacznik przyszłej laktacji, ale do Dulce mam uraz i bardzo się sobie przyglądam pod tym względem. No i te kropelki jakoś mnie pocieszają i dają nadzieję, że jeśli Józek nie będzie miał problemów ze ssaniem to jakoś się rozkręcę. Bardzo cierpiałam i wstydziłam się Wandziowej butli, choć wiem, że to głupie.

U mnie dziś deszcz, Dulka mi płacze na dwór. nosi za mną buty etc, ale pewnie nic nie będzie ze spaceru.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022929 przez miśka23
A u mnie nawet prześwituje słońce :P ni i jest ciepło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022932 przez Patikierc
U mnie -1 stopień i mgła czyli będzie ślizgawica na ulicach..
Miska- ee dla mnie spoko do 10.00 bez śniadania,gorzej do 13.00,a ostatnio coś u siebie zauważam że nie mam na nic ochoty i jem jak sobie przypomnę,jakoś tak nie jestem głodna.. dziwne..




10 cykl starań! Udało się!
Szczęśliwi!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022934 przez miśka23
Ja raczej w ciąży też straciłam apetyt. Przed naprawdę dużo jadłam, a teraz nie specjalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu - 8 lata 11 miesiąc temu #1022936 przez Skalarek
Dzień dobry wszystkim :)

Włączając się do rozmowy, ją bardzo chciałabym skorzystać że szkoły rodzenia, wiadomo, że to nie wyrocznia i że poglądy i opinię mogą być różne, ale wydaje mi się, że jednak pewniej trochę bym w to wszystko wchodziła, zwłaszcza, że tak jak pisała Pati planowalismy iść do szkoły przy szpitalnej więc położne byly te same itd. Ale jako że teraz musiałam zmienić nawet decyzję odnośnie szpitala w którym mam rodzić to i z sytuacja że szkole muszę odpuścić się pogodziła. Ale nadal mam zadanie że warto!

A co do hartowania brodawek, to ją nic takiego nie robię, podobno to czy będzie bolalo przy karmieniu czy nie zależy od tego jak się przystawi dziecko i jak ono ssie. Gdzieś ostatnio czytałam, że się jakiś doradcą lajtacyjny wypowiadał, że nie powinno się dziecku podawać smoczka dopóki nie nauczy się prawidłowo ssać pierś, bo potem wyrabia sobie zły odruch ssania i karmienie może być bolesne. A dwa, że stymulowanie brodawek może wpływać na skracanie szyjki więc ją nie ryzykuje.

Ja dopiero wstalam :P i organizuje sobie śniadanie. Tez nie mam jakichś smaków strasznych ani apetytu, ale myslalam, że to dlatego, że dużo leze... Swoją droga to ile już u was na plusie? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 miesiąc temu #1022944 przez drzyzgunia
Hej :) Ale się dziewczyny rozszalały z postami :)

Ja przy Bartku nie chodziłam do szkoły rodzenia teraz też nie będę. Moją szkoła rodzenia były moje siostry, które mówiły mi co i jak zresztą jeżeli chodzi o maluszka to one również w tej kwestii mnie szkoliły :) Ale uważam, że lepiej skorzystać z takiej opcji jeżeli to nam rodzicom ma pomóc. W końcu po to to jest. Ale ważne jest aby trafić do dobrych szkół aby nam głupot nie nawkładali do głowy. I tak najlepszą nauczycielką jest instynkt macierzyński. Jego trzeba się słuchać :D
Ja mam nadzieję, że w tej ciąży uda mi się karmić maluch dłużej niż pierwszego synka. Pamiętam jak mama mi kazała sutki strzykawką wyciągać matkooooooo przecież to idzie z bólu paść a teraz mam takie wrażliwe, że czasami mi koszulka, stanik przeszkadza. Oj nie takie katusze nie dla mnie :D

My wczoraj kupiliśmy wózek uparłam się na coneco albo x landera :) i okazja sie trafiła kupiliśmy coneco 3w 1 w super cenie :) Zaczełam też wojenke z ubrankami matko jest tego tyle :) więcej dla dziewczynki więc mam nadzieje, że ubranka się nie zmarnują ;)

21 w końcu idziemy na wizytę podejrzeć szkraba matko jak się cieszę :) Może w końcu poznamy płeć postanowiłam zabrać na USG mężulka. W pierwszej ciąży był praktycznie na każdym USG w tej no niestety nie jest już tak łatwo. Najczęściej zostaje z młodym i czekaja na mnie :D No i glukoza przede mną okropnie nie lubie tego badania...oby tylko przeżyć i już z górki :D U nas trzeba było mieć swój kubeczek z woda w przychodni rozpuszczało sie tylko glukoze...ale dowiem się teraz wszystkiego,bo pewnie się wszystko pozmieniało :)
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl