Mamusie LUTY 2017

No dokładnie

A ja jestem po wizycie u lekarza, krwiak dalej jest taki sam jaki był

Ale dzidzia ma całe 2,4 cm hihi przynajmniej to poprawia humor

Pozdrawiam

Skoro z dzidzią wszystko ok, to na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki, żeby tak było. Ja mam wizytę w czwartek i już nie mogę się doczekać.

Ale mam dużo do nadrobienia

Masuska ja mam wstępny termin na 20 lutego , fajna tabela

Sanders oszczędzaj się kochana!!!

Agnesias jak ja tobie zazdroszczę mój starszy wstaje po 5 a młodszy po 6, ja później chodzę jak widmo
Staraj się myśleć pozytywnie, będzie dobrze

Masuska 2,5 godziny a ja Adama prawie 27 godzin rodziłam, z Artkiem miałam cc

Milano ja w poprzedniej ciąży zaliczyłam upadek ze schodów, kość ogonowa to chyba z miesiąc mnie bolała, położne też mówiły, że małemu nic się nie mogło stać i rzeczywiście nic mu się nie stało

Ja jestem z 89r. Dzisiaj od rana sprzątam na szczęście już skończyłam, jeszcze tylko obiad skończyć i z dzieciaczkami na placyk się wybiorę

Ja miałam z obydwoma moimi brzdącami cesarkę. Honka_18 a mówił Ci coś lekarz, że za wcześnie zaszłaś od cesarki?

Z tego wynika, że ja jestem z Was najstarsza

Jak najstarsza ...ja.mam 39 stara baba ze mnie.

Tak? A myślałam, że ja Chociaż niewiele starsza

No to i ja melduję się po wizycie. Moja mała osoba ma 1,49 cm i serducho bije 169 razy na minutę. Krwiaka nie ma, ale mam się oszczędzać i dalej leżenie i duphaston i tak do 12 tc. Za 2 tygodnie kontrola.

Tabelkę w miarę możliwości poprawiam. Link w moim podpisie.

To super wiadomość oby tak dalej

Agnesias nie byłam jeszcze u lekarze i nie będę bo tutaj ciążę prowadzą położne a one się na niczym nie znają ale tym że za wcześnie to się nie przejmuje, dwie moje znajome mają dzieci rok po roku i wszystkie maluszki przyszły na świat przez cc , kumpele nie miały żadnych powikłań

Masuska super

Ale to w ogole do lekarza nie idziesz? Ja am nadzieję, że też zadnych powikłań nie bede mieć

honka_18 ja miałam cc A tak patrzę po suwaczku to mój jest młodszy od Twojego i mi lekarz nic nie mówił że za wcześnie... więc nie jest
Masuska super że krwiak już sobie poszedł

Zobaczę co mój mi powie w czwartek

Cześć dziewczyny
chciałam się przywitać, termin wg internetu też mam na luty, dokładnie na 8 testowałam 4 czerwca, na wizycie byłam 8, pęcherzyk był ale natrudził się gin zanim go znalazł.. No i wizyta 29, więc mam nadzieję, że już usłyszę maleńkie serduszko
mam już jednego synka, za niecały miesiąc skończy 5 latek.
Powiem Wam, że staraliśmy się od początku roku, dopiero w maju się udało, oby wszystko było ok

Witaj MaKa w naszym zacnym gronie Na pewno na następnej wizycie usłyszysz serduszko