Mamusie PAŹDZIERNIK 2018 :)

Byłam wczoraj u lekarza maly ma 2 kg ulozony jest poprzecznie 12 kg mam na plusie 32 tydzień zaczynam spuchlam strasznie zgaga to moje drugie imię hehe

Rozbawiłaś mnie tym raportem Tygrysico:) Ja zaraz zacznę 32 tydzień, mam 8 kg na plusie, mały ostatnio ułożony był już główką na świat, nie puchnę ale bolą mnie żebra, zgagi nie uświadczam na szczęście. Tygrysico trzymaj się i pamiętaj,że nie jesteś sama w tej niedoli:) Mam w piątek usg to dam znać czy coś się zmieniło. Robię rekonesans rzeczy po Kajetanie. Zwożę worki z rzeczami po nim i powiem szczerze,że mnie głowa boli jak patrzę na ilość tych tobołów. To jest masakra...pralka chodzi non stop

U mnie dzis 31+4 jeszcze pare tygodnia i zaczniemy pisac ktorej czop odszedl a ktora miala skurcze po nocach. Dziewczyny a jak u was skurcze przepowiadajace bo jak mnie czasem scisnie to az trudno sie ruszyc no i te noce nie moge znalezc sobie miejsca a jak sie juz jakos uloze to zaraz siku mi sie chce. nie moge uwierzyc ze juz tak malo do konca zostalo.

U mnie skurczy przepowiadajacych brak. Jutro ide do lekarza, to dowiem sie, co tam slychac Dzis 33+2 tc. Jutro mam tez poradnie patologii ciazy, dowiem sie moze jaki plan na mnie maja, czy bedzie to cc czy nastawiamy sie na sn. Najpierw bylam nastawiona na cc, zgodnie z tym, jak rozmawialam 2 lata temu z lekarzami, po wszystkich przejsciach. Teraz chyba chcialabym sprobowac sn, jednak jestem otwarta. Nie upieram sie przy zadnej opcji, zaufam lekarzowi. Bede rodzic w tym samym szpitalu, w ktorym mialam poprzednie cc, glownie ze wzgledu na najwyzsza referencyjnosc.

Nooo i zaczelam pakowac torbe do szpitala Tzn na razie skladam rzeczy, ale mysle, ze do konca tygodnia sie uwine

Wybralismy tez imie. Myslelismy glownie miedzy Ania i Asia, a w koncu bedzie Ola i kopie chyba bardziej, niz poprzednia panna Czasem jest gkowa w dol, a innym razem jest poprzecznie. W zasadzie to czesto jest poprzecznie, kopie mnie z jednej strrony brzucha, naciskajac inna czescia ciala na druga strone

Wietrzyca jak tam u lekarza jakies nowiny?

Tak, juz mowie

Wiec 33+3tc bylo wczoraj, Ola wazy 2270g (to wiecej, niz moja starsza mloda, kiedy sie urodzila). Wszystko w porzadku zgodnie z tygodniem ciazy: wody ok, przeplywy ok, waga i wymiary ok. Mialam nadzieje cicha, ze mi zasugeruja "moze by pani sprobowala sn?", ale nic z tego. Bezdyskusyjnie mam miec wyznaczony termin na cc na pierwszy/poczatek drugiego tygodnia pazdziernika. Dokladnie dowiem sie za dwa tygodnie, kiedy mam kolejna wizyte w poradni. Troche mnie to przeraza, bo nie wiem, co mnie czeka. Bylam wzieta na cesarke z ulicy, w ogole nie przygotowana, a wszystko bylo pod totalna narkoza. Ani pierwszego krzyku, ani kangurowania, nic. A teraz nawet nie wiem, czy mam hybrydy sciagnac Hehe. Bo internet jest sprzeczny. Zapytam w poradni na najblizszej wizycie

co u Was dziewczyny? piszcie

Ja juz sciagnelam u rak, jeszcze stopy czekaja
U mnie skurcze sie zdarzaja ale bardzo sporadycznie, natomiast mloda daje czadu w brzuchu. Czasem mam wrazenie, ze since mi sie pojawia od tych kopniakow. Dzisiaj 33+3, od wtorku jestem na zwolnieniu i wzielam sie na razie za pranie. W niedziele mamy jechac porozgladac sie za lozeczkiem i fotelikiem.
Ja mialam pierwsza cc na cito i tez pod narkoza bo znieczulenie nie zadzialalo i wszystko czulam :/ Teraz jest mi w sumie obojetne jak bede rodzila. Sn byloby fajne ale sie boje zreszta cc tez wcale lekkie i latwe nie bylo, dlugo do siebie dochodzilam. Moj lekarz nic nie mowi, jak poszlam na zastepstwo podczas jego urlopu to lekarka powiedziala, ze nie widzi przeciwwskazac do sn. W ogole zaczynam sie bac porodu, hehe.

Ja to już ledwo chodzę opadam z sił coraz bardziej a gdzie tu do 24 października

Tygrysica ja mam na 20 alele mam cicha nadzieje ze wczesniej sie rozdwoje. Faktycznie brzuszek masz spory ale taki do przodu bardzo ja mam wielki ale rozlany. Mowia ze taki rozlany na dziewczynke a do przodu na chlopaczka. Mi jes, cze nie tak ciezko zasowam w domu z moja trojca tak samo jak wczesniej tylko nocki mam koszmarne nie moge sobie miejsca znalezc ciagle cos mnie boli i sikam co chwila. Tak szcerze to moja najlepsza ciaz z wszystkich 4 zadnych wiekszych dolegliwosci ani mnie plecy nie bola ani nogi ani nic tylko skurcze przepowiadajace czasem scisna. A wy jak sie czujecie dziewczyny?

No mi jakoś jest strasznie ciężko męczę się bardzo ja z córką miałam taki rozlany brzuch a teraz z synkiem mam taki do przodu

Ta druga ciaza jest dla mnie zdecydowanie lepsza niz pierwsza. W zasadzie to czuje sie dobrze, jednak, dokucza mi rwa kulszowa i czeste wstawanie w nocy. Nie moge sobie miejsca znalezc. Do tego w tym tygodniu pojawila sie zgaga. Jednak nie puchne tak jak w poprzedniej ciazy (juz zaczynalam miec objawy zatrucia ziazowego wtedy). Ogolnie jest w porzadku. Zreszta, przy drugim dziecku (a juz zapewne przykolejnych!) nie ma czasu sie tak zastanawiac nad ciaza hehe

Co do cesarki, naprawde dziwie sie kobietom, ze chca ja miec. Ja po pierwszej mialam zakazenie rany, miesiac spedzilam w szpitalu i sie napatrzylam, jak dziewczyny po sn szybko dochodza do siebie. A ja codziennie czyszczenie rany, okropnosc. Brrrr, az do teraz mnie trzepie, jak sobie pomysle. I chyba najbardziej tego sie boje. Oprocz tego niemoznosc spiecia pocietych miesni w miejscu ustronnym tez jest bardzo lipna. Ale to oddzielny temat. Naprawde dziwie sie, ze ktos moze tego chciec.

Hybrydy na nogach na pewno zostawiam odkad odkrylam przyjemnosc robienia sobie paznokci w domu, jestem swoimi nogami zachwycona. W koncu lakier trzyma sie o niebo dluzej, niz 3 dni

yuki, Ty jeszcze pracowalas? szacun Kochana! Ja juz przygotowuje sie w domu.

Tygrysica88, piekny masz brzuszek Ty to w ogole z wyprawka chyba jestes gotowa

ALEX01, Ty chyba nie masz czasu sie zastanawiac co Cie boli z taka fajna gromadka podziwiam!

Wietrzyca zebys wiedziala czlowiek tak zajety ze nie ma czasu sie zastanawiac co czlowieka boli a juz z wyprawka to wogole nie wspomne w sumie wszystko kupione ale nic nie wypralam jeszcze e a torbe do szpitala tez mam nara, ie tylko w planach spakowac. Kurcze musze sie wkoncu ogarnac bo wkoncu urodze w getrach i klapkach a dziecku ciuszki z metek bede obrywac w szpitalu pelna mobilizacja musze dzialac.

I jeszcze w siatce z Biedry wszystko
W poprzedniej ciąży to już byłam gotowa chyba ze wszystkim, tylko z fotelikiem czekaliśmy do końca. A teraz... mam jeszcze czas

W niedzielę byliśmy oglądać łóżeczka i chyba zdecydujemy się na najprostsze łóżeczko PPM ppm.com.pl/product/rainbow/
Najpewniej będzie stało prostopadle do ściany więc zabudowane boczki niezbyt mi pasują.
Zbieram się żeby zrobić zakupy kosmetyczne i jakoś zebrać się nie mogę. Siedzę w sklepach internetowych, wrzucam wszystko do koszyka i wyłączam, i tak co drugi dzień.

Na zwolnieniu jestem od tygodnia i o ile zeszły tydzień to był jeszcze wakacyjny i córa w domu, tak już wczoraj o 12 nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, a tu jeszcze ponad miesiąc
Ja się bardzo dobrze czuję tak ogólnie, jest mi tylko coraz ciężej się poruszać (pachwiny mnie bolą, nie mogę założyć spodni na stojąco bo ciężaru ciała na jedną nogę nie mogę skierować, hehe, plecy dają w kość i szybko się męczę. Dzięki pracy uciekałam też od upałów - mąż mnie zawoził pod samo biuro i odbierał więc cały czas w klimatyzacji, inaczej to bym się chyba rozpuściła w domu. Teraz też nie wyobrażam sobie żebym miała jeździć komunikacją jak tłumy wróciły z wakacji. Niby człowiek może usiąść ale najpierw trzeba w ogóle wejść do tego autobusu czy metra i nie stać w samych drzwiach.

Z ciekawszych rzeczy, mam wyniki gbs'a :/

I co z tym GBSem? jest dodatni? Kochana, pamietaj zeby mowic o tym lekarzowi od wejscia na IP, podadza antybiotyki i tyle. Nie stresuj sie tym.
Ja tez odebralam wyniki, ale wszystko ujemne.

Ja wlasnie tez korzystalam z klimatyzacji w biurze, po czym po przejsciu na zwolnienie pojechalam na te upaly do rodzicow do domu, bo tam tez klima zamontowana Bardzo zle przez ciaze znosilam upaly w tym roku, blogoslawie tego, co klimatyzacje wymyslil.

Co do zakupow kosmetycznych, ja jestem zalogowana w Aptece Gemini i tylko dorzucam do koszyka. Po czym wylaczam, ale na szczescie zapamietuje moj koszyk i przy nastepnym logowaniu mam wszystko, co poprzednio. Chyba dzisiaj sie zmobilizuje i zamowie. Kupilam sobie juz tez koszule i szlafrok do szpitala, wlasnie sie susza. Jak wyschna, to oficjalnie pakuje torbe (potem dopakuje jeszcze te kosmetyczne rzeczy tylko, np podklady). Ogolnie jestem w szale prania dzieciecych ubranek. Pozbieralam te co pozyczylam siostrze i przyjaciolce, bo ich dzieciaki wlasnie powyrastaly. Jest tego niemalo, z pewnoscia nie bede nic kupowac oprocz chyba kombinezonu zimowego, bo mam dopiero 6-9m. Zalezy, jaki duza Ola bedzie w zimie. Szkoda, ze mi sie na to pranie pogoda zepsula i lovela skonczyla musze kupic i jade dalej.

Piekne to lozeczko Klasyka ze szczebelkami, az mi sie stare moje zdjecia przypomnialy

Ja tez mam gbs dodatni miałam w szpitalu robiony w lipcu a to musze miec oryginał do porodu??bo mi ginekolog wpisał w karte ze dodatni ....ja tak zle sie czuje niedobrze mi dzisiaj cała noc cały dzień....ciekawe czy synuś sie przekrecił bo 20 sierpnia jeszcze był poprzecznie ułożony