Mamusie PAŹDZIERNIK 2018 :)

No tak mialo byc 17+3 z usg termin na 20.10 a z om na 21.10
Imon jeszcze nie przerabialismy czekamy az bedzie wiadomo co bedzie

No pieknie brzuszki juz zaczynaja sie pojawiać u mnie tez ruchy czuje takie delikatne juz chyba 3 tygodnie, moja córka chce siostre chociaz byłam 30 kwietnia u gina i mówił ze to raczej chłopak będzie tak na zdjeciach widac siusiaka ale do konca sie tym nie sugeruje bo 1 córka do 6 mies była chłopcem hehe ja tez był wolała 2 córkę bo mam wszytkie ciuszki a tak bede musiała zmieniać garderobe hehe
Ja sie borykam z okropnymi bolami głowy dietetyk zmieniał mi diete mam jesc co 2 godz mało i jest troche lepiej kawe sobie wypije aczkolwiek z oporami ale lepiej sie czuje cos cisnienie mi tez wariuje mam nadzieje ze organizm sie ogarnie hehe zapiałam sie dzisiaj na cwiczenia dla kobiet w ciązy bo sie boje o ten moj chory kregosłup zajecia co poniedziałek zobaczymy co z tego wyjdzie
A co do zaglądania to ja bardzo chetnie kilka razy dziennie ale wyskakuje mi błod 403 lub bład 404 np przez tydzien nie moge wejsc na strone pisałam na e maila ale nie wiem czy to ktos czyta czy nie no mało mamy stron w poprzedniej ciazy mialysmy po tys do polowy ale ta strona lepiej działała.....
Imiona no to juz problem jakos z 1 było latwiej bo maił być Maksymilian a jest Wktoria a teraz wymyslam Jakub , Paweł, Łukasz, a dla córki Alicja,Sabina,Marcelina ale nie wiem co z tego wyjdzie
moze bedzie lepiej jak bedzie wiadomo.

Ładny brzuszek

Ja bez kawy nie dałabym rady. Zawsze piłam jedną kawę rano jak tylko wchodziłam do pracy, w pierwszej ciąży poczytałam oczywiście, że nie można pić kawy i zrezygnowałam. No i się zaczęło, bóle głowy, osłabienie, stwierdziłam wtedy, że lepiej jak wypiję ten jeden kubek dziennie i będę się dobrze czuła niż mam sie męczyć. I to prawda - teraz z kawy nie zrezygnowałam, piję słabą ale przynajmniej dobrze się czuję a to jest chyba najważniejsze.
Też bym się chętnie na jakieś ćwiczenia zapisała bo mam te bóle neurologiczne w okolicach pośladków i czasami jak mnie tam coś strzeli to ustać na nodze się mogę. Niestety cierpię na brak czasu i na jakiekolwiek ćwiczenia pójdę dopiero na zwolnieniu.

W poprzedniej ciąży mieliśmy pewniaka na imię dla chłopca, dla dziewczynki mieliśmy kilka do wyboru ale córa dostała imię dopiero po porodzie jak ją zobaczyłam i stwierdziłam , że to własnie to Teraz mamy dwa imiona dla chłopca a dla dziewczynki żadnego Jeśli będzie chłopak, to albo Henryk albo Tadeusz - po moim dziadku albo teściu Albo oba w którejś konfiguracji, chociaż nie przepadam za więcej niż jednym imieniem

Jak tam u was dziewczyny?

U nas dziołcha druga ma być

Super,
Ja jeszcze nic nie wiem. USG połówkowe mam na 4 czerwca i brzuszek już coraz solidniejszy:) Mój synek chce braciszka a ja nie ukrywam,że gdyby była córka to też byłoby fajnie, aż ciężko sobie wyobrazić drugiego tak fajnego synka:p Nad imionkami zastanawiałam się bardzo wstępnie, nie tak jak w pierwszej ciąży...w ogóle teraz mam mniej czasu na "celebrację" swojego stanu zresztą chyba jak każda mama. Praca, dom, dziecko i tak czas leci-nawet nie wiem kiedy ta "prawie połowa" zleciała..

Ja ide w poniedzialek do lekarza to moze cos juz bedzie konkretnie wiadomo brat mi przesłał kolyske własnie czekam hehe i w sumie nie wiem czy bede jej uzywac mam troche mało miejsca bo tylko jeden pokoj i same lozka i szafy...byłam wczoraj na tych cwiczeniach fajna rzecz mam zamiar jezdzic do samego konca mam nadzieje ze mi sie uda. Strasznie krwawia mi dziasła az mam spuchniete w 1 ciazy tak nie miałam za bardzo jesc nawet nie idzie...

Tygrysuca jaktam wizyta u lekarza poszla?
Karolinkowo usg sie zbliza ja tez mam w tym tygodniu tylko ze w czwartekjuz sie nie moge doczekac az bedzie wiadomo co tam sie kryje.
Yuki gratuluje dziewczynki
Umnie ruchy slabe bi sie doczttalam w karcie ciazy ze mam lozysko przednie mam i to oslabia uczucie ruchow. Pierwszy raz tak lozysko mi sie umiejscowilo.
Dzis pelne 20 tygodni

Piszcie dziewczyny jak u was

Ja ruchy czuję bardzo dobrze i sama jestem zaskoczona,że tak wcześnie zaczęłam je czuć w tej ciąży i pani ginekolog powiedziała,że z ruchów mam termin na 12 października( podobno od pierwszego odczuwalnego wyraźnego ruchu dodaje się 20 tygodni). Niby zabobon ale będę miała się na baczności:p. Usg zbliża się wielkimi krokami, mam nadzieję,że wszystko ok z maluszkiem,bo ostatnio przechodziłam okropny rota wirus, którym poczęstował mnie Kajetan. Waga też mi właściwie nie drga...przy Kajtku miałam średnio 3 kg więcej. Wyglądam pięknie, bo sam brzuszek mi rośnie ale martwię się,żeby maleństwo rosło zdrowo....dieta cukrzycowa też nie pomaga...Odezwę się po usg. Kajtek w ogóle nie chce słyszeć o siostrze, mąż byłby wysoce zaskoczony córką, a ja bym w sumie chciała małą Alę.

Ja miałam drugie usg zaraz po tym pierwszym i chyba na lepszym sprzęcie i z lepszym lekarzem, bo na tym pierwszym wyszło, że łożysko na przedniej ścianie i wszystko ok, na drugim natomiast łożysko nadal na przedniej ale znowu nisko bardzo położone i zachodzące na ujście. To pretenduje do łożyska przodującego ale na razie jest wcześnie i tylko trzeba obserwować bo wszystko może się zmienić. Jednak w razie 'W' będę się musiała ostro oszczędzać. Zoabczymy jak to będzie.
Dzisiaj natomiast miałam wizytę i wyszło, że ważę 57 kg, startowałam z 53-54kg. Najlepsze, że dwa tygodnie temu u endokrynolog też się ważyłam i wyszło 55kg - to chyba te różne wagi
Ruchy co raz wyraźniejsze, wczoraj nawet mężowi udało się coś poczuć.
Za miesiąc glukoza - bleh, a za dwa usg w 28-32 tyg - strasznie szybko ten czas leci.

jestem zła na to forum bo moge wejsc raz na tydzien wrrrrr u lekarza dobrze wszystko poza tym ze malenstwo sie nie pokazało hehe ta glukoza mnie przeraza bleeeee ja powoli zaczynam przybierac na wadze ale chyba mam takie wrazenie ze idzie tylko w brzuch hehe ja mam dzisiaj 20 tydzień straszna mam alergie juz 2 tydzien na te trawy jestem wiezniem własnego domu...

I już wiadomo...będzie drugi syn:) W domu panuje euforia moich chłopców.Ja czuję się dobrze tylko od dwóch dni odczuwam ból pod kolanami i pojawiają się pajączki więc żylaki welcome...jutro pójdę do gina i powie co z tym robić...najlepsze jest to,że w pierwszej ciąży nic takiego nie miało miejsca, a i waga niższa niż poprzednio na tym etapie -przytyłam 2,5kg...A co u Was? Pozdrawiam

Ja mam w czwartek usg moze sie dowiem co za lokator u mnie mieszka hehe wszyscy mowia ze chlopak bedzie juz mnie to denerwuje....tez duzo nie przytyłam a raczej w zeszłym tygodniu miałam 3,5 kg tak sie waze co tydzien hehe

Witam wszystkie mamy, to mój pierwszy post na tym forum i cieszę się że tu jestem Formalnie mam termin na 1 listopada, ale to prawie jak październik Póki co czuję się dobrze, ale i tak pracuję zdalnie, bo mam taką możliwość.

Witaj odnarodzin! Rozgość się
Masz jakieś przewidywania co do płci ?

karolinkowo - gratuluję Ja tam nadal uważam, że póki nie zobaczę poza brzuchem, to nigdy tak na prawdę nie wiadomo kto się urodzi (nadal marzy mi się ten chłopak, hehe) Imienia nadal nie mamy i chyba nie będziemy mieć jeszcze długo - na razie jest po prostu "Bąbel".

Tygrysica - to czekamy na info

Jak tam Wasze samopoczucia? Temperatury dają się we znaki? U mnie w sumie nie ma różnicy, tylko szybciej się męczę i jak wracam do domu to najchętniej bym leżała i pachniała, a tak się nie da Młoda kopie co raz mocniej ale najbardziej mi przeszkadza jak się przesuwa i nagle brzuch mi się napina w jednym miejscu bardzo i wymusza to na mnie zmianę pozycji - standardowo najgorzej pod żebrami, hehe.
Poza tym nie wiem jak u Was, ale u mnie, mimo że to moja druga ciąża, to i tak mam znowu wrażenie, że to jakaś abstrakcja totalna, że mam dziecko w brzuchu, hehe.

Planujecie już jakieś pierwsze zakupy czy to jeszcze przed Wami? Ja już bym chętnie coś kupowała ale powstrzymuje mnie zdrowy rozsądek. Poza tym mam mnóstwo ubranek i kilka akcesorii po starszej.