- Posty: 479
- Otrzymane podziękowania: 18
- /
- /
- /
- /
- Mamusie PAŹDZIERNIK 2018 :)
Mamusie PAŹDZIERNIK 2018 :)
- Wietrzyca
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
Byłam w poradni patologii ciąży w środę. I mam wieści, które nie trochę zmartwily. Ze względu na stan przedrzucawkowy w poprzedniej ciąży zrobili mi teraz usg tętnic w macicy. Okazuje się, że jedna nie jest dobrze uformowana, jej echo w dopplerze nie jest prawidłowe. Czy powinnam się martwić? Nie wiadomo, skąd bierze się stan przedrzucawkowy, domniemuje się, że jest spowodowany złym unsczynieniem łożyska. No i teraz ta tętniąca nie musi, ale może powtórzyć historie. Dostałam zalecenie mierzyć ciśnienie 2x dziennie.
I średnio 3x w nocy wstaje na sikanie mam dość! ;P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wietrzyca
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 479
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wietrzyca
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 479
- Otrzymane podziękowania: 18
Wspolczuje z powodu tej rwy. Mnie cazasem cos epizodycznie w tym miejscu zaboli, ale zle nie jest. Jednak kiedy juz zaboli, to jest masakra. Takze strasznie Ci wspolczuje.
Ja sie po pierwszej ciazy przestalam przejmowac rozstepami (wtedy przejmowalam sie bardzo). Wydalam wtedy majatek na kremy ktore nic nie daly mimo mega regularnego stosowania. W tej ciazy odpuscilam, co najwyzej oliwke mialam i efekt jest ten sam hehe.
Bylam wczoraj u swojego gina. Tc 36+2, Ola na usg ma 3kg (tydzien temu bylo to 2,7kg). Jak tak dalej pojdzie, to lekarz mowi, ze do cesarki bedzie miala 4!
Ostatecznie poukladalam noworodkowe ubranka, jestem z siebie mega dumna.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeszcze tylko muszę ogarnąć jakąś koszulę do porodu - w czym rodziłyście lub planowałyście rodzic? Ja mam podane, że koszula do porodu albo długi t-shirt. Nie posiadam koszul i pomyślałam, że ukradnę mężowi t-shirta jakiegoś. Nie wiem czy to dobry pomysł. Poprzednio miałam kupione takie koszule do karmienia bawełniane z guziczkami ale to koszmarek jakiś był. Do porodu mi się nie przydały a do karmienia później miałam koszulkę na ramiączkach bo w tych myślałam, że się utopię z gorąca.
Uprałam też wózek. W sumie jestem gotowa
Aktualnie 36+3 i jakieś 8,5kg do przodu (poprzednio miałam na końcówce +11kg). Aplikacja mówi mi, że zostało 25 dni do porodu - straszne
Poza tym chyba wszystko ok, zgaga ustąpiła chociaż zdarzają mi się co jakiś czas lekkie nawroty. Brzuch mi ciąży, pachwiny nadal bolą. W nocy wstaję 3 razy, a w dzień nie zliczę ile razy chodzę do toalety ale praktycznie co się pionizuję to idę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wietrzyca
- Autor
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 479
- Otrzymane podziękowania: 18
W poprzedniej ciazy dokladnie dzisiaj (36+4) zglaszalam sie do szpitala, a nazajutrz mloda byla na swiecie z waga 2200. Oby dzisiejszy wieczor byl spokojny
Mysle yuki, ze przyduzy stary t-shirt meza to jest dobra opcja. Natomiast co do pobytu na oddziaje, to ja po poprzednim razie wiem juz, ze te koszule z napami to jakis koszmar, kupilam wiec tym razem takie bawelniane z zakladka. Co do temperatury - bylo mi w nich ok.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj dokładnie 37t0d więc ciąża donoszona i mogę rodzić spokojnie. Byłam w przychodni szpitalnej i zapisałam się na ktg na 01.10.
Młoda co raz bardziej naciska na pęcherz, odczuwam nieprzyjemne kłucie i zaczęłam poruszać się już jak typowa kaczka
Już końcówka dziewczyny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
No i dobija mnie zakładanie butów Poprzednio rodziłam w sierpniu więc problemu z butami nie miałam, a teraz od tygodnia muszę wciskać na nogi pełne buty i je wiązać. Do tego chyba mi się stopy rozklapciały bo buty ciasne jakieś i mnie obcierają.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkowo
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 15
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak Wam mijają te ostatnie dni? Ja czuję się już jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Już ciężko jest przybrać odpowiednią pozycję, a nawet ta najodpowiedniejsza po chwili staje się nie do przyjęcia. Dziecko wydaje mi się już strasznie duże i bardzo się rozpycha boleśnie, a zgaga jak jej do tej pory nie było tak teraz pojawia się codziennie. Największym moim zmartwieniem jest po ostatniej wizycie u gin. potwierdzenie moich przypuszczeń,że młody mi się nie ułożył główkowo. To jego główka naciska mi cały czas na żebra. Nie wiem co robić. Ginekolog powiedziała,że zdarza się,że nawet w ostatnich dniach dziecko się przekręca i że jak się zacznie poród to lekarze określą położenie i zdecydują co dalej. Bardzo się boję,że jak poród się zacznie to może być za późno na cesarkę, bo pośladkowe ułożenie jest niebezpieczne przy sn. Mam zgłosić się do szpitala wcześniej? Jak uważacie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- yuki
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
Zgaga wróciła, w nocy znowu myślałam, że sobie przełyk wyrwę.
W poniedziałek byłam na ktg, zapisały się jakieś dwa skurcze, których w ogóle chyba nie czułam Lekarz jednak powiedział później, że to jeszcze nie to. W poniedziałek kolejne ktg, zobaczymy czy coś się rusza. Dostałam od nich plan porodu i jest pytanie o poród bez albo ze znieczuleniem. Nie zakładam porodu bez znieczulenia i wymienione są dwa sposoby: zewnątrzoponowe i gaz rozweselający - któraś z Was miała może styczność z gazem?
I co sądzicie o oxytocynie w III okresie porodu (poród łożyska)?
Tygrysica - i jak tam? Jakieś wieści po usg? Jak się czujesz? Ja dwa dni temu zdychałam, myślałam że się rozłożę a tu tylko jeden dzień takiego osłabienia na szczęście.
karolinkowo - specjalnie bym się do szpitala wcześniej nie wybierała ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby tam zadzwonić i porozmawiać. Masz przychodnię przyszpitalną? Może tam warto się wybrać? Faktycznie dziecko może się przekręcić też w ostatnich dniach ale jest to chyba dosyć rzadkie ze względu na rozmiary dziecka, natomiast ułożenie pośladkowe jest ewidentnym wskazaniem do cc.
Wietrzyca, Alex, Aneczkaa - co tam u Was?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tygrysica88
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 57
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.