Mamusie 2010

Natmur jaka ona słodka

Dziewczynki mają fajnie bo im włoski można zawsze spiąć a ja Kacperkowi nie zepnę bo jak
ale powiem wam że uwielbiam jego czuprynkę

sunaja21 napisał:

dziewczyny mam do was pytanie jak podajecie ta kaszke z mlekiem do picia na noc to jaki smoczek uzywacie ten specjalny z krzyzykiem do kaszek czy poprostu o 1 poziom wiekszy niz do melka czy jaki???bo ja kupilam ten krzyzykowy do kaszki ale boje sie ze za mocno leci z niego i maly mi sie bedzie ksztusil???

i wogole ile sypiecie wtedy kaszki na 150ml???? ja na poczatek mysle o 1 lyz!

Na 150 ml mleka wsypuję 3 miarki kaszki (miarki z mleka modyfikowanego)

Dawidek poradzi sobie i nie powinien się krztusić

ja na 150 daje 4 lyzki kaszki i mamy taki cumel z aventu trojprzeplywowy w zaleznosci jak go ustawisz tak leci julka kaszke i zageszcane mleko juz z 3 ciagnie

slicznotka malenka

listopad się melduję

ale macie cudne dzieciaczki! ja już nie mogę się doczekać kiedy moja Monia będzie już siedzieć

ja wczoraj mialam z moja panienka straszny dzien, Klaudia chyba miala bardzo zly humor bo caly dzien bylam bita gryziona szczypana i drapana powoli brakowalo mi sil, tlumaczenie ze nie wolno nie pomagalo trzymanie raczej odkladanie na podloge tez nie dzialaly. w koncu posadzilam ja do lozeczka bez placzu sie nie obylo ale juz moje nerwy byly na wyczerpaniu. czasem mysle ze moze ona czasem ma takie dni bo jednak cale dnie spedza ze mna, niby mieszkam z rodzicami ale jak sie nia zajma z pol godz wieczorem to jest duzo a tak jestesmy skazane tylko na siebie, do tego 4 zabki w trakcie rosniecia. dzis juz bylo na szczescie lepiej probowala jeszcze gryzc ale juz nie byla taka agresywna.
dzis kupilam jej pierwsza lalke i wiecie ze strasznie sie spodobala malej? jak ja tylko jej dalam , od razu zaczela ja glaskac po glowie, calowac, przytulac a jak nacisnelam jej brzuszek i powiedziala "mamusia" to tak ja sciskala ze szok, pomyslalam sobie ze to taka mala moja miniaturka:)

Natmur każdy ma czasem zły dzień dziecko też. Mój Filip czasem daje popalić ale na szczęście sporadycznie

Dzisiaj sobie leżałam na łóżku a Maja koło mnie i się zaczęła przytulać do brzucha mąż się smiał że rozmawia z bratem/siostrą patrze się za chwile a ona mi zasnęła z głową na moim brzuchu

Julka tez lubi przytulac sie do brzucha- jak leze podciaga mi koszulke i sie przytula, ale nie tylko do mnie- do M tak samo A najbardziej lubi jak "gulgocze" w brzuchu- chyba pamieta ten odglos jak jeszcze byla w brzuszku

Moja jak mam brzuch odsłonięty to "gra"na nim buzinką

He he... Aparatka

moja malutka tez tak lubi sie przytulac, najbardziej rano:) dzis bylysmy sobie na placu zabaw i Klaudia zjezdzala na zjezdzalni z moim bratem a jaka zadowolona byla:) takiego smiechu dawno nie slyszalam:)

a moja Julka wlasnie sie z tata wyglupia na lozku i tak ladnie wyraznie juz mowi tata po dlugiej przerwie

Maja już śpi dobrze że sama się przestawiła z godzinami
Moja najczęściej mówi "baba" "papa" i "tata".Dzisiaj tak na łóżku ustała k.minuty sama bez podpierana

hey dziewczyny dołączam się do was chyba jako ostatnia w 2010 bo urodziłam końcem Grudnia

Arsierse i sunaja już ich znam bo tez mieli urodzić w grudniu ale jakoś rozpakowali się wcześniej

Mam pytanie dla już doświadczonych mam .. bo mój mały(co będzie miał jutro 3 miesiące) strasznie się śliny i cały czas ssa sobie rączkę. jest to możliwe ze idą mu już ząbki i jak tak to słyszałam o specjalnych smoczkach. Mozecie mi doradzić