STARANIA O CIAZE

Delfinek, ale super data!!!

Dziewczyny,
U mnie rozpoczal sie dzisiaj pierwszy dzien nowego cyklu!
Rano pojawila sie @
No i powtarzamy procedure od poczatku, hehehe

zadzwonie do lekarza i powiem mu o wycieczce w lipcu, moze nie warto probowac juz z CLO przed wyjazdem...

Pozdrawiam wszystkie goraco!

Delifinek data jest zaje......

A co u pozostalych, ktore mialy hurtem testowac w Wielka Sobote?? gosiak, ann i nie pamietam kto jeszcze...@nulka, Majowka trzymam kciuki za nastepny cykl, no i gabi bo zaczyna staranka

@nulka pisała że dostała @
więc także trzymam kciuki za @nulkę, Majówkę, Gabi, Gosiaka, Lacrijkę w następnym cyklu
i za wszystkie pozostałe staraczki też oczywiście
i za ann której @ się spóźnia
i za WielkąB

wielkaB, dzisiaj przez te głupie uczucie spać nie moglam, kręciłam się i próbowałam znaleźć sobie miejsce, bo ciągle mnie coś ciągnie z lewej strony podbrzusza i też takie uczucie jakbym tam jakiś kamyczek ciężki miała
w końcu zasnęłam ale rano do pracy wstać nie mogłam, dalej bym spała gdybym mogła

Witam poświątecznie
Delfinek moje wielkie gratulacje
Dobrze że choć jedna fasolka się pojawiła i nadal czekamy na ann chyba jeszcze Ona żyje w niepewności więc zaciskam mocno kciuki
Marta ja mam okres dostać 2 maja więc jeszcze troszku, ale czuję się jak co miesiąc, więc chyba nic z tego od wczoraj z mężem ciche dni, i w ogóle jakoś się psuje ostatnio mam nadzieje że to minie...pozdrawiam Wa kochane i miłego dnia życzę.

ps. Majówka śliczne wypieki

no tak Marta,ja zaczynam od maja,(to tak oficjalnie)ale wczoraj zaszaleliśmy,a było to gdzieś blisko owulacji,więc jest szansa na fasolke.... zobaczymy co będzie

aha... i wczoraj pierwszy raz z M doszlismy do wniosku że to dobry czas na fasolkę,wcześniej zawsze coś stawało na drodze,a teraz jesteśmy już gotowi w 100%.Mój M to nawet zaczął obliczać że gdyby wczoraj się udało to kiedy się urodzi.Jest bardzo na TAK,więc może udało się tym razem...

Dziewczynki trzymam kciuki!

delfinku bardzo się cieszę, że z tej całej ekipy która miała testować w te święta, to właśnie Tobie się udało!! Tak długo czekałaś więc stawiałam właśnie na Ciebie i nawet jeden paciorek zmówiłam żeby Ci się udało.

ann co tam u Ciebie? zaciskam mocno cały czas

Majówko oby w tym cyklu była fasolka, z tego co pamiętam to chyba cieszysz się, że ten cykl dużo krótszy

a u mnie potwierdzenie diagnozy ginki - @ trwa 3 dzień!!! więc to prawda że endo było piękne bo przez ostatnie 2 lata to miałam @ po 10-12 godzin i koniec

a zatem kuracja z orzeszków włoskich i winka działa!!!!

gabi... no to oby się udało mówią że w tym największy jest ambaras...itd. My z mężem tak odwlekaliśmy bo zawsze albo on albo ja, nigdy oboje w tym samym czasie w efekcie minęło kupę lat a dzisiaj jest jak jest....
powodzenia Ci życzę w tym cyklu!

gosiak dbaj o atmosferę z M bo tu o plusiki chodzi !!!
zawsze są te gorsze i lepsze dni, ale po 24 latach bycia razem nauczyłam się że ciche dni są najgorszą z opcji, bo to cholernie oddala. wiem ze trudno zachować normalność jak czuje się żal i resztki złych emocji ale czasami warto stanąć ponad tym, powiedzieć krótko hu jest hu i przejść nad tym do porzadku dziennego. Ja tak robię i to działa

To prawda Anulka, tym razej cykl byl krotszy

Tobie zycze takie samego endo w tym cyklu! duzo winka i orzeszkow, sama sie w nie musze zaopatrzyc, bo winka to tu nie brakuje, hehe

Nie ma to jak MAJ! Ja Majowka Wam to mowie
Uda nam sie w Maju!

Majówka trzymam Cię za słowo

Cześć Dziewczynki,

drugi dzień w pracy siedzę i nie mam czasu na czytanie i pisanie - zrobię to jutro, a teraz króciutka relacja: 33 dc, małpy brak, testu drugiego w domu nie mam, a przy pracy po 12h wieczorem nie mam siły na takie zakupy, jeżeli @ nie przybędzie to jutro testuję drugi raz. Dziś ok południa myślałam, że już po oczekiwaniu, bo jakoś tak mokro się zrobiło, ale jednak nie, bo nie czerwono no i ustało. Czekam więc niecierpliwie jutra

@nulka dziękuję za radę, będę musiała się nauczyć wiele rzeczy przemilczeć 90% naszych kłótni to o jego mamuśkę i zawsze po wizycie u teściów jest burza i to z piorunami, zawsze franca wbije mi szpile a mąż ma klapki na uszach wtedy a jak mu się w domu wyżalę to jest wojna i on staje w jej obronie...chyba muszę sobie stopery do uszu wkładać jak do niej jadę i zacisnąć zęby, bo inaczej skończy się nie dobrze....

ann nie ma małpy i to jest dobry znak

Majówka jak tak mówisz to na pewno majowy wysyp fasolek będzie

gosiak glupim gadaniem tesciowej sie nie przejmuj, albo jakieś teksty przygotuj sobie na nią. Szkoda waszych kłótni i nerwów. A po co baba ma mieć satysfakcję, że dzięki niej się klócicie.

bewipo ma rację, jeżeli ona to robi z premedytacją to świadomie niszczy wasze małżeństwo. A skoro nie zależy jej na szczęściu własnego syna to jest durna baba i tyle!
I nie daj się prowokować, zlewaj to bo jak otworzysz konflikt to będzie że Ty jesteś ta BE.
Myślę że Twój M widzi co się dzieje i stąd jego rozdrażnienie. Nie dziw sie mu bo ma zal do matki o takie zachowanie ale że to matka to nie ma odwagi jej tego powiedzieć i cała złość dostaje się Tobie. Tacy już są synkowie . jak zaczniesz być wyrozumiała i przestaniesz mu robić o matkę jazdy to on to zauważy szybko i doceni i uwierz sam Ci przyzna rację ze mamuśka przegina. Mów mu o tym ale nie wyżalaj się bo faceci sobie z tym nie radzą. Rozumiesz o czym piszę?
Każda z nas przeszła przez taki etap. Ja też. Ważne zeby tą BITWĘ z MAMUŚKĄ wygrać!!! A ją francę trzeba fortelem Kochana