STARANIA O CIAZE

Hej dziewuszki!!
Cisza tu taka.. Zaglądam i zaglądam a od wczoraj nic. To se myślę wpiszę coś bo wstyd

ja dzisiaj mam nudny dzień. M wróci dopiero wieczorkiem i musimy iść do nietoperza(Gosiak ) na przyjęcie
Chyba się zabiorę za porządki bo wczoraj nawet nie drgnęłam. Do południa szalałam wokół domu a popołudniu gotowałam studentowi bo wrócił na chwilę wygłodniały jak wilk. Zjadł ze 3 wiaderka, pozostałe wiktuały spakowałam i tyle mi po nim zostało + pobojowisko w kuchni. Ale lubię gotować dla tego mojego głodomora
Dzisiaj 22 dzień cyklu i temperatura bardzo wysoka (jak co miesiąc). A podejście mam "że co z tego?"
To nawet nie przeczucie tylko jakaś samoświadomość, że niby dlaczego by miało się udać.
Nadziei więc coraz mniej ale podchodzę do tego dojrzale i nie szarpię się z tym nic a nic
Czytam sobie za to majóweczki Oj tam się dzieje!!! Ale czytam se je w odcinkach, bo po dwóch stronach naraz zaczynam mieć mokro pod oczami
a że tu mało pisane to latam na sierpniówki, tam życie kwitnie!!!
pozdrawiam, udanej niedzieli Staraczki

dzien dobry

chyba oprócz @nulki nikogo tu nie ma

ja własnie wróciłam z kościoła...u nas pada i wogóle pogoda nie nastraja.ale wczoraj grill się udał... teraz siedzę i wcinam placek... ostatnio mam strasznie ochote na jedzenie.. obojętne co..tylko żeby jeść.

dziwie się że waga stoi od trzech lat w miejscu mogłabym co prawda troszkę z brzuszka schudnąć ale jakoś nie chce mi się katować,nie jest źle.

nadal mi noga puchnie,no może nie ąż tak bardzo jak trzy tygodnie temu,ale żadnych fajnych bucików nie założę oprócz adidasków

u mnie owulka na dniach,jutro czy pojutrze (jeśli cykl się nie wydłuży)więc dzisiaj też będziemy działać to "działanie" sprawia nam mnóstwo radości ..i przyjemności... cieszy mnie że nie mamy jeszcze takiego parcia na dziecko... że nie podchodzimy do tego bardzo poważnie.... tylko ,pewnie z każdym nieudanym cyklem będzie się to zmieniało...

ale się rozpisałam... nie podobne to do mnie

Dzień dobry,

pogoda w kratkę, z M się dziś posprzeczałam i tyle ze staranek (cały tydzień palcem w domu nie ruszy, a potem się wścieka jak zamiast wylegiwać się z nim w łóżku od rana za sprzątanie się biorę, och ci mężczyźni)

teraz siedzę i rozsadzam gości weselnych i spisuję listę co tu jeszcze do załatwienia zostało, za tydzień będzie już po wszystkim

anulka dobrze że w odcinkach czytasz, na dłużej wystarczy Nie łam się, mnie wiara też zupełnie opuściła, ale może to i lepiej bo przestałam się tak stresować tym staraniem o dzidzię

gabi - życzę Wam, żeby wasze podejście się nie zmieniło, bo takie jakie teraz macie jest najlepsze, podrzuć kawałek placka, bo nic do kawusi słodkiego nie mam

Dla zwiekszenia wiary, ze napewno sie uda przesylam mojego bąbelka Zarazac sie kobitki
12t2d...

no!!!
fajnie ann i gabi, ze się odezwałyście
Bo już się bałam, że ze staraczek na całym świecie tylko ja zostałam na polu bitwy

ann to już za tydzień Twój wielki dzień!!!!
Nie fochaj się na M bo szkoda owulacji!

madziaska nie widać

12t2d

madziaska cudoooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Boże jakiż to wspaniały cud taki KTOŚ
w 12 tygodni urośnie taki śliczny człowieczek albo człowieczka!!!
Madziaska oby rosło, pogłaskaj po brzusiu od ciotki @nulki

anulka to nie takie proste, ja się nie focham tylko on, ja wyrzuce co mam na sercu, a M niestety przyjmuje to bardzo do siebie i potem jest obrażony przez pół dnia albo i dłużej

madziaska ale wyraźnie dzidzię widać i jaka już duża

ann może uda Ci się go udobruchać...Pogłaskaj, przytul...

Cudny babel Madziska!!!!
Poglaskaj ode mnie brzuszek!

ja tez zajrzalam, nic sie nie dzieje...wszystkim nam sie cykl uregulowal i teraz testujemy prawie w tym samym czasie
no, jeszcze 2 tyg i dopiero sie zacznie, hehehe

Madziaska Grtuluje fasolki i dziewczyny korzystajcie z sexu ile sie da bo pozniej moze byc kiepsko znaczy umnie go nie ma jak tylko zaszlam w ciaze to juz 25 tydzien zaraz i sexu nima bo moj M stwierdzil ze niechce dziecku krzywdy robic i zadne tlumaczenie nie trafiaja czasem obiecuje ze bedzie cos ale pozniej i tak sie jakos wymiga qurcze wiec staraczki dzialac ile sie da i udanych strzalow do celu

Edyta no to masz męża.....z silną wolą. Może już teraz się odkrywa jako bardzo odpowiedzialny tata. Mój nawet jak miałam zakaz w ciąży to kombinował

Majówka, nie wiem czy są jeszcze odważne które będą testowały zaraz po terminie @, ja spokojnie poczekam na 36 dzień cyklu i ewentualnie dopiero wtedy (to co się u mnie dzieje to nie wyregulowanie tylko rozregulowanie niestety)

ech, anulka, burzę muszę niestety przeczekać to jedyny sposób, aż sobie M wszystko przemyśli i w głowie poukłada

dzieki dziewczyny
a brzuszek same poglaskajcie... prosze bardzo
I zarazac mi sie tu, a nie nazekac!!! Przynajmniej 3 maja sie zarazic...

madziaska brzuszek pogłaskany, rozumiem że zarazić mają się te trzy które dziś na forum się udzielają