- Posty: 597
- Otrzymane podziękowania: 0
STARANIA O CIAZE
15 lata 1 miesiąc temu #5490 przez kivi
Cześć dziewczyny!!!
Robiłam rano test, MIrella wybacz, że nie napisałam rano ale wczoraj wyłączyłam kompa
Test wyszedł negatywny, a i czuje się na miesiączkę ale...żeby moja wiadomość nie była nudna powiem tak - znów wydarzyło się coś czego w testach nienawidzę a mianowicia jak wróciłam do domku na teście była już nie tylko moja testowa jedna kreseczka ale dwie...z czego ta druga bardzo wąska i bardzo blada...ale widoczna...Nie wiem co myśleć, nie napalam się bo wiem, że nie powinno się odczytywać wyniku po podanym czasie....
Zrobiłam 2 test, teraz popołudniu ( wiem, że to też bez sensu) i jest negatywny tak samo jak tamten rano...
Zdarza wam się, że test tak się "zachowuje" ?
Na wszelki wypadek nie piję dziś ale nie napalam się bo czuję, że miesiączka tuż tuż...
Dodam tylko, że waham się dlatego, że jak byłam w ciąży to 1 test właśnie tak wyszedł, że 2 kreska pojawiła się po dłuższym czasie...była nieco grubsza od dzisiejszej ale też bardzo blada, później test powtórzyłam po kilku dniach i już był pozytywny...
Pytałyście jakiś czas temu o testy ulubione...Przypomniało mi się że takowy mam jednak
Clearblue, test elektroniczny z indukatorem, kupuję tu w Norwegii, bagatela 170Koron czyli 80zł
ale wyświetla napis "ciąża" po norwesku i pod spodem pokazuje szacunkoy wiek ciąży na podstawie zbadanego stężenia Hcg...
Fajny ale wygasa po 24 godzinach, więc o pamiątce na lata...nie mam mowy ja zrobiłam zdjęcia
Ściskam Was...odpiszcie
Robiłam rano test, MIrella wybacz, że nie napisałam rano ale wczoraj wyłączyłam kompa
Test wyszedł negatywny, a i czuje się na miesiączkę ale...żeby moja wiadomość nie była nudna powiem tak - znów wydarzyło się coś czego w testach nienawidzę a mianowicia jak wróciłam do domku na teście była już nie tylko moja testowa jedna kreseczka ale dwie...z czego ta druga bardzo wąska i bardzo blada...ale widoczna...Nie wiem co myśleć, nie napalam się bo wiem, że nie powinno się odczytywać wyniku po podanym czasie....
Zrobiłam 2 test, teraz popołudniu ( wiem, że to też bez sensu) i jest negatywny tak samo jak tamten rano...
Zdarza wam się, że test tak się "zachowuje" ?
Na wszelki wypadek nie piję dziś
ale nie napalam się bo czuję, że miesiączka tuż tuż...Dodam tylko, że waham się dlatego, że jak byłam w ciąży to 1 test właśnie tak wyszedł, że 2 kreska pojawiła się po dłuższym czasie...była nieco grubsza od dzisiejszej ale też bardzo blada, później test powtórzyłam po kilku dniach i już był pozytywny...
Pytałyście jakiś czas temu o testy ulubione...Przypomniało mi się że takowy mam jednak
Clearblue, test elektroniczny z indukatorem, kupuję tu w Norwegii, bagatela 170Koron czyli 80zł
ale wyświetla napis "ciąża" po norwesku i pod spodem pokazuje szacunkoy wiek ciąży na podstawie zbadanego stężenia Hcg...Fajny ale wygasa po 24 godzinach, więc o pamiątce na lata...nie mam mowy
ja zrobiłam zdjęcia Ściskam Was...odpiszcie
15 lata 1 miesiąc temu #5492 przez Mirella
Kivi, wybaczę Ci tylko dlatego, że mi net padł i dopiero teraz go odzyskałam 
Od rana chodziłam wściekła z tego powodu, bo jak tylko wstałam to chciałam zajrzeć co napisałaś
u mnie nigdy nie było takiej sytuacji, albo jedna krecha albo dwie, żadnych pośrednich wyników. Ale jak mówisz że tak już miałaś, to może... ?
nie chcę Ci robić nadziei na próżno, ale znając siebie to jeszcze ze dwa testy bym zrobiła zanim by się miesiączka pokazała, bo ja do cierpliwych nie należę
A co tam, jak nie teraz to następnym razem, w przyszłym roku i tak będziesz z wózkiem chodziła, i Ty i reszta dziewczyn co się starają, ja tak mówię, a ja jestem czarownica to wiem!
Od rana chodziłam wściekła z tego powodu, bo jak tylko wstałam to chciałam zajrzeć co napisałaś u mnie nigdy nie było takiej sytuacji, albo jedna krecha albo dwie, żadnych pośrednich wyników. Ale jak mówisz że tak już miałaś, to może... ?
nie chcę Ci robić nadziei na próżno, ale znając siebie to jeszcze ze dwa testy bym zrobiła zanim by się miesiączka pokazała, bo ja do cierpliwych nie należę
A co tam, jak nie teraz to następnym razem, w przyszłym roku i tak będziesz z wózkiem chodziła, i Ty i reszta dziewczyn co się starają, ja tak mówię, a ja jestem czarownica to wiem!
Może jest jeszcze za wcześnie 
15 lata 1 miesiąc temu #5551 przez eash
dziewczyny, wiecie co, nie wytrzymalam do jutra i zrobilam test dzisiaj, tj. w 27 dniu cukly (a testy owulacyjne jajeczkowanie wykazaly w 16/17 dniu cyklu(. test wyszedl negatywny. zalamka w ogole nawet nic mi sie nie chce pisac i tak sobie mysle, ze ja nigdy nie zajde, ze to jest chyba ten moment, kiedy zycie w koncu przestalo biec zaplanowana przeze mnie sciezka - nie moze byc tak, zeby zawsze wszystko bylo dobrze, zycie jest cholernie przewrotne... jestem zdolowana.
w ogole nawet nic mi sie nie chce pisac i tak sobie mysle, ze ja nigdy nie zajde, ze to jest chyba ten moment, kiedy zycie w koncu przestalo biec zaplanowana przeze mnie sciezka - nie moze byc tak, zeby zawsze wszystko bylo dobrze, zycie jest cholernie przewrotne... jestem zdolowana. 
