STARANIA O CIAZE

mesy mi też lekarz i w tej ciąży i w poprzedniej nie kazali się faszerować witaninami. Mam brać co drugi dzień.Folik mam brać przez całą ciążę.

Nie wiem moja znajoma bierze non stop folik z witaminami i wynik krwi ma rewelacja no ale każda z nas jest inna

bidol to ja takie schizy mam prawie codziennie bo dzidzi sie nie rusza, ostatnio tylko wieczorem

nie no przyzwyczaiłam się do pieprzenia rodzinki, najbardziej mnie wkur...szwagierka która do 35 lat pisała się na starą pannę, udało jej się podłapać kolesia hajtneli się po roku, miesiąc po ślubie zaszli w ciąże i teraz dogadują kiedy my ehhh no i teściowa która porównuje nas do właśnie nich bo to jej córunia no i jest gadanie "no Oni miesiąc po Was ślub i już półrocznego szkraba mają a Wy co"..zero taktu ale nie będe Wam tu o tym nudzić bo już nie raz tu wylewałam swoje żale, więc nie będę nudzić ale mam gotowca już w razie jakby szwagirka mi dogadała powiem tak: My bynajmniej się hajtaliśmy nie dlatego że musieliśmy bo nas wiek nie gonił i dziecka też w biegu nie będziemy robić bo musimy! o tak jej powiem

ViFi o rodzinke to chodzi mi o moich rodziców, którzy mieszkają piętro wyżej i jak będę musiała na to badanie iść np z kimś no to pewnie rodzice mnie zawiozą, bo mąż w pracy całymi dniami więc powiedzieć chcąc nie chcąc będe musiał..a jak by przyszło mi ze 2 dni tam zostać to już na pewno ukryć tego się nie da

gosiak mnie też ciśli i nawet ostatnio się dowiedziałam że kuzyn zasiał a w czerwcu brali ślub i moja mama też widzisz i oni potrafią ale nie potrafi zrozumieć że to nie jest takie proste -nie którym się udaje a nie którzy muszą czekać na dzidzi niestety.. ja zawsze odpowiadam jest w trakcie produkcji haha np. babcia mnie też cisła a od kąd kuzyn zasiał to ani słowa mi nie mówi kiedy my będzie mieć

Twoja najblizsza rodzinka na pewno Cie bedzie wspierac Gosiak, nie ma co tego ukrywac....mowie Ci, swobodniej sie bedziesz czula

No wlasnie! Nawet babcia Mesy wie, ze wywieranie presji w naszej sytuacji moze miec odwrotny skutek!

gosiaku rozumiem Cię. My się krótko staraliśmy bo tylko kilka cyklów i moja siostra wiedziała że się martwię i takie tam i i tak nie mogła się powstrzymać żeby mi dogadać przy całej rodzinie że już czas na drugie dziecko. Ręce wtedy opadają

a co do witamin to mi ginka powiedziała że witaminy różnie się przyswajają i np witamina A w nadmiarze może zaszkodzić dziecku i lepiej jeść więcej warzyw i owoców niż witamin. Tym bardziej jak wyniki są dobre.
tu mam filmik

Moja cała rodzina i przyjaciele wiedzieli, że się staramy, i że nie wychodzi i zdecydowanie było mi łatwiej, bo nikt mi nie dogadywał, tylko wszyscy ze zrozumieniem mówili, że spokojnie doczekacie się. Więc to chyba zależy od rodzinki, ale ta najbliższa będzie wspierać na bank Gosiak

dziękuję dziewczynki i wiem ze moja mama będzie mnie wspierać na bank, nie chciałam ich obarczać naszymi problemami bo po co, zresztą cały czas z każdym kolejnym cyklem miałam nadzieję że "teraz się uda" ale niestety nie wychodzi, moja siostra jedynie wie o wszystkim i wspiera mnie choć jest daleko 8 lat jej nie widziałam ale zawsze gdy dzwoni to się jej wygaduję, no i ostatnio dwie koleżanki które też się długo starają się dowiedziały że też nam nie wychodzi i przynajmniej wiem że One mnie rozumieją a teściowej nie chcę gadac bo może sama sobie dużo wyobrażam, wiem że tak by nie powiedziała ale że ja sama tak czasami się czuję to se myślę że wszyscy w koło z rodziny M będą gadac że sobie jakiegoś wybraka wziął za żonę, mimo iż nie za bardzo lubię moją teściową to wiem że tak by nie gadała ale już tak moja wyobraźnia działa ale nagmatwałam ale mam nadzieje że wiecie o co kaman

Majówka pytałaś kiedy termin tego badania mam...jutro będę dzwonić więc podejrzewam że w czwartek pójdę po skierowanko i będę się pewnie umawiac na następny cykl tak żeby zdążyć do 11dc w między czasie potrzebne badanka sobie zrobię.

Gosiak wiemy o co kaman
I zycze Ci zebys jeszcze przed hsg zafasolkowala! Tak od niechcenia odpusc ten cykl i ciesz sie sexem na maxa! A nuz......


Bidol, widzialam filmik....co drugi dzien bede brac, bez dwoch zdan

Dla mnie powiększenia rodzinki życzyli wszyscy składający życzenia w sobotę. A ja tak się uśmiechałam tylko myśląc..chciałabym chciała i to jak. Ale w końcu musi się udać.

Bidol o TSH i ft3 i ft4 też sobie przypomniałam. Może znowu coś tarczyca szwankuje eh

Gosiak MOja znajoma miała robioną tą drozność jajowodów i kilka miesiecy potem była w ciąży a wczesniej starali sie 3 lata. Tobie też tego zyczę
Ja tez sie nasłuchałam, Kiedy drugie?" a jak poroniłam to przestali pytać...

Majówka Ja też cos miałam z dziąsłami, rozpulchniały mi sie w ciaży, krwawiły, poszłam do dentysty i on spytał zcy biore jakieś hormony, a ja dupka brałam i to niby od tego było. Ja myslałam ze wszystkie zęby stracę! Pod koniec ciąży nawet ich umysć dobrze nie mogłam, ale tylko urodziłam, zajrzałam w lustro a dziasła wróciły do normy , jaka była moja radość! I SZK!Bo było to dosłownie 12 h po porodzie.

gorla Ja tam na spotkanie chetna jestem tymbardziej, że ferie będą to i w tygodniu mogę , tyle ze po 18

Emka, to mnie pocieszylas! Oby tak sie stalo i z cera, bo ja dalej cala pryszczata jestem

Majówka - ja też pryszczata i skóra mi się okropnie przesusza a tak dbam o nią, jak nigdy

sorki kochana ale ci powiem ze jakby ktoś mi wtedy powiedział ze to po ciąży ustąpi bym go po nogach całowała Ale nie wiem czy u ciebie to to samo...
A ty bierzesz dupka?