- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 10 miesiąc temu #306586 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Hej laski,
Niestety mam złe wieści, dosłownie w chwili w której puściły mi nerwy, bo plamienie ustało to rano obudziłam się z wielką plamą! Masakra, nie mogłam w to uwierzyć! Już zaczęłam łóżeczko w myślach ustawiać... Jestem w szpitalu, na usg już nawet nie widać mojego pęcherzyka, czekam na wynik bety ale chyba już pozamiatane! 3 raz!!! kuuuwa mać! I wiecie co zdecydowałam że odpuszczam, mam jedno dziecko... może tak ma zostać...
Niestety mam złe wieści, dosłownie w chwili w której puściły mi nerwy, bo plamienie ustało to rano obudziłam się z wielką plamą! Masakra, nie mogłam w to uwierzyć! Już zaczęłam łóżeczko w myślach ustawiać... Jestem w szpitalu, na usg już nawet nie widać mojego pęcherzyka, czekam na wynik bety ale chyba już pozamiatane! 3 raz!!! kuuuwa mać! I wiecie co zdecydowałam że odpuszczam, mam jedno dziecko... może tak ma zostać...
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #306591 przez gorla
Emcia nie wierzę, strasznie mi przykro kochana, ale czekamy jeszcze na wyniki bety daj sobie czas, nie poddawaj sie jak chcesz drugie dzieciątko. Trzymam kciuki żeby jednak beta wyszła ok
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez gorla.
Temat został zablokowany.
- mesy
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5151
- Otrzymane podziękowania: 198
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 10 miesiąc temu #306603 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
standardowo... 6 tydzień... beta wyszła 2200 to jest za mało, ale chcą jeszcze raz mi usg robić... Kurcze zastanawiam sie czy poddawać się temu zabiegowi... łyżeczkowania. To wczesna ciąża, moze oczyszczę się sama, hmm Co myślicie? Moze któraś z Was ma jakieś doświadczenia... Jutro jeszcze wypytam lekarza, ale już dziś dałąm do zrozumienia pielęgniarce że nie wiem czy się zgodzę...
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Temat został zablokowany.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Mniej Więcej
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #306604 przez Mirella
Emka, no tchu mi zabrakło i wszystkiego normalnie. Ja protestuję!!! Odezwij sie po usg
Na betach się nie znam, gdzie nasze specjalistki od wszystkiego??? Może jeszcze trzeba poczekać?
Próbowałam się dokształcić w necie i zgłupiałam całkiem, jedne normy pokazują że rzeczywiście jest dużo za mało, drugie że dolna granica ale w normie, przy czym rozpiętość jest kosmiczna. Emcia trzym się mocno, choć to trudne i odezwij po usg koniecznie. Przytulam mocniasto
Na betach się nie znam, gdzie nasze specjalistki od wszystkiego??? Może jeszcze trzeba poczekać?
Próbowałam się dokształcić w necie i zgłupiałam całkiem, jedne normy pokazują że rzeczywiście jest dużo za mało, drugie że dolna granica ale w normie, przy czym rozpiętość jest kosmiczna. Emcia trzym się mocno, choć to trudne i odezwij po usg koniecznie. Przytulam mocniasto
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez Mirella.
Temat został zablokowany.
- Majowka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jestem Mamą!
Mniej Więcej
- Posty: 2956
- Otrzymane podziękowania: 0
- @nulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...a czas płynie jakby nigdy nic...
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #306608 przez @nulka
Emuś
co do łyżeczkowania to sama musisz podjąć decyzję
ja bym się nie łyżeczkowała, raz, że to wczesna ciąża, dwa - łyżeczkowanie zawsze upośledza endo no i zawsze istnieje ryzyko że "za mocno, za głęboko" to zrobią
jeśli sparwdzą sie te najgorsze proroctwa to znajdź jakiegoś kumatego gina który będzie wiedział dlaczego tak Ci się dzieje. Te poronienia mozna już zakwalifikować jako nawykowe chyba.
myślę że jest jakaś konkretna przyczyna (być może bakteria) i można to wyleczyć.
co do łyżeczkowania to sama musisz podjąć decyzję
ja bym się nie łyżeczkowała, raz, że to wczesna ciąża, dwa - łyżeczkowanie zawsze upośledza endo no i zawsze istnieje ryzyko że "za mocno, za głęboko" to zrobią
jeśli sparwdzą sie te najgorsze proroctwa to znajdź jakiegoś kumatego gina który będzie wiedział dlaczego tak Ci się dzieje. Te poronienia mozna już zakwalifikować jako nawykowe chyba.
myślę że jest jakaś konkretna przyczyna (być może bakteria) i można to wyleczyć.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez @nulka.
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #306609 przez gorla
Emka zapytaj lekarza czy nie trzeba łyżeczkować, do 6 tc chyba nie trzeba, Potem już tak. Jak nie trzeba to niech nie robia. Ja z jednej strony żałuje ze nie poszlam od razu na łyżeczkowanie, zaoszczędziłabym sobie fizycznego bólu. Ale to już był 11 tc wiec musiałam . A już jest pewne, ze poroniłaś? jeszcze usg robią , trzymam kciuki
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez gorla.
Temat został zablokowany.
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #306610 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Jutro mam być na czczo... raz już miałam to łyżeczkowanie, za drugim razem było jeszcze wcześniej i lekarz powiedził że nie trzeba, poszłam tylko do kontroli i zbadałam bete czy spada jak powinna...
@nulka właśnie ja myśle tak samo, wiem ze w niektórych krajach do 12 tygodnia w ogóle nie uznają ciąży...
Gorla NO jutro jeszcze to usg... ale chyba by musiał zdarzyć sie cud...
Majówka Wiesz co jest najgorsze, ze mi sie w miare szybko udaje w ciąże zajść, za 1 i 2 razem to było w pierwszym cyklu, teraz w czwatym, odczekałam 1,5 roku po ostatnim poronieniu, troche ze strachu... i co doopa powtórzyło się... A już myślałm...
@nulka właśnie ja myśle tak samo, wiem ze w niektórych krajach do 12 tygodnia w ogóle nie uznają ciąży...
Gorla NO jutro jeszcze to usg... ale chyba by musiał zdarzyć sie cud...
Majówka Wiesz co jest najgorsze, ze mi sie w miare szybko udaje w ciąże zajść, za 1 i 2 razem to było w pierwszym cyklu, teraz w czwatym, odczekałam 1,5 roku po ostatnim poronieniu, troche ze strachu... i co doopa powtórzyło się... A już myślałm...
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Ostatnio zmieniany: 12 lata 10 miesiąc temu przez emka.
Temat został zablokowany.
- gorla
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2