STARANIA O CIAZE

Gosiak chwytasz się za duży palec u nogi i ją prostujesz Przechodzi po chwili

Inso też dobry sposób ja miałam taki że podnosiłam duży palce do góry i przechodziło

Inso - mi tez po piknieciu dalej mierzy..Nawet w obstrukcji mam napisane ze pomiar dopochwowy nalezy mierzyc jeszcze minute po piknieciu, ja sobie mierze zawsze 3 min zeby było sprawiedliwie

A macie sposob na dojscie do siebie po burzliwym weekendzie ??

Lacra ja nie mam... Trza cierpieć

a ja zawsze jak mnie złapie (najczęściej pod stopą) to się łapię za stopę żeby nie ryszać palcami bo mi się wydaje że je wykręci, mąż mi karze ruszać palcami i chce mi noge dac do góry, a ja sobie nie daje

zapisałam się na HSG (6 marzec mam się stawić 7-ego zabieg) jak dziś albo jutro małpa przyjdzie to to będzie 15-16dc także staranka w następnym cyklu przepadną, trudno ale będe miała to za soba. Już jestem posra*a

gosiak napisał:

a ja zawsze jak mnie złapie (najczęściej pod stopą) to się łapię za stopę żeby nie ryszać palcami bo mi się wydaje że je wykręci, mąż mi karze ruszać palcami i chce mi noge dac do góry, a ja sobie nie daje

zapisałam się na HSG (6 marzec mam się stawić 7-ego zabieg) jak dziś albo jutro małpa przyjdzie to to będzie 15-16dc także staranka w następnym cyklu przepadną, trudno ale będe miała to za soba. Już jestem posra*a

Gosiak - nie obsrywaj pidzamki...ja ide tez ! Damy rade

Insomnia napisał:

Lacra ja nie mam... Trza cierpieć

Dziekuje

Lacra dobrze że Ty pierwsza Ty mi prawde powiesz jak to jest


a piżamki już nie mam na sobie, dres bedzie obsra*y

Lacrijka napisał:

Insomnia napisał:

Lacra ja nie mam... Trza cierpieć

Dziekuje

Polecam się na przyszłość

Gosiak daj sobie pomóc, to tylko tak strasznie wygląda ale pomaga... ja miałam straszne skurcze że aż mi się takie jajo robiło na łydce i cały dzień bolało... rozmasowywanie nie pomagało... a tu proszę, wyprostować nogę i po kłopocie

gosiak napisał:

Lacra dobrze że Ty pierwsza Ty mi prawde powiesz jak to jest


a piżamki już nie mam na sobie, dres bedzie obsra*y

Czy pierwsza to sie okaze hihi Ja mam niby na 29 luty ale @ cos sie ociaga wiec nie wiem czy nie bede musiala przełozyc..

hahah jaja będą jak zajdziemy tera chociaż u mnie to już niemożliwe


Inso no widzisz a ja nie dam se i cierpie, rycze i zwijam się

Gosiak to nie jaja tylko najlepsza opcja a @ przecież nie ma

gosiak napisał:

hahah jaja będą jak zajdziemy tera chociaż u mnie to już niemożliwe


Inso no widzisz a ja nie dam se i cierpie, rycze i zwijam się

Tia, ja juz w bajki nie wierze Gosiaku.. (mam nadzieje ze Mirell śpi )

Lacrijka napisał:

gosiak napisał:

hahah jaja będą jak zajdziemy tera chociaż u mnie to już niemożliwe


Inso no widzisz a ja nie dam se i cierpie, rycze i zwijam się

Tia, ja juz w bajki nie wierze Gosiaku.. (mam nadzieje ze Mirell śpi )

Lacra taa a temp się trzyma więc zobaczymy ja tam trzymam kciuki co by @ nie przyszła do was

ja też w bajki nie wierzu, a juz na pewno nie w te w których ja gram hahaha ja się tylko teraz boję co mi powiedzą po badaniu
a najbardziej się wkurzę jak jakiś grzyb czy inna zaraza się przypałęta i nie zakwalifikuje się