STARANIA O CIAZE

JustynaZuzanna napisał:

Sylka w sumie nadczynności ciąża sprzyja...

a ja mam niedoczynność. I bądź mądry bo poszło mi na serce a przy nadczynności tak się robi

O matko Justyna co za ludzie!!! A niech gadzają kiedyś zło wróci im podwójnie w życiu.

sylka napisał:

JustynaZuzanna napisał:

Sylka w sumie nadczynności ciąża sprzyja...

a ja mam niedoczynność. I bądź mądry bo poszło mi na serce a przy nadczynności tak się robi

wiem wiem i tak próbuje Ci wymyśleć z kąd?? a które Ci za niskie wyszły T3, T4 czy kalcytonina??

Justyna, ale to że ja mówiłam że nie mam siły to nie znaczy że można takie farmazony tentegować, się popraw i to szybko bo pierwsza oberwiesz!!!


Aguśka, Ciebie też mam na oku!!!

JustynaZuzanna napisał:

sylka napisał:

JustynaZuzanna napisał:

Sylka w sumie nadczynności ciąża sprzyja...

a ja mam niedoczynność. I bądź mądry bo poszło mi na serce a przy nadczynności tak się robi

wiem wiem i tak próbuje Ci wymyśleć z kąd?? a które Ci za niskie wyszły T3, T4 czy kalcytonina??

Teraz ci nie powiem musiałabym wyniki przewertowac.

TSH 3 ponad normę

za co Mirelko oberwę??
za to że cięta jestem na ginekologów??

Mirelko ja jestem grzeczna ;)powróciłam przecież

sylka napisał:

TSH 3 ponad normę

No to jak trójdotyronina ponad normę to by wypadało że nadczynność, a nie niedoczynność

Biorę Euthyrox N 50 i on jest na niedoczynność. Reszty wyników ci nie powiem bo mam w karcie u lekarza. Podwyższone TSH3 to niedoczynność.

to może przez ten lek teraz masz nadczynność???
Kurde jako taki pojęcie mam, ale to dziwne jest. No tak na logikę jak podwyższone to nadczynność, jak za niskie to niedoczynność.

Bociu zaraz 23 będzie, czas mojego Emka obudzić, niech się idzie myć i spać do łóżka a nie na kanapie harczy jak stare radio
Ja też sie zbieram bo jutro na 10tą mam rozmowe o prace w szpitalu, 3majcie kciuki. a później mnie czeka ostre zakówanie bo sesje zaczynam i 4 egzaminy w sobotę mam ;(

Edit
Mnie tam uczyli, że jak są podwyższone czyli zwiększone wydzielanie hormonów to nadczynność, i z tego co pamiętam to się tyczy tarczycy, kory i rdzenia nadnerczy, przyssadki mózgowej, przytarczyc, szyszynki grasicy trzustki

3 mam kciuki mocno i daj znać jak poszło. Dobrej nocki Ja też zmykam bo nie wstanę rano do pracy a mąż też nie obudzi bo sama w domu jestem ;p

Dobra, to macie obie czas do jutra żeby własne gafy wyłapać

Aguśka powrót nie usprawiedliwia farmazonowania, Justysia, cięta sobie możesz być, ale farmazonować nie wolno i już!!!

Zresztą Wy wiecie za co bo ja zawsze za to samo palam

W łaśnie w tarcycy to jakoś na odwrót jest. Mam badania w trakcie brania leku i troche poziom spadł ale nie na tyle by go nie przyjmowac. TSH zawsze miałam wyższe a ft3 też na szczęście jak narazie USG prawidłowe a jutro mam kolejne.

3mam kciuki

MIrella a propo wesel mam 16 siostry a dziśdzwoni kolezanka z liceum i zapraszała nas na 30.06

Mirelko przepraszam Cie ale skoro mam pojęcie na temat torbieli to nie są farmazony ale fakty, Nie znam się na położnictwie czy pediatryką też się nie zajmuje ale tą cześć ginkologii mam w małym palcu i dobrze o tym wiem. I będę wrzeszczeć na każdą osobę która daje sie lekarzą prowadzić w dziwny sposób nie potwierdzając swojej diagnozy, bo mi zrujnowali życie i nie pozwole na wciskanie kitów następnym młodym kobietą.

Co do tego że bijesz zawsze o to samo, to ja już tak mam jak słysze, jak kolejna dziewczyna słyszy diagnozy lekarskie i zaraz mi sie przypomina moja historia leczenia i diagnoza ze stycznia 2010 po 2 iv

To Sylka trzymam kciuki co by było dobrze.

Miłej nocy Wam życze
Mirellko nie nerwiaj się na mnie :* ;(

Justysia Ty się wyśpij, bo jak Ty myślisz że ja za medyczne kawałki Cię chcę palnąć to już czas lulu, do głowy by mi nie przyszło podważać Twojej wiedzy ale jedym małym wpisem mi zapaliłaś czerwone światełko, no przecież wiesz za co ja po łapach daję, no nie udawaj I żadne diagnozy na mnie wpływu nie mają, wiara to podstawa i koniec, jasne???