STARANIA O CIAZE

Hejo:-)

Kolejne śliczne dzieciaczki tu uwidzialam oh jak ja marzę o jednym!

Biedna Inso. Jestem niedoswiadczona w temacie porodu, ale nawet mnie to wydaje się dziwne, że tak długo nic lekarze nie robią.

Ferritka juz nie mogę doczekać się piątku;-)

A ja podróżuje właśnie pociągiem jestem zaskoczona bo jest czysto, wagony chyba są nowe, na dworcu w Kato też elegancko :-D to taki mój pierwszy wyjazd bez męża na dłuższy czas i normalnie poryczałam się na dworcu, wstyd :-D

A tak poza tym, dzisiaj @ przyszła i sama nie wiem czy mi smutno czy nie... Czuję się obojętna...

Pani, aaa to baw się póki możesz olej @ niech Ci ferii nie zepsuje szmata...

ee a ładny teraz mamy w kato dworzec i kawy ze starbucka można sie napić ;D udanego wyjazdu kochana, odpoczywaj i czasami napisz że jest ok wsio :****

Tak się wlasnie pocieszam- baw się póki możesz;-) napewno będę tu do Was zaglądać bo inaczej się nie da a neta mam w komórce :-D

pani_p napisał:

Hejo:-)

Kolejne śliczne dzieciaczki tu uwidzialam oh jak ja marzę o jednym!

Biedna Inso. Jestem niedoswiadczona w temacie porodu, ale nawet mnie to wydaje się dziwne, że tak długo nic lekarze nie robią.

Ferritka juz nie mogę doczekać się piątku;-)

A ja podróżuje właśnie pociągiem jestem zaskoczona bo jest czysto, wagony chyba są nowe, na dworcu w Kato też elegancko :-D to taki mój pierwszy wyjazd bez męża na dłuższy czas i normalnie poryczałam się na dworcu, wstyd :-D

A tak poza tym, dzisiaj @ przyszła i sama nie wiem czy mi smutno czy nie... Czuję się obojętna...

Pani ja też dziś dostałam @

Macie

GOSIAK ja tez zrozumialam w pelni twoj zawirowany przekaz ale ingrid jest zywym przykladem ze po prostu czasem czeba sie naczekac ale za to pozniej jaka radosc!!!napewno i wam sie uda 3mam kciuki!!

biedna ta Inso rozumiem ze sie wqrza jak ktos ingeruje bo teraz pewnie ciezko utrzymac emocje na wodzy i czasem z lekarzami nie da sie dosc do porozumienia wiec sie czeka jak kaza ale dla mnei to tez chore jak moga ja tyle meczyc!!!!tez mialam wywolywany porod w sumie bez wiekszej przyczyny po prostu wczesniej trafilam do szpitala bo mi cisnienie skakalo ale wszystko sie unormowalo i chyba stwierdzili ze skoro juz jestem to mi wywolaja porod a bylam jeszcze przed terminem!!

iwonka widzisz wszystko wraca do normy mirella ma racje ze w szpitalu latwiej wypoczac bo w domu zawsze sie cos znajdzie do zrobienia niby niewiele sie chce zrobic ale ciezko wylezec a w szpityalu to mus

pani szalej teraz jak mozesz jescze impra ci sie trafila to tym bardziej!!!

ferritka ty juz jestes osadzona ja nie widze juz innego rozwiazania jak II :D:D moze przeloz testa na jutro

Monia ja rozumiem,że Inso wszystko wkurza, ale są pewne granice.

Nie wiem co u Nich się dzieje bo Inso nie odbiera już ode mnie tel, nie odpisuje na sms, a tel szwagra odebrała jakaś godzinę temu sama Inso i powiedziała że jak urodzi to się dowiem, i że mam więcej nie dzwonić.

Jakby co to Mesy może coś będzie widziała więcej bo chyba mają lepszy kontakt.

ilonka tak wogole to wy siostry jestescie(sory ze pytam )

wiesz co ja podejrzewam ze nie tylko ty ja wypytujesz czy juz urodzila i ma dosyc tej sytuacji pewnie sama sie martwi czy z dzidzia wszystko jest ok i to wszystko poteguje napewno jak urodzi to sie poprawia wasze relacje.
jak emocje opadna to sobie pogadacie od serca i bedzie ok

ilona napisał:

Monia ja rozumiem,że Inso wszystko wkurza, ale są pewne granice.

Nie wiem co u Nich się dzieje bo Inso nie odbiera już ode mnie tel, nie odpisuje na sms, a tel szwagra odebrała jakaś godzinę temu sama Inso i powiedziała że jak urodzi to się dowiem, i że mam więcej nie dzwonić.

Jakby co to Mesy może coś będzie widziała więcej bo chyba mają lepszy kontakt.

Ilona coś ty dzwoniłam do niej jakos koło południa i ani nie odebrała , nawet mi nie napisała jak sytuacja wygląda chyba serio Inso siedzi dziś na bombie

tak Inso to moja starsza o 2,5roku siostra

hehe to fajnie i przypadkiem tu razem na forum?czy jedna zaciagnela druga?

Ja kazałam Jej tu przyjść jak zaczęli się starać.
Bo jestem na forum prawie od początku jego istnienia i wiedziałam, że tu najlepsza grupa wsparcia

Hejka. Ja dzisiaj zaliczyłam małe zakupy, obiad przygotowany czeka tylko na wrzucenie do piekarnika.
Kurka a ja jestem już po okresie i mam cały czas brudzenia. Co jest do cholery, wcześniej tak nie miałam Jak nie urok to sraczka

Ferritka potrafisz w napięciu trzymać Sikaj już na ten test bo mnie skręca z ciekawości

Iwontado poniedziałku nie dużo zostało. Przebadają Cię jeszcze, pooglądają i wrócisz do domu

Wiem, że za mało tu bywam, abyście mogły mnie uważać za forumową staraczkę, więc tylko pokrótce zakomunikuję, że starania w pierwszym cyklu nic nie dały, przed nami drugi

Pani i Mesy, to ja w waszym małpowym gronie dzisiaj

Mesy Ilonka Nie nerwijcie się na Inso Ja też nie chciałam odbierać telefonów jak już w tym szpitalu kwitłam tyle czasu i nie wiedziałam kiedy się Maks urodzi

agnessa się nie nerwujemy

ann to za nowy cykl - oby zaskoczyło szybciutko