- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
Mniej Więcej
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #544755 przez Martynka__89
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 11 lata 10 miesiąc temu przez Martynka__89.
Temat został zablokowany.
- ilona
- Wylogowany
- Moderator
- 12.05.2010 Wiktor 26.09.2014 Weronika
Mniej Więcej
- Posty: 2480
- Otrzymane podziękowania: 24
11 lata 11 miesiąc temu #544760 przez ilona
Idzie na porodowke pod oxy. Niby wszystko przygotowane do porodu naturalnego. Rozwarcie nadal tylko 2 cm wiec byc moze podzieli moj los i skonczy pokrojona na stole przy cc.
U nas chyba rodzinna odpornosc na oxy
Kurde ja juz tak bardzo nie moge sie doczekac a co dopiero Inso...
U nas chyba rodzinna odpornosc na oxy
Kurde ja juz tak bardzo nie moge sie doczekac a co dopiero Inso...
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu #544761 przez ferritka
dzień dobry
hehe widzę, że z moich dziwnych przemysleń wywiązała się bardzo głęboka rozmowa )
gosiak rozumiem Cię doskonale, mimo tego że jestem Aniołkowa
5 lat woow!!! gratuluje wytrwałości
Inso już mi jej żal, boszeeee niech jej już pomogą, to przestaje być śmieszner:((
hehe widzę, że z moich dziwnych przemysleń wywiązała się bardzo głęboka rozmowa )
gosiak rozumiem Cię doskonale, mimo tego że jestem Aniołkowa
5 lat woow!!! gratuluje wytrwałości
Inso już mi jej żal, boszeeee niech jej już pomogą, to przestaje być śmieszner:((
Temat został zablokowany.
- ilona
- Wylogowany
- Moderator
- 12.05.2010 Wiktor 26.09.2014 Weronika
Mniej Więcej
- Posty: 2480
- Otrzymane podziękowania: 24
- gosiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu #544780 przez ferritka
gosiak napisał:
właśnie to chciałam napisać ;///
dziewczyny, wiem, ż epojawia się tu z pewnością dużo takich próśb, ale jako że Daria i Aminka są bliskie mojemu sercu, bardzo Was proszę o przeczytanie i o grosik na sen o krokac
www.siepomaga.pl/f/dolfroz/c/724
Daria to moja przyjacióła z czasów studiów, dzień przed weselem dowiedziała się że jej córeczka bedzie niepełnosprawna, lekarz nie przebierał w słowach - nigdy nie bedzie ruszać rączkami i nóżkami...eh Mała aminka jest przecudnym uśmiechniętym dzieckiem.
Matko Ona się tym czekaniem bardziej nastresuje niż samym porodem, co za patałachy
właśnie to chciałam napisać ;///
dziewczyny, wiem, ż epojawia się tu z pewnością dużo takich próśb, ale jako że Daria i Aminka są bliskie mojemu sercu, bardzo Was proszę o przeczytanie i o grosik na sen o krokac
www.siepomaga.pl/f/dolfroz/c/724
Daria to moja przyjacióła z czasów studiów, dzień przed weselem dowiedziała się że jej córeczka bedzie niepełnosprawna, lekarz nie przebierał w słowach - nigdy nie bedzie ruszać rączkami i nóżkami...eh Mała aminka jest przecudnym uśmiechniętym dzieckiem.
Temat został zablokowany.
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #544874 przez emka
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Dobrego Dzionka wszystkim!
Po pierwsze Nasze starankowe dzieciaczki sa słitaśne i jak to ciocie mają w zwyczaju robić, wszystkiem bym wyniuchała. Cudny widok te fotki... bo dają tyle nadziei.
Jestem w szoku tym co się z Inso dzieje, przecież 2 tyg po terminie, to już nie są żarty. Weż tam Ilona tego małża Inso niech no zadziała!!!! NIe mozna tego tak zostawić, bardzo duże ryzyko rodzić tele po terminie!
Gosiu 100 latek!!! No i maleństwa tuż, tuż. Szcęścia radosci i wszystkiego o czym marzysz!
Gosiaku Choć nie jestem takim przypadkiem, to wirzę że jest Ci, Wam cieżko, bo tu sporo takich dziewczyn, dlatego za Was najmocniej zawsze zaciskam. W moi serduchu jest kolejka. Sorki głupio to zabrzmi, ale tak właśnie jest.
Feritka Współczuję rodzicom, śliczna dziewczynka.
Buziakuję wszystkie!!!
Po pierwsze Nasze starankowe dzieciaczki sa słitaśne i jak to ciocie mają w zwyczaju robić, wszystkiem bym wyniuchała. Cudny widok te fotki... bo dają tyle nadziei.
Jestem w szoku tym co się z Inso dzieje, przecież 2 tyg po terminie, to już nie są żarty. Weż tam Ilona tego małża Inso niech no zadziała!!!! NIe mozna tego tak zostawić, bardzo duże ryzyko rodzić tele po terminie!
Gosiu 100 latek!!! No i maleństwa tuż, tuż. Szcęścia radosci i wszystkiego o czym marzysz!
Gosiaku Choć nie jestem takim przypadkiem, to wirzę że jest Ci, Wam cieżko, bo tu sporo takich dziewczyn, dlatego za Was najmocniej zawsze zaciskam. W moi serduchu jest kolejka. Sorki głupio to zabrzmi, ale tak właśnie jest.
Feritka Współczuję rodzicom, śliczna dziewczynka.
Buziakuję wszystkie!!!
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Ostatnio zmieniany: 11 lata 11 miesiąc temu przez emka.
Temat został zablokowany.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
11 lata 11 miesiąc temu #544892 przez bidol
Dziękujemy za komplementy -
Lacra - właśnie ze skąd Ty wziełaś moją kamkę a jak Tam Twoje brzdące - szleją już w brzuszku??
Inso - biedactwo - co za szpital - jak można tak męczyć człowieka i dzidziusia - bo przecież ono też tam przeżywa swoje
Ilonka - pozdrów Inso -trzymam za nią kciuki
Gosiaku - nie byłam w takiej sytuacji ale Cię całkowicie rozumiem - jednak nie łam się - pozytywne myślenie uwierz mi robi swoje mój brat z żoną starał się o dziecko 7 lat. Udało się teraz mają dwujkę pięknych i zdrowych dzieci
Lacra - właśnie ze skąd Ty wziełaś moją kamkę a jak Tam Twoje brzdące - szleją już w brzuszku??
Inso - biedactwo - co za szpital - jak można tak męczyć człowieka i dzidziusia - bo przecież ono też tam przeżywa swoje
Ilonka - pozdrów Inso -trzymam za nią kciuki
Gosiaku - nie byłam w takiej sytuacji ale Cię całkowicie rozumiem - jednak nie łam się - pozytywne myślenie uwierz mi robi swoje mój brat z żoną starał się o dziecko 7 lat. Udało się teraz mają dwujkę pięknych i zdrowych dzieci
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu #544900 przez ferritka
Emka, tam jest opcja, ze zaznaczacz co chcesz być anonimem czy nie, widoscznie osoba, która tego nie zaznaczyła chciała nie być anonimowa )) w sumie to jest z automatu wpisane anonim i jak ktoś chce się ujawnić to sam wpisuje się z imienia i nazwiska. )
Temat został zablokowany.
- ilona
- Wylogowany
- Moderator
- 12.05.2010 Wiktor 26.09.2014 Weronika
Mniej Więcej
- Posty: 2480
- Otrzymane podziękowania: 24
- iwonta_kg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
Mniej Więcej
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
11 lata 11 miesiąc temu #544955 przez bidol
ilona napisał:
Ilona - broń Boże nie straszę - ale U mnie podobna sytuacja z Sebkiem była - niby kilka dni po terminie ale lekarze olali sprawę i w poniedziałek kazali przyjść do szpitala - na szczęście akcja zaczeła się w niedzielę i Seba po 14 godzinnym porodzie urodził się z niedotlenieniem zapaleniem płuc i dróg moczowych - wymęczony siny - lekarze nie dawali mu wielkich szans na przeżycie - gdybym pojechała w poniedziałe dziecko by nieżyło. Mąż też wyluzowany chodził bo w szkole rodzenia powiedziali że to ma długo trwać - bo pierwsze dziecko i trzeba być cierpliwym dopiero siostra przyjechał i zrobiła raban - to zajeli się mną - masowali podawali kroplówki itd.
Jak ja Inso spokojnie tlumacze ze to niebezpieczne to ona sie wkurza i rzuca miesem. Wlasnie mnie opitolila i napisala ze jak bede niecierpliwa to przestanie mnie informowac
Ilona - broń Boże nie straszę - ale U mnie podobna sytuacja z Sebkiem była - niby kilka dni po terminie ale lekarze olali sprawę i w poniedziałek kazali przyjść do szpitala - na szczęście akcja zaczeła się w niedzielę i Seba po 14 godzinnym porodzie urodził się z niedotlenieniem zapaleniem płuc i dróg moczowych - wymęczony siny - lekarze nie dawali mu wielkich szans na przeżycie - gdybym pojechała w poniedziałe dziecko by nieżyło. Mąż też wyluzowany chodził bo w szkole rodzenia powiedziali że to ma długo trwać - bo pierwsze dziecko i trzeba być cierpliwym dopiero siostra przyjechał i zrobiła raban - to zajeli się mną - masowali podawali kroplówki itd.
Temat został zablokowany.
- Marta M
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
11 lata 11 miesiąc temu #544962 przez Marta M
gosiak ja też Cię rozumiem
Maksiu sto lat
Inso rety, ze mną też chcieli czekać i czekać ale Maja sie właśnie albo pępowiną owinęła albo nie wiem co bo na ktg tętno zanikneło i musieli mi brzuchem ruszać, musiałam specjalnie oddychać i od razu pod oxy i cały poród miałam ktg...wody zielone były, nie wiem czy to przez to czy co innego ale mieliśmy problemy zdrowotne z Mają przez pierwsze miesiące jej życia, na szczęście wyszliśmy na prostą mam nadzieję że u Inso będzie wszystko dobrze.. I pamiętam kilka razy lądowałam na porodówce i wracałam z niczym, to naprawdę strasznie męczy psychicznie człowieka...oby dziś Inso miała dzidzię przy sobie
Maksiu sto lat
Inso rety, ze mną też chcieli czekać i czekać ale Maja sie właśnie albo pępowiną owinęła albo nie wiem co bo na ktg tętno zanikneło i musieli mi brzuchem ruszać, musiałam specjalnie oddychać i od razu pod oxy i cały poród miałam ktg...wody zielone były, nie wiem czy to przez to czy co innego ale mieliśmy problemy zdrowotne z Mają przez pierwsze miesiące jej życia, na szczęście wyszliśmy na prostą mam nadzieję że u Inso będzie wszystko dobrze.. I pamiętam kilka razy lądowałam na porodówce i wracałam z niczym, to naprawdę strasznie męczy psychicznie człowieka...oby dziś Inso miała dzidzię przy sobie
Temat został zablokowany.
- dzidzia1234
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 483
- Otrzymane podziękowania: 1
11 lata 11 miesiąc temu #544965 przez dzidzia1234
poproszę o streszczenie w pigułce- kto sikał , kto się cieszy, kto płacze
Temat został zablokowany.
- ferritka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- tam gdzie nie ma dzieci -brakuje nieba
Mniej Więcej
- Posty: 4213
- Otrzymane podziękowania: 120
11 lata 11 miesiąc temu #544972 przez ferritka
Iwonka, to dobra wiadomość jest, że chcą Cię wypuścić, ale Ty kochana lepiej na spokojnie to sobie bierz, żebyś nie musiała znowu tam wracać. chodzi mi o ot, żebys nie naciskała jakoś specjalnie że chcesz wyjść , bo co jak co ale w szpitalu jesteście z Maleństwem ciągle pod kontrolą. więc wiesz 3mam kciukasy bardzo mocno
Temat został zablokowany.