STARANIA O CIAZE

Sylwuś my się jeszcze bardziej będziemy cieszyć jak wrócisz z dobrymi wieściami

dzień dobry

czy któraś z Was będzie się orientowała jak dodać nagranie na you tube ? Oczywiście konto już założyłam. Tylko mam problem bo chciałam dodać utwór muzyczny w wykonaniu męża, ale wyskakuje mi komunikat, że nie można dodać samej ścieżki dźwiękowej, tylko musi być z obrazem. No i jak to zrobić? Czy jest jakaś funkcja na you tube, żeby takie cudo utworzyć czy muszę to wykonać w jakimś programie poza kanałem yt?

obawiam się że musisz poza kanałem to zrobić, ale to nie jest trudne czekaj, jak znajdę to dam Ci linka do windowsowego programu w którym można coś takiego zrobić. Dobrze zakładam że masz windowsa?

Ferritka powtarzasz test?

Raport ze szpitala. Krwiak nic sie nie zmniejszyl. Teraz wyglada jak polksiezyc. Jest od strony szyjki. W poniedzialek wraca moj lekarz prowadzacy i mam ustalic z nim co dalej. Czy zostaje w szpitalu na tydzien, dwa albo trzy czy ide do domu i bede przyjmowala leki te same co w szpitalu. I przy kazdym krwawieniu wracam. Leze i placze:( nie wiem co robic:(

tak

Iwonta przede wszystkim nie płakać bo to ponoć szkodzi fasolce. Chociaż osobiście przeryczałam trzy czwarte ciązy i nie widzę żeby to Duśce zaszkodziło

Nie spodoba Ci się to co powiem, ale uważam że powinnaś zostać w szpitalu, bo jesteś pod stałą opieką, byle cokolwiek tfu tfu to dzwonisz po pielęgniarkę, no i nic nie robisz, żadnej presji psychicznej że coś musisz bo nic nie musisz. Zaopatrz się w dużo książek, jakbyś mogła mieć lapa tak jak ja miałam to już w ogóle super by było. Poza tym masz myśleć pozytywnie bo i tak będzie dobrze tylko bądź grzeczna, czarownica każe


Gosia pierwszy od góry jest dla windowsa ffdiaporama.tuxfamily.org/?page_id=178

ja używam linuksowego, ale zakładam że są podobne, jakbyś miała problem to krzycz

kurcze Iwonta nie płakaj proszę
przemyśl dobrze. Z jednej strony dom to dom, no a w szpitalu to mają na Ciebie cały czas oko i można zareagować możliwie najszybciej. I faktycznie leżysz plackiem, posprzątają, jeść podadzą- w domu może Cię kusić przechadzka po coś tam tylko.
Zmówię za Ciebie paciorek. Trzymaj się dzielnie.

Zobaczymy co lekarz w poniedzialek powie.
Szczerze wolałabym isc do domu i wrocic do szpitala gdyby sie cos dzialo.

Iwonta Krwiak się nie wchłonie od razu, trezba troszkę czasu, ja leżałam ponad miesiac, mimo ze nie krwawiłam. Nie martw się kochana będzie dobrze, musisz sie uzbroić w cierpliwość, myśl o dzidziusiu który jest w Tobie, on potrzebuje spokoju Ściskam Cię MOge Ci cos pokazać Na pocieszonko Mój efekt leżenia plackiem z krwiaczkiem

A powiem Ci ze jak tak leżałam to też miałam chwile zwątpienia. Leżałam w domu, nawet nie wiedziałam czy cos sie polepsza, wyjście do toalety to była psychiczna katorga czy nie zobacze tam nic czerwonego... Tak ja pisze Mirella, zaopatrz sie w dobrą lekturę, ja wtedy przeczytałam 4 części Harrego Potera Czytanie pozwala zapomnieć i relaksuje. Popatrz na moja dziewczynę kiedyś była mniejsza od krwiaczka. A jednak wygrała!!!

Emka śliczny ten Twój efekt plackowania:) bardzo Ladna dziewczynka!
Ale leżałas miesiac w szpitalu????

Leżałam w domu, mój lekarz nie wypisał mi skierowania do szpitala. Późmniej poszłam do innego to był oburzony że mnie tak zaniedbał. Lepiej leż w szpitalu, dobrze Ci radze.

Emka jaka śliczna ta Twoja córa do schrupania
No Iwonta widzisz? Masz dowody, głowa do góry

Dziękuję dziwczyny, Iwonka niedługo Ty wrzucisz taki dowód!

EMKA- śliczna panna- oj będziesz miała grono wielbicieli do przegonienia spod drzwi

IWONTA- popieram dziewczyny- zaraz zasięgnę do moich papierów krwiaczkowych- tyle, że z młodą był a nie krwawiłam- lekarz mi wtedy wytłumaczył, że one często powstają w terminie spodziewanej @ mimo , że fasolka jest

iwonta dla teakiego efektu chyba warto leżeć w szpitalu, co nie? A powiem Ci że jak dziękuję Bogu że tyle w szpitalu się wyleżałam, gdyby ktg nie wyłapało spadku tętna Bóg jedyny wie czy Maja byłaby z nami..

ferritak halo.............