STARANIA O CIAZE

O jacie!!!! Jakie wieści Pani ależ się ciesz Gratulacje

Ale fajne wiadomości gratuluję pani kochana wszystkie cieszymy się razem z Tobą

Uuuuuuuuu pani_p sport to jednak nie tylko zdrowie przynosi ale i życie, hihi...i ja po cichu gratuluję, kreska jak malowana

ingrid rozumiem Wyraziłam się tylko co do mojej osoby że ja bym się nie zdecydowała na amniopunkcję tylko dla wiedzy czy tak czy nie...i tak moja Maja też miała być chora, na echo serca też mnie wysyłali, ale dzięki Bogu jest wszystko dobrze

A ja dla sportu powtorzylam test owulacyjny i znow pozytywny

O jakie miłe wieści Pani - super, życzę aby jutro krecha była już jak malowana

Nie pamiętam, czy któraś o coś się mnie tu pytała i jeszcze nie odpowiedziałam? Nefretete, może na twoje jakieś pytanie nie odpowiedziałam? Czy tylko mnie się tak wydaje?

Mirella, nie wiem, czy widziałaś mój wpis na lutówkach 2012, po tym jak pokazało się tam twoje zaproszenie do konkursu, jak nie, to sobie zobacz

Ann ja chyba o nic nie pytalam,przynajmniej tak mi sie wydaje

ann-sunshine napisał:

Mirella, nie wiem, czy widziałaś mój wpis na lutówkach 2012, po tym jak pokazało się tam twoje zaproszenie do konkursu, jak nie, to sobie zobacz

O matko i córko, aż taką traumę masz przeze mnie????????

niedługo będę tłusta jak świnia, ciągle chce mi się jeść, wrrrrr

Mirella, oj tam traumę od razu, respekt czuję i tyle

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam
Pani od razu widac kreche Gratulacje

Mirelka Jedz, jedz musisz nadrobić

Pani gratki

Pani super wiesci powtarzaj testa albo idz na betkei cie wycmokamy wszystkie

gosia sz ja na twoim miejscu tez bym gina od razu zmienila!idz tam gdzie masz apewniose usg na kazdej wizycie.

iwonka ja sie tobie wcale nie dziwie. po takich przykrych doswiadczeniach inaczej sie patrzy na ciaze dopiero jak wezmiesz malca na rece przekonasz sie jak bardzo go kochasz!!!
a gazetki cie nie interesuja bo ty juz przeszlas przez te 9 miesiecy i z wlasnego doswiadczenia wiesz jak wygladaja pewne sprawy o ktorych oni pisza mnie jakies artykuly o ciazy tez nie ruszaja bo mam juz swoj punkt widzenia.

i kazda ciaza rzeczuywiscie jest inna moja pierwsza byla nieplanowana ale wtedy mowilam ze moglabym byc rok albo i dluzej w ciazy bo naprawde byla taka jak z gazet albo filmow idealna pod kazdym wzgledem uwielbialam u siebie ten stan a te poprzednie choc planowane traktowalam z jakims dystansem

a to ze kobitka ponazeka troche na mdlosci czy kilogramy to po prostu dlatego ze w danej chwili jej to dokucza a nie mysli wcale ze zaluje ciazy itp zreszta kobitki juz tak maja ze ponarzekac czeba dla poprawy nastroju

Jeszcze raz dziękuję Wam za miłe słowa Test powtórzę w piątek

Zrobiłam obiada i padam na przysłowiowy pysk.


Coś dla śmiechu:

Żona pyta męża:
-Kochanie, a jakbym była niewidoma, to kochałbyś mnie?
- Tak.
(po chwili przerwy):
-A jakbym była kulawa, to kochałbyś mnie?
- Tak.
(po chwili przerwy):
-A jakbym była niema, to kochałbyś mnie?
-Wtedy to bym k*rwa oszalał z miłości!

sylka obserwuj małego i to bardzo. U nas tak niestety zaczynało się poważne chorowanie które skończyło się szpitalem. Najpierw chrostki których z godziny na godzine było wiecej az mały zaczął puchnąć. Diagnozna: cytomegalia, mononukleozna do tego zapalenie płuc które wiaże się z tymi wirusami.

Trzymam kciuki oby to nie było to i oby mały szybko wyzdrowiał.