STARANIA O CIAZE

dzień dobry Świątecznie

sernik boski wyszedł w smaku- wizualnie to troszku płaski ale nie zakalec


nie da sie jechać, nie potrafiliśmy z placu wyjechać z 35 cm śniegu mamy na dzielni. I drogi masakra, kto nie musi niech w domu siedzi

nie wiem jak u Was, ale u nas na drogach jest po prostu horror... jutro chyba zostaniemy w domu, bo to co dziś przeżyliśmy to już nam wystarczy masakra

nienawidzę zimy

Ejo,

u mnie te totalna masakra. Śnieg cały dzień sypie. Drogi zawalone.

Może teście nie dojadą i w końcu posiedzę z moją rodzinką, czyt. ja, mąż, Maja i Mumin

u mnie też nieciekawie. Nie dość że pogoda do d... to jeszcze mój P. mnie wkurzył bo pojechaliśmy do rodzinki i przy stole wszystko ładnie grzecznie po kieliszeczku, a P. z wujkiem za kołnierz nie wylewali wychodząc na papieroska wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
i wzięłam go takiego na drugim gazie, a w domu głupie gadanie że nie było jak odmówić, w końcu to mój wujek wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr no lula właśnie.
Też mi święta, żeby se drinknąć więcej niż by rozum wskazywał.

A wujek dał mi takie ekstra jajca od kury (co sam hoduje) takie bez cholesterolu. Fajne chociaż wygląd nie zachęcający bo takie dziwnie białawo-fioletowe skorupki.

Witam się i ja Świątecznie Obżarłam się za wszystkie czasy a po świętach ćwiczę ze zdwojoną siłą
U mnie to samo normalnie apokalipsa, zasypie nas śnieg Śnieg po kostki i dalej PADA

Anoda śnieg po kostki?? no to u mnie prawie już po kolana...

Witam sie i ja
Bardzo dlugo mnie nie bylo, bo najpierw tydzien nie mialam netu (nie zycze najgorszemu wrogowi) pozniej kilka dni nadrabialam. No a potem sprzątanie gotowanie itp...

Vifi kochana wracaj szybciutko do zdrowia
Sylwus Twoj Kacperek slodziutki. :-*
Asik Szymek tańczących po prostu rewelacja
Ferritka Ty hardcorze uwazaj na siebie bo sie kurde wykonczysz...
Mirella jak juz Ci sie uda posprzatac i wyczyscic swoj kompik to przyjezdzam ze swoim padlem zostawiam Tobie a Duske zabieram na wycieczkę ok?

No i co wiecej ja chcialam napisać hmmm...
Studentka super ze lekarz okazal sie fajny. Moj tez mlody i ladny
Pierwsza wizyta masakra... A ja zanim poszłam do niego to go wygooglowalam i mial byc gościem po 50 a tu zonk 30 pare :-/
Najwazniejsze ze okazal sie ok. Trzymam kciuki za srodowa wizyte u gina.

Dave Ty tez sie wykonczysz z ta Twoja bezsennoscia... Wspolczuje ja jak nie dospie to bez kija nie podchodz. Dzis z Wiktorem przespalismy cale popołudnie i wieczór od 17 do 21, posiedzimy w nocy ale jutro do mamusi na obiad idziemy i Inso z Nati beda of corse ;-p no i salatke musze zrobic dzis i tarte kajmakowa

U nas sniegu jest z 50 cm miejscami. Do domu ciezko wejsc bo cale schody zawalilo ale dopiero jutro eM cokolwiek z tym zrobi

no to byle Was śniegiem nie dowaliło jak nas brrrrrrrrrrrrrrrrr

Mszydlowska Tobie gratuluje chlopczyka chlopcy sa super i mega przytulaski

Gosia28 dobrze ze Twoj poszedl spac pod wszystkim mojemu eM bardzo rzadko sie zdarza raz, dwa razy w roku ale jak juz to sa pielgrzymki po domu, wiadro z herbata, no i rozne akrobacje. Ostatnio urwal deske od kibelka tak namietnie mu sie impreze zwracala...

Anoda tylko Ty ostroznie z tymi ćwiczeniami po swietach bo zebys holtera nie dostala jak ferri
Ja sie dzis nie obzarlam wyjatkowo ale jutro mamuska da czadu wiec wszystko przede mna

No juz wiecej chyba poki co nie mam do dodania. :-*
Lece zarabiac kruche ciasto. I ewentualnie winka polac bo sie zmiekczam bialym slodkim musujacym. Pyszniutkie. Mniam

Gosia caly czas u nas wali snieg jak oszalaly. Nie wiem co bedzie rano.. :/

No u mnie może i też już po kolana śniegu

Ilona spokojnie tylko Ferri jest takim hardcorem Ja chudnąć nie chcę bo jak patyczak będę wyglądać chodzi tylko o ujędrnienie ciała i wyrzeźbienie brzucha

No rzezba i jedrnosc ciala to i u mnie potrzebna na gwalt ale silna wola chyba pod śniegiem lezy gdzies przysypana. Juz sie podejrzewam o depresje zimowa.


Moj ostatni numer jeden

Mirella kurka nie spisz? Prawie pierwsza
U mnie z Wikim pieczemy kruche wlasnie i muza gra, nie zanosi sie zeby padly mu baterie w najblizszych dwoch godzinach...

Ilonka, no co Ty, ja tak wcześnie bym miała spać??? A co Twojemu komputerowi jest, że pomocy potrzebuje? Mniej się boję czyszczenia systemu niż tego co mam jutro zrobić No to dziś jeszcze korzystam póki mogę bo ja wiem co jutro będzie? Może jak go skręcę z powrotem to się okaże, że mikrofalówka mi wyszła

U mnie też śniegu od groma, zrobiliśmy bałwana wielkanocnego, ma ze dwa metry

Dave chyba już raz śnieżyce ściągałyśmy, żeby teście nie przyjeżdżali, to dla Ciebie było??? Czy dla Gosiaka???


Ferri, mój sernik identyczny, płaski jak deska do krojenia chleba, ale pyyyychotka już prawie nie ma

Mirella to tez sie skubaniec grzeje jak diabli a na pewno nie system bo niedawno eMus postawil nowy.
Caly czas jade na podkladce chlodzacej.

Ilonka linuxem mi zapachniałaś kurcze, o podkładce to nawet nie pomyślałam Mój znajomy informatyk mówi, że swojego laptopa czyści co pół roku, mój ma prawie dwa lata i jeszcze nie był czyszczony, a Twój ile ma?

Duśka nadal walczy ze snem Niby w łóżku, ale po dniu pełnym wrażeń jakoś zasnąć nie może, a już prawie płacze tak jest nieprzytomna, biedulka moja

Moj ma z 5 i nigdy nie patrzylam co ma w srodku
To jutro rozkrecam a co! Tez lubie pomajsterkowac więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Jakby co mam fona i kompa eMa

U mnie jest jeszcze problem natury takiej ze mam klawisze zaklejone tasma bo Wiktor mi powyrywal z zaczepami i na pewno dostep powietrza ograniczony ale wczesniej juz sie grzal.

Wiktor tez mi wlasnie padl z lazienki ledwie wyszedl o wlasnych silach