STARANIE O CIAZE cz.2

Mirella no stażowo to 3 roczek za 4 dni minie

Też dziś grilluje, po tych hormonach to ino bym brzydko mówiąc żarła, kiełbacha już dochodzi

Miłego wieczorka dziewczynki ...u Was też tyle komarów? U mnie na wsi to mało człowieka nie zeżrą

A cineczki miód malina

cineczki wymiatają gosiak kiełba chyba na trojaczki już

Cineczki przesłodkie

Heja

Cinki pikne tylko wycałować te śliczne buzie

Mateo oj rośnie Przystojniaczek

Vifi trzymaj kochana

a dziewuchy,musze przywolac do nas Agusie. cos podczytalam na czerwcowkach,ale moglaby gwiazda nas odwiedzic.

Wróciłam obżarta, impra u teściów wypaliła, nawet nie padało ale komarzyska myślałam, że nas wetną żywcem.

Mirella jak tam rekin własnoręcznie upolowany w zamrażarce? Rzucił się na ruszt?
Ja mam o tyle dobrze, że jak pada to mam alternatywę i grill na balkon ale to już nie to samo. O, a najlepiej to zapaliłabym kiedy takie prawdziwe ognicho. Drewna z lasu, kijek na kiełbaskę i kradziona kukurydza od sąsiada

Lacrijka cudy świata Sama sama tak całkiem zostaniesz? Ni huhu pomocy troszkę z nikąd będzie? To jakby co to ja podjadę

Dave,kochana...jestem,jestem. Pisze jedynie z komórki i wolno to idzie.
Wczoraj trafiłam do szpitala bo w nocy mialam krwotok,a nad ranem zaczęły ewylatywac ze mnie wielkie skrzepy. Po usg dr stwierdziła,ze musi zrobić mi lyzeczkowanie,bo inaczej dostanę goraczki i będzie kiepsko. O 21 miałam zabieg,bałam sie jak cholera,nigdy nie bylam usypiana. Obudzić sie nie moglam...na szczęście bylam w szpitalu z Arturkiem. Od zabiegu do 6 rano był na noworodkach bo nie moglam go karmić,musialam odciagnac i wylewać mleko. Rano kolejne usg i okazuje sie,ze mimo czyszczenia nadal coś zalega,we czwartek mam przyjechac na kontrole....
Dave,masz cudzego synusia,jaki juz duzy. Corcia nie jest zazdrosna? A jeśli,jak sobie z tym radzisz?

Lara,słodkie cinki...rosną z dnia na dzień.

Witam nowe stataczki.

Gosia,kciuki zaciśnięte

Agusia to koniecznie daj znać jak u Ciebie zdrówko, oby szybko wszystko wróciło do normy

Na betę to ja się więcej nie wybieram. Tyle razy już tam byłam przez te lata, że panie patrzą na mnie z politowaniem. Nie- bez wyraźnej potrzeby

Agusia-podgladam Cie czasem na czerwcowkach zeby byc na biezaco:-)
musialam Cie tu sciagnac;-)

Kochana,co to za badziew!!?? Mam nadzieje,ze wszystko sie unormuje. buziakuje.

mi wczfraj Maja padla o 17 i dla mnie niedziela rozpoczela sie juz o 3.30!!!

a co do zazdrosci Majeczki- to zlote dziecko:-) przytula,caluje,pomaga. to ja mam wyrzuty,ze jednak wiecej czasu spedzam z Matem. czasem widze jej zazdrosc o mnie,ale Majos jest wyjatkowa dziewczynka.

lece do Mata:-)

Gosia28 jak sytuacja?

Agusia zdrówka

Tak w ogóle dzień dobry miłego

Ciepełko takie teraz zapowiadają, że w końcu czuć lato.
A ja przespałam dziś po obiedzie z ponad 3 h głupol, nawet na dwór nie wyszłam, taka rozleniwiona jestem.

Dave - z Matiego ale przystojniacha rośnie, i te oczęta

Aguś życzę powrotu do zdrówka tulę

A ja wczoraj wróciłam z przychodni, moje TSH wynosi 8,12, więc cichutko mysle, że wszystko idzie ku lepszemu i moja nadczynność została poskromiona . Poprzedni wynik to ponad 17. Więc jeszcze trochę lekarka pomajstruje z dawkami leku i wynik powinien byc idealny. A jutro kolejna wizyta u endo . Bardziej nie mogę się doczekać wizyty u ginka za tydzień

bry wieczór

aaaa, ja widzę Cinki dwie obok siebie ale fajne - w suwaczku są słodkie kruszynki

Mirellka - to będę grzeczna, będę...

Gosiak - Ty też tak wcinasz po tym clo? bo ja strasznie, przytyłam już przez te 3 miechy co biorę to paskudztwo

Gosia28 - cisza, cisza... kiedy teścior?

Pani - spokojnie Kochana, maleństwo napewno niebawem się ujawni ale wierzę, że nie możesz się już doczekać

Agusia - ojej, co to za paskudztwo. hmm, to mam nadzieję, że będzie oki, żebyś już nie musiała do tego szpitala iść. zdrówka

missy - no widzisz jak ładnie wszystko się normuje, będzie dobrze

Studentka i to jak, ino bym jadła tym pytaniem przypomniałaś mi o kalafiorze ide z masełkiem i z bułeczka sobię zrobić

Iwonta gdzie Ty jesteś? Pewnie na koncercie z radiem zet bo w tv jest relacja na żywo z kołobrzegu, ajjj ten zachód słońca

A no i cofłam sie o strone do Lacrowego suwaczka...cudo

gosiak napisał:

Studentka i to jak, ino bym jadła tym pytaniem przypomniałaś mi o kalafiorze ide z masełkiem i z bułeczka sobię zrobić

Iwonta gdzie Ty jesteś? Pewnie na koncercie z radiem zet bo w tv jest relacja na żywo z kołobrzegu, ajjj ten zachód słońca

A no i cofłam sie o strone do Lacrowego suwaczka...cudo

O Tyyy... niedobra przez Ciebie dostałam apetyt na kalafiora z bułką. Tylko kto mi teraz zrobi , mi się już nic nie chce. Wystarczy mi wspomnienie i zachcianka gotowa

Jestem jestem

Na koncercie nie bylam bo od wczoraj zle sie czuje oglądałam w telewizji. strasznie mi brzuch napina od wczoraj. Okropnie mnie boli blizna ta po cc i wogole Kacperek rozpycha sie jak tylko moze!

Cineczki słodkie

Jutro sie odezwę bo padam z nóg! Dobranoc