- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
- /
- /
- /
- /
- Moja historia - strata dziecka
Moja historia - strata dziecka
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorota4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Wyjeźdźcie gdzieś z mężem na kilka dni, bądźcie tylko ze sobą. To pomoże. Nie zwróci życia Laurce ale poczujecie się troche lepiej, gwarantuję. My pojechaliśmy na dwa tygodnie w góry i było nam troche lepiej. Teraz znowu staramy się o dzidzię.
Trzymaj się kochana i pisz co u Ciebie. Przytulam Cię mocno!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Trzymam za Ciebie z całych sił kciuki, zmykaj na staraczki, co by Laurka szybko doczekałą się siostrzyczki albo braciszka.
Iwonta za Ciebie też trzymam. Uda się- musi!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorota4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorciaition i Madziaska dziękuje za wsparcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Chciałabym w tym miejscu i w tym dniu złożyć wszystkim Aniołkowym Mamusiom najszczersze wyrazy współczucia oraz życzyć dużo sił...
Nie ma dla rodzica większej i bardziej bolesnej straty niż utrata dziecka...
No i się poryczałam A miałam jeszcze coś napisać.
Trzymajcie się dzielnie Kochane i każdą z Was mocno przytulam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anoda89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Słoneczko 08.10.2012 [*]
- Posty: 3440
- Otrzymane podziękowania: 72
U mnie wszystko zaczęło się 8.10.2012 ok godziny 14, rozbolał i stwardniał mi brzuch więc zażyłam nospę która pomogła na jakiś czas i to mnie zmyliło. Myślałam że może to skurczę przygotowujące macicę do porodu. Ok godziny 18 ból się na silił i na wkładcę zobaczyłam różowy śliz. Z mężem wsiedliśmy szybko w samochód i po drodze dzwoniliśmy po lekarzach, żaden w ten dzień nie przyjmował więc pojechaliśmy na IP. Tam wszystko szybko się potoczyło. Lekarz zbadał mnie i zabrał na USG. Pamiętam że patrzyłam się w ekran i modliłam żeby Marcelek się poruszył. Lekarz nic nie mówił i po chwili wstał i powiedział że musi iść po drugiego lekarza. Ponownie wpatrywałam się w ekran i modliłam żeby fikał jak zawsze. Gdy lekarz oznajmił że Mały nie żyję wbiło mnie w ziemię ale nie płakałam, ból brzucha był silniejszy. Odrazu zabrali mnie na porodówkę, miałam rodzić sama ale po kolejnym badaniu lekarz stwierdził że odkleiło się łożysko i trzeba szybko operować. Czułam się ja we śnie, nie czułam nic. W życiu nie przyszło by mi do głowy że mogę stracić moje Słoneczko. Każdy pociesz i mówi że będę jeszcze miała dzieci ale tego nikt mi nie odda. Zamiast wybierać wózek i kupować wyprawkę ja wybieram trumienkę i kwiaty.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak jak pisze Sylka tylko czas jest w stanie nieco ukoić ból a pewnie nigdy go nie zatrze...
To straszne dziewczyny co Was spotkało. Żadna matka, żaden rodzic nie powinien nigdy, nigdy czegoś takiego przeżywać. To strasznie niesprawiedliwe. Ale nic co tu teraz napiszę niczego nie zmieni. Kiedyś jakaś dziewczyna chyba nawet tutaj napisała że Aniołki wracają do nieba kiedy nie są jeszcze gotowe by żyć tu na ziemi i wracają do swoich rodziców kiedy jest ich czas. Anoda życzę Tobie i Wam wszystkim aby Wasze Aniołki do Was powróciły.
Ściskam i tulę mocno
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Mam nadzieję że kiedyś przyjdziesz na staraczki, będę czekała na Ciebie
A dla dzieci takich jak Marcelek jest przewidziane nabożeństwo w Kościele, nie wiem kto Ci powiedział że ksiądz się nie zgodzi, ale w błąd Cie wprowadził, albo ksiądz jakis niewydarzony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.