Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Uuuuuuu a czemu to?? Ja dostałam @ i znowu jestem sama bo Maciej w pracy....byłam z Borysem nad malta na spacerze i jecvhaliśmy ciuchcią Młody teraz śpi a ja sie nuuuuuudze....

a nie wiem, tak jakoś... może i ja dostane i dlatego doedytowałam na poprzedniej str Jasia zrywająceg kfiatki jak wychodziliśmy to w donicy zostały może ze dwa

haha Jak byczek Fernando super

głodna jestem ,musze coś zjeść tylko co??? cały dzień chodzi za mną pesto ehmmm

no i jeszcze musze zrobic obiad dla chłopaków na jutro a tak mi sie nie chce...

ja zjadłam Jasiowi deserek

tak Martucha, chyba w ten sam dzien albo dzien pozniej, pisalam o tym, ale moglo umknac

ide zapodac herbatke

Asik co sie stało, kim jest Wiktorek???

Wiktorek to chyba synek Asik którego straciła w 3 albo 4 miesiacu...

hej, zajrzę potem

Martucha tatoo naprawde super )))))
A podgladacz tez sympatyczny

Beti Wiki zostala z moja siostra ale spala cały czas

Agusia milej drogi

Heheheh Jasio słodko wyglada jak tam sobie cos majstruje A czemu chandra?? cos sie stalo??

a mi sie @ właśnie kończy

Martucha...pesto mniam jadłam wczoraj fajna salatke z pesto, salatami roznymi, mozarella, pomidorkami koktajlowymi i hmmm nieweim czym jeszcze

Kurcze ale mielismy dzisiaj rozczarowanie...wyobrazcie sobei ze zapowiedzieli sie znajomi ze nas odwiedza, wiedzielismy ze biora slub we wrzesniu i zaprosili nas ale na sam slub a my bylismy pewni ze na wesele tez szkoda...

niema was...zmykam :* papa

Jusia Jasio wyrywał kwiatki z donicy A chandra?? heh... nie wiem, chyba przed @, ale pewna nie jestem

Wesela faktycznie szoda - sama poszła bym na jakieś

Jusia fajnie, że wypadzik się Wam udał, a znajomi troche do doopy postąpili
Avika kuruj sie Kochana
Jasio przecudny jak zawsze nie smutaj Kochana Happymamusiu
Martuś Ty Borys i tatuaż extra, a podglądacz fajniusi
więcej nie pamiętam, padam na paszczę,o 5:30 pobudka, od 10 byłam z Mają na dworze, potem tylko przyszłyśmy zjeść i znów na dwór, potem do mamy pojechaliśmy, potem na spacer znów, Maja padła ok 18:30 na noc niby, o 19:15 wstała jak nowonarodzona, do teraz ją usypiałam, ledwo żyję idę zaraz spać haha, bo pownieznów po 5 wstanie
aa Martucha pytałaś o rozm Mai, ona ma nóżkę 11 cm
Beti
Agusia daj znać jak dolecisz

a tak w ogóle to
100 lat i wszystkiego najlepszego dla Belli

Ja już wiem skąd ten dół !!! Olśnilo mnie - wczoraj przed snem przez około godzinę czytałam wątek o stracie dzidziusiów I chyba siedzi to we mnie do teraz

Jusia faktyczne szkoda wesela...tez bym się przeszła na jakieś wesele bo luuuubię
Mi się marzy bal sylwestrowy na wielkiej sali

Kurde Adee to miałas hardcore Maja jest niezniszczalna

Happymamma ja tez miałam zły dzień przed @....m się oberwało przyznaje bez bicia że nie słusznie

Avika to chyba przeoczyłam

teraz doczytałam....Happymamma ja tez wczoraj czytałam i niepotrzebnie bo znowu ryczałam....czuje że rymuje...niewazne...w każdym badź razie bardzo współczuje tym dziewczynom i podziwiam je,bo ja nie wiem skąd bym wzieła siły na to wszystko...psychicznie bym wysiadła