Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

hej wpadam tylko na chwile
nadrobilam....
Jusia ale ty to madrze napisalas tak fachowo i zazdroszcze pobytu na oddziale noworotkow
Silvia dzis wyrznela buzia o podloge byl placz ale szybko zapomniala...
ktoras pytala ile waza nasze dzieci silvia wazy 10 kg nie cale a mierzyc nie mierzylam ale dluga chyba jest...

hehe ja zaczelam od poczatku jakies 2 lata temu..najpierw wypozyczalam dvd a potem zgrywalam z neta bo w wypozyczalni ich nie mieli..ale stanowczo ogladam bez tlumaczenia!bo film duzo traci na tlumaczeniu!tak jest o wiele smieszniejszy

ja chirurgow ogladam z napisami ale tylko dlatego, ze wielu okreslen medycznych nie rozumiem

no fakt..ja mam zamiar chirurgow teraz obejrzec jak skoncze gotowe ale znow tak od poczatku,od 1 sezonu

poza tym napisy sa spoko mi chodzilo o lektora..polowe tlumacza inaczej niz powinno byc

to fakt, nie lubię z lektorem, napisy sobie lecą ja i tak nie czytam, chyba, ze czegoś nie zrozumiem
idę zaraz do łóżka bo mnie coraz bardziej telepie

ide sobie..cos nas tu dzis malo..bede jeszcze jutro i w niedziele pewnie wpadne na chwile..dobrej nocki Kochane!

dobranoc

Adee tak Ci powiem...
Kiedyś gadałyśmy przez telefon i odniosłam wrażenie, że jesteś sprytna, zapobiegawcza, pełna energii i w ogóle inteligentna... Serio to piszę, nie po to, żeby Cię pocieszać czy Ci słodzić. Dzieciaki dają popalić... WIADOMO... ale nie pisz, że nie nadajesz się na matkę albo coś w tym stylu... TO GŁUPOTA... Moim zdaniem JESTEŚ i BĘDZIESZ cudowną mamą...

Z resztą co a tu będę wypisywać...

... Majka kiedyś sama Ci to powie...

DOBRANOC

Adee pierwsze złamane serduszko????

Jutro wrzuce zdj bo wieczorem nie widac dobrze, dzieki Renatko, tez tak mysle ze po tygodniu bedzi elepiej

hehehe wy o filmach to i ja ogladalam na jedynce komedie śmieszne, ale tytulu nei pamietam

Renata uwielbiam twoje złote mysli pięknie to napisałaś!!

nio M wrocil, byl u kolegi, mial byc ok 21...a jest 22:30 no ale niech mu bedzie, z Wiki spedza całe dnie... a tak wogole to Wikusia spi jest taka słodziutka ja lubie wiecozry, zawsze po kapieli jedzonko, zabki, troszke zabawy, przytulamy sie i spiewamy i spac i sie udaje zasypia szybciutko tylko mi szkoda ze nei mozemy tak efektywnie spedzac czasu razem ja zwykle mam mnostwo spraw na glowie i nie moge sie nia odpowiednio dlugo zajac Adee ja to dopiero jestem matka, corcia widzi mnie 4-5 godz na dobe
echhhhh ide spac, dobranoc

Cześć laseczki...nie nadrobię Was...nie mam szans...

U mnie dużo pracy w domu i w firmie...robię szkolenia dla handlowców a w pn mam szkolenie dla klientów, więc nie wiem w co ręce włożyć...= normalne życie....autentycznie moja doba powinna mieć 5000 godzin

Helloo w tą piękną słoneczną i ciepłą sobotę

ooo widzę ze znowu temat złej matki, marudzącego dziecka na tapecie ... no ja juz wyczerpałam wszystkie moje argumenty, powtarzać sie nie lubie wiec w sumie nie mam co odpisywać..

aaa napisze tylko tyle teraz Adee narzekasz że Maja marudna , że nie masz czasu dla siebie ( która teraz ma?) , że Cie denerwuje;;; ciesz się że ma Cie kto denerwować, wejdz na staraczki i poczytaj ile czasu już dziewczyny sie starają o dzieciatka , Gosiaczek , Lacrijka, Vifi , Nikusia , @nulka... mogę powymieniać jeszcze troszkę... no i jest tam dziewczyna która w trakcie porodu straciła swojego syneczka od razu spojrzysz na to wszystko , te zmęczenie , te nerwy itp inaczej , pomyśl za każdym razem jakie masz szczęście że masz Majeczkę że możesz ją przytulić połaskotac ,posłuchać jak się śmieje.... głowa do góry


noo Jusia ja też ta komedię juz kiedys ogladałam smieszna

wczoraj szafy składałam część druga układanie itp a i tak nie skończyłam wiec dzisiaj czeka mnie dalej to samo
Edytkooo mam nadzieję że Silvii nic sie nie stało :* :*
miłej soboty

Asik jak ty to ladnie napisalas odrazu milo mi sie sobota rozpoczela wlasnie Mamy szczescie ze mamy nasze dzieciaszki zdrowe,madre,Kochane unas nie slonecznie nie wiem co jest z ta pogoda zawsze to tu byly upaly a teraz hm... pochmurno i pada
a ile usmiechy z tych naszych pociech wlasnie sie usmialam jak silvia fazuje w lozeczku smieje sie z niej a ona domnie sie smieje
no nic bede i ja zmykac bo dzis odwiedza mnie Moj SZEF I SZEFOWA z dawnej pracy wiec trzeba posprzatac mieszkanko i zajac sie silvia
Milego Dnia a tak wogole to Dziem Dobry

Asik rycze i nie moge sie uspokoić...to straszne co ja spotkało... a jak przeczytałam ze codziennie zamiast zmieniac bodziaki swojemu dziecku to zmienia kwiaty na cmentarzu to mnie rozwaliło kompletnie.... Boże jak ja jej współczuje...

Martuszka no dokładnie straszne , okropne i niesprawiedliwe 9 mcy nosisz w sobie dzieciątko , idziesz rodzić ... ehhhh ... dlatego ja jak Szymek jest taki marudny , zmierzły , płaczliwy to ja dziękuje Bogu że go mam... wystarczy że sobie przypomnę tą historie i,,, od razu inaczej na wszystko patrzę

Edytko to miłej wizyty ja w szafach dalej układam , przekładam,,,

Ehhhh jak w ciąży byłam w szpitalu na ta cukrzyce to obok mnie leżała dziewczyna która tez straciła dziecko przy porodzie;( z winy lekarzy bo za długo czekali ehhh ale nie smęćmy żeby nasz nowe ciężarówki się nie stresowały...

A moja głodomorra krzyczy bo chyba jest głodna, ide zrobić jedzonko małemu...

Ktoś się pytał czy Maciejowi podoba sie tattoo...podoba się bardzo cały czas mne w niego całuje haha i pyta sie kiedy robię nastepny