Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Hej

Dziewczyny tenskiłam za wami ale nie mam kiedy wejsc mały teraz spi wiec wchodze mam mase nadrabiania....


Mam problem bo Aleks od niedzieli nie chce wogole jesc mojego cycka jak zobaczy ze wyciągam to odrazu płacze a jak troche sciągne to zje powiedzcie co ja mam robic chciała bym karmic chociaż do wiosny... a jak nie bedzie chciał to jakie mleku mu dawac bebilon czy co???

wlasnie wrocilysmy ze spacerku, chodzilysmy 1,5 godz i jestem padnieta, ja to w ogole formy nie mam musze cos z tym zrobic

Adee sliczny awatarek

Domi popatrz dziwne to - ten sam produkt a na moim pisze inaczej ja stosuje czesciej czasem nawet 6 razy dziennie

Kasiek to super ze Iga zdrowa a ten brak zelaza to myslisz ze od miesa? bo niektore dzieci jeszcze na 6 mcy nie jedza w ogole miesa. Ja wprowadzilam dopiero wczoraj

w ogole to wczoraj chyba z okazji ukonczenia 6 mcy Bella zjadla caly maly sloiczek zupki pierwszy raz chyba tak duzo zjadla na raz

Motylek hej

co do zabawek to moja lubi najbardziej opakowanie chusteczek tych do wycierania pupki, czasem oglada bajke z Davidkiem i lubi sie turlac

Zuza witaj nie wiem co Ci doradzić? moze zęby mu idą?
Kinia ja formy też nie mam, kiepskawa jestem heh
Agusia
a co do terminu to nam pasuje praktycznie zawsze ale lepiej poczekać aż Maja zdrowa będzie żeby Jerzyś nic od niej nie złapał
dzięki za komplementy
jeść mi się chciało, nie miałam w lodówce prawie nic, poza produktami na muffiny i brokułem, więc zrobiłam muffiny a jutro z okazji postu zrobię kotlety brokułowe

juz jestem ale yyyyyyyyyy nie daje mi chwili wytchnienia..jak m wroci to napisze

Agusia jak bylo w Zako ? i nie wiem co gorsze yyyyyy czy przerazliwy pisk

jedno i drugie doprowadza do obłędu
Majka właśnie próbuje wybić mi zęby tyłem swojej głowy, Wasze dzieci jak siedzą u Was na kolanach też wierzgają sobą do tyłu albo np łapią za policzek mimo, że siedzą tyłem? Maja mi dziś rzęsy wyrwała
mój chory zbój

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Śliczna Majeczka

Zuzapewnie dziaselka go bola dlatego nie chce ssac

Adee ach ten usmiech a moja tez sie tak wygina. Ja dzis zostalam pogryziona przez wlasne dziecko

dziewczyny czy Wasze dzieci jak siedza na cycku to tez sie tak wierca? Moja jednoczesnie je i odwraca sie z boku na brzuszek, wypina dio gory tylek, wyrywa mi wlosy albo drapie, na koniec jeszcze mi suta ugryzie jak skonczy

Majeczka, ale Ty radosna jesteś a jak to jej przeziębienie???

Kinga, taaaak, wszystko jest ciekawsze od jedzenia

Kasiek, ale miałaś przygodę a znieczulica jest naprawdę straszna...
Dobrze, że z Igusią ok

A ja mam doła

Kinia, oooo tak
Beti co się stało?

sluchajcie ile dni naszym mezom przysługuje tacierzyński???? dwa tygodnie???
to czemu ja bylam przekonana ze 4??

powiem Wam ze dzis w nocy moje dziecko pobilo wszelkie rekordy!!!!budzil sie co pol godziny a od 3 do 6 w ogole nie spal...az na niego nakrzyczalam!!!!czlam sie z tym strasznie do czasu az sie z moja przyjaciolka spotkalam i ona tez tak ma...ze sie zlosci na swoja corcie..eh...a w ogole to Jerzys zamiast sie z nia bawic to sie jej bal i za kazdym razem jak Oliwcia sie odezwala to on tak straszliwie plakal!ze posiedzialysmy pol godziny i musialam do domu jechac nie wiem co sie mu stalo
tak poza tym to w Zako bylo dzis cudownie!pogoda swietna pelno sniegu,lekki mrozik...az szkoda bylo wyjezdzac

Kasiek 2 tygodnie

Ja tylko na chwilkę coś Wam pokazać
www.fakt.pl/Nowatorski-zabieg-uratowal-8...tykuly,146260,1.html

Dzieciaczek koleżanki mojej przyjeciółki, pierwsze dziecko urodziła z wadą serduszka i po miesiącu po drugiej operacji zmarło, teraz była w ciąży z bliźniakami - termin porodu miała na połowę kwietnia, urodziła początkiem stycznia...
Takimi informacjami mogę się dzielić

hej dziewczyny

Nie było mnie bo byłam w pracy heh i tak do piatku...no i teraz nie wiem co robic bo mój szef dzwonił do mnie że ma dla mnie prace i ze w poniedziałek pogadamy a moja kumpela zaoferowała mi prace u siebie w ciucholandzie fajnie tam ma a ile ciuchóóóóóóóóóóów!masakra no i u niej pracowałabym tylko 3 dni w tyg,zatrudniona na pół etatu i to by mi wystarczyło a w tej strej pracy to pewnie 5dni w tygodniu i nie wiadomo ile godzin;/ nie chce tam wracać bo wiem jak to bedzie wygladało...po pracy zero sił na cokolwiek...ale boje sie że szef sie wkurzy jak mu powiem że nie wracam....

dobra dziewczeta nadrabiam póki mały śpi...

Boze nie da mi nadrobic ta moja córka co tylko odwroce glowe w strone kompa ona w ryk
musze nadrabianie przelozyc na czas jak ona zasnie....