Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Melduje, ze Kuba ma katar - pierwszy w zyciu. Ja mam mega migrene i gardlo dalej mnie meczy. A w piatek przeprowadzka wiec kupa zalatwiania. Jednym slowem chce zeby juz byl poniedzialek, albo lepiiej czwartek przyszlego tygodnia bo lecimy do Polski na 10 dni i sie troche powygrzewamy w sloneczku.

Anetko, Kuba nie raczkuje , ale tez jak poloze go do luzeczka to najdalej po pol godzinie przekreca sie na brzuch i koniec spania. W zwiazku z tym od ponad miesiaca wiekszosc nocy spi z nami i obawaiam sie ze tak juz zostanie

Domi, tak, przytrzymywałam Go pod brzuszkiem i powoli przesuwałam Go do przodu a On starał się przestawiać nóżki i rączki. W niedzielę wieczorem jeszcze się tak bawiliśmy a w poniedziałek rano już sam raczkował

Maga, do tego właśnie nie chciałam dopuścic, więc wolę usypiać na rękach.

Moje dziecko je w nocy jak noworodek :/ budzi się równo co 4h ;/ co robić?

Hej Laseczki
unas wkoncu slonko
Anetko a dejesz mu nleko z kaszka moze sie nie najada....
ja mam dosc nie typowe pytanie bo chce zakupic blender a nie mam pojecia jaki...wczoraj ogladalam jeden byl plastikowy i mial te nozyki metalowe inne tez byly ale zupelnie nie mam pojecia jaki kupic doradzcie plissssssss....

Tak Edytko. On samego mleka nigdy nie chciał pić :/ tylko jednej rzeczy nie napisałam... w ciąguu dnia je mniej niż zwykle. Nie wiem jak to pozmieniać :/

a co do blendera to ja mam taki najprostszy z BOSHa i jest rewelacyjny

Hej!
Moje dziecko jest jak mały samolocik. Raczkuje z miejsca na miejsce, wspina się, próbuje wstawać, chce chodzić. Niedługo przestanę za nią nadążać.

Witam

Moje dziecko wstalo dzis lewa noga wogole w nocy to wiercil sie krecil najpierw w lozeczku a pozniej w lozku ,kilka razy nawet lezal w poprzek i na brzuchu

Anetka ja tez go tak przytrzymuje ale nieraz sie rozjezdza,kupilam nawet taki walek do raczkowania zeby mozna bylo go na nim turlac u nas jest to ze on ma troche slabsze rece i dlatego staram sie z nim cwiczyc jak najwiecej podporu na nich

madzia tu cos dla Ciebie do posluchania i potanczenia

Edyta ja mam taki najzwyklejszy z lidla ale moc ma 600W i kilka predkosci miksowania,zreszta teraz nie bedzie ci juz jakis super potrzebny bo powinno sie nie miksowac na gladkie papki tylko przyzwyczjac dziecko do wiekszych kawalkow

Sylwik dziewczyny siedza na blogu, FB a reszta nie ma czasu bo pracuje

A ciekawe jak tam Avika?

Maga 4zdrowka dla was

hej

Domii u nas nocka tez pod znakiem wiercenia upłynęła chyba ząbki bo nawet przez sen dwa razy zdażyło sie Idze popłakiwac zapomnialam wczoraj na noc jej cos dac bo juz wieczorem gryzła kołderkę a dzis widze ze ta druga dwójka juz prawie prawie. ale ona i tak jakos dlugo wychodzi

Edytko ja mam Zelmera ale Domii ma racje, teraz to juz widelcem mozesz miażdzyć kawałki albo - przeczytalam to na forum jakims - tłuczkiem do ziemniaków i wczoraj próbowałam tym tłuczkiem i cłakiem ok

Anetko ja nie pomoge bo Iga ogólnie mało w dzien je, a w nocy tez ją karmię choć w sumie tylko raz.

Maga zdrówka dla Kubusia i Ciebie a gdzie bedziecie w Polsce?

Sylwik no pech jak nic ale dzis sie zawziełam i ide chocby nie wiem co choc pogoda znowu taka jak wczoraj, raz wielkie chmury a za pare minut slonce gdzie ta wiosna i ciepełko ja sie pytam??

Madziu gratulacje dla Julitki ja juz nawet przestałam próbować nadążać za swoją

Iga umie juz robić papa już w sobote jak bylismy u tego ortopedy to lekarz mówi do Igi "no to juz mozesz iśc, papa, choc ty pewnie nie umiesz jeszcze" a Iga wyciągnęła łapke i mu pomachała byłam z niej dumna jak nie wiem

no niezly sposob tuczkiem ale T ma kupic blender wiec co mi tam niech kupi moze sie do czegos jeszcze przyda...domii no nie zamierzam kupowac jakis super bo sa tu drogie najtanszy 80zl na polskie wiec chyba taki kupie i nie bede wymyslac...juz raz kupilam sokowirowke jak bylam w ciazy wyrzucialam paragon i pudelko a mikser nie dziala i co stoij atrapa he he
silvia nadal jeszcze nie raczkuje....
teraz spi a ja ide cos porobic do pozniej...
Anetko a moze zbki ida silvia mniej jadla jak jej zabek szedl pozniej normalnie ale dawalam jej wtedy mniej a czesciej... lece

Hejka
Nie ndrabiam bo dosłownie na moment weszłam tyle co napisać ze wypisali nas i w poniedziałek ściągnięcie szwów.
padam dosłownie na pysk.. Szymek spać to nie za bardzo chce.. musi miec wiązane rączki do nóżek zeby nie wkładał do buzi , wiec nawet jak uśnie to rzuca się po całym łóżku a ja muszę ad nim stac i czuwać... wczoraj od 23 do 1 tylko spałam..
super że już to za nami ale kurcze ile się napłakałam i namartwiłam.. ehhh ... aaaa a karmię strzykawką bo inaczej nie chce jeść. czyli trzymam głowę , rece itp na siłę nieruchomo i wstrzykuję podczas jego szarpaniny , krzyków i lamentów...masakra..

no zmykam babolki i dziękuję za wszystkie Wasze smski, które podtrzymywały mnie na duchu

Asik super ze was wypisali napewno nie podoba mu sie to wiazanie raczek ,ale to przejsciowe,wiec dacie rade,najgorsze za wami.buziaki dla Szymczyslawa

Asik tulę dobrze ze to juz za wami jeszcze pare dni i bedzie po wszystkim, wrócicie do domku i bedzie jak dawniej no kazdy z nas by nie spal dobrze gdyby mial zwiazane ręce z nogami to i Szymus spac nie moze ale juz niedługo. A przynajmniej zjada troche? calujemy mocno

a mi sie znowu spacer nie udał, no paranoja jakaś, gdybym mogla tu poklnąć sobie to bym tu wypisała wiązanke, by mi ulżyło wyszłam, po poł godzinie Iga strzelila w wózku kupe to musialam wrócic, wrócilam, przebralam, dałam mleko i znowu wyszłam bo myslalam ze pare minut i Iga zasnie. Wyszlam i po 15 minutch zaczelo padac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jezdzilam jeszcze ale kropilo dalej a Iga odstawiala komedie jakies, zasnac nie chciala wiec co bylo robic, wrócilam do domu chyba jakies uroki odczynie............tylko nie wiem nad czym?? nad pogoda? nad sobą? czy nad wózkiem? masakra.......... wściekła jestem jak osa oczywiscie teraz wyszło słońce!!!!!!!!!

Asik Szymus to przetrwa i Ty tez to wiazanie i nie spanie ale teraz to juz bedzie tylko lepiej no i pewnie sporo musisz sie nameczyc karmiac go szczykawka bedzie dobrze
Kasiek to masz pecha z ta pogoda unas non stop pada wiec dawno na spacerze nie bylysmy ale mam nadzieje ze jutro moze bedzie slonko ooo

czesc kochane

heh nadrabiam noca
jest intensywnie tak jak przypuszczalam

Dzien Dobry
100 lat dla Gabrysia