Wrzesień 2011 cz. 2

postanowiłam wyjść naprzeciw potrzebom Natalki - ma bzika na punkcie zjeżdzania, w domu męczy mnie żeby zjeżdzać z moich nóg oczywiście z okrzykiem "juhuuuuuu" więc sprezentuję jej małą zjeżdzalnię do pokoju, na razie jestem zdecydowana na tą www.stiv.pl/p81,mala-zjezdzalnia-little-tikes-rozowa.html ale jeszcze się rozglądam fajna? jak myślicie ?

Sylwia, to mięso kupowałam dosyć daleko od domu więc nawet nie opłacało mi się tam jechać i zwracać, moja strata ale mam już nowe, dobre

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Słowiczku świetna ale nie wiem czy za chwilkę nie będzie za mała

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

no większej nie kupię bo nie mam na to miejsca szukam czegoś właśnie takiej wielkości

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Dziekuje Wam wszystkim za zyczenia
Monia, obrazek, ktory wstawilas jest genialny

Zajrze do Was na dluzej pewnie jutro wieczorem

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

witam

beti - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA Jak najwięcej wspólnego czasu dla waszej rodzinki

pyska - tylko 5 kg??a ile z Franiem przytyłas??ja z lolkiem 15

ona - piekny synus i zapraszamy do nas

mgielka - oja, nieźle z tą ścianą !wiesz co wydaje mi sie ze powinnaś była poczekąć trochę przed nałożeniem kolejnej warstwy;) bo znowu ci odpadnie

pati - kiedy wyjeżdzacie ??ale fajnie

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oliwcia - brawo:) mądra dziewczynka

ide na kawkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Agusia tylko ze ona nie zje kaszki ani lyzeczka a z butelki tym bardziej

Tak Slowiczku zdarza sie ze wypije 330 i za jakies pol godz dalej wola mleko i wypije znowu 330

nie nie zasypia z butelka w buzi...wypije jak poczuje ze nie ma wywala i spi...a mysle ze problem z zasypianiem jak bym jej dawala przy kolacji w kubeczku...bo tak nie ukrywam ze przy butli sie wycisza i w koncu pada

a ja sie wzielam w garsc i z tej zlosci wyczyscilam duze balkonowe okno u Oliwki w pokoju...popralam makarony i powiesilam nowe ma teraz bordowo- kremowe...od razu jakos tak mi lepiej

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

iwonka - lolek pije ok 240 ml na noc!kaszka albo mleko krowie z kaszką lub grysik z kakao wydaje mi sie duzo trochę na raz dla takiego malucha 0,5 l jeszcze na noc!moze wczesniej nich zje coś ok 17 i potem do spania mleko ???ja tak robie jak lolo czasem wola ze jest głodny;)

słowiczek - fajna zjeżdzalnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Agusia, z natury jestem bardzo uparta i zawzięta ale zgadzam się tu z Mają...byłam w takiej sytuacji, nie odzywałam się z mamą pół roku (już nawet nie pamiętam o co) i powiem Ci z doświadczenia, że z czasem nie będzie łatwiej zażegnać konfliktu i wrócić do normalności a coraz trudniej...przykre, że Twoja mama tak o Tobie sądzi i się obraża ale jeśli nie będziesz tą "mądrzejszą" to może się skończyć jak u Gosi...szkoda życia na ciche dni, kiedyś wolałam wziąć na przeczekanie a teraz zdecydowanie dążę do rozmowy i jak najszybszego rozwiązania sprawy

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

pati-m napisał:

Emi nieustraszona

Byliśmy w lidlu, kupiłam Kacprowi piżamkę. Po drodze zebraliśmy 3 patyki i 2 kamienie

Kacperek

Sylwia www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-CDBC4728-32....htm?offerdate=42747

Emi he he

My dzis byliśmy prawie 3 godz w kuleczkowie z kuzynka i jej synkiem, i jestem megaaaa dumna bo Jagódka pierwszy raz podróżowała bez pieluchy , z sukcesem
Kuzynka mowi, no ale ona ma już 3 lata, a nie przecież ona nie ma jeszcze dwóch

Iwonka samo mleko dajesz Oliwce?zagęszczaj kaszka moze?
Iwonka nie boisz sie pruchnicy butelkowej?
Dawaj może mleko przed kąpielą i myciem zębów.

---

[/url

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Wróciliśmy z kontroli z Kacperkiem i jest w 100% zdrowy Uff... Po paskudnych wirusach nie ma ani śladu i pan doktor życzył nam udanego wypoczynku

Wyciągnęłam już jedną torbę i powoli zaczynam pakować Kacperka. W środę zrobię ostatnie prania bo do czwartku wieczorek chcę mieć wszystko spakowane, żeby tylko w piątek ostatnie rzeczy dołożyć typu szczoteczki do zębów itp.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Agusia, powiesz mamie kiedy chrzciny a ona zrobi jak zechce.

Dziewczyny tylko czy Agusia ma przepraszać mamę za to ze broniła i myślała o swoich dzieciach???
A mama mogla by załatwić to z nią w cztery oczy a nie jeszcze oczerniać własną córkę do osób trzecich.
Mysle ze chrzciny zadecydują o wszystkim.

---

[/url

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

maja1982 napisał:

U nas mleko,kupa/siku potem kąpiel,mycie zębów i spanko:D nie ma jedzenia po kapieli;)

jagodka brawo:D mądra dziewczynka:D

u nas tak samo

Maja, Lolo dlugo wstrzymywal siku jak jechaliscie autem?

---

[/url

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

nikt nie mówi o przepraszaniu bo to że racja leży po stronie Agusi to jest jasne ale jak ja sie z moją mamą tak nie odzywałam to i tak ja musiałam pierwsza przerwać milczenie - gdybym tego nie zrobiła to kto wie, może dalej byśmy się nie odzywały , i nie przepraszałam tylko po prostu pierwsza zaczęłam się odzywać
myślę, że na chrzciny powinna przyjść...ja byłam mocno z moim tatą pokłócona przed chrzcinami Natalki, nie odzywałam się prawie 2 miesiące, ale zaprosiłam (wyslalam zapro pocztą )i tata przyszedł

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.