Mamusie Lipcowe 2013

To takie zdjęcie na poprawę nastroju u mnie pada znowu deszcz byliśmy na kolejnej wyprzedaży ale kupilam tylko dywanik pod drzwi wejściowe. Dobre i to
Męczy mnie zgaga. Co bym nie zjadła zaraz mnie piecze no ale trudno, tak juz mam.
Mąż był na piłce, a ja zamulałam na kanapie oglądając seriale, teraz zakończyliśmy wojnę o pilota ja chciałam seriale, on meczyk...staneło na wiadomosciach

A jak Wam mija leniwa niedziela?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a w Poznaniu wiosna słoneczko cieplutko poprostu super pogoda

Karolinkanice super fotki:)
my zaraz po obiadku poszliśmy na spacer i tak nam zeszło do teraz:) posiedzieliśmy trochę na ławce, i nawet piesio popływał trochę w stawie w parku:) Pogoda piękna aż niechciało się iść do domku:)

Uploaded with ImageShack.us

kasiak ja też mam z rana takie napady a ostatnio o 2 w nocy haha

hej Wam

u mnie dziś piękna pogoda także podwójny spacerek i lody z bitą śmietanką mmmnniam
później kawka u rodziców i weszłam na wage a tam 10 kg na plusie troszku się przeraziłam ale w sumie w dupce z tym

U nas tez dzis było pieknie, cały dzień poza domkiem spędziliśmy..Nogi mnie tak napitalaja że chyba nie zasne

A my rośniemy sobie tak

tadam wreszcie postępy z moim M wybrał imię dla synia będzie Aleksander Konrad czyli Olek (oba imiona po rodzinnych wojskowych spod Monte Casino, zobaczymy co z naszego wyrośnie)
Joanna super butki, wybrałaś już łóżeczko?? jestem ciekawa czy to z pinio??
Lacrijka śliczny brzuchatek i fajna bluzka

karolinap witaj w klubie mam tak samo tylko że mieszkam z teściami,ale są bardzo spoko więc się cieszę bo mój mąż rzadko w domu bo pracuje zagranicą

Kamilka22 u nas w szpitalu jak wylądowałam w 6 tyg to cesarki były w terminie lub po terminie,tylko jedna miała wcześniej bo strasznie puchła itd i juz jej w 36 tyg robili

Co do opieki nad dzieckiem i jak to będzie to też mam trochę stracha ale jak sobie przypomne jak mama zostawiała mi młodszego braciszka (miałam 10 lat) eraz pod opiekę i dawałam sobie radę to czemu teraz nie. Jak teraz na to patrzę to mamuska miała odwagę.Mnie tylko przeraża że dziecko może mi się zadławić itp.

karolinkanice16 super fotki,ja sobie robię sama więc nie poszaleje z zdjęciami ale jak zrobi się cieplej poproszę koleżanke aby mi walneła sesję

Kurcze jeszcze trochę czasu do porodu a robię się coraz bardziej ociężała,cały dzień biegania już odpada bo mi kregosłup napierdziela jak diabli a nogi nie powiem. Muszę w tym tygodniu przystopowac bo pani gin będzie mało zadowolona-kazałą dużo odpoczywać.

Byłam w Praktiker i oglądałam huśtawki do ogrodu i czułam się jak babcinka bo mąż musiał mnie" wyciągać"bo mi już było samej trudno,a co to będzie w lipcu...

mam nadzieję że brzuch nie będzie za duży bo się w aucie nie zmieszczę(jestem niziutka i ledwo pedałów dotykam więc odsuwanie fotela odpada)

Nadrobiłam chyba z 15 stron więc teraz idę kimać,jutro pół dnia planuje się wylegiwać w łóżku lub na narożniku(po prawie miesiącu w końcu się doczekałam ale jak to my ostatnio pod górkę i mi zrobili kolorystcznie na odwrót!!!Więc znowu będe czekać z misiąc ale naszczęście ten mogę użytkować)

Witam Was kochane w ten piekny poranek

Siwa ja mam tak samo, chciałoby sie tyle zrobić i wszędzie być, ale potem skutki opłakane, bo ledwo mozna sie ruszać, a kręgosłup jakby w gipsie ale taki urok widać ciąży i nie każdy może biegać i być na pełnych obrotach do samego porodu. Ja tez mam duzo odpoczywać ale jakoś nie potrafie leżeć bez ruchu i wtedy tak to się konczy.
Mi najtrudniej wstaje sie z łóżka, nie moge sie rozbujac potrzebuje juz czasem pomocy przy wstawaniu, choć wydaje mi sie ze wcale takiego duzego brzuszka nie mam Dziś zrobie fotkę to sie jutro pochwalę swoim brzuszkiem

Lacrijka no piekny ten twój brzusio

Ja dziś zaplanowałam sobie porządny spacer, zakupy, zamierzam też zmienic pościel na lżejszą, bo w nocy juz za ciepło, i oczywiście pranie suszyc na tarasie. Może jakaś kawa u koleżanki i bedzie pól dnia zaliczone a po południu na zdjęcia

Miłego dnia dziewczynki

Hello
Natalia na drugi raz i ja z chęcią pójdę na te twoje spotkanie

Nikaa nam osobiście nie podobały się te "wykłady" bezpieczny maluch- nuda i same reklamy, czuliśmy się czasem jak na pokazach pościeli dla emerytów i rencistów .
Natomiast najlepszym punktem programu była pierwsza pomoc dla maluszka i szkoda że mieliśmy ją na końcu bo też byśmy pewnie wyszli wcześniej.

karolinkanice16 Joanna89 śliczne fotki

Witam po powrocie z 5-dniowych wakacji Chociaż pogoda była w kratkę, to i tak nieźle wypoczęliśmy i super się bawiliśmy. Najważniejsze, że było ciepło a wczoraj, to już w ogóle słonko tak prażyło, że na plaży można było się opalać.

Dzisiaj o 14:30 mam wizytę u Pani profesor, która zajmuje się kobietami z cukrzycą ciążową. Przed wyjazdem nie zdążyłam się z nią spotkać ale podjechałam po glukometr i mierzyłam przez cały czas cukier. Różnie bywało z jego wartościami ale nigdy nie przekroczyłam wartości maksymalnej. Już od ponad tygodnia nie jem słodyczy i szczerze mówiąc było bardzo ciężko, zwłaszcza jak znajomi objadali się wieczorami przy piwku słodyczami i słonymi przekąskami a ja jogurt naturalny wcinałam. No ale czego się nie robi dla małej księżniczki

Dzisiaj przyjdzie zamówiona przeze mnie pościel w sówki oraz termometr Beurer. Przed lekarzem wybieram się też do PEPCO bo mają teraz śliczne ubranka dla maluszków



Nadrobiłam chyba 20 stron, bo tyle naprodukowałyście podczas mojej nieobecności

Witam nowe mamusie !

Życzę miłego, słonecznego dzionka

U nas dziś od rana przepiękna pogoda zaczęłam sprzątać mieszkanie, wstawiłam pranie a mąż zabrał się w końcu za składanie komody tak więc pochowam dziś rzeczy które gromadzę cały czas w kołysce dla małego i będzie w miarę porządek w pokoju. Później pewnie jakiś spacerek zaliczymy


Lacrijka liczny brzuszek


bea2a super, że wypoczynek się udał. Daj znać co i jak po spotkaniu z lekarzem.

Miłego dnia dziewczyny

hej

Ale wczoraj wypoczełam byliśmy z moimi rodzicami na dzialeczce takie piekne slonko bylo wiec zrobilisy grila ogarnelismy porzadek bo po zimie jest co robic wygrabilam stare liscie ale wiecej mi nie pozwolili wiec sie przygladalam w sloneczku jak wszyscy pracuja
Teraz tez pieknie swieci az szkoda w domu siedziec moje kocury sie w slonku wygrzewaja a ja sie troche ogarne i ruszam na zakupki bo w lodowce pusto
a w piatek juz wizyta nie moge sie doczekac

karolinanice piekne zdjecia i tez podkradne pomysl z butami

lacrijka piekna pileczka

Joanna no jak zawsze piekna

U mnie remont jeszcze nie ruszył mam nadzieje ze na majowce nadrobimy bo maz ma tydzien wolnego wiec bedzie mial czas

Dzień dobry dziewczyny ciężko się bylo dzisiaj obudzić. Pogoda dalej bleee bo mgła i brzydko za oknem
Zjadlabym cos, ale nie wiem co poczekam na zamówienie

Agniesia my mieliśmy na początku pierwszą pomoc a nie miałyście wykładu położnej ? U nas była położna,która opowiadała o karmieniu dziecka piersią i o tym od kiedy wprowadzać dodatkowy pokarm dla dziecka (pamietajcie najpierw warzywka potem owoce - owoce są słodsze i dziecko potem trudniej przekonać do warzyw - dla większzośći pewnie oczywistość ale ja o tym nie wiedziałam, że warto zastosować taką kolejność) Pani od Nuka troche też o zgryzie opowiadała i mogłąm sobie laktatory na żywo pooglądać nie zostałam na części dotyczącej fotelików samochodowych (i transportu dziecka autem) i banku komórek macierzystych bo padałam z głodu