- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
bea2a, u nas tez poczatkowo były ryki, ale całe szczescie szybko sie zorientowaliśmy, ze profil (mamy wanienke profilowaną) jest po prostu chłodny. Odkad kładziemy pieluszke do wanienki to nawet kapiel go potrafi uspokoić, gdy jest marudny. Fakt, wyjęcie z wanienki mu sie nie podoba, ale gdy tylko sie go opatuli recznikiem i przytuli to sie uspokaja i wtedy mozna spokojnie wykonac wszystkie zabiegi pielegnacyjne...
Myslicie, ze wymieniliby mi w aptece pieluchy z rozmiaru 2 na 3? Bo dostalismy w prezencie cała pakę pampersów w ilosci 108 szt a jeszcze mamy dwie paczki po 72 szt.... A mysle, ze my na 3 przejdziemy juz niedługo, bo zaczynaja sie gumki na nóżkach odciskac...
Wy kupujecie nosidełka a ja wciaz nie zaczelam nosic malego w chuscie, ktora kupilam jakis czas temu.... Robiłam kilka nieudanych prób motania się nią.... Jakos te dociaganie materialu idzie mi srednio... Musze sie przemóc w końcu... Nie był to w koncu mały wydatek, bo dałam za nią prawie 200 zł...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
a tak wygladałam u pradziadku na imprezce primadonna w panterosssie
karolinap fajnie je było znowuy zobaczyć hehe takie mi sie chudziutkie teraz wydają
oj tak rozumiem cie dobrze! mi tez ciezko sie rozstac z Milcią i jak tata ja weźmie na spacer to ja wtedy tez nie umiem usnąc - tylko z nią u boku. a jak jade czasami na zakupy i musze ja w domku zostawic to nie umiem sie skupic na tym co mam kupić
słoneczko rośnie niunia jak na drożdżach!
agusia zalezy jak Mila zgłodnieje - czasem musze przed kapielą my robimy tak ok 20 kąpiel,cycujemy, idzie spać ok 21.30, potem pobudki na cyca ok 1, 3.30-4.00, 7.30 i albo juz wstajemy albo czasami jeszcze dokimamy do 9-10
bea a jaka jest temp wody?? nasza np lubi takie 39-40, przy chłodniejszej jest średnio zadowolona :)kładziemy ja na gąbeczce, masujemy, mąż jej robi fale co jest nie lada radochą (tak przesuwa gąbeczke razem z nią po wanience) bardziej jest niezadowlona jak ja wyciagamy. a moze w pomieszczeniu też jest za chlodno i nie lubi? zawsze możesz wziąć ja na brzuszek i razem wejsc do wanny - moze sie wtedy oswoi?
Qltoorka my codziennie zeby mała miała rutuał no i to lubi to czemu jej odmawiac tej przyjemnosci. i ona wie ze o tej godzinie kapiel i mimo ze śpiąca to czeka
hmmm z tymi pieluchami spróbuj a jak nie to odsprzedaj moze komus?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
Karolinap dziękuję za empatię Myślałam, że cycowy problem był jednorazowy, ale niestety dopadło mnie przedwczoraj znowu Jeszcze gorzej niż poprzednio.. ja płakałam, mały płakał bo z cycka nie chciało mleko lecieć, a ja go przystawiałam żeby choć trochę ściągnął i moja mama płakała patrząc na naszą mękę. J. i okłady z liści kapuchy uratowały sytuację. J. zerwał się z pracy i pojechał do położnej gdy ta się dowiedziała, że pomimo prózb o jak najszybszą wizytę u lekarza rodzinnego zostałam umówiona na 25.09 sama wypisała receptę na spray z oksytocyną do nosa i we wtorek mam wizytę w poliklinice karmienia piersią. uff
Qltoorka my też kąpiemy co drugi dzień choć zbieramy się w sobie by zacząć kąpać codziennie, bo zaczyna się zarysowywać jako taki rytm dnia Do tej pory raczej chaos był
Bea zgadzam się z Emi i Qltoorką Nils darł się jakby go ze skóry obdzierali gdy go kąpaliśmy. Wyłożenie pieluszki na dno wanienki i wyższa temperatura wody zdziałała cuda dodatkowo okrywamy go z wierzchu mokrą ciepłą pieluchą by się powietrza nie łapał i jakby inne dziecko No i jak J. wyjmuje Nilsa z wanienki to ja juz z przygotowanym ręcznikiem czekam by jak najmniej był 'na powietrzu'. Działa - przysięgam
Dziubasek miałam sama ochotę nosidełko kupić ale mnie odstraszyłaś Wolę chyba uczyć powoli, że po jedzonku 10min na przytulanie i ma sam spać, bo trzymałam go na rękach po każdym karmieniu i ciężkie noce się zaczęły. Po odłożeniu do łóżeczka wisk, a tylko na ręce i w ciągu 5 sek. zapadał w sen.
Emi jaką masz słodką elegantkę Tego mi troszkę brakuje z syniem, że nie ma tylu fajnych ubranek jak dla dziewczynek. Chciałabym czasami go wystroić
Cieszę się, że problem z chlustaniem opanowany Widzisz jaka z Ciebie czujna mama? Akcja, reakcja i Mila się już nie męczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
moja marudna ostatnimi czasy ale teraz śpi u tatusia na klacie i spokój zaczełam dawać jej infacol prawie przy każdym karmieniu i pierdzi jak najęta niedługo spróbuje dziubaskowy sposób z cukrem trzcinowym. ale za to mamy problem z kupką - już prawie od doby sie nie pojawiła siuski lecą co chwile ale kupki brak... zastanwiam sie czy to moze byc od żelaza które brałam i wczoraj własnie skończyłam (no ale miesiąc brałam i nic sie nie działo) i za kilka dni wróci jej normalny poprzedni rytm czy po prostu już nie bedzie robić tak często hmmm dobrze ze w tym tyg wizyta bo sie wykończe nerwowo podobno to normalne ze dziecko przez 2 dni moze nie robić ale do tej pory robiła po 5 szt dziennie...i jeszcze wczoraj jak wracaliśmy z imprezki miała zapadnięte ciemiączko że mało zawału niedostałam w samochodzie jak to zauwazyłam...ale przypomniałam sobie ze wasze dzieciaczki tez tak miały. mysle ze mogła sie troche odwodnić bo tam straszny skwar był (27st w domu)niby jadła i piła ale za to dużo sika (kiedyś tak nie siusiała duzo). potem w domku jej juz sie troche poprawiło. aj ja matka Polka ciągle mam jakis powód do zmartwień taki chyba mój los
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Chyba masz racje - taki nasz los - caly czas jakiś powód do zmartwień
To myślisz, ze to przez mleczne produkty tak ulewala i wymiotowala??
Uniuni - caly czas trzymamy za Was kciuki! A J. super ze tak o Was dba i zorganizował wizytę
Qltoorka - my też kąpiemy codziennie po 20. Tak jak pisze Uni - dzięki temu wyrabia się jakiś rytm dnia, po kąpieli przytulanie, cyc i Pola śpi na noc
Kapanie to chyba jedyne co możemy robić w miarę regularnie, bo ze spacerami czy cycem to nie da sie zaplanować. U nas jeszcze po nocce jak Pola wstanie koło 7 to do 8 lezy sie rozgląda i od 8 do 9-10 jest drzemka u mamy na klatce.
Takze kąpiel i drzemka jest regularnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
A kupka? Nils max 3 wali w ciągu dnia, najczęściej jedną. Za to je jakby miało zabraknąć Łakomczuch pasibrzuch
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
I to nie jest tak ze ja jestem przeciwna nosidelkom, ja jestem jak najbardziej za ale na wypad w gory albo na jakas wyprawe gdzie ciezko z wozkiem, przeciwna jestem wykonywaniu czynnosci domowych itp z dzieckiem w nosidelku... Przeciwna tez jestem chodzeniu na dluzsze spacerki z dzieckiem w foteliku samochodowym(oczywiscie na jakies szybkie zakupy jak najbardziejb jestem za ale nie na 2/3 godzinny spacer)
aha i zeby nie bylo ze tylko wy macie jazdy z dzieciakami- Julcia obudzila sie o 4 najadla sie i spiewala sobie w lozeczku do 8 (nie plakala bo nie chciala tatuia zbudzic) o 8 babcia wziela ja do salonu i dalej nawijala- zasnela dopiero kolo 10:30... nic ja nie bolalo chciala tylko zaznaczyc swoja obecnosc bo czasami jak poloze ja w lozeczku to ona sobie potrafi tak leec i ogladac swiat ponad godzine
Agusia ja cwicze to :
codziennie zmieniam i po kilerze ledwo zyje ale jak dla mnie super(cwidze sobie z moimi dziewczynkami )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
któraś pisała o bulgotaniu w brzuniu - Tymkowi również bulgocze.
Tymek 14,08 skończył 2 miesiące i waży 4,5 kg.
Jest przesłodki rano jak do niego mówię to tak pieknie się uśmiecha - cudo. Ostatnio bije rekordy w spaniu zasypia ok 20 o 1, lub 2 budzi się na karmienie następnie około 4, 5.
Bardzo lubi spać na brzuszku, nie martwi mnie już to bardzo gdyż sam przekłada główkę siłacz mały.
Agusia współczuję tego że musiałaś znosić teściów i ich zachowanie, co do smoczka - też wahałam się aby mu nie dac, ale wiem że go uspokaja a jak jest głodny - to nie ma zmiłuj ma lecieć mleko a smoczek wypluwa takze nie martw się Ksawcio napewno woli cycusia (oczywiście gdy jest głodny)
Mój maluch już trochę mniej się stresuje jak pije z piersi choć jeszcze bywają cyrki z tym związane.
Dziś mój mąż ma urodzinki zatem uciekam przygotowywać imprezkę, udanej niedzieli Wam kochane zyczę. Buźka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agusiaa26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1027
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziubasie dziekuje bardzo za lnka, postaram sie w tym tyg ruszyc dupke i zaczac cwiczyc;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Dałam smoczek 5 minut spał. On wszystko chce na 5 min. i mi się juz kończą pomysły, a on dalej marudzi, a jak nie reaguje na marudzenie to płacz. Butelke dam to spokój do póki nie wypije.
Cały czas sie wierci i rusza rękami każdy kto go zobaczy to mówi, że nie widzial jeszcze takiego dziecka co ma 3 tygodnie i jest takie ruchliwe. Ja w zasadzie to nie wiem jakie powinno byc dziecko w tym wieku , bo nie mam porównania. Wasze też takie ruchliwe są ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
patrysia wszystkiego naj dla męża!
uniuni dzieki! hmmm wsadziłąm palca i sama nie wiem ... choć zauwazyłam że ślini sie dziś taka gęstszą lepiącą ślinka... ale to tez moze od płaczu...dostaje cyca i wode. no zobaczymy co doktorek powie.
dorkiszon moja też wiecznie łapkami i nóżkami wierzga wiec chyba taka osobowość maluszków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Qltoorka
- Wylogowany
- Moderator
- Posty: 1614
- Otrzymane podziękowania: 0
uniuni, dobrze, że masz J. który trzyma rękę na pulsie
Żal mi Cię z tym cycowaniem.
My wczoraj mieliśmy gości i mały pięknie spał całą ich wizytę w łóżeczku. Ale nie mogę się nadziwić, że jak siedziałam z nimi to nagle czułam ból w piersiach taki na karmienie, szłam do pokoju Mikusia a on już się przebudzał na jedzonko... I tak było trzykrotnie Niesamowite... Tak jakbyśmy wciąż byli jednym ciałem... Matka natura jest genialna
Wy piszecie o tym, że dzieciaczki robią mało kupek i się tym martwicie, a ja zaczęłam się zastanawiać, czy aby Mikołaj nie robił za dużo... Bo mniemam, że w kupkach jest problem związany z tymi ciągłymi nawracającymi odparzeniami. Nie wiem właśnie czy to jest normalny objaw, ale kupki nie miały kiedyś tak intensywnego smrodku kwasowego jak teraz. Mała kupka w pieluszce a ja to czuję z daleka. Kupki są bardzo wodniste, czasem sama żółta woda leci i nawet jak go co godzine przewinę to zawsze jakaś kupka się znajdzie. Chyba muszę policzyć ile w ciągu dnia ich robi. Bo się martwię czy to aby nie objaw biegunki spowodowany jakąś nietolerancją pokarmową. Stąd też te odparzenia. Generalnie pupka wygląda już trochę lepiej, ale i tak odparzenie wciąż jest
Czyżby to była też reakcja alergiczna na nabiał? No bo ja nic takiego nie jem co by mogło mu szkodzić... A też ulewa czasem, nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy po jedzeniu wierzga albo się przeje. I nawet odbijanie czasem nie pomaga. Chyba też odstawię produkty mleczne i zobaczymy.
agusiaa, Mikołaj mój też czasem tak ma, że usnąć nie potrafi choc jest spiacy. Potem za to nadrabia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.